aaa_wazka

DO DUPY!!!!!!!!!!!!!

A u mojeo zaczyna się stopniowo - leży i zaakcentuje głośno, że zaczyna mu się nudzić, potem kilka razy krzyknie i czeka a jak nie ma odpowiedzi i nikt nie podbiega to zaczyna beczeć:) To już s a cwaniaczki:) A już ze 2 razy sprawdziłam - pobeczał 5 min i jak nic się nie zmieniło znowu zaczynał gugać.Dzisiaj już od 9 wali w maskotki - z jedną [przerwą na karmienie. Będe nieszczęśliwa jak mu się to znudzi...

Taaaa nadal kafe zepsuta!!! Uwielbiam pieczywo czosnkowe - ostatnio kilka dni temu w lidlu kupiłam...pycha

Nie wysłało mojego posta:(

O pojawił się dopiero jak coś napisałam:)

no i nie wiem czy mój się pojawi czy nie

Hej:) Mamucha jak mała urodziła się 3 tyg przed terminem to nie jest wcześniakiem, wg niektórych to juź w terminie poród. Mój też ciągle się śmieje i gada, a jak lezy w bujawce to godzinę potrafi boksować i chwytać maskotki i jest b.zadowolony. Zresztą zaraz Wam wyślę kilka zdjęć.

Hej:) Monika po 2 dniach stosowania kremu znowu buźka ładna - sama nie wiem już co jest. A kremik i tak będę jeszcze stosować bo mały ma suchą skórę. Jestem zadowolona z bujawki z wiszącymi maskotkami bo teraz leży i potrafi półtorej godziny boksować i próbować chwytać te maskotki i nie nudzi mu się to:) Dziewczyny zdrowia Wam życzę, taka ładna pogoda - szkoda chorować.

Staniki i koszule nocne piorę w płynie do ubranek dla dzieci...

Bardzo pomaga krem, który Monika poleciłaś - trójaktywny z emolium.Bardzo dobry.

Wgłowiesieniemieści i Wy zaraz mieszkanie dostaniecie socjalne pewnie od państwa, więc wcale Ci się nie dziwię, że chcesz zostać. Knika a ja nigdy kolędy nie przyjmowałam ani na zielonej ani tu. Dlatego chrzczę w Pile 'po znajomości' w wojskowym kościele:D

To trochę smutno i pomocy brak...Ja mieszkam 100 km od rodziny i też często mi brakowało ale były sytuacje, że ojciec wsiadał w auto i jechał, za granicę to już nie wyjdzie. Teraz jak jedziemy do Piły - dzieci do dziadków a my do kina, znajomych czy na piwko:) I tak apropo to Knika może w końcu kawę wypijemy:)

Knika a w którym kościele będziesz chrzciła? Na zielonej dolinie? a potem w domu przyjęcie czy w lokalu?

Creamyful - a masz tam kogoś ze swojej rodziny czy tylko rodzina Twojego faceta? Ja właśnie nie chciałabym być sama w razie potrzeby - jak już to może rodziców zabrać ze sobą:D

Dowi kochana jak masz jedno to i kolejne będzie:) Ale mam przyjaciółkę, która nie będzie miała dzieci (przyszła chrzestna synka mojego) ponieważ musiałaby mieć in vitro ( mąż ma baaaaaardzo słabe plemniki) a jest po operacji tętniaka w mózgu i nikt się tego nie podejmie. Zaadoptować też nie może bo mieszka w UK i bez obywatelstwa nie ma opcji:(

My kiedyś się nad Kanadą zastanawialiśmy - nawet tu na forum pisałam. Tam jak się urodzi dziecko to ma obywatelstwo od razu:) Ale już za starzy jesteśmy...

Tak sobie pomyślałam, że w naszym temacie więcej dziewczyn za granicą jest niż w Polsce...Dziewczyny myślicie by kiedyś tu wrócić?

Marien - ja robię w lokalu - w mieszkaniu - nawet u mojej mamy -za mało miejsca... Knika - święta są 31.03 i 01.04:) Macie rację z zabawkami - dziś była u mnie koleżanka i przyniosła wiszącą maskotkę na sprężynce a kilka dni temu inna koleżanka 2 przytulanki. A niedawno oglądałam zdjęcia syna jak miał ok 4 miesiące to uwielbiał bawić się reklamówką jednorazową - bo mu szeleściła:)

Senioritka a on w ogóle nie poleży? Bo mój się obudzil z godzinę temu i w bujawce leży i ada do tych wiszących maskotek...A też w dzien jest tylko na piersi wiec dosyć często przystawiany

Senioritka Ty taka fajna i ładna dziewczyna a na takich nieżyciowych facetów trafiasz:)

Hej:) My Argo też obejrzeliśmy - mnie się podobał względnie- mężowi bardzo:) Jeśli ktoś lubi historyczne a ma mocne nerwy to polecam film Jeniec. W sobotę mąż sobie puścił - bo ja jeszcze spałam i potem chcąc nie chcąc ( nie lubię historycznych) zaczęłam oglądać od połowy a tak się wciąnęłam, że oglądałam z zapartym tchem a na końcu się pobeczałam co bardzo rozbawiło mojego męża. Film jest o niemieckim jeńcu który uciekł z sowieckiego łagru - film oparty na faktach. Też ten tydzien jestem sama i to sama z małym bo starszy syn na feriach ale tylko 5 dni bo potem mój mąż bierze 2 tyg ojcowskiego.

Knika - lany poniedziałek to 1.04. Ja mam chrzestnych w UK i im tak pasuje by od razu na święta byc. Creamyful - mnie nawet nie tyle o ex chodzi co o dzieci - nie zniosłabym tego że oprócz nas mąż dzieli swoje uczucia, czas itd na kogoś jeszcze. Ale jak Tobie z tym dobrze to fajnie. Obejrzałam dziś straszny film - Gabinet i chyba nie usnę:)

Mój spał od 24 do 8 to bez żadnej pobudki i to były dwa rekordy bo już wczoraj spał do 5.30 zjadł i potem dalej do 9. Jak liczyć przerwy na karmienie to wczoraj musiałabym liczyć że przespał ze 20 godzin:P Dzisiaj już tak fajnie nie było:) Ja też bym nie weszła w związek gdzie jest ex i dzieciaki, psychicznie bym nie wyrobiła. Knika - ja chrzciny robię w lany poniedziałek - jeśli odpowiada Ci termin to nie ma sprawy:):) Senioritka ale o co poszło? Tak kompletnie o nic? Może w pracy ktoś go wkurzył?

Hej:) Jednak usnął mi mały bardzo szybko ale za to o 5.30 sie obudził. Chyba z 40 minut pił ( musiał głodny być po całym dniu spania) i nadal śpi. Knika to się z życzeniami pospieszyłam, dzisiaj jeszcze raz wszystkiego naj:):) Creamyful - no to logiczne że ex nie będziesz zapraszać, ale fakt że to małe dzieci które pewnie jeszcze potrafią narozrabiać... Senioritka jak tam z mężem? Ja chrzciny robię w Pile bo nasz ksiądz fochy strzelał i nie chciał w lany poniedziałek zrobić bo oni tu mają terminy - 2 razy w miesiącu robią chrzciny. Ale i dobrze, bo zamiast 15 osób do nas to tylko my tam pojedziemy.

Senioritka może przed okresem:P:)