aaa_wazka

My u tesciów nie robimy sobie prezentów - tylko dzieciom, więc muszę kupić mamie, tacie, babci i chłopakom- w tym synowi szwagierki. Babcia zawsze chce rajstopy antyżylakowe i coś jeszcze jej dokupie a innych pomysłó nie mam:(

Monia w czwartek będe u lekarza to się okaze. Wczoraj miał pobraną krew i mocz ale to dlatego że po wazeniu zgłosiłam jej zielone kupki których od kilku dni nie ma więc moze niepotrzebne te badania, ale lepiej dmuchac na zimne

Dzisiaj pospaliśmy do 11.30 :):):) Fakt,że kilka razy się obudził mały, pociągnął cyca i spał dalej:) Knika jak mieszkałam w Pile chodziłam róznie - u Gajewskiej byłam i dla mnie ona jest tragiczna, powiedziała mi ze mam nadżerkę jak 5 zł, chciała wypalać a kilku innych ginekologów popukało się w głowę bo nic tam nie było. Chodziłam do Andruszczakowej a najlepsza wg mnie i moich koleżanek jest Kaletka. Mogę Ci dać namiary i kiedyś sobie spróbuj:) Dla porównania. Pierwszą ciąże prowadził mi Przybylski - bo to kolega moich rodziców i za darmo mnie przyjmował.

Hej:) U nas we wszystkich sklepach na osiedlu są choinki i latarnie też już przystrojone w lampki. A dziś spadł snieg...więc do weekendu na pewno choinkę ubierzemy bo już tak nastrojowo jest. A 21.12 jedziemy do rodziny więc długo się nie nacieszymy choinką. Ludzie już dawno prezenty kupują, ja nic nie mam jeszcze.

ja dzisiaj pierwszy raz sama byłam ( bo mąż pierwszy dzień w pracy od porodu) ale dałam radę:P Tyle, że powiem Wam, ze nie wiem jak samotne matki, które pomocy nie mają rodziny. Kurde nawet po mleko wyjść nie można. A wizyty u lekarzy itd. Wiem, można samemu ale jest to na serio ciężko. Podziwiam takie osoby, zresztą moja przyjaciółka taką sytuację miała odkąd mały skończył 2 miesiace, straszne...Najgorsze w takiej sytuacji są choroby dzieci.

Jeny a czemu z główki???Ja tą igłę jak zobaczyłam taką grubą to prawie sama zemdlałam... Nie muszę kupować leżaczka - bujaczka bo mąż dostał z pracy, fajny z grzechotkami, ciekawe jak mały zareaguje:)Na razie spi.

Hej:) U nas dzisiaj szaro i ponuro. W weekend ubierzemy choinkę to chociaż w domu kolorowo się zrobi:) Sniegu nie ma i nie było i nie wiem kiedy będzie.

hej! Wgłowiesieniemiesci - mój też miał ropkę w oczku i sól fizjologiczna pomogła, Wczoraj byli tescie a mały spał cały dzień, dosłownie z pzerwami na jedzenie. No i w nocy do 24 mruczał i już o 3.30 się obudził. A potem o 6 ale i tak wstac musiałam, owinąć mu siusiaka woreczkiem i czekamy na mocz:) Na 8 do lekarza.

Hej:) W końcu zamiast na łyżwy poszliśmy z malym na długi spacer - starszy wolał w piłkę pograć niż na łyżwach jeździć:) Marcysia a skąd jesteś? Może kiedyś sie spotkamy:)

Mój spi - już wiem, że jak ma spacer długi w ciągu dnia to lepiej śpi. No weekend jest to dziewczyny cieszą się swoimi facetami w domku:) Mój już ze mną 3 tygodnie siedział ( 2 tyg opieka i tydzień l-4) więc teraz odpoczywam od niego:P Ale za chwilkę będziemy film oglądać. Cieszę się ze na naszym topiku wszystkie dzieciaczki zdrowe.

Marien kupiłam woreczki o których pisała Mamucha, mają taką naklejkę aby okleić siusiaka:) Ale to dopiero w poniedziałek rano zrobię i dopiero jak nasiusia pojedziemy na badanie krwi. My dzisiaj 2 godziny byliśmy na dworze, mały cały dzień spi - dołożyłam mu butlę mleka w ciągu dnia i ładnie spi ( najpierw jednak z cycka pił) mam nadzieję, że w nocy nie będzie wydziwiał:) Dzisiaj też noc miałam super. Zaraz robimy wieczór filmowy:)

Arpad ja lubię wszystkie filmy ale nie przepadam za romantycznymi komediami ( musi być naprawde fajna) Najbardziej lubię thrillery i horrory:) Ale pogoda zrobiła się piękna wiec chyba pójdziemy na łyżwy, mąż z wózkiem a ja ze starszym synem pojeździmy:)

Arpad ja po ogólniaku poszłam na studia, ale rok zawaliłam i potem już na bieżąco:) Dziewczyny jakie plany na weekend? Ja to pewnie jedyną rozrywkę będę miała film jakiś, moze coś polecicie?

Jeny mamucha jak Ty załatwiłaś z córką sprawę z woreczkiem? Bardzo ciężko musiało być. Jeśli o połóg chodzi to ja już od paru dni mam spokój, także 2 tygodnie plamiłam ale dosłownie to było plamienie, wystarczała wkładka.

Monika dzięki za maila:) Kobrietta - dzięki:) Myślę, że niebawem Ty takie zdjęcia nam pokażesz:):) A listopad to taki okres że plakać się chce bez powodu, u nas wczoraj cały dzień lało, ciemno było i nic się nie chce w taką pogodę. Ja dzisiaj jadę na kontrolę wagi małego.

Senioritka możesz też podać herbatkę z koperku ( Hipp ma od 1 tyg życia) Marien to macie fachowców, u nas każdy co innego umie:) Ale to fajnie że na jednej wizycie wszystko można załatwić. My na bioderka dopiero 20.12 i wtedy też szczepienie pierwsze.

Dowi ode mnie tez zyczenia dla córki:) Też jest skorpionkiem jak mój syn:)

Matylda starsza od naszych dzieciaczków, możesz nas pocieszyć kiedy zacznie już się śmiać świadomie i rozumieć co się wokół dzieje. Podobno teraz nie widzą nic powyzej 30 cm.

Senioritka niby jest tak że jak piersią karmisz to dajesz na żądanie, może też być tak ze po cesarce mleko później się pojawia i laktacja aby się rozbujać potrzebuje czasu. Mój czasem siedzi godzinę przy cycu, ale włączę sobie wtedy film i mi to nie przeszkadza:) U niego było tak, że po kilku łykach usypiał, więc się nie najadał i znowu chciał do cyca. Jak jestes bardzo zmęczona zrób jak ja - daj na noc mleko z puszki, pośpicie wtedy może do rana:)

mamucha - a my dzisiaj nie byliśmy na dworze bo cały dzień strasznie lało:( Może jutro pogoda będzie lepsza. Mamucha a z mlekiem tak jest ze jednak najlepszy laktator nie odciąga tak pokarmu jak ssanie malucha. A czy któraś z was używa mleka bebiko? Bo zastanawiam się czy nie zmienić bo jest 6 zł tańsze niż to moje a przecież mleka mają pewnie prawie identyczny skład.

Hej:) Kobrietta oby to nie grypa a tak jak dziewczyny piszą, może coś fajnego:) Chociaż u mojego syna w klasie panuje jelitówka i mam nadzieję, że do domu nie przyniesie. Miłego wieczoru:)

Mój dzień spokojnie, nawet dwa filmy obejrzałam na hbo. Marien a u Was nie trzeba iść na usg bioderek? Bo u nas jest to obowiązkowe badanie. A co do smoczka niestety moje dziecko wypluwa i nie chce go :( Starszy syn też nie chciał. Pewnie byłoby czasem łatwiej.

Marien - dokarmiam, 2 razy dziennie, w ciągu dnia i na noc - wiem, że inaczej też by się budził co godzinkę lub półtorej. Wiesz, ja zauważyłam, ze na boku jak go położe dłużej śpi - już kilka razy to zauważyłam. No on jak ma przerwę w niespaniu to też połowe tego czasu wisi przy cycku:) Niby oczka zamyka a jak chcę go odłożyć to już otwarte, no ale tez coraz częściej sobie po prostu leży i patrzy i tak będzie coraz częściej:) Damy radę, potem może będzie zajety mata edukacyjną czy grzechotkami. Mój starszy syn potrafił pół dnia przesiedzieć z takim pianinkiem czy organkami - nie wiem jak to nazwać. http://allegro.pl/organki-pianinko-zwierzaki-melodyjki-dla-dziecka-i2810127117.html coś takiego.

Creamyful - gratulacje! Marien - z tymi nocami to różnie ale dzis tez do 9 spalismy:)Wydaje mi sie ze mały lepiej spi po długim spacerze. A no i od 18 do 21 nie spał. Czekamy na położną

Hej! Napisałam:) Widziałam, że o szkarlatynie pisałyście. Mój syn miał. Najgorsze jak z 2 tyg po chorobie zaczęła mu skóra z dłoni i stóp schodzić takimi płatami, można się przestraszyć. Jesli o ubrania chodzi to po synku wszystko oddawałam przyjaciółce, została sama z 2 miesięcznym dzieckiem na zasiłku wychowawczym...wszystko oddałam, łóżeczko, pościele, nosidło, krzesełko do karmienia, ubrania, zabawki, nawet nocnik (ubranka do teraz jej oddaję - jestem chrzestną jej syna) a po Hubercie to tez chyba zapakuję w pakę i sprzedam.