aaa_wazka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa_wazka
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monika współczuję!!!Ale dziwi mnie to, że nie oczyścili rany ze szkła przed szyciem... Ty ogólnie tych wypadków sporo miałaś. Ale dziecko uratowane, to najważniejsze! Asiamt ja ciągle zaczynam angielski i zawsze cos wypada i potem od nowa. Pół roku serbskiego się uczyłam ale zaszłam w ciążę i już nie chciało mi się chodzić do faceta i miałam w domu sama i też nic z tego nie wyszło, jakiś słomiany zapał mam, a najlepsze, ze moja mama była nauczycielką angielskiego i nigdy tego nie wykorzystałam:) Kobrietta mały w nocy daje spać, budzi się raz w nocy i potem do 8 lub nawet 9 spi. W dzień gorzej bo po piersi budzi się co chwilę. Albo mam mało tresciwy pokarm albo on za mało wypije bo po kilku lykach usypia. -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dowi strasznie to brzmi...wspólczuję Ci:( A co Moni sie stało ze ma 11 szwów? nie doczytałam -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Arpad - Mam 35 lat Kobrietta rana z lewej strony czasem zaboli ale już ok ogólnie:) Mały kolek nie ma, noce przesypia bo na noc daję mu mleko z butli (modyfikowane) bo po cycu śpi krótko i nocki byłyby szarpane... -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki:) Tjulip pewnie że miałam pełno wątpliwości, właśnie m.in z racji wieku i róznicy wieku między dziećmi ( 10 lat prawie 11 bo starszy już za 5 miesięcy ma urodziny) i mąż jest ode mnie o 3 lata starszy. Zastanawialiśmy się czy starczy nam sił za 15-16 lat jak młodszy będzie dojrzewał ( ciężki okres) też finansowo i logistycznie czy damy radę. I dopiero teraz tak w 100% jestem pewna, że poradzimy sobie i że podjęliśmy dobrą decyzję. Bałam się też badan prenatalnych - tak samo samego porodu, czy z małym będzie wszystko ok. Ale na serio maluszek jak się pojawił rozwiał wszystkie wątpliwości i radę musimy dać i już:) A dziecko to szczęście samo w sobie:) A starszy syn naprawdę bardzo pomaga - w pierwszy dzien powiedziałam żeby przyniósł mleko ( było gotowe w butelce) a on z lodówki przyniósł mleko w kartonie:):) Ale powoli też się uczy wszystkiego i sam chce, do niczego go nie zmuszam. A w ciąże zaszłam szybciej niż za 1 razem bo już przy drugim podejściu ale pomogły mi testy owulacyjne:) Także do roboty dziewczyny:) -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój też kaszlał chyba z 3 tygodnie, leki od lekarza nie pomogły. Jeszcze czasem kaszlnie. Za to katar mu się ciągnie i dzisiaj mąż z nim był u laryngologa, który rozpisał miesięczną kurację. Asiamt - no ale fajnie, ze jest taki plan:) -
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Arpad ja już nie taka nowa w sumie:) Monika to zdolniacha z Ciebie:) Ja do dzisiaj jak mam narysować człowieka to kółko zamiast głowy i kreski zamiast kończyn:P Za to muzycznie jestem uzdolniona:P Wszystkiego nie można mieć. Mój starszy syn to samo - do dzisiaj ciężko mu idzie jak ma coś powycinać z papieru kolorowego albo coś narysować. Asiamt wyczytałam, że starasz się o dziecko:) Super:) Powiem Ci, że miałam tyle obaw a teraz cieszę się i jak pisałam okazało się, że najzdrowsza w pokoju byłam i syn tak samo:) -
Wgłowiesieniemieści - nie przejmuj się tym, że będziesz karmiła mm, ja też miałam wyrzuty sumienia bo wydawało mi się, że już laktacji nie da się rozkręcić i mąż też mnie pocieszał, że przecież te mleka mają wszystko czego dziecko potrzebuje więc spokojnie - Twoja siare dostała a to jest najważniejsze:) U mnie akurat się poprawiło i mam mleka sporo ale i tak tylko po butli śpi twardo jak zabity:)
-
A w ogóle to dopiero dzisiaj się na dobre rozkręciła u mnie laktacja - w tym sensie że jak karmię z jednej piersi z drugiej tryska mleko albo jak mały pić przestaje nadal leci...I to 10 dni po porodzie, myślałam że już się nie da,także jakby co nie załamywać się że w pierwszych dniach słabo leci;) A jeśli chodzi o chudnięcie to byłam załamana bo straciłam tylko 7 kg po 2 dniach ( w 1 ciąży 12kg po 2 dniach) ale teraz w domu chudnę ok 1 kg na dzień więc już schudłam 14 :) jeszcze trochę zostało.
-
Mamucha my wczoraj obejrzeliśmy najnowszego Batmana bo dopiero łądna jakość się pojawiła. Jest czas na filmy i na inne rzeczy, jeszcze sporo sypiają nasze maluchy:) A jak piersią karmisz to się karmi na żądanie i nie ma sensu budzić, ja nie budzę, głodny by sam się upomniał:) Knika a do jakiego ginekologa chodzisz?
-
Knika jakbyś wczesniej dołączyła do naszego forum wiedziałabyś że ja z Piły pochodze i tam mam całą rodzinę:) No i faktycznie do Poznania na zakupy przyjechali ( Ikea, M1) ale do nas po drodze zobaczyć dziecko itd. Knika współczuję Ci z całego serce że rodzisz w Pile i nie to że Cię straszę ale tam podobna hurtownia jak na Polnej. A do jakiego lekarza chodzisz? Kurde szkoda że wcześniej się nie zgadałyśmy poradziłabym Ci dobrego lekarza i szpital w Wałczu do porodu gdzie rodziłam 1 syna:) Mój wczoraj przespał cały dzień i pięknie noc wiec różnie z nim bywa ale w dzień dałam mu mleko z butli by jak szwagierka będzie zebym nie musiałą z małym przy cycku siedzieć i spał faktycznie całą wizytę. Karuzele mu już nakrecam i sobie ogląda te zabaweczki:) Fajna sprawa:) Co u Was dziewczyny?:)
-
Wgłowiesieniemiesci - niezle się namęczyłas, nie sądziłam, ze jeszcze się kleszczy używa...ale najważniejsze ze juz w domku i ze wszystko ok:) A ja mojego małego przechwaliłam bo do 24 nie mógł usnąć a potem o 4.30 się obudził i spał już koło mnie bo dałam mu cycka i usnęłam i tak spaliśmy do 8:) Ale teraz za to ładnie śpi. Zaraz szwagierka przyjeżdża - głupia cipa miała być o 14 a wyjechała z Piły o 13.30 - nie wiem jak mozna być taką niesłowna a my mamy czekać na królewnę. Ale będzie już z głowy, ona odbębni, my odbębnimy i sobie pojadą na zakupy bo głównie po to tu przyjezdzają:) Miłego popołudnia:*
-
Hej:) mamucha sztucznego mały wypija ok 60 ale nie mam pojęcia ile wypija z cycka, dokarmiam raz lub 2 razy na dobę butlą ale w niedzielę chcę spróbować cały dzień na cycu plus mleko ściągane z cyca dawać. Marien chyba coś kupię na bliznę bo mam dosyć długą ( dłuższą niż po pierwszej cc) ale to jeszcze nie teraz. Wgłowiesieniemieści czekamy na relacje!!! Dzisiaj u mnie rodzice są, jutro męża siostra więc mogę się nie odzywać ale miłego weekendu dziewczyny!
-
Wgłowiesieniemiesci - gratulacje!!! Koniecznie wszystko opisz jak dojdziesz do siebie. Mamucha - ja daję 60 ml ale on nie zawsze tyle zje ( no i dzisiaj dopiero ma tydzień więc Ty pewnie więcej musiałabyś dać) i wtedy śpi mi do ok 6 potem ciągnie cycki i śpi do ok 10 więc tyle spokoju bo potem przy cycku to już nie pośpi za długo, w ogóle jak ciągnie cyca to 2 łyki i drzemie i jak ma się najeść...Dzisiaj też dałam mu butle ok 14 i pewnie pośpi do 17-18 jak wczoraj bo trochę miałam rzeczy do porobienia ( pranie, prasowanie etc) i z wygody to zrobiłam. Tez myślę, że ta gorączka od piersi, położna dzisiaj byla kazała masować i ściągać i te okłady z kapusty robić. Aha i położna mówiła żeby tej witaminy K plus D3 nie dawać jak się karmi sztucznie, czyli jak w dniu dam dwa razy butlę to już nie mam dawać tej witaminy, więc będę musiała kupić osobno samą D3
-
http://www.nfz-szczecin.pl/uprawnieni_do_swiadczen_dzieci.htm I tu fajny artykuł na ten temat: http://www.tygodnik7dni.pl/kazde-dziecko-jest-ubezpieczone-2012,01,04.html Pewnie że dla swiętego spokoju można potem zgłosić, ale wiadomo jak się czeka na pesel, na akt urodzenia, ma do załatwienia inne sprawy to można korzystać z ustawy
-
Marien, mały mi śpi do 6 ale dlatego że ok 22 daje mu mleko w proszku. Na cycu spi po pół godzinki czasem trochę dłużej lub krócej...dlatego położna zaleciła dawać właśnie na noc lub w ciągu dnia butlę. A w nocy miałam ponad 38 st gorączki i okropne dreszcze, piersi były okropnie gorące, więc myślę że to przez to, okładałam zimnymi okładami wzięłam czopek i rano już było ok, ale teraz mam znowu 37, 5 st
-
Hej, jeśli o kąpanie chodzi to biorę prysznic by rana nie namakała, dzisiaj dłużej musiałam posiedzieć w wodzie bo włosy myłam. Ustawę postaram się zaraz znaleźć. Mały spi od 14 ale po mleczku z butli, musiałam dać bo mama z nim została a ja jechałam z mężem na ściągnięcie szwów. Wiecie, że miałabym problem gdybym nie miala cesarki i to poważny? Miałam przyklejone łożysko i było ręcznie wyrywane, potem byłam oczyszczana - nie urodziłabym łozyska i musieli by mi dawać narkozę na szybko i ręcznie usuwać a to bardzo niebezpieczne.
-
Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?
aaa_wazka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monika wyobraź sobie że w moim szpitalu to w ogóle na moją ranę tylko 12 godzin po cc obejrzeli a potem nikt, sama sobie psikałam octaniseptem. A dzisiaj myślałam, że umrę. Dostałam wieczorem strasznych dreszczy i gorączki 38,5 st. Myślę, że chyba od piersi bo były strasznie gorące, wzięłąm czopek, zimne okłady na piersi i męczyłam się pół nocy, teraz już mam 37,3 - nie wiem czy to na pewno piersi czy co. Dobrze, że mały dał spać do 6 a teraz znowu śpi wiec spokojnie sobie prysznic wezmę. -
Aha i pamiętajcie dziewczyny że jak będziecie szły z dziećmi na preluksację czy do lekarza to nie musicie mieć dowodu ubezpieczenia dla dziecka, dziecko jest ubezpieczone z ustawy i najlepiej taką ustawę sobie wydrukować i pokazać bo w wielu przychodniach mądre panie rejestratorki żądają ubezpieczenia i trzeba się wykłócać, ja przed chwilką małego na bioderka rejestrowałam i się z babą pokłóciłam. Pewnie że potem można ubezpieczyć dziecko ale wiadomo ile w pierwszych dniach jest innych rzeczy do pozałatwiania.