aaa_wazka

No właśnie ja na pneumokoki zaszczepię też ze względu na starszego syna bo może coś do domu przynieść. Mały mi śpi do 6 potem possie trochę pierś i znowu śpi ale pewnie zdążę się wykąpać i się przebudzi. Smoka nie używam, ale kupię bo tak ciągle przy cycku by siedział. Ciekawe jak tam Wgłowiesieniemieści?

I jeszcze Wam napiszę że mimo ze na sali byłam najstarsza tylko mój syn był zdrowy - 2 miało zółtaczkę, 2 bliźniaki - wczesniaki z różnymi dolegliwościami, problemy z biodrami, jedna - nogę końsko - szpotawą o ile dobrze zrozumiałam - i zbyt krótkie węzidełko pod językiem.

Ja nie miałam zzo tylko to przewodowe znieczulenie - zastrzyk bez cewnika. Pewnie - najwazniejsze ze syn zdrowy.

No ja tak chociaz na 3 dzien chciałam wyjść.Polożna była ale mnie nie oglądała, w srodę idę na zdjęcie szwów to od razu ginekolog mnie obejrzy...

Marcysia wszędzie gdzie rodziły znajome czy ja po raz pierwszy lezy sie minimum 5 dni. Nie czułam się dobrze bo rana po cc jest większa niż po 1 cięciu, bolało ale tam miałam chociaż środki przeciwbólowe a w domu nie i wiesz, jakby coś się stało, jakiś skrzep czy cos...ja tez swoje lata mam...

Monika wiesz, to się jeszcze może zmienić ale tylko po butli tak długo spi. Mój pierwszy syn na samym cycu budził się tylko raz w nocy. Ciekawe czy jak mąż wróci do pracy będzie tak samo - pewnie wtedy mi da popalić. Ja się czuję dobrze ale wszyscy mnie buntuja by zgłosić to ze 2 dni po cc wygonili mnie do domu, że to skandal, po normalnym porodzie trzymaja 3 dni. Co do swiat to mam wytłumaczenie by nic nie robić:) Pojade na gotowe:):)

2+3:)) a co z Tobą???? Wgłowiesieniemiesci wysłałam Ci maila.

hej:) Nie nadążam czytać wpisów. Małego dokarmiam, bo po cc nie miałam mleka a on potem się rozleniwił i słabo ciągnął poza tym ciągle spał. Wczoraj dałam mu tylko na noc butlę i do 6 łądnie spał - dzisiaj tylko piers ale pewnie w końcu dostanie butlę bo chyba się nie najada. Dzisiaj do pediatry idziemy to się dowiem czy nie chudnie:) Pytałyście z kim się kojarzy kierowca ciężarówki no więc po 1 z moim teściem ( kierowca TIRA) i ze Stasiem z kabaretu tylko zapomniałam jak ten kabaret się nazywa:)

Wgłowiesieniemiesci - ale będziesz miała ZZO więc CIĘ nie będzie bolało:) Trzymaj się, dawaj znać:)

Wgłowiesieniemiesci - super ze będziesz miała ZZO bo to na serio duże udogodnienie:) A wcale może nie popękasz, spokojnie:) Gdybym miała 100% pewności co do ZZO może wcale nie nalegałabym tak na cc. Mój już dosyć długo spi, chyba po kąpieli tak mu się błogo zrobiło. W końcu sobie jakiś film obejrzymy. Dziewczyny trzymajcie się, to już tylko kwestia dni a może i godzin:):)

Marien - no własnie ja po cc nie miałam mleka i mały się rozleniwił z butlą. Fakt ze po butli długo spał ale przy cycu sie denerwował ze musi sie namęczyć by cos poszło i dziś jest na cycu. Mam mniej czasu bo częsciej sie budzi ale trudno.

A ja do porodu pojechałam bez makijażu i powiem Wam, że żadna z dziewczyn w szpitalu się nie malowała:)Ja czekam aż sobie do kosmetyczki pójdę:) Dziś nie dałam małemu butli - ma jeść piers i już i co 30-40 min się budzi na cyca, a tak spał nawet do 5 godzin ale trudno, musi się przyzwyczaić. Była położna, wszystko ok, jutro jedziemy do pediatry.

Hej:) Mały budzi się w nocy raz ale konkretnie, nie może wtedy usnąć, wierci się, pije pół godziny z obu piersi, potem jeszcze butle i zanim uśnie ponownie to ja już całkiem rozbudzona:) A w dzien śpi i śpi i nie wiem czy nie lepiej żeby w dzień trochę go obudzić. Miłego dnia:)

Jesli o golenie chodzi to ja się podgoliłam ale na pewno niedokładnie ale nikt mi nie zajrzał "tam" od przyjazdu do szpitala do wypisu. Lepiej - na ranę spojrzeli tylko raz:/ W srodę jadę na zdjęcie szwów.

Hej, jeśli o wstawanie chodzi to wstałam dopiero po 12 godzinach i po 12 godzinach wyjęły ten cewnik, a wcześniej kazały mi się ruszać na łóżku, przewracać z boku na bok, ruszac nogami. Pamiętaj by poprosić o coś na ból jak zaczniesz czuć stopy bo potem może byc, za późno:) tzn będzie trzeba poczekać az lek zacznie działać. Cewnika nie czujesz a jest to wygoda. Senioritka myślę, że większość noworodków na początku ciągle śpi. Mnie piersi zaczęły boleć i twarde są - już zapomniałam co to za ból:(

Hej dziewczyny, dziękuje za gratulacje. No niestety po 2 dniach wygonili nas i teraz "leczę się" w domku. Na szczęście mały ciągle śpi i budzi się by zjesć wiec mam jak dojsć do siebie. W szpitalu natomiast wyspać się nie dało bo co chwilę inne dziecko się budziło. Dzisiaj zjadłam dwa rogale marcinskie i mam nadzieję, że nic małemu po maku nie będzie:) Spokojnej niedzieli dziewczyny!

No mój też ciągle śpi i przewijałam go raz tylko od wczoraj( tzn po porannej kąpieli miał nową pieluchę) W kąpieli trochę pomarudził ale juz zawinięty w recznik był zadowolony, on nawet jak się obudzi to nie beczy tylko rozgląda sie i najwyżej pomruczy po swojemu. Bardzo grzeczny - oby nie przechwalić.Ja bardziej teraz starszym się zajmowałam by nie czuł się odtracony ale jest super, strasznie się cieszy z brata, ciągle go głaszcze, daje mu palca do chwytania itd:) Także spokojnie możemy filmy sobie oglądać, bo nawet jak się obudzi, daję mu cyca i oglądamy dalej:) Aha, do pępka kazali stosować octanisept, na sutki mam bepenathen.

Mamucha synkowi daliśmy Hubert:) Jedyne imię które razem zaakcetowaliśmy. Przepraszam, że tak na raty odpisuje ale czytam też na raty i od razu odpisuję by nie zapomnieć. A co do pasów poporodowych to lepiej kupić zwykłe majtki wyszczuplające ( za samo słowo "poporodowe" 3 razy tyle zapłacisz) mam takie i pewnie jak zdejmą szwy będę nosiła chociaż brzuch dosyć ładnie mi się wstępuje.

Marien a krwawienie wróciło jak zaczęłam karmić:( Nie jest obfite ale muszę mieć podpaskę.

Hej dziewczynki. No wypuscili po 2 dniach co dla mojej rodziny było szokiem bo we wszystkich innych szpitalach jakie znam po cc wypuszczają po 5 dniach lub dłużej ale ten szpital to taka fabryka, że niestety jak matce ani dziecku nic nie jest ( nie ma żółtaczki albo matka słabych wyników krwi) to wyganiają do domu bo na łóżko już ktoś czeka. Powiem wam, że dzisiaj dokładnie obejrzałam bliznę i jest brzydsza niż ta pierwsza bo dłuższa i krzywa trochę ale musiała być dłuższa bo wycinali zrosty po poprzedniej i tak musiało być, na szczęście jest dosyć nisko i już włoski łonowe ją zaczęły zarastać:P Mały super, ciągle śpi a ja już mam na szczęście więcej mleka, w nocy w ogóle nie dokarmiałam butelką a tylko raz się obudził, dałam cycka i spał do 10:):) Dzisiaj poczułam, że jednak szew mnie boli i wysłałam męża po czopki przeciwbólowe ( przy 1 cc miałam 5 dni kroplówki ze znieczuleniem więc w domu już nie bolało prawie) i miło byłam zaskoczona bo kosztowały 1,80 zł. Nie sądziłam że poniżej 2 zł można jeszcze kupić jakiś lek:)

Hej, dzisiaj już wychodzimy do domu. Faktycznie szpital - fabryka jak po cc po 2 dniach wypisują. Mleczko się pojawiło, niewiele ale cokolwiek jest:) Podobno będzie dobrze. Już czuję się ok, nie brałam leków przeciwbólowych mimo ze babki proponowały. Na sali jest tylko jeden chłopak - mój syn, 5 dziewczyn * w tym dwie bliźniaczki które nie są z nami bo leżą na noworodkach)

wgłowiesieniemiesci - on ciągnie ale się zniechęca bo mu nie leci.Było pare kropel siary tylko. obym miała pokarm.

Tak,wszystko zgodnie z planem, tylko teraz mała pomoc ze strony personelu ale taki szpital...buziaki dla Was:)

hej:) dzisiaj dopiero mąż mi netbooka przywiózł. Synus przyszedł na swiat o 10.15 z wagą 3800 - więc mniejszy niż zakładaliśmy ale zdrowy, 10 pkt agpar i cały czas spi - dosłownie,

Wpadłam powiedzieć dobranoc i sprawdzam netbooka czy w ogóle działa. Działa ale ma malutkie klawisze i w ogóle malutki i muszę się przestawić. Zaczął mnie okropnie boleć ząb - złośliwość rzeczy martwych bo wczoraj jakby bolał to dzisiaj jeszcze do dentysty bym poszła a zaczął z godzinę temu i pewnie poboli dopóki nie wyjdę ze szpitala i dopiero wtedy dentysta. Diewczyny nie ma znaczenia czy po sn czy po cc i tak zabierają dziecko do badania, ważenia i mierzenia i jak jest ok to dadzą Ci do karmienia. Mam stresa jak nie wiem. To do odezwania się, trzymajcie się dziewczynki:****