aaa_wazka

Madziolek no masz rację, ja myślałam, że jak obowiązkowa to mogę bez recepty:) A pytałas ile kosztuje?

marcysia a Ty skąd? Też z rodziny wojskowej?

Kobrietta tak byliśmy w muzeum miniatur, w Parku Dinozaurów nie, ale koło nas w Rogowie taki jest wiec myślę, że na podobnej zasadzie działają:) Byliśmu na Srebrnej Górze i w kopalni złota ( nie pamiętam miejscowości) w kopalni Uranu, w Twierdzy w Kłodzku itd itd...tam mamy sporo miejsc "zaliczonych" To musisz Książ zobaczyć bo tam jest pięknie

A kłucie takie jak Ty piszesz miałam po badaniu całą noc, moze cos mi tam naruszyła...

Madziolek ja się dowiedziałam, że muszę mieć receptę na tą szczepionkę więc jeszcze podreptam do rodzinnego.

Dzwoniłam do szpitala. Tak, można swoją zakupić. Nazywa się Engerix - tylko potrzebna jest na to recepta, więc będę musiała jeszcze powędrować do mojego lekarza rodzinnego.Przy okazji się dowiedziałam, że oprócz klapek i kosmetyków nie muszę nic mieć, koszule dają swoje, ubranka dla dziecka, pampersy i podkłady itd...Oczywiście i tak koszulę swoją wezmę, bo te szpitalne to paskudne są:)

Położna mówiła, że to mój wybór ale dowiem się jeszcze w szpitalu.

Poznań:) Łódź to już nie:)

Położna mi powiedziała o tych szczepionkach. Że kiedyś podawano dzieciom z instytutu Pascala porządne francuskie, ale że potem NFZ szukał oszczędności wiec zamówił dużo tańsze koreańskie i podobno one są dla rasy żółtej i nie bardzo na nasze dzieci dobrze działają - no to popytałam trochę, pytała też madziolek swojego pediatry i okazuje się, że faktycznie te mają gorszy skład ( rtęć) kurcze a to będzie jednodniowe dziecko więc kupię w aptece i powiem, że chcę swoją szczepionką zaszczepić. Potem to chyba tylko zaszczepię z tych dodatkowych na sepsę a na żadne rotawirusy itd nie będę szczepiła - tylko to co obowiązkowe.

kobrietta - Ty tam koło siebie masz fajne rejony:) Lubię tam jeździć i na ferie zawsze jedziemy w okolice Lądka:)

Hmm, ja to pewnie na spacer tylko pójdę, tydzień temu byliśmy na grzybach i to dosyć daleko to już wracałam ze 100 m za moimi chłopami, a potem jeszcze na cmentarzu byliśmy więc teraz to raczej krótki spacer do lasu i może na balkonie z książką posiedzę jak faktycznie z 20 stopni będzie. Co do siusiaka to nie pamiętam ale na pewno miał stulejkę i kazała odciągać mi napletek więc przy każdej kąpieli mu odsuwałam i faktycznie uniknęliśmy interwencji chirurga. Wtedy miał trochę zaczerwienionego siusiaka.

Ewela pisałam tam ale może tu dziewczyny też to zainteresuje. Otóż moja położna powiedziała, że nikt ( przynajmniej w Poznaniu) nie zwraca uwagi na ten plan porodu, w ogóle nie biorą go pod uwagę i że nie warto się wysilać i pisać. W twoim może zerkną bo masz porządny szpitala ale wiem, że u nas nawet pewnie czasu nikt by nie miał by przeczytać. Znieczulenia i tak nie podają w szpitalach w Poznaniu ( poza jednym gdzie tez trzeba się prosić) Ja jedynie co to kupię szczepionkę swoją zamiast tej koreańskiej bo ta ma dużo rtęci i jest szkodliwa ( dowiadywałam się)

ja tylko kupię swoją szczepionkę na żółtaczkę zamiast tej koreanskiej:)

Ewela a mi położna powiedziała, że na ten plan porodu nikt nie zwraca uwagi - przynajmniej w Poznaniu tak jest i że nie warto sobie zawracać głowy. Miałam wzór w jakiejś gazecie o dzieciach i pytałam o to:) Ale Ty masz porządny szpital to może u Ciebie się przyda i ktos na niego spojrzy:D

O, no to u Was też mówi się "na pole"?:) Ja mam rodzinę w Wałbrzychu - całą ze strony ojca:) Dziewczyny macie jakieś plany na ten ciepły weekend?

Hehe no fakt, ze czasem ciężko zrozumieć o co chodzi:) Kobrietta a Ty skąd jesteś? Z jakiego regionu?

Cześć dziewczyny:) To jeszcze troszkę czasu każda ma z nas:) Senioritka a mnie się bardzo Silent Hill podobał - my lubimy takie filmy tylko że ta druga część to jakieś cuda - film trwa 24 minuty:D Wiec nie obejrzeliśmy - ale już są 3 odcinki nowego sezonu Supernatural to sobie obejrzeliśmy:) Lubicie kabarety? My czasem zamiast filmu puszczamy sobie, kiedys co tydzien oglądaliśmy Spadkobierców ale już nie emitują.

A "czy" to się tez u nas mówi:) Czydzieści:) Koleżanka z Torunia z kolei ciągle mówi "jo" zamiast tak:)

Hej dziewczyny. Ja jestem z wielkopolski i termin mniej więcej na koncówkę października. ( bo potem ten długi weekend - fajnie jakbym już w domku była) Monika - ja od 3 nie spałam, bo pies mnie obudził i z nim wyszłam - sikał i sikał i sikał, chyba ma pęcherz przeziębiony a potem się wybiłam ze snu i zastanawiałam się czy nie zajrzeć na forum ale nie sądziłam, ze ktoś nie śpi o tej porze. "Na polu" to mówi moja rodzina w Wałbrzychu, tez mnie to śmieszyło, że my wychodzimy na dwór a oni na pole:)

Monia ja minimalistka jestem i posypię cukrem pudrem:):) Dzięki

Dzięki:) Muszę tylko kakao kupić i bakalie bo wszystko mam. Jutro zrobię:) Kakao oczywiście to naturalne, gorzkie?

Ewela telepatia bo właśnie Tobie w tamtym temacie napisałam:D No myślę, że będziesz mogła mieć krótka koszulkę, umarłabym ze wstydu jakbym nago miała być, i tak mi głupio jak taki kloc się gramoli na te łóżka ginekologiczne, a jak wstawałam z ktg ( płaska leżanka) to asystentka mojej ginekolog musiała mi rękę podać bo nie miałam mocy by wstać sama:D Powiem Wam, że nie wiem czy to mój zaawansowany wiek ale w 1 ciąży nie byłam taka niezgrabna i ociężała. teraz czuję się niczym wieloryb i bardzo chcę już żyć normalnie:)

Hej! Patisonek współczuję Ci tego stanu przedrzucawkowego - mnie też strasznie puchną nogi i dłonie, ale białka w moczu nie miałam... Przeprowadzki też współczuję i to bardzo. Ja miałam mały remont i już sił brakowało na przenoszenie rzeczy, wyrzucanie niepotrzebnych, mycie potem podłóg po 5 razy, myślałam, że padnę... Ewela ta pani na zdjęciach ma stanik więc albo biustonosz albo krótką koszulkę, ja też nie chciałabym przy całej ekipie naga siedzieć.

Dobra:D To jutro zrobię:)

Monika nie kuś bo mi już ślinka leci...To ciemne ciasto to sama robisz czy z jakiś pół-produktów np Oetkera? Może jutro coś bym zrobiła...