Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa_wazka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa_wazka

  1. a jeśli chodzi o coś więcej niż siku to ja akurat musiałam wziać czopki bo z 3 dni załatwić się nie mogłam ( nie wiem czy po tej lewatywie czy po czym) a potem jadłam dużo suszonych moreli i śliwek i samo szło:):)
  2. wgowiesieniemiesci - a te maści to dla dziecka? Pewnie na katar? Ja mam próbke sudokremu - pewnie na 2 razy starczy:) i coś do kąpania - jakaś oliwka. Ja aż tak się tym nie martwię bo 50 m ode mnie jest apteka a sklepów też mam sporo naokoło;) więc zawsze można szybko dokupić coś z kosmetyków.
  3. ciężarówko ale te poncza to dla większych dzieci. Mnie chodziło o taki ręcznik z kapturkiem.
  4. A ja rozpakowałam posciel i jestem miło zaskoczona bo dołożyli o poszewkę na poduszkę więcej. Ja mam niebieskie owieczki i baranki a dołożyli taki sam wzór tylko pomarańczowy. A wszystko za 70 zł ( 5 elementów:) i wygląda bardzo porządnie. Zaraz poszukam tych ręczniczków.
  5. Marien już kilka dni się nie odzywa i senioritka nawet na chwilkę nie wpadła. Mam nadzieję że wszystko ok i to tylko brak czasu. U senioritki całkiem zrozumiały:)
  6. Dziewczyny właśnie przyszła mi pościel ( pościel i poszewki na nią a także ochraniacz) i już na dzień dzisiejszy zostały mi tylko kosmetyki ( jakaś oliwka, coś do pępka,coś do mycia malucha, chusteczki do pupy , a i laktator ale z gumką taki kupię - i nie mam szczotki do włosów) Co do tycia ja utyłam już ok 16 kg ale się cieszę bo w pierwszej ciąży utyłam dużo więcej (26) 10 kg wtedy mi zeszło w sam dzień porodu ( dziecko, łożysko, pępowina, krew, wody to wszystko ma swoją wagę) a w kolejny dzień nastepne 3 ( to już chyba wina diety, "zejścia" wody itd) więc jak teraz zostałaby mi nadwyżka 3 kg to i tak będzie super!!! Ciężarówko, linka najwyżej do ręczniczków wkleisz jak wrócisz, przecież urodzisz i tak szybciej a ja na pierwsze dni mogę innymi ręczniczkami wycierac a jak te Twoje są takie super to lepiej poczekać i kupić lepsze:)
  7. Witam!!!Wy pewnie jeszcze smacznie śpicie a ja już na nogach:) jeśli chodzi o lewatywę to miałam robioną w szpitalu przez pielęgniarkę - i chyba lepiej ona to zrobi niż samemu, bo wiadomo, że my wprawy takiej jak ona nie mamy:) Nie jest to bolesne, tylko troszkę nieprzyjemne bo to jednak zimna woda:) Jutro idę prywatnie do lekarza z tego szpitala co prawdopodobnie będę rodzić a w czwartek do mojej ginekolog, więc przebadana będę gruntownie:) Jutro muszę tylko krew i mocz zbadać.Dziewczyny wam tez kazali zrobić badanie na grupę krwi? Mnie na słowo nie wierzą i muszę mieć wynik z laboratorium. Wgłowiesieniemiesci - fajny zestaw dostałaś, ja mam szlafroczek ( był w tych mega pakach) ale nie mam ręczników z kapturkami i zastanawiam się czy nie kupić. Przy synku miałam dwa i fajnie się sprawdzały ale tak jak wszystko inne wydałam. Miłego poranka:)
  8. Hej dziewczynki...ja dzisiaj słabo spałam, wypiłam kawkę i trzeba coś zrobić ze sobą:) Ciężarówko trzymamy kciuki. Dzisiaj wyczytałam że od 34 tygodnia należy zrezygnować z sexu:) także uważajcie;)
  9. No maskotki niesamowite, może zamiast misia czy słonika teraz będzie moda na sinicę albo wirus grypy:P Wgłowiesieniemieści zachwalam cesarkę bo w tamtym czasie miałam też usuwaną ósemkę i o wiele dłuzej i bardziej bolesna była ta ósemka:) Mam nadzieję, że teraz nie będę miała jakiś powikłań i komplikacji i że nie zapeszę tymi pochwałami dla cesarki. Coś dzisiaj senioritki i cieżarówki nie widać, senioritka pewnie przygotowaniami zajęta,mam nadzieję, że u ciężarówki wszystko ok. Ja dzisiaj jakas zmęczona, mąż wróci z psem i będę już tylko leżała i odpoczywała:)
  10. Hej, dziewczyny nie śpijcie!!! Mój mąż był przy cesarce ale widocznie nie do końca mu się podobało bo teraz stwierdził, że poczeka na korytarzu. Może ma racje, wiadomo, że wzrok i tak z ciekawości pójdzie w tamtą stronę.
  11. No nie wiem właśnie co się uwzięli...Ja od samego początku na l-4 jestem. Raczej pracodawca nie wysyła bo przecież to nie pracodawca płaci...może tak mnie wylosowali. Ale panie były bardzo miłe. A z dr tym z Sw.Rodziny to na wtorek się prywatną wizytę umówiłam to coś będę wiedzieć.
  12. A ja już z tym moim brzuchem to ledwo się mieszczę za kierownicą i jadę tylko jak muszę ( do lekarza np) Dzisiaj miałam kontrolę z ZUS czy jestem w domu. Ciekawe gdzie miałabym być 5 tyg przed porodem...w innej pracy?:) Miłego dnia!
  13. Hej dziewczyny, właśnie były u mnie dwie bardzo miłe panie z ZUSu przeprowadzić kontrolę dot.prawidłowości w wykorzystywaniu l-4 a że byłam w koszulce nocnej i szlafroku okazało się, że prawidłowo korzystam z l-4, podpisałam dokumencik i poszły:) Dobrze, że nie poszłam na pocztę bo akurat chciałam iść bo potem to tłumaczenie się. Były u mnie drugi raz a raz kontrola nie doszła do skutku z jakiegoś tam powodu, ciekawe czemu na mnie się tak uparli... No nic, myślę, że juz więcej razy przyjść nie zdążą. A co u Was tak ciuchutko? Miłego dnia
  14. Tylko ja tu dzisiaj dyżur pełnię?:) Obiadek był dobry - zupa serowa lub grochowa do wyboru, gyros w sosie, ziemniaki i surówki ( z marchewki i selera) ale podrożały do 9 zł, mimo wszystko uważam że dosyć tanio i smacznie. Dzisiaj mam labę cały dzień, zaraz filmu będę szukać na wieczór...
  15. No to super, więc się stresować porodem ( bólem) nie będziesz:) każdy powinien mieć wybór czy chce mieć znieczulenie czy nie, niestety u nas tak nie jest.
  16. Idris a ja to panikara jestem:) Nawet u dentysty proszę o znieczulenie najmocniejsze jakie jest:) Ale tak czy inaczej do cesarki muszą dać znieczulenie:D
  17. Idris no właśnie, tu zasuwają te strony ale ja potem nie ogarniam co kto pisał:) Madziulek, 3 do porodów rodzinnych bo te 3 mi pokazała a pewnie są jeszcze jakieś zwykłe.Tzn. na pewno są. Te do rodzinnych z łazienką, w fotelem dla męża, workiem do porodu - dosyć spore, ładne, odnowione. Nie wierze, że może miejsca zabraknąć, ale ta położna ( dosyć starszawa babka) może miała zły dzień bo mąż też odniósł wrażenie że zamiast zachęcać zniechęcała.
  18. No to jest jedyny szpital w którym jest możliwe ZZO ale czy je dostaniesz to szanse są 50/50 ( ale zawsze to jakieś szanse) Mnie położna powiedziała, że po cesarce nie podaja a poza tym może nie być czasu albo może nie być anestezjologa albo może być za późno i tak mi gadała jakby chciała zniechęcić. I że nawet jak mam wskazania do cesarki to i tak lekarz dyżurny decyduje wiec ja sama zaczęłam się wahać jeśli chodzi o szpital. Albo mówi ze mogą odesłać jak miejsc nie będzie aja do niej że chyba zacznę rodzić w niedzielę, bo jakos ani jeden poród w niedziele się nie odbywał i cieżko mi uwierzyć, że miejsc może akurat zabraknąć.
  19. Madziolek a będziesz w Sw.Rodzinie jednak rodziła? Może się spotkamy jak wczesniej będę rodzić:D Jakby co ja będe ta z największym brzuchem:)
  20. Marien ja na drugi dzień doszłam do siebie, kurde nie wiem czemu ale na serio. Ja dziecko odnosiłam 4,5 kg a położne mnie opieprzały, 2 tyg po cesarce mój ojciec grał turniej tenisowy i sobie odbijałam już piłki o ścianę i kilka podań z mężem wymieniłam ( dużo grałam przed zajściem w ciążę) Wypisałam się na własne żądanie po 5 dobach bo w Wałczu po cc trzymają 7 dni:) Szwy mi tata wyjął ( własciwie 1 szew był). Nie chcę zapewniać Cię, że tak będzie u Ciebie ale ja czułam się super.( Gdyby było inaczej nie upierałabym się tak teraz przy cesarce) Brzucha nie miałam od razu - płaściutki jak decha - bo dobrze mnie oczyścili i nie krwawiłam długo - króciutko. Nawet wyślę Ci kiedyś zdjęcie jak zeskanuje właśnie z tego turnieju tenisa.Blizny pod majtkami biodrówkami nie widać, płaska i biała kreseczka cieniutka.
  21. Marien ja liczyłam, że mój będzie baranem ( bo ja jestem,moja mama i znam kilka fajnych baranów :P) ale się przeliczyłam bo urodził sie4 dni po baranie i jest byczkiem:) A co do szkoły rodzenia powinnam iść dzisiaj ale nie chce mi się a dwie ostatnie srody zapomniałam pójść ( serio wypadło mi z głowy) i raczej już nie pójdę... Kąpać będzie mąż więc niech się martwi:)
  22. No właśnie nasze dzieci będą skorpionami a ja żadnego do tej pory nie znałam:) E to jak Ty jesteś skorpion to nie może być źle:) A nawet jeśli trochę będa egoistami to w tych czasach taka cecha to zaleta:) Kupiłam sobie właśnie wielkiego pączka i go wtryniłam:D Pychaaaa... A obiadek dzisiaj mąż przywozi z obiadków rodzinnych, ma pod pracą taką "jadłodajnie", za 8,50 zupa i drugie danie z surówką, ładnie zapakowane więc dzisiaj laba z gotowaniem:) A obiadki na serio dobre są.
  23. Gosia - w pierwszej ciąży jadłam falvit - ten zwykły, dla mam jeszcze nie było a teraz 3 może 4 miesiące prenatal. Teraz jem kwasy DHA bo nie znoszę ryb a wiem, że powinnam w ciąży jeść. Ale tam oprócz DHA nie ma witamin. Madziolek, wiesz ze stresu o koszule nie spytałam, ale pewnie jeszcze zadzwonię to się dowiem, a na kiedy masz termin?
  24. Ja właśnie nie wiem skąd te duże dzieci u mnie. Ja ważyłam 3500, mąż 3400 więc w normie. Nie objadam się jakoś szczególnie...nie wiem...
×