Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa_wazka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa_wazka

  1. No właśnie, mój syn też miał swoje etapy na zbieranie różności i jak jeden mu się znudził zaczynał inny. Jak miał ze 3 czy 4 lata zbierał piłeczki kauczukowe ( takie z automatów za 1 zł) i potem miałam chyba ze 100. Też wywaliłam któregoś dnia i nawet się nie upomniał. Jak mu każę robić porządek to jemu wszystko jeszcze się przyda. Teraz zagonię męża niech mu ten pokój ogarną razem. Mąż na szczęście nic nie zbiera i wywala wszystko szybko i jeszcze na mnie narzeka że mam tony ubrań w które i tak nie wchodzę albo nie ubieram i mi szkoda to wyrzucić. No weekend będzie ciężki:(
  2. Ja dzisiaj też podrażniona - syna zrypałam w sumie za nic. Łóżeczko ani pościel mi jeszcze nie przyszła a na stronie było że wysyłka w 24 godziny więc też denerwują mnie takie sytuacje ( przesyłka kurierem wiec powinno być szybko) W sobote malujemy pokój syna i muszę wszystkie jego szpargały ( a ma takich bibelotów na półkach poustawianych) gdzieś wyniesć. A ze on ma akcje swoje np na zbieranie kamieni półszlachetnych ( miał na piramidki różnego rodzaju, gumki do mazania a nawet kapsle które wywaliłam jak nie widział) to jedna półka z takimi kamieniami, inna z pojazdami ze star wars do tego pamiątki i pamiąteczki poprzywożone z wycieczek i wakacji...Już się denerwuję na samą myśl.
  3. Marien martwiłyśmy się. Wiem, ze może uznasz to za dziwne ale bardzo z całego serca zazdroszczę Ci tej cesarki na termin. Oddałabym wszystko by tak mieć. I to wcześniej niż termin, dla mnie idealne rozwiązanie. Ja nawet nawet jak będę miałą ta cesarkę to pewnie i tak na skurcze będe musiała czekać co dla mnie nie jest wygodne, ( mogę zacząć rodzić wieczorem wtedy syn będzie musiał sam na noc zostać w domu albo w godzinach pracy mojego męża i zanim on do mnie w korkach dotrze to boję się że już będę umierała z paniki) Co do zgagi to kiedyś mnie to mleko pomagało ale teraz nie, spróbuję z tą wodą ale podobno miód podrażnia gardło więc nie wiem... Co do butów to kupiłam teraz w promocji w deichmmanie takie sportowe Fila, wyższe za kostkę bo czuję, że na zimę jeszcze w moje kozaki się nie wcisnę:)
  4. Ja wiem czy skurcz...brzuch nie był jakiś szczególnie twardy a największy ból w pachwinie i ciągły był, no kilka godzin non stop. Na obiad miałam ogórkową i tortellini ( z farszem mięsnym) z warzywami. A w ogóle to już 2 wieczory z rzędu miałam taką zgagę, że niczym nie mogłam jej zlikwidować, litry mleka nie pomagały, dzisiaj zrezygnuję z kolacji...
  5. Cieżarówko - jak na okres ( ból) ale 10 razy mocniejszy. Rwący taki. Nie mogłam miejsca sobie znaleźć, z boku na bok i na plecach i wstawałam, siadałam w fotelu, nic nie pomagało. Dzisiaj już ok ale spać mi się chce:) Ja latam w dresach - mam 3 pary, w które wchodzę i będę wchodzić chyba do końca- jedne takie ładne czarne, ze z daleka wyglądają jak eleganckie z materiału:P Lub w kieckach jak do wczoraj było gorąco i w klapkach:) Niestety teraz skończy się wygoda i trzeba będzie adidasy sznurować...
  6. Wizytę mam 06.10 ale jak się powtórzy znowu takie coś to pójdę prywatnie wcześniej ( bo resztę wizyt mam rozpisane na NFZ) Byłam z młodym u ortodonty a zaraz idziemy do rodzinnego bo musi mieć EKG zrobione ( to na treningi piłki) Wgłowiesieniemieści - nie przejmuj się tymi znajomymi, tam pewnie poznasz nowych, wiesz, ja najwięcej koleżanek jak się przeprowadziłam to poznałam na placu zabaw:)
  7. a co do szkoły to ja jak urodziłam syna to byłam na 3 roku i jeszcze 2 lata miałam do skończenia, więc i pisałam pracę magisterską i jeździłam na egzaminy i uczyłam się sporo ( mąż też) i nam w niczym dziecko nie przeszkadzało:) Niby zaocznie studiowałam ale trudność pytań na egzaminach była identyczna.
  8. Hej dziewczyny, jestem, jestem tylko całą noc nie spałam tak strasznie bolał mnie brzuch z prawej strony i prawa pachwina, miałam już podobnie ale nie az tak mocno...Wzięłam apap ( niestety inaczej chyba byl leciała na pogotowie) ale dopiero nad ranem przeszło, więc jak młody poszedł do szkoły jeszcze się polożyłam. Wgłowiesieniemieści - ja z taką "koleżanką" to chyba już nie chciałabym mieć kontaktu, niby nie jestem obrażalska ale to już przegięcie - Ty jesteś w ciąży, oni się umawiali by pod sam koniec się wypiąć...to już gruba przesada. Też nie wiem co z Marien...
  9. pewnie, że tak. Moja teściowa wychowywała szwagierki dziecko, jak go kąpali to włączony był dodatkowy kaloryfer olejowy i farelka a całość wyglądała jak jakaś ceremonia, w której 5 osób uczestniczyło, jak smoczek mu wypadł z ust to wygotowywany był...itd, itd... A dzieciak ciągle chorował, jak już antybiotyki nie pomagały to bańki i inne cuda wymyślali. Mój mąz syna kąpał na stole w kuchni, zanurzając go całego ( oczy,nos i usta wystawały) więc jak teściowa raz to zobaczyła ( że uszy zamoczone) powiedziała, że nigdy już do nas nie przyjdzie:):) A syn mój nigdy nie chorował na uszy:)
  10. Tak, obejrzałam zwiastun i jeśli będę oglądać to sama bo mój mąż nawet takich nie lubi:) Wydaje mi się, że kiedyś się do niego zabieraliśmy. Ostatnio też włączył jakiś horror i tam na początku chłopaczek może z 8 letni przebierał się w babskie ubranka, mama wrzeszczała na niego to wziął i uciął sobie nożyczkami ptaszka...mąż od razu wyłączył i nie było mowy by dalej oglądać:)
  11. Hej dziewczyny:) Senioritka, ja nie lubię złota, przez to nie noszę mojej obrączki ( zresztą i tak już lekkawo za mała:) ale wtedy jakoś nie było obrączek z białego złota, teraz tylko takie bym wybrała, ewentualnie tak pół na pół białe złoto i złote złoto:) Zawsze wolałam srebro i mimo że mam sporo złotej biżuterii ( jakieś prezenty od rodziny) to leży sobie w szkatułce. Wgłowiesieniemiesci - jak włączyliśmy ten czwarty stopien to sie okazało,że już go oglądaliśmy:) No i wczoraj włączyliśmy sobie Paranormal Activity 3 a potem spałam z synem bo się bał:)
  12. Oj to zrobisz panieńskie zaległe:) Jak będzie okazja:) Ja bym na siebie w tym okresie kiecki nie znalazła bo ja to w pasie już mam pewnie ze 120:D ( nie mierzyłam ale wielki brzuch mi się wydaje:) Wypijesz pół lampki wina;) Najważniejsze, że będziesz już żoną :)
  13. U nas ciepło dzisiaj. Senioritka to faktycznie masz mało czasu na ślub, ja z 4 miesiące wcześniej już wszystko planowałam a i tak ciągle się o czymś zapominało. A panienskie robisz?
  14. Hej:) Juz myślałam, że umiera nasz topic:( Wgłowiesieniemieści a oglądałaś juz Resident Evil? Bo chyba pisałaś, że masz zamiar. Mnie głowa strasznie bolała w 3 chyba miesiącu i wtedy kilka apapów zjadłam ( nie na raz tylko w ciągu 2 dni) A tak to nie jadlam. Dzisiaj już lepiej. Przez 11 dni nie przytyłam ani grama co mnie bardzo cieszy:D Bo wcześniej waga zapierniczała w górę jak szalona:) Spokojnego dnia.
  15. Hej, wiem, że apap można w ostateczności ( pytałam lekarza jakoś na poczatku ciąży bo miałam też bóle głowy) ale dzisiaj tak mnie ćmiło, że musiałam coś zrobić. W ogóle jakoś cichutko dzisiaj u nas. My obejrzeliśmy Resident Evil najnowszy i idę zaraz spać...Moze jutro jakoś lepiej będę się czula:) Spokojnej nocki:*
  16. Hej dziewuszki, coś dzisiaj też cichutko. Wczoraj oglądaliśmy galę KSW zamiast filmu i pod koniec usnęłam:) A zaraz jedziemy do kfc, od rana mnie boli głowa, zjadłam ibuprom - chyba się nie powinno ale nie miałam apapu i w sklepie pod domem mieli tylko ibuprom i na razie nie pomaga... Miłej niedzieli:)
  17. Senioritka nie jadłam białych trufli, jadłam tylko belgijskie w takim kartonie, chyba z Wedla ale nie białe:) A czemu Twój brak kartę pojazdu musi w Poznaniu wyrabiać? Kartę to chyba się wyrabia jak się auto nowe kupuje? W każdym bądź razie współczuję Ci świadkowej, szkoda, że nie masz możliwości by to była jakaś Twoja przyjaciółka... Wgłowiesieniemieści - no pewnie, dla teściów trzeba się poświecić. Cieżarówko - no nie wiem jak na Matyldę? Samo przyjdzie, ja na mojego syna nie miałam zdrobnień a teraz ma takie różne w ogóle nie podobne do imienia:)
  18. Hej dziewczyny:) Nie oglądałam 4 stopnia, chyba że nie pamiętam. Co do tatuaży to my mamy z mężem jeszcze z młodzieńczych lat i ( wstyd się przyznać ale co tam) głupota jaką zrobiłam to był tatuaż wokół pępka:) Niestety po ciąży nieco się zmienił i wygląda paskudnie. Może kiedyś usunę wraz z rozstępami, uzbieram na operacje:) Teraz już tatuaże mnie nie pociągają bo teraz ma każdy. Dosłownie. Jak 15 lat temu robiłam to nie było to takie modne. Najbardziej oklepane u kobiet na dole pleców. Ale imie córki fajne;) U mnie dzisiaj spagetti - mąż robi. Wgłowiesieniemiesci - a u mnie ziemniaki są rzadko na obiad bo po prostu nie lubię obierać...Ryż czy makaron czy kaszę robi się szybciej ale ja już Wam pisałam, że jestem leniwa jeśli chodzi o gotowanie:( Był okres ze prawie codziennie chińszczyznę robiłam:)
  19. A ja bym bardzo chętnie na tą kawkę i ciasto przyszła, mmmm... Ja wczoraj kupiłam sobie 2 kit kety w białej czekoladzie, pycha:) Miłej soboty dziewczynki:)
  20. Ja to dzisiaj wieczór jak słomiana wdowa spędzam:) Mąz z synem w fife zasuwa, a ja przy laptopie:)
  21. O widzisz to ja kiedyś z ketchupem spróbuję. A w ciąży mam ochotę na ostre i musztardę. A lubisz omlety z fetą, oliwkami i pomidorem, tez pycha na śniadanko:)
  22. Tak, pomysł mego męża. Najpierw jaja i serek od razu najlepiej z ziołami, jajecznica inaczej smakuje wtedy:)no i warzywa dodajemy jak mamy, ostatnio mój mąż nawet brukselkę dodał i też zła nie była:) Będę trzymać kciuki, a dokąd po to łóżeczko jedziesz?
  23. Ja jem wszystko. Podobno tylko surowe mięso niewskazane:) Serki topione jem, my je do jajecznicy dodajemy:)
  24. nie,nie daję śmietany ale mogę spróbować. Jak robiłam kurczaka z pieczarkami to ser mascarpone dodawałam.
  25. Tak, filety kroje w kawałeczki, przyprawiam, smażę, wrzucam szpinak, czosnek i ugotowany makaron i już:) Ja lubię szybkie dania i proste. Pod sam koniec kilka plasterków sera można dać. A teraz oglądam Teda ( komedia o misiu), nawet fajny.
×