aaa_wazka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa_wazka
-
Fajna karuzela ale ja już mam kupioną. Zwykłą z jedną melodyjką i z lampką. Ale faktycznie na prezent fajna, u męża w pracy ostatnio właśnie koledze taką karuzelę kupili i trzeba im podpowiedziec, że nam co innego bo karuzele już mamy:) Ja sobie kawkę piję. Wgłowiesieniemiesci - posiedź z nami, szafki nie uciekną:)
-
A ja sobie pospałam jeszcze:) Ciężarówko,nie wiem co to otulacz, dlatego pewnie nie kupię:) A przewijak z rożkiem taniutko Cię wyszedł, ja właśnie jeszcze przewijaka nie mam no bo nie mam łóżka:) Wgłowiesieniemiesci - Ty pewnie ze znieczuleniem nie będziesz miała problemu rodząc w UK, to u nas takie zacofanie jeśli o to chodzi...Kumpela mi mówiła, że tam nawet cesarkę można sobie "zamówić" za dodatkową opłatą... A synuś kopie dzisiaj niesamowicie...aż mi cały brzuch faluje i zmienia kształt...mam nadzieję, że zaraz minie troszkę to męczy.
-
Hej :) Ja moje mega paki na allegro kupiłam. Co do cesarki to nie jest tak, że jedziecie na daną godzinę tylko wtedy jak zacznie się akcja porodowa bo podobno wtedy mniejsze krwawienie jest:) Także też nie wiadomo kiedy. Ja bym wolała pojechać na termin ale to już rzadziej tak robią:) Lewatywa nie boli, można samemu zrobić sobie...a chyba lepiej tak niż załatwić się potem na łóżko... U nas dzisiaj pada od rana i już taka jesień przyszła także wracam jeszcze do wyrka:)
-
Oj mój mąż też woli moją kuchnie ale na szczęście rozumie że w 8 miesiącu to już nie mam sił na stanie przy garach i nie marudzi. Kolacje już zrobił sam po swojemu:) Co do cesarki to ja mam wąską miednicę, ten rozstaw kości czy jak to się nazywa i dlatego nawet nie takie wielkie dziecko miałoby problem by przejść. Moja mama ma to samo i tez miała cesarkę a ja ważyłam tylko 3500. W dodatku czekali do ostaniej chwili i prawie umarłyśmy obie. Wiesz ja po cesarce czułam sie rewelcyjnie, blizny nie widać prawie i szybko byłam z powrotem w formie - może dlatego tez wolę cesarkę. Takie wielkie dziecko może nieźle porozrywać i szwów może być więcej niż przy cesarce...Senioritka i teraz te cesarki tak robią, że wcale nie dochodzisz długo do siebie, ja latałam dobę po cesarce po oddziale a dziewczyny po sn zgięte w pół,nawet siku nie mogły zrobić...Dużo zależy od organizmu, od fachowego wykonania itd. A u Ciebie dlaczego cesarka? Aha blizna jest niziutko,pod biodrówkami nie widać, cieniutka, biała kreseczka na kilka cm
-
Wierzę...ja z kolei wiem, że nie urodziłabym naturalnie a jesli tak to z komplikacjami wiec wolałabym od razu mieć pewność, że nie będą mnie męczyć... Ale już tez chciałabym urodzić, żeby normalnie funkcjonować:) Ale dla dobra dziecka to co najmniej miesiąc musi siedzieć w brzuszku:) W 9 miesiącu mogłabym rodzić już:) Wczoraj tak się źle czułam, że od obiadu nie wstawałam, dzisiaj zrobię spagetti by też za długo przy garach nie stać.
-
Hej dziewczynki! Mnie już dzisiaj mniej boli ale wczoraj to już tylko leżałam i się nie ruszałam,cały czas miałam wrażenie pełnego pęcherza a wcale siku mi się nie chciało - chyba maluch tak mi się wyprostowywał ze głową naciskał.... Nie masuje krocza bo ciągle liczę na tą cesarkę:) Kurcze to widzę, że tylko ja i ciężarówka będziemy rodziły w Polsce;) Wgłowiesieniemieści no ja też nosiłam książeczkę ale po 1 nie chciały jej wcześniej a poza tym kobieta w ciązy tak czy inaczej jest ubezpieczona z ustawy wiec myślałam, że nie będą chciały, ale dzisiaj pojadę:) Senioritka w pierwszej ciązy też ząb mi się ułamał, miałam nadbudowany,nie było żadnych przeciwskazań.
-
Hej, ja byłam w tym szpitalu w którym mam rodzić, szpital zadbany, czyściutki, obejrzałam sale do porodów rodzinnych - były 3 i wszystkie puste - nikt nie rodził akurat:) Sale bardzo dobrze wyposażone, z łazienkami, ale... ( musi być jakieś ale bo by za dobrze było) położna która nas oprowadzała robiła wszystko ( mówiła) jakby chciała mnie zniechęcić do porodu tam. Np że cesarka to wcale nie jest powiedziane, że będzie, bo to zależy od lekarza itd, a znieczulenie niby jest ale jak miałam pierwszą cesarkę to nie podadzą bo coś tam, itp...mąz odniósł takie samo wrażenie - jakby chciała zniechęcić. No nie wiem teraz co robić... Teraz czekam na pizze ( własnej roboty) na gotowym cieście drożdżowym, 5 min roboty:) Na tvn7 o 20.00 jest " Teoria spisku" jak byście nie miały co oglądać... Cieżarówka, to Ty szalejesz, kino,teatr, dancingi...ja już sił nie mam nawet na spacery z psem:D
-
Hej dziewczyny:) Nawet dobrze, że nie jest nas tak dużo jak na innych topicach bo spokojnie można zapamietać co kto pisał i odpowiedzieć. Co do listy to ja miałam termin już na 10.11 na 2 czy 3 wizycie a teraz z usg to w ogóle wynika, że jestem 33+4 tydzien :D Także zobaczymy jak to wyjdzie wszystko:) Znowu się robi cieplutko więc na razie długie rękawy na szczeście nie będą potrzebne a potem faktycznie, nie będę się zapinać w swoich bluzach czy kurtkach:) Miłej niedzieli!
-
Hej dziewczyny, weekend a ile miałam do czytania. Ja wczoraj byłam na tych imieninach i Wam powiem, ze nie dla mnie już siedzenie 6 godzin w jednej pozycji. Objadłam się bo koleżanka dobrze gotuje a na 17 do mojej babci na kolejne imienino-urodziny. Co do laktatora ja kupie zwykły z gumą bo taki u mnie się sprawdził. Chusty nie chcę bo te dzieciaczki w tych chustach jakieś powyginane mi się wydają, zapadnięte, już chyba wolę nosidełko. Miłej soboty:)
-
Ja właśnie byłam w pepco ( szukałam coś dla tej kumpeli, do której na imieniny idę) dla niej nic nie kupiłam ale oczywiście nie mogłam się powstrzymać i kupiłam półśpiochy, czapeczkę i niedrapki dla synusia:) Kumpeli kupiłam kosmetyki i już:) Nie wiem czy to dobrze, że to pepco jest tak blisko:P Ale już koniec z ubrankami, mam tyle, że w połowę ani razu nie ubiorę. A i dostałam koc z Kubusiem Puchatkiem od kumpeli ale dosyć gruby jest wiec nie wiem czy w ogóle będę używać, chyba ze jak mały podrośnie. Marien ja te pakiety jak kupowałam to miałam od 0 do 6 m-cy i od 0 do 9 m-cy i wiesz czasem an metkach nawet nie było cm a np od 0-3 miesiecy:) Wiecej od 62 cm, z 56 to mam chyba kilka sztuk. Zresztą mój na pewno już będzie większy wiec nie wiem czy 62 nie będę za małe:)
-
Jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić, maluch do odkurzacza podłączony...Mój odkurzacz jest głośny i pewnie dziecko by się bało...E tam, ja przy pierwszym miałam gruszkę i jakoś dawałam radę:) Dziewczyny jakie plany na weekend? Ja mam te dwie imprezy, dzisiaj i jutro i znowu się najem a nie powinnam:(
-
No ja niestety teraz wstaje o 7. Syn na 8 do szkoły więc robię mu śniadanie, potem sama sobie zjem i albo się kładę ( dzisiaj na godzinkę jeszcze poszłam spać) albo już nie. No cóż uroki roku szkolnego:) Tak w pepco są różne rzeczy - ja tam nożyczki z cążkami za 4.99 kupiłam, są butelki, smoczki,grzechotki, ale kurcze nie pamiętam czy gruszki też.( wydmuchiwarki:)) Co do majtek ja kupiłam jednorazowe ( 6 szt) nie wiem czy więcej się przyda, przy 1 porodzie nie miałam w ogóle, pielęgniarki kazały wkładać bezpośrednio miedzy nogi takie podkłady z ligniny. Po 6 dniach już na pewno będę w domu to sobie mogę chodzić w zwykłych majtkach albo nawet bez majtek:) Nikt nie sprawdzi:)
-
Hej:) Senioritko, nie mam pojęcia po co balsam...Na pewno nie będę brała jak ja w domu rzadko się smaruję ( mam dosyć tłustą skórę i bardzo długo mi się wchłaniają balsamy) Wolę używać oliwki do mycia np Lirene Ciężarówko - też zadzwoń do Twojego szpitala by niepotrzebnie nie brać za dużo rzeczy. Tak pisałyście o tunikach a ja na chłodniejsze dni nie mam nic, w żaden sweterek się nie zmieszczę. Wieczorem jak idę z psem ubieram bluzy męża:)
-
Senioritka, zapytaj w swoim szpitalu co masz zabrać bo w każdym szpitalu jest inaczej. W tym co ja rodziłam koszule dawali szpitalne, tak samo ubranka dla dziecka, podkłady,kosmetyki. NIC nie zabrałam. Mąż na wyjście przywiózł rzeczy dla małego:) Z kolei na stronie jednego szpitala w Poznaniu znalazłam: http://www.raszeja.poznan.pl/zabrac.pdf
-
E tam, może wcale gruba nie będziesz:) A masz już sukienkę? Dzwoniłam dzisiaj do ZUS ( bo coś zwlekają z wypłatą zasiłku) i okazało się, że moja sprawa byłą w kontroli ale akurat babki nie miały chyba samochodu i kontrola się nie odbyła i dopiero do zasiłków wróciła sprawa i będę miała wypłacone, ale wiecie to byłaby już druga kontrola...:/ chyba im się nudzi