aaa_wazka

Z telefonu. Jakoś niewygodnie mi teraz z laptopem bo mam ławę nisko i muszę się schylać a brzuch juz nie pozwala. Mam stół ale krzesła twarde :D Z tych wymienionych to Paweł dla mnie najfajniejsze. Chociaż Mateusz już też nie tak popularne jak te 10-15 lat temu.

Jola dzięki za życzenia :)

Obiecuję, że będę pisać wprost. Inka a tak z ciekawości : jakie masz zdanie na temat oglądania tv? :) Hubi bajek nie chce oglądac a czasem fajnie jakby z pół godzinki posiedział w spokoju. A z forum nie znikaj, nawet na chwilę bo obiecałaś o rozwodach napisać :D

Misza faktycznie niefortunnie napisałam, ale nie chciałam nikogo urazić tylko to chodziło nawet nie o spięcie co różnicę zdań, inny światopogląd itp. Wiadomo, że tu nas łączą maluchy a dzieli bardzo dużo. Powiem wprost co mnie trochę wkurzyło. Jak Maja pisała, że jest taka stara i tak to przeżywała dosyć mocno. Wtedy pomyslałam, że co ja mam mówić jak mam 8 lat więcej, to już w ogóle babulka. Jakbym wtedy z Wami pisała pewnie bym się odezwała ale po czasie już to było bez sensu.

Właśnie jeszcze wózka nie wysłałam, laptopa strach przy małym otworzyć. A ja Wam powiem, że sztućce są fajne, bo praktyczne. Takie mniejsze niż standartowe, więc łatwo małego nakarmić a do tego podpisane :) ale te butki tez nie dla mnie bo nie lubię bibelotów na meblach.

Ten post wyżej to mój. Nie wiem czemu niezawsze uda się zalogować.

Czytam teraz o wózkach. Pisałam Wam, że ja jestem inna od innych i wózek też mieliśmy wyjątkowy bo takich w Polsce było 11 :D limitowana wersja. Ale żaden luksusowy, kosztował 700zł używany, firmy Jedo. Ale wszyscy i tak za wózkiem się oglądają. W tym faceci, którzy tak naprawdę na wózkach się nie znają. Wyslę Wam zdjęcie na maila :) ale teraz muszę kupić spacerówkę bo pozbyłam się mojej parasolki. Co byście polecały dla większego malucha?

Lolipop ale z Ciebie laska :D Jestem na 13 stronie już.

Czasem żal mam do siebie, że mało czasu mu poświęcam bo przecież w domu ciągle jest co robić. Teraz mam męża po operacji w domu juz 3 tyg i Hubi strasznie absorbujący się zrobił bo ciagle ja lub mąż się nim zajmowaliśmy i nie wiem co będzie jak mąż za tydzień do pracy wróci.

To ja. Coś zalogować się nie mogę.

Hej dziewczyny. Hubert ma dziś ważny dzień, pierwsze urodzinki. Sto lat już miał odśpiewane, impreza w kolejny weekend bo moi rodzice są w sanatorium. Od nas dostanie wiaderko z drewnianymi klockami.

Ha! A u mnie miało być "z grawerem". Imię i nazwisko. Zmęczenie robi swoje. Dobranoc!

Jola my małemu kupiliśmy sztućce gerlacha z dedykacją. Ja miałam jako dziecko podobne i do dziś mam tylko bez małej łyżeczki..

A kłócić się nie ma co, są setki tematów na ktore każdy ma inne zdanie i na pewno nikogo nie przekonamy. Ja to juz miałabym pewnie spięcia z kimś jakbym była od początku bo niestety też lubię walić wprost to co myślę. Czasem źle na tym wychodzę ale już tak mam.

Hubi od chrzestnego dostał kopertę. Od chrzestnej krzesełko do karmienia. Ja swojemu rower kupiłam bo miał chrzest jako 7 latek :D

Jola dzięki za pocieszenie :) inka no własnie dlatego napisałam i sie cieszę ze mnie przygarnęłyscie :)

Oj to mój też piłki lubi i też sam sobie je podrzuca lub z nami. Forum niby jest ale totalnie się nic nie dzieje. Nikt nie pisze. Ja mam kontakt prywatny z kilkoma osobami, z dwiema dosyć bliski :)

Dziewczyny a jak wasze maluchy radzą sobie z wieżą, sorterem? Bo mój sorter olewa, na wieżę te kółka kilka razy udało się trafić ale zapału nie przejawia.

To ja wyżej :D

Hej :) mały mi chyba pierś odrzucił. Nie chciał wieczorem ani dzis rano. Piszę "chyba" bo może to przez jelitówkę. Pytałam o Kapijonkę bo czytam Was od początku (niektóre zdążyłam polubić, mimo że to tylko forum) a Kapijonka z okolic Poznania :)

Czy Kapijonka jeszcze pisze? :)

Fajnie, że tak dużo napisałyście. Ciemiączko mały ma. Wit D podaje i do wiosny będę na pewno. My teraz jelitówkę przechodzimy, starszy syn ze szkoły przyniósł.

Pisałyscie, że budyń maluchom dajecie. Macie jakis przepis na budyń dla dzieci czy taki zwykły, kupny?

Inka zgadzam się, że takiemu maluchowi krowiego się nie poda. Ja pisałam o naszych maluchach, około rocznych :)

A mleko biorę z mlekomatu bo mam pod domem.