aaa_wazka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa_wazka
-
Mnie chyba nie ma w tabelce ale mam na 10. Chociaż dzisiaj wyczytałam, że jak miałam cc to mogę sobie wybrać czy chcę rodzić naturalnie czy też cc. A ja wybrałabym cesarkę, wtedy robią nawet tydzien wczesniej. Wgłowiesieniemiesci - jak mija sobota?:) U nas trochę się ociepliło, ale nic mi się dzisiaj nie chce:(
-
Hej dziewczynki:) Izabela - jaka ignorancja?napisałas, że zaczęłaś 7 miesiąc - napisałąm Ci że ja też a potem nic już nie pisałaś...:( Jeśli o niezdrowe jedzenie chodzi to ja mam ochotę, np wczoraj na obiad jedliśmy kebaby...mąz w bułce, ja z frytkami ( syn na pizze z kumplami poszedł) No raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi. W pierwszej ciązy ciągle jadłam, przytyłam bardzo dużo.Na śniadania jeździliśmy na ruskie pierogi albo zapiekanki, potrafiłam zjeść 2 pizze i bardzo dużo przytyłam. Teraz nie chce do tego dopuścić i jem normalnie a i tak tyję... ( dodam ze 4 miesiące po porodzie wazżłam mniej niż przed zajsciem w ciąże- tak karmienie mnie odchudzało mocno) Ciężarówko, miłego wypoczynku:)Oby pogoda była udana bo u nas od 2 dni pada:(
-
Aha, jeszcze temat kawy. Przez jakieś 3-4 miesiące nie piłąm aniłyka tak mnie odrzucało a potem jak gdzieś jechaliśmy kupiłam na stacji benzynowej latte i znowu zaczęło mnie ciągnąć. Początkowo grzałam mleko i wsypywałam pół łyżeczki rozpuszczalnej kawy a ostatnio piję normalną ale nie za mocną. I z mlekiem A przewijaki już od 30 zł sa:)
-
Izabela - ja też. Też masz termin na 10? Dzisiaj pierwszy raz się "wepchałam" do kasy pierwszeństwa w tesco:):) Poszłam tylko po zeszyty, bo zakupy zrobiliśmy już wcześniej a dowiedziałam się, że są b. tanie (99 gr za 80 kartkowe w sztywnych okładkach), wzięłam 5 zeszytów i cienkopisy. Kurde a to piątek, kolejki, każdy z koszem po brzegi. No i podeszłam do kasy pierwszeństwa - bezpośrednio do starszej kobitki się zwróciłam, że staję przed nią bo to kasa pierwszeństwa:):)Zrobiła głupią minę ale co miała zrobić, ja miałam tylko kilka rzeczy. Pani kasjerka bardzo miłą powiedziała, że one same proszą kobiety w ciąży by przyszły jako pierwsze ale wiele się boi bo nie raz ludzie krzyczą:) A mnie się na serio nie uśmiechało stać tyle czasu, pomyślałam że trzeba korzystać, ile razy w życiu jesteśmy w ciąży, raz, dwa, mało kto więcej...i to dotyczy tylko widocznej ciązy wiec jest to tylko kilka miesięcy przez całe życie:)
-
Oj cieżarówko to urlop dopiero przed Tobą. My ze względu na pogodę zdecydowaliśmy się jechać na 2 dni do Pragi ( na Mazurach ma być chłodno) a tak to już nic w te wakacje fajnego nas nie czeka. Na tej wystawie uważaj na brzuch:) Ja to się czasem i z włączonym światłem nie mieszczę pomiędzy meblami ( bo zapominam że zmieniłam gabaryty) :)
-
marien ja plany mam codziennie rano i nic mi z tego nie wychodzi. Wtorek miałam pracowity, umyłam okno ( to największe z balkonowymi drzwiami), łazienkę, wywaliłam masę ciuchów swoich, zrobiłam miejsce na ciuchy maleństwa ( Niestety nadal nie wiemy jak będzie miał na imię) Na pewno pojedziemy po zakupy, bo już pustki w lodówce a co ja wcześniej będę robiła to się okaże.:) Na razie piję kawkę:)
-
Ciężarówko - ja kupię, dlatego że jest wygodniej na przewijaku. Miałam przy pierwszym dziecku - wiesz byłam po cesarce i wygodnie było na stojąco. A poza tym dziecko ma odruch sikania przy zmianie pieluszki ( pewnie nagły chłodek to powoduje) i ceratkę tylko przetrzesz a z łóżkiem już gorzej:) Te deseczki są tanie i czasem dodają je do łóżeczek gratis. Po kąpieli też kładłam na przewijaku i jak oliwka się rozlała czy coś to nie było szkód. A w moim wózku kółka przednie są mniejsze...nie jeździłam po kamieniach ani po śniegu (bo w 90% będę jeździła po chodnikach na osiedlu) ale po chodniku super się prowadził, pod krawężnik też bez problemu podjechał - chyba ze względu na te obrotowe kółka przednie. Ciekawa jestem jak to w lesie będzie, ale w razie czego mąż będzie prowadził:)
-
A mój dzisiaj spokojnie, ale ja też spokojnie, bo przyznam Wam się, że poza obiadem i zmianą pościeli ( mąz był chory- 2 dniowa gryba jak u niemowlaka - więc zmieniłam i od razu wyprałam pościel) nie zrobiłam NIC:( Przed tv albo przed kompem, a teraz moje chłopaki są na meczu i ja juz w pizamce nic nadal nie robię...Wstyd
-
Wgłowiesieniemiesci - no właśnie tak mi się to kojarzy - zupełnie tak jak Tobie - leczenie kompleksów czy co? A nowe nie znaczy, że musi być takie drogie. Zanim kupiłam wózek byliśmy w sklepie z artykułami dziecięcymi i nowe wózki były już od 300 zł w górę. Fajnie, że nasz topik się rozkręca, za chwilę też dojdziemy do 70 stron:)
-
wgłowiesieniemiesci :) ale chyba zauważyłaś, że jak już wklejają linki to nie do wózka za 200 zł tylko za 3000:) ( auto którym jeżdżę chyba nie jest tyle warte:)) Na "naszym" forum to jest na zasadzie doradzenia a nie przechwalania się. Ja Wam powiem, że fotelik to nawet nie wiem z jakiej jest firmy - jest czerwony i tyle:)
-
Uwierz mi Senioritka, że myślałam o Tobie ale 2+3 jakoś dłużej nie ma. Myślałam o Tobie bo mówili ze w Grecji są straszne upały ( podobnie w Serbi, Chorwacji itd) i że ciężko wytrzymać, woda ( chyba w Kosowie) jest odkręcana tylko na 4 godziny dziennie. W Chorwacji nie ma już wody w prysznicach na plażach. Może dlatego nie tyjesz?:D:D Bo w upał nie chce się jeść:) Ja to już ledwo się ruszam...czasem wołam młodego żeby mi pilota podał albo wodę bo z fotela mi się ruszyć nie chce:)
-
Marien a to Twoje pierwsze dziecko? Z tego co pamiętam chyba tak. No to ja przy pierwszym też wszystko nowe i w ogóle tony wszystkiego, zabawek itd:) A mały bawił się potem pilotem albo kluczami ( uwielbiał klucze w pękach). I jeśli planujesz kolejne dzieci to jak najbardziej:) Ja już na pewno nie będę miała więc nie żal mi będzie pooddawać to co mam. (Zwłaszcza ze wszystko po pierwszym dziecku oddałam za darmo) A 2+3:) może faktycznie nad morzem a nam się wydaje, że jakoś wyjątkowo długo jej nie ma.
-
O to chodzi, że na tym forum nikt nie wkleja i to jest fajne:) Nie jestem zazdrosna, jestem realistką. Niech kupuje kto co chce, ja nawet w te linki nie wchodzę bo mnie nie interesuje kto jaki wózek ma. A Ty Asia Asia...to chyba jakiś szpieg, hm? Obserwujesz a nic się nie odzywasz tylko by komuś dogryźć