Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa_wazka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa_wazka

  1. Mój syn od 6 roku życia chodzi na karatę, a potem zapisywał się ( już sam) na różne kółka. Np pani mu powiedziałą na muzyce, ze pięknie śpiewa to odrazu zapisał się na kółko muzyczne:) Sam też z kolegami zapisał się na piłkę. Angielskiego uczy go moja mama odkąd miał 2 lata ( jest emerytowaną nauczycielką angielskiego) a w tenisa grać - mąż ale to bardzo bardzo sporadycznie. Jeśli chodzi o tenis dziecko nie powinno za szybko grać ponieważ może mieć wadę postawy, 7 lat to za szybko na intensywne zajęcia. Z tego co widzę to jego równieśnicy gdzieś chodzą, a to angielski a to piłka, basen, taniec itd
  2. Pytam bo sama jestem nie do końca zdecydowana. Polna mnie trochę przeraża ilością ludzi i takim podejściem "hurtowym" ale niby sprzęt jest najlepszy. Poza tym chciałabym mieć znieczulenie a na Polnej jest to niemożliwe...
  3. No to nieźle:) Podobno im chodzi o to, żeby w czasie l-4 nie pracować na czarno ale kto na czarno zatrudniłby kobietę w zaawansowanej ciąży i w ogóle jaka kobieta by chciała ryzykować zdrowie swoje i malucha...
  4. A co do basenu to dobry plan - może też zmuszę męża i skoczymy pochlupać się :)
  5. Cieżarówko - ja się umówiłam tak z szefową, ze będę wysyłać bezpośrednio do zus, dlatego, że jak wysłałabym do mojego zakładu pracy to one i tak muszą odesłać do ZUS i to jest dłużej. Poza tym mamy mniej niż 50 pracowników ( pracuję w przychodni specjalistycznej) Ja się nie znam na księgowości ale zdziwiło mnie ze dwa pierwsze zwolnienia dostałam dużo szybciej. No i miałam już jedną kontrolę z ZUS czy jestem w domu (akurat byłam:):))
  6. Oj ale co za przyjemność jak ciągle pada:) Ani to an spacer wyjść ani prania wysuszyć... Od jutra ma być trochę chłodniej. Dzisiaj tez nie będę chyba wychodzić za bardzo.
  7. Tylko ze ja wysyłam l-4 bezpośrednio do zus i czekam na wypłatę ok 30 dni, też bez opóźnień bo niby tyle czasu mają ale pierwsze dwa zwolnienia dostałam dużo szybciej a teraz czekam 30 dni. Ale może to sezon urlopowy... Co macie dzisiaj w planach?
  8. Hej dziewczyny... Dzisiaj zapowiadają znowu straszliwe upały. Pewnie znowu z domku nie wyjdę bo mimo że jestem ciepłolubna to teraz jest mi cieżko... Wgłowiesieniemiesci - wypij sobie wapno na tą wysypkę, a jak nie pomoże to ginekolog coś Ci doradzi. Mam pytanie, czy na pieniązki z zus ( z l-4 ) czekacie długo?Bo ja prawie zawsze miesiąc...
  9. To ja mam podobnie jak u was, z samego rana i potem od 19 i przed samym snem:) I dzisiaj pierwszy raz miałam zgagę:(
  10. hej dziewczyny, ja na chwilkę bo jadę na Termy także mierzyć się nie zdążę ale przytyłam sporo, 11 kg:( W pasie pewnie też mam najwięcej z Was. Niestety muszę też zaopatrzyć się w nowe staniki bo mnie uciskają:(
  11. A dzisiaj taką karuzelę zamówiłam http://allegro.pl/karuzela-do-lozeczka-pozytywka-nocna-lampka-i2506193140.html Jakoś tak mi się spodobała a miejsca dużo zajmowac nie będzie na razie:)
  12. Wczoraj wyszłam tylko do sklepu a potem już nigdzie, dzisiaj jest troszkę chłodniej ale to dopiero 10 godzina. Za to przejrzałąm już chyba wszystkie możliwe łóżeczka i pościele - z nudów. Nie byłam w stanie nawet za porzadki się wziąć w tym upale, dzisiaj trochę ogarnę:)
  13. No to mamy jeszcze trochę czasu by się zastanowić. Jak w ogóle się czujecie w te upały? Ciekawa jestem co tam u 2+3:) bo chyba o nas zapomniała...
  14. W takim razie sprawa jest do przemyślenia:) A jakie miasto na Mazurach poleciłabyś?
  15. Może faktycznie Mazury, byłam chyba z 15 lat temu ostatni raz...muszę spytać męża co on na to. A nie ma dużo komarów?Bo słyszałam że w tym roku plaga?
  16. Hej dziewczyny, dzisiaj ma być u nas 32 stopnie i już się zastanawiam jak wytrzymam. Na razie wiatrak i pozasłaniane okna... gdyby obok było jeziorko albo morze to super można się schłodzić a tak co najwyżej w wannie:) Pytałam Was odnośnie długiego weekendu bo mąż ma wolne (środe, czw i piątek ) i zastanawiamy się co robić. Nie chcę siedzieć w domu bo ciągle ostatnio siedzę, tylko nie wiem gdzie jechać. Nad morze nie chcę, byłam i wcale za polskim morzem nie tęsknię a po górach już nie dam rady chodzić... Nie mamy żadnej działki w lesie żeby się zaszyć na parę dni...
  17. Dziewczyny a ja dzisiaj pytałam o żłobek i do tego najbliżej mnie jest już lista zapasowa 60 0sób, szanse, że w kolejnym roku we wrześniu dziecko się dostanie są minimalne a prywatne żłobki w okolicy od 1000 zł wzwyż.
  18. No właśnie, fajnie jest się nacieszyć jednym dzieckiem i tak jak w moim przypadku wiele się nie zmieniło, od samego początku jeździliśmy na wakacje, różne wycieczki itd...Z dwójką nie jest tak łatwo. Ale z drugiej strony po moim synku poza zabawkami nie miałam nic i wszystko muszę kupować mimo ze młody miał różne huśtawki, rowerki, autka na których można jeździć i zaoszczędziłąbym pieniędzy. Teraz na pewno nie będę szaleć i tyle kupować bo wiem, że niektórymi rzeczami bawił się 5 minut i w kąt:) Pogoda w końcu do życia więc ja zaraz kawkę i na balkon z książką:) Trzeba korzystać bo potem może być ciężko o chwile relaksu":) Spokojnego dnia:)
  19. wgłowiesieniemiesci - a wiesz, że wiele par tak miało, że jak przestały myśleć tylko i wyłącznie o spłodzeniu potomka to wtedy im się udawało? Widocznie to w głowie gdzieś tkwi. U mnie 2 razy wyszło bardzo szybko, tylko że tym razem byłam nieco zaskoczona bo myślałam, że z racji wieku będzie to trudniejsze a jednak nie zawsze tak jest. Teraz brzuch mnie pobolewał jak na okres i miałam delikatne plamienie i mężowi mówiłam, że nie wyszło a jednak okres nie przyszedł:) 2 testy też wyszły negatywne dopiero na trzeim była tak delikatna kreseczka, że się wpatrywaliśmy czy jest na pewno:)
  20. My odkładaliśmy i odkładaliśmy i w końcu stwierdziłam, że jest to ostatnia szansa (ze względu na wiek ) Miały być 3 próby i gdyby nic nie wyszło zostalibyśmy przy jednym dziecku. Za drugim razem wyszło ale pomagałąm sobie testami owulacyjnymi. (Przy pierwszej ciąży wyszło za 3 razem) O dolegliwości zapytam przy wizycie ale dopiero za 2 tygodnie mam wizytę. Oby te zęby nic nie oznaczały, nie śniły mi się nigdy wczesniej
  21. Ja dzisiaj miałam makaron z kurczakiem i w sosie. Szybko i na leniwo:) NA jutro nie wiem co zrobię, nie mam sił ostatnio na wymyślne dania:)
  22. O kurde, no ja właśnie jednego zęba który mi wypadł ( w tym śnie) to też trzymałam w ręku i pytałam czy można go z powrotem dokleić. No to mam nadzieję, że nic się nie wydarzy złego. Co do spania to ja nie mogę za bardzo spać bo boli mnie każdy bok na którym śpię. Jak na plecach mam leżeć to źle mi się oddycha i dostaje kaszlu. Już nie wiem jaką pozycję przybrać by spać dobrze. Kilka nocy już spałam sama (bo myślałam że mi to pomoże) ale nie było wcale lepiej.
  23. wgłowiesieniemiesci - a mnie nikt nie przepuścił jeszcze w kolejce (mimo że brzuch mam spory już od jakiegoś czasu) Wczoraj byłam w tesco i kasa pierwszeństwa w ogóle nie była czynna. No ale tak już jest. Teraz oglądam łóżeczka na allegro i zastanawiam się czy już czas zamówić, bo skoro coraz bardziej ociężała jestem czy potem będzie mi się chciało obwlekać posciel i szykowac wszystko:)
×