aaa_wazka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aaa_wazka
-
Mam 35 lat, w tym roku skończyłam, dlatego objęło mnie bezpłatne badanie prenatalne:) Męża poznałam mając 17... W pierwszej ciąży przytyłam 26 kg a startową wagę miałam dosyć małą więc teraz myślę że może nawet przekroczę 90. Ale pocieszam się tym że schudłam po 1 dziecku i w ciągu 4 miesięcy moja waga była niższa niż przed zajściem w ciąże.
-
A ja Wam nie napiszę ile ważę, bo pewnie najwięcej ze wszystkich... Na glukozę idę w czwartek...też z pół cytrynki wcisnę. A co do męża to znamy się od 18 lat i czasem jesteśmy jak włoskie małżeństwo czyli głośno i burzliwie ale potem jest wszystko ok, jakby nigdy nic się nie działo. Też mi często na nerwy działa, w obecnej ciąży mniej nade mną skacze niż w pierwszej i czasem trochę mi przykro.
-
Izabela, ale możesz usiąść w cieniu, poza tym nad naszym morzem raczej marne szanse na ciągłe słońce, moi rodzice są w Dąbkach i kilka razy dziennie pada deszcz. Ja się lepiej czułam tam niż teraz w domu, zaczął mnie pobolewać brzuch i jakoś tak "ciążyć", czego tam nie było mimo że całymi godzinami pływałam lub po prostu siedziałam w wodzie. Co do siary to ja nie miałam jeszcze, żylaków nie ale naczynka mi popękały, poza tym przez ten tydzien przytyłam kolejne 1,5 kg:( mimo spacerów i pływania:(
-
Hej dziewczyny, wróciłam i jeszcze nie zdążyłam przeczytać Waszych wpisów, zaraz się za to zabieram. Było super, chociaż bardzo gorąco, po 37 st w cieniu, więc byłam tylko w wodzie albo w cieniu i czułam się świetnie. W wodzie to w ogóle nie czułam swojego ciężaru ani brzucha:) Za rok też tylko Chorwacja;)
-
małaBlondynko - mój mąz też twierdził, że jest mu obojętne, potem jak dowiedziałam się, że drugi znowu będzie chłopiec to powiedział, że tak wolał, ale nie chciał mówić, bo przecież tak nie wypada. Chociaż pewnie w córce też by się zakochał. Fajnie że córka jest starsza i pewnie za jakiś czas będzie się synusiem zajmowała, dziewczynki jednak mają ten instynkt opiekuńczy bardziej rozwinięty. Mój syn stwierdził że dopóki nie będzie mógł z bratem pogadać to w ogóle nie będzie nim się zajmował:) Co do krwi też wyniki miałam słabsze niż ostatnio - dostałam żelazo i magnez na skurcze ( bo od czasu do czasu brzuch już mi się napina)
-
Mała Blondynko, nic się nie martw, ja nie miałam żadnych problemów z synem ani żadne moje koleżanki, także nie ma się co na zapas martwić. Mój syn pierwszy raz zachorował w przedszkolu, miał ospę, potem szkarlatynę ale to i dziewczynki mają, Mój mąż chciał pierwszego i drugiego chłopaka, w głowie mu nie była dziewczynka, i powiem Wam, że faceci chyba tak wolą przynajmniej mieć jednego który zachowa nazwisko, a skoro masz już córkę to na pewno mąz będzie teraz przeszczęśliwy:).
-
Kochana, o to się nie masz co martwić, po prostu przy kąpieli delikatnie naciągasz siusiaka, na ile możesz, troszkę ale regularnie. Ja u mojego syna nie wiedziałam, że tak trzeba dopiero jak miał pół roku pani doktor powiedziała, że będzie potrzebny zabieg, no chyba że uda mi się samej naciągać skórkę... No i tak robiłam, przy kąpieli, przy zabawie, nie czuł bólu i udało się bez problemu. Poza tym pamiętaj że faceci mają łatwiej w życiu:)
-
MMM...kalarepkę to jemy prawie codziennie, a teraz zacznie się sezon na bób:) W pasie teraz mam 106 ale rano zawsze mam mniejszy brzuch. Nawet pytałam moją lekarkę dlaczego teraz mam taki duży, przy pierwszej ciąży miałam malutki w 5 miesiącu, ona powiedziała, że to pewnie przez mięśnie, które już nie trzymają no i tłuszczyku też mam więcej niż wtedy.
-
ciężarówko, nie martw się, przy pierwszej ciąży te ruchy są mniej wyczuwalne, u mnie też czasem cały dzień nic nie słychać a dopiero przed moim snem małe się uaktywnia. Pojutrze już w końcu poznam płeć Izabela łóżeczko fajne i komoda też, dobrze że jest szuflada, mnie się bardzo przydawała, miałam tam pościel, tetrowe pieluszki i zapasowy rożek. Ciuszki mam, podostawałam, trochę kupiłam ale poza tym nie mam nic, ani wózka, ani łóżeczka, pościeli, kosmetyków, nic:) Na szczęście aptekę mam po drugiej stronie ulicy podobnie jak drogerię:)(schenkera) więc jak o czymś zapomnę nie będzie to problemem:) Spokojnej nocy dziewczynki:)
-
wgłowiesieniemiesci - ja przy pierwszej ciąży miałam takie jedne majtki ale okazało się, że w moim szpitalu kazali by nie nosić nic tylko samą wkładkę między nogami trzymać (kawałek ligniny to było wtedy) Dobrze, że miałam ubikacje w sali bo nie wiem jakbym po korytarzu chodziła z tą ligniną. Teraz czasy się pewnie trochę zmieniły i wiecej pewnie na ten temat będzie wiedziała 2+3:) która niedawno rodziła. Jeśli o brzuchol chodzi to ja rano w ogóle mam mniejszy, potem trochę zjem, sporo wypiję (wiadomo upały) poruszam się i on robi się twardy i bardziej jakby wzdęty. W pierwszej ciązy taki brzuch to miałam w 7 miesiacu!!!