aaa_wazka

Hej. Wróciłam, wróciłam. Pogoda średnio dopisała, w niedziele lało. Co do mleka to starszy syn nawet w ustach nie miał mm a jest zdrowy, silny chłopak. Każdy robi jak uważa. A co do szczepionek to jestem przeciwniczką i na nic dodatkowego nie szczepiłam. Mały już biega jak szalony, już nie kiwa się jak kaczucha.

To ja też do życzeń się dołączam. Jeszcze nie kojarzę, której mamy maluchy jak mają na imię ale nadrobie. A z rodzeństwem własnie to miałam na mysli, że róznie jest w rodzinach, niektóre są b.zżyte, inne w ogóle. Dziewczyny miłego dnia, my juz w drodze to cięzko będzie mi pisać.

A co do rodzeństwa to zawsze chciałam mieć starszego brata :)

Z tymi teoriami to jest często tak, że mało mają wspólnego z rzeczywistością. Mój mąż ma siostrę, z którą nie miał i nie ma totalnie żadnej więzi. Kontaktu nie utrzymują. Przyjaciółka ma 2 braci i siostrę i też prawie obcy dla siebie. Różnie to bywa. Mój starszy syn uwielbia brata teraz, ale kto wie jak będzie za 10 lat. Co do ząbków. Hubi miał późno pierwszego, ok 9 m-ca i ma dopiero 5. Ale totalnie bezobjawowo ząbkowanie u niego się odbywa.

Inka nie byłam taka młoda, miałam 24 lata jak urodziłam a mąż 27 :D wyslę Wam zdjęcia, spróbuję filmik jak mały chodzi i jak upada to wstaje bez podpierania, na samych nogach. Kurde chciałabym przestać karmić ale mały jak jest zmęczony to sam do piersi się dobiera, bo kaszki je juz dawno ale ja krowie mleko daje.

Tak, duża różnica bo Eryk początkowo miał być jedynakiem, nie chciałam miec więcej dzieci, koło 30 stki instynkt zadziałał. Trochę różnicą wieku się martwiłam, ale jest super. Eryk bawi się z małym, opiekuje i lubi to. Spokojnie mogę wyjść do sklepu czy odkurzyć, a Hubi też uwielbia brata. No i nie ma zazdrości czy rywalizacji. Dziewczyny a karmi któras jeszcze piersią? Ja nadal, chciałabym już przestać ale jest ciężko.

Nie udało mi się zalogować.

To ja wyżej.

Jeny dziewczyny Wy już jakieś zajęcia dla maluchów? Co taki maluch robi na zajęciach muzycznych. My czasem na basen chodzimy. Pchacz też uwielbia.

Mały jeszcze niedawno spał 3 razy, próbowałam nie dawac mu spac to był marudny,obalał się a i tak padał w końcu. Po urodzeniu przesypiał całe dnie by od 20 nie spać do 24 a nawet 1. Powoli go przestawialismy ale nadal pózno spać chodzi. Tak już ma.

Hubi w dzień ma 2 drzemki, jedną krótką ok 30-40 min i drugą ok 3h, ale za to pózno spać chodzi bo po 21. Czasem i później.

Hej dziewczyny, mam synka z 08 listopada. Niestety topic listopadowy padł. Mogę czasami z Wami pisać?

E tam mądrzy:P Polecam to co mi pomogło,ale juz znikam,papa:)

Mój miał też okropną i na całej głowie:) kup ten szampon o którym pisałam bo ja nim myję cały czas i nawet minimalna nie wróciła.

na pyłki albo na słońce do tego jeszcze nie doszłam:) Karimata widziała zdjęcia mojego syna może potwierdzić że nie miał pustego miejsca na twarzy- same pryszcze:)

Hej dziewczyny. Ja jestem mamusią z listopada 2012. Zauważyłam,że są tu osoby z Poznania. Mam do zamienienia (na paczkę pampersów) fotelik samochodowy i dorzucam kombinezon oraz dresik. Mam też do sprzedania prawie nowy(ze 2 razy użyty) biały, sliczny kombinezon i też w gratisie dorzucę parę rzeczy. Nie znam się na allegro i nigdy nic nie sprzedawałam. A no i piękny garniturek do chrztu składający się z koszuli,kamizelki,spodni, spodni ocieplanych, butków, kurtki ocieplanej i czapki. Mail aaa_wazka@ o2.pl bez spacji. Pozdrawiam.

Kamila,odezwij się na maila.

To i ja dołączam się do gratulacji! Super, że się wszystko udało i Maja zdrowa:) mam nadzieję, że dowie się jaka wyjątkowa jest i ile osób cieszyło się z jej narodzin! :)Mam nadzieję, że będziesz pisała jeszcze:)

Kamila trzymam kciuki. Cesarki się nie bój. Ja po pierwszej wiedziałam,że zrobię wszystko by kolejne dziecko też w ten sposób na świat przyszło. Dla dziecka jest to bezpieczniejsze,wychodzi momentalnie i lekarze od razu mogą się zająć. Powodzenia. A po cc proś o kroplówkę przeciwbolową zanim zacznie boleć.

Kamila ja też czytałam Twoją historię,napiszę na maila.

Własnie też zobaczyłam ten temat:) Jestem mamą z listopada 2012. Tez gratuluje! Ale ten czas leci szybko.

No ja nie wracam. U nas prywatny złobek 800zł plus paliwo bo trzeba dziecko dowieźc no i nie wiem czy by mi serce nie pękło:)Dobrze,ze mama Ci pomoze. Od wrzesnia to co innego. No a ze smoczkiem mamy to samo,wypluwa i koniec...

Spokojnie,zawsze kilka zdan mozna napisac,te pare minut mozna poświęcic. I jak tam maluszki?zdrowe?moj juz tak i cieszę się ze dosyc szybko.Ka85-a jak Twoj mały?mniej absorbujący?

Hej!Hubi usnął o 22 co mnie bardzo cieszy. Katarku tez ma mniej. Ja tez sie klade bo jakas zmeczona jestem dzis. A gdzie sie podziewacie?

To przepraszam,myslalam ze w lozku. Ja teraz tez malego nawet w dzien do lozeczka odkladam,chyba ze jestem kolo niego,on spi a ja ksiazke np czytam wtedy w lozku .