Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa_wazka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa_wazka

  1. ciężarówko ja uważam że zjeżdżalnie to nic złego i zjeżdżałam jak byłam kilka tygodni w ciąży, podobno tylko z saun nie powinno się korzystać. W Budapeszcie byliśmy rok temu w drodze do Bułgarii i jest pięknie, ten zamek cudowny także wypoczywaj, zwiedzaj i się nie stresuj. My za tydzień do Chorwacji:)
  2. Ja czuję ciąże przez to, że mam spory brzuch - już gorzej mi się schylać itd. Ruchy odczuwam często ale przeważnie wieczorem i w nocy lub nad ranem.
  3. ciężarówka - ja nie idę do szkoły rodzenia...jakoś nie czuję takiej potrzeby, w pierwszej ciąży też nie chodziłam a nie miałam najmniejszych problemów z pielęgnacją dziecka, poza tym miałam cesarkę więc to co uczą na temat porodu też by mi się nie przydało:)
  4. O fuj, glukozę to piłam jak miałam 17 lat i problemy z jelitami, musiałam wypić przed badaniem, mam nadzieję, że jakoś dam radę... Ja też lecę na drugą połowę meczu, bo chłopy czekają. Spokojnej nocki dziewczyny:)
  5. wgłowiesieniemiesci...No właśnie...chodzę zasapana jak babulka. Muszę też z jedzeniem się ograniczyć bo brzuch mam za duży jak na 5 miesiąc. Dobrze, że wszystko jest ok u Ciebie, ja teraz na wizycie mam mieć jakieś próby cukrowe czy coś w tym stylu, też się pewnie zdziwisz że nie wiem co to jest ale przy pierwszym dziecku nic takiego nie miałam. 2+3:)) Co tam z Tobą?
  6. Co do usg to miałam w trójwymiarze, bo moja gin. takie robi, doliczyła tylko 30 zł do wizyty. Ja niewiele więcej widziałam niż na zwykłym ale ona tam sobie coś włączała jakieś kolorki, przepływy krwi itd
  7. Senioritka a ja Ci zazdroszczę cesarki bo sama wolałabym mieć, może dlatego, że przy pierwszym dziecku tak rewelacyjnie ją zniosłam. Jestem na l-4 od początku. Kiepski byłby ze mnie pracownik, jak w 1 trymestrze ciągle mnie mdliło, chodziłam śpiąca i zmęczona.Pracodawca nie ma o to pretensji bo płaci tylko jedno chorobowe a resztę ZUS, więc już woli żebym do końca nie wracała niż miała wrócić na kilka dni i znowu wziąć l-4 (bo znowu by za pierwszy miesiąc płacił) Co do pizzy to my ostatnio kilka razy zamówiliśmy sobie (uwielbiamy pizze, kebaby, tortille) ale już musimy przystopować bo niebawem będę wyglądała jak słonica.
  8. 2+3:)) no tak bo ten próg przy becikowym dzieli się na ilość osób w rodzinie, najgorzej będą znowu mieli ci z jednym dzieckiem. Ale fakt jest taki, że polityki prorodzinnej nie ma. Jak chciałam zapisać dziecko do przedszkola to pierwszeństwo miały samotne matki i osoby na rencie, mój syn musiał chodzić do prywatnego. O tyle o ile rozumiem samotne matki to znam przykłady z życia, że większość samotnych matek po prostu nie ma ślubu z ojcami dzieci i z tego powodu mają więcej przywilejów. Na jedzenie też mnie dzisiaj jakoś napadło i kupiłam sobie pączka i kinder bueno. Pierwszy raz w ciąźy dostałam napadu na słodycze.
  9. Hej dziewczyny, dzisiaj sobie słuchałam o zmianach w ulgach podatkowych od przyszłego roku i okazuje się, że gdybym nadal miała tylko jedno dziecko ulga by mnie nie dotyczyła, a tak przy dwójce dzieci zostaje:) Dobra też wiadomość dla 2+3:)) że od 3 go dziecka ulga jest wyższa o 50 % (na trzecie i każde kolejne dziecko) I na szczęście dostaniemy becikowe, gdybyśmy rodziły 2 miesiące później pewnie żadna by z nas nie dostała, ponieważ też zmieniły się zasady:)
  10. Żołnierz a jednak wrazliwy:) Co do brzucha też mi czasem twardnieje i w ogóle zrobił mi się duży, przy pierwszym dziecku taki to miałam dopiero w 6 miesiacu. Kawę piję rzadko i jeśli już to mleko grzeje i wsypuje łyżeczkę kawy rozpuszczalnej, taki bardziej napój kawowy:)
  11. 2+3:)) Masz racje,kiedyś wojsko to była fajna sprawa, pewna praca, szybsza emerytura...teraz wszystko się zmienia na gorsze niestety:) Co do synka to widzisz, przemyślał i zrobił rysunek:) Fajny chłopak z niego:)
  12. Natalia a ja dla dziewczynki też Alicja :)) a jeśli chłopak to prawdopodobnie Miłosz. 2+3:)) nie przejmuj sie, synek pewnie jest rozbity ale maż na pewno to zrozumie. Swoją drogą jako wojskowemu nie należy Wam sie spore służbowe mieszkanie? Ja jestem córką żołnierza no i mieszkaliśmy w służbowym. Teraz rodzice wykupili i mają wspólnotę. A co do spania dziecka razem z rodzicami to jest to wygodne na początku, akurat u nas nie było problemu bo gdy kupiliśmy większe mieszkanie to młody się cieszył, że będzie miał swój pokój i od razu sam chciał tam spać, czasem tylko zasypiał przy włączonej lampce nocnej
  13. Moje dziecko będzie niestety w naszej sypialni na co najmniej rok lub dwa, ponieważ mamy tylko 3 pokoje - z czego jeden z aneksem a drugi pokój syna, potem pomyślimy może nad zmianą mieszkania. Mój syn też przez jakieś 3 lata miał łóżeczko ,mebelki i zabawki w naszej sypialni, potem zmieniliśmy mieszkanie na większe by miał swój pokój i tym razem pewnie tak będzie. 2+3:) a jak Wy ten problem rozwiązujecie? Pewnie dwójka młodszych będzie razem w pokoju?
  14. wgłowiesieniemiesci - nie przejmuj się, ja się nie obrażam:) i też rozumiem że możesz być przewrażliwiona. Ja mam dwóch chlopów w domu to czasu na gazety i internet mało, mąż ostatnio był przeziębiony to wtedy w ogóle jak 5 letnie dziecko;)
  15. 2+3:) Mój syn ma 10 lat i też jak nie trening to piłka, albo koledzy i komputer. Seniorita ja miałam cesarkę, mój syn ważył 4530 i nie chciał się zmieścić by wyjść, ale blizny prawie nie widać (już po ok roku był to jakby jasny cieniutki paseczek) a czułam się dobrze od początku. Na 2 dzień po cesarce gdy nakarmiłam dziecko poszłam je odnieść do położnych to mnie opieprzyły, ze nie powinnam nic dźwigać a ja tak się dobrze czułam. ( W szpitalu w którym rodziłam dzieci nie były przy matkach-położne je kąpały,przewijały tylko co 3 godziny przynosiły do karmienia) Podobnie nie miałam żadnego problemu z karmieniem i tak sobie myślę że chyba wolałabym cesarkę mieć i teraz. Plusem też jest to ze byłam dokładnie oczyszczona i plamienie po porodzie trwało u mnie tylko kilka dni i było skąpe, wiem ze niektórym ciągnie się to tygodniami.
  16. A to i tak sporo, ja nie mam nic. Przyjaciółka rodziła 2 lata po mnie, mąż ją zostawił gdy dziecko miało 2 miesiące,byłą bez pracy więc dostała wszystko od ubrań, łóżeczka, pościeli, nosidełka, bujawki i do dzisiaj wszystko po moim synu jej oddaje. Ja myślałam że po 1 "zwinę interes", że jedno wystarczy :) jednak z upływem lat zmieniłam zdanie zwłaszcza, że mój syn jest a jakby go nie było, treningi, koledzy, różne kółka i czasem wieczorem z nami ogląda film:)
  17. 2+3:) Ty masz komfortową sytuację, ubranka, wanienka i inne gadzety już masz w domku:) Ja po 1 dziecku nie mam już nic (chyba rolki w piwnicy jeszcze leżą) bo oddawałam wszystko na bieżąco:)
  18. A ja pierwszy raz usłyszałam o "połówkowym" a jestem w ciąży drugi raz. No więc nawet moja pani ginekolog nic takiego mi nie zaproponowała bo poprzednio byłam na wizycie w 18 tyg a teraz będę w 22. Nie przeglądam stron na temat ciąży ani nie czytam specjalistycznych książek bo rzeczywistość i tak weryfikuje teorię. ALe gratuluję Ci wgłowiesieniemiesci że udało Ci się po 5 latach, pewnie też byłabym przewrażliwiona. Ja przy pierwszej ciąży zaszłam za 3 próbą a podczas obecnej po drugiej próbie. Mimo wszystko nie obrażam się, każdy ma inne podejście do ciąży:)
  19. 2+3:) Ja miałam wszystko mierzone w 13 tygodniu. Nie mogła zmierzyć dokładnie bo małe się strasznie ruszało, więc gin. kazała mi pochodzić po okolicy i wróciłam po 40 minutach na ponowne badanie. Była tam też ocena prenatalna ryzyka Trisomii (Downa,zespołu Edwarda,zespołu Patau) Co do płci to przy pierwszym dziecku gdy chodziłam do lekarza też nie chciał mi powiedzieć bo twierdził że czasem się zdarza, że na końcu okazywała się płeć inna i pacjentki wpadały w szał. Mojej przyjaciółće powiedzieli że będzie dziewczynka, do końca tak myślała a urodził się chłopak:) Miłego weekendu dziewczyny:)
  20. Co to jest usg połówkowe? Jeśli chodzi o płeć to mnie ginekolog powiedziała że po 20 tyg będzie widać, więc czekam po prostu do kolejnej wizyty, nie idę specjalnie na usc, bo usg i tak mam przy wizytach.
  21. Miałam badanie na toksoplazmozę (50 zł u mnie) ale także na obie żółtaczki, hiv, choroby weneryczne i to co zawsze czyli morfologia i mocz. Moja lekarka chyba jest trochę przewrażliwiona:)
  22. Polianka, masz rację, ja też schudłam szybko i po 4 miesiącach od porodu ważyłam mniej niż przed zajściem w ciążę takze jakoś bardzo tymi kilogramami się nie przejmuję.
  23. Ja też mam termin na 12.11 Przytyć też przytyłam, ok.5 kg, ale to też pewnie przez brak ruchu bo od początku jestem na l-4:) Będziemy odchudzać się po porodzie:)
  24. Według mnie do pupy najlepszy jest sudokrem i bardzo wydajny:) Jeśli chodzi o płeć będę znała dopiero 2.07 bo wtedy mam wizytę. Wszystkim przyszłym mamom życzę miłego dnia.
×