Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaa_wazka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaa_wazka

  1. Hej,creamyful ja Ci kiedys na temat twarzy w poduszkach pisalam ale olalas to bo napisalas ze mala na rece Ci spi.U mnie chrypa i kaszel,maly spi,ja sobie leze.Wglowiesieniemiesci oby Meli szybko wyzdrowiala.MILEGO DNIA!
  2. Hubi znowu spi od kilku godzin, w zasadzie od rana z krótkimi przerwami na cyca...Zrobiłam w domu wszystko i się zastanawiam co jeszcze bo nigdy aż tak w ciągu dnia nie byłam ze wszystkim "do przodu":)
  3. Jakis kiepski okres z tymi chorobami,u mnie tylko maz odparl atak bakteriom. Milych snow.
  4. No to jest fajny widok.Moj dzis mostek robil,brzuchol w luk wypiety,tylko glowa i stopki oparte. Tyle ze jest troche marudny i tak porzadnie zasnal ok 30min temu.
  5. Knika ja tak samo.masc,marimer i cebion maz ma kupic.Maly od rana nie usnal,nic w domu nie zrobilam:(a sen to najlepsze lekarstwo,ale co zrobic jak nie spi
  6. Madziolek-na pewno bedzie dzielny.Moj weekend niestety byl byle jaki. Ale chociaz w lazience mini remont zrobiony i w koncu pozbylam sie podwieszanego sufitu.Nie wiem co to kiedys za moda byla z tymi sufitami albo plastikowymi panelami na sciany.fuj! My lezymy,maly jeszcze od rana nie spal.Dlugo Tosia wytrzymala bez mleka. Ja Hubiego bym obudzila na mleko bo sie martwie ta jego niska waga...
  7. Hej!niestety maly sie zarazil na razie katarem i noc mialam ciezka. Mam tylko nadzieje ze na gardlo mu nie pojdzie. Maz wracajac z pracy ma kupic Cebion,a my lezymy. Kupilam witaminy z kwasami omega ale troszke za pozno.MILEGO DNIA
  8. Moj starszy syn rekord dzis pobil.stukl talerz i 3 kubki.nie wiem co za pecha dzis ma.a maz mi niedawno kazal kubkow troche powyrzucac,bo twierdzil ze mamy za duzo
  9. Knika,kazdemu sie zdarzy zapomniec. Nie krzycz na meza:)jak wyparzasz butelki?w jakims urzadzeniu specjalnym?ja tego nie robie.Mnie za to od rana starszy syn wkurzyl,jest chory a do lazienki boso maszeruje,a potem talerz z nalesnikiem mu spadl i sie stukl a czekolada wysmarowala dywan.a w dodatku ja chyba sie zarazilam bo od rana gardlo mnie boli.
  10. Hej!Mamucha ja mam karuzele zasilana miesniami moich dloni i niestety co chwile musze podchodzic i nakrecac:) w tygodniu zrobie to ciasto bo mi smaka narobilas.Wglowiesieniemiesci moj tez lubi "a kuku":)ale fakt ze teraz najlepsza zabawa to lapki w buzi.a jak ktos na niego nie patrzy zaczepia takim "e!"
  11. Ja Wam juz pisalam ze moj starszy syn uwielbial bawic sie szeleszczaca reklamowka.z zabaw polecam na kolanie "konika",dmuchanie w czolko,no i moj b.lubi w lozeczku lezec jak karuzela sie kreci.
  12. Senioritka moj zwalil w koncu kupsko,wkladalam mu czopka i w tym momencie zaczal walic,mysle ze taki odruch zeby wyprzec czopka i poszlo.kupa szla i szla,stekal,prezyl sie z 10min no i potem do wanny,od razu inne dziecko,radosne,rozgugane,moze ta kupa jakos go meczyla ze spal tak non stop.
  13. Madziolek tez tak myslalam.Zobaczymy jutro.Dzis musze jeszcze z niego kupe wycisnac. Jutro moi tescie jada do chorego na raka syna kuzyna mojego meza (do szpitala),a jego na kawe do nas zaprosimy i nie wiem jak z nim rozmawiac i o czym...przykra sprawa. O raku dowiedzieli sie przypadkiem jak chlopak na zapalenie pluc zachorowal i mial rtg klatki piersiowej.Ciekawe ile lat go juz mial.
  14. Senioritka to konkretne walentynki szykujesz:)fajnie!Ja na nic nie licze. Malego na sile obudzilam,ale daje cyca i tak przysypia.
  15. Hej,to u nas podobnie,bo Hubi spal od 22.40 do 7.15,napil sie i spi nadal,albo dlatego ze dotleniony albo wymeczony meza cwiczeniami,bo caly wieczor go cwiczyl(podnoszenie glowki na plecach i brzuchu). Za to starszy syn cos chory,wiec jak sprzatniemy to do apteki trzeba sie wybrac.
  16. My po szczepieniu, długim spacerze i kąpieli. Mały minutkę popłakał i już w aucie usnął. Dziewczyny na walentynki macie jakieś plany? W sklepach już pełne półki maskotek,serduszek itd
  17. Hubcio też ze mną w bujaczku wędrował i jeszcze gadałam lub gwizdałam by mnie słyszał:) A teraz spał parę godzin jak już nie miałam nic do roboty:)
  18. No i ja dzisiaj wszystko robiłam szybko, to co mogłam z nim na rękach to zrobiłam, potem on w bujawce i ja odkurzałam i myłam podłogi a jak w koncu wysprzątałam to on bezczelnie zasnął. A teraz jest z mężem na spacerze a ja zaraz muszę młodego przepytać na sprawdzian z historii także miłego popołudnia
  19. u nas też nikt kwiatów nie miał...to tylko na amerykańskich filmach te tony kwiatów i balonów:D Moja teściowa nic małemu nie kupuje ale moja mama mimo zakazu znowu coś nakupowała ale już takie dresiki i spodenki na rok. A od madziolka wczoraj też dostałam reklamówkę ubranek i kilka par kapci:) Część rzeczy leży już spakowana w piwnicy - takie od 74 cm wzwyż.
  20. konieczynka ja nie lubie i nie wyciągam ze zmywarki:) Co do pieniążków na dziecko to ja trochę mam inne podejście bo chyba jako jedyna z was miałam wcześniej dziecko i trochę mnie doświadczenie nauczyło, że czasem nie warto kupować nie wiadomo ile i za jakie pieniądze. Synowi kupowaliśmy wszystko co możliwe a on niektórymi rzeczami to ani 5 min się nie pobawił, ubranek niektórych ani razu nie założył - a nowe były, wózek nowy i drogi( kilka razu użyty) fotelik wtedy prawie 400 zł kosztował a ukradli razem z autem i kupiłam taki styropianowy później itd itd:) Ale wiadomo każdy robi jak uważa:)
  21. Ja też miałam pokój tylko dla mnie ( pisałam kiedyś o tym) a mimo to nie pozwoliły... Nie wiem dlaczego - czy kwiaty mogłyby niemowlaka uczulić? Mamucha - ja czasem tez przebudzę się bo słyszę jakby stęknięcie czy prychanie a on nadal śpi:) Ale sen to teraz mam taki że kropla wody mnie obudzi, złodziej nie ma szans:D Z małym ćwiczyliśmy sporo wczoraj i dzisiaj już dłużej wytrzymał. Małymi kroczkami do przodu:)
  22. O a ja pierwsza znowu:) Wgłowiesieniemieści - bo mój mąż tez tak czasem ma że milczący jest bo coś go wkurzyło w pracy. Ja go za język nie ciągnę, potem jak chce to opowie sam. Jak do mnie coś ma to on od razu powie:P Przeważnie dosyć głośn, ja odpowiem 2 razy tak głośno i kłótnia gotowa:P Creamyful i co z kwiatami zrobiłaś? Bo u nas mąż musiałby z powrotem do domu zabrać bo w pokoju nie wolno było trzymać a ja pielęgniarkom oddałam.
×