krakuska123

wszystko zalezy od kobiety :) w sumie przez 10 dni naogladalam sie tyle kobiet rodzacych i byly takie co rodzily ktores dziecko byly co pierwsze i w sumie nie bylo reguly z czasem porodu :)

za to dziewczyne co przyjmowali 10 minut po mnie na porodowke o 4 rano dzidziusia o 10 godz miala juz ze soba , a byl to jej pierwszy porod :) ja niestety musialam poczekac jeszcze ok 40 godzin :)

w 40 / 41 tc :) Asia ja swojego porodu dokladnie nie opisze :) wybacz ale jestes przed rozwiazaniem , a moj do latwych nienalezal :) moge powiedziec tylko ze ja trafilam do szpitala bo odeszly mi wody :) zadnych innych oznak porodu nie mialam :) Wrzuce wam wieczorekim na maila zdjecia tych kombinezonow moze ktoras bedzie chciala :)

my juz dzisiaj po spacerze :) wierze w nia ze len ja opusci :) ale zawsze to dla matki strach czy zacznie robic to co powinna czy nie :) a znow lazenie po tych lekarzach to mi sie nie chce , choc musimy we wrzesniu zaliczyc okuliste i badania sluchu :) Za to jest tak dzielna dziewczynka ze przy szczepieniu ostatnio nawet nie zakwilila, chyba nawet nie zajarzyla ze ktos jej igle wbil :)

A co do badania na paciorkowca jesli by sie ktorejs z was zdarzylo ze nie zdarzy go zrobic to nie ma cosie stresowac w takim przypadku poprostu w szpitalu daja zastrzyk profilaktycznie :)

zreszta najwazniejsze usg jest polowkowe, wtedy mozna sie o dziecku dowiedziec najwiecej i o ewentualnych chorobach, potem plod jest juz za duzy zeby mozna na usg zrobic odpowiednie pomiary i stwierdzic czy wszystko jest ok.

a ja nie bylam na zadnym usg genetycznym, mialam robione usg w 12 tc potem polowkowe , potem w 30 tc i dopiero przy porodzie sprawdzajace poziom wod i kazde usg robilam na nfz.

zreszta dziewczyny co jak cos ale jak przy porodzie idzie cos nie tak, to zawsze bedziemy miec pretensje o to do lekarza , no bo kogo mamy obwinic ?:)

a sorki to gdzies to przeoczylam :) no to faktycznie ale moze gdzies wspiera swoich skoro wysyla do konkretnego laboratorium :D

inezz bede wdzieczna, mam nadzieje ze u nas obejdzie sie jednak bez ale wole sie przygotowac na wszelki wypadek, narazie duzo cwiczymy :) bo mloda mi glowki nie chce dzwigac lezac na brzuszku , ale za to do siedzenia sie juz ciagnie, pediatrka powiedziala zeby z nia duzo cwiczyc bo to moze byc wina ze za malo lezy na brzuszku i dlatego bo szyje ma dosc silna, a jak cwiczenia nie pomoga no to wtedy na rehabilitacje.

zreszta jak jest cieplo a jest w gondoli wozka to nawet jej czapki nie ubieram.

u mnie tez tak jest ze mala jest ubrana zawsze dosc lekko, jak jest goraco to zawsze ma same body i pampersa a w zimie mysle ze do wozka wystarczy kombinezon i kocyk, zreszta w zimie tez nie spaceruje sie nie wiadomo ile :)

inka ja rowniez odpisalam na Twoja wiadomosc :)

z tym ubieraniem i owijaniem dziecka w zime to nie ma tez co przesadzac, bo dziecko sie zapoci, gdzies go zawieje i choroba gotowa, nawet ubierac trzeba z glowa, bo nam sie wydaje ze takiemu dziecku zimno a niekoniecznie tak musi byc :) Dziewczyny nie wiem gdzie tabelka a mam pytanie ktoras z was rodzi na pazdziernik, listopad ? bo mam dwa kombinozony polarowe do sprzedania za gorsze :)

dziewczyny mam pytanie znacie moze jakiegos rehabilitanta w krakowie dzieciecego ? najlepiej na nfz.

iwcia samolot to najbezpieczniejszy srodek komunikacji :) ja tez sie balam jak diabli ale teraz juz moge latac :)

iwcia my lecielismy do szczecina bo przy okazji rodzinke odwiedzialismy, ale mozna leciec do heringsdorfu a to jest 15 min taxi do swinoujscia, tyle ze ja nei zdazylam wyrobic malej dowodu osobistego wiec by nas nie wpuscili do samolotu bo tam musi miec dokument tozsamosci bo to juz jest po niemieckiej stronie :)

a czemu o wakacjach mozesz pomarzyc ? zawsze mozna sie gdzies blizejwybrac:) my na przyszly rok planujemy chorwacje mam nadzieje ze wypali :)

to fakt z dzieckiem to spora wyprawa, tyle ze my mamy taki plus ze mloda ma tam chrzestnego wiec jezdzimy tam do znajomych , wiec jest latwiej niz turlac sie po pensjonatach :) ale ogolnie samolotem jest sie tam w 1,5 h , dzieciaczki naprawde dobrze znosza lot :) z wozkiem tez nie ma problemu takze ja jestem z wakacji zadowolona a mloda nawdychala sie jodu na caly rok :)

tez mialam kiedys inny nick tu na kafe ale nasz topik takie wlasnie pomaranczowe rozwalily :/ tzn my na szczescie przenioslysmy sie na zamkniete forum, ale mysle ze lada moment i by topiku nie bylo.

dziewczyny taka rada na kafe nie komentujcie pomaranczowych szkoda czasu i nerwow a juz nie jeden topic takie znieszczyly :0 A bylysmy w swinoujsciu :) nawet samolotem lecialysmy :) wakacje sie udaly a z mala nie bylo zadnych przygod takze uwazam ze male dziecko to nie przeszkoda w odpoczynku wakacjach czy podrozach :)

ehh doczytalam :) trochemnie nie bylo :) ale sie lenilismy na wakacjach :) tylko polskie morze ale zawsze to oderwanie od codziennosci :D Ja termometr kupilam elektroniczny do czola i ucha za ok 60 zl na allegro jest super a termometru do wanienki nie kupowalam wogole zreszta moj brzdac uwielbia kapiel w goracej wodzie wiec by sie nawet termometr nie sprawdzil :) Tez mam butelki z aventu jestem zadowolona i ta najmaniejsza przydaje sie najczesciej :)

Asia jesli odczuwasz takie bol jak na rozejscie spojenia lonowego to duzo lez bardzo duzo, gdyz rezejscie sie spojenia moze miec duzo skutkow ubocznych, dlatego najlepiej lezec z nogami troche wyzej niz pupa :) zeby dzieci nienaciskaly na dol :)

ja kupilam cala posciel uzywana lacznie z koldra i poduszka, ale dlatego ze zalezalo mi na dobrej jakosci a nie bylo mnie na to zwyczajnie stac :) choc koldry narazie nie uzywamy bo jest za goraco i mala spi pod polarowym kocykiem cienkim , dopiero w zimie sie koldra przyda :)

aaa i nie polecam kupowac tzw gruszki :) malo przydatna rzecz, lepiej wydac wiecej i kupic katarek lub fride ale warto miec to jednak w domu :)