what_you_want
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez what_you_want
-
hipokrytko ile twoj chlopak ma km do ciebie??
-
hipokrytko nie dziw sie Klaudi85. ja tez moglabym cie tu zjechac rowno z gory do dolu, bo wlasnie przez taka glupote, przez takie samolubne i egoistyczne myslenie moje zycie leglo w gruzach:) ja juz wiem jak moze potoczyc sie to u ciebie jesli twoj eks dowiedzialby sie co zrobilas.. lub np planowalas zrobic. ktos kto przez taka prozna zdrade przeszedl pieklo ma prawo sie zdenerwowac. nie rob glupstw, przyjemnosc bedzie trwala krotko, a placic za swoj blad mozna latami.... wylac morze łez, popasc w depresje, sa przypadki ze ludzie popelniaja samobojstwa. u mnie na osiedlu 2 lata temu chlopak popelnil samobojstwo, bo dziewczyna odeszla do innego. moj chlopak tez mial mysli samobojcze. zreszta hipokrytko kiedys sie cielas... skad wiesz, ze gdyby eks sie dowiedzial o tym hotelu nie zostawilby cie , a ty popadlabys w czarna rozpacz i powrocilabys do starych nawykow...
-
pan wokulski wie pan co. wobec tamtej dziewczyny nie byl dzentelmenem to fakt, ale ona sama jest sobie winna.. czego sie spodziewala ? rozlozyla nogi chlopakowi, ktorego prawie w ogole nie znala napierwszym lepszym spotkaniu sam na sam... ja sobie takiego czegos nie wyobrazam. dla mnie zawsze byl dzentelmenem i to jest dla mnie wazne. ja z nim poszlam do lozka po 10 miesiacach spotykania sie!! to jest bardzo dlugo jak na doroslych ludzi, a dodam ze dziewica nie bylam. bardzo to sobie cenil i nigdy w zyciu w najgorszej klotni nie nazwal mnie szmata, latwa itp dlatego nie boli mnie jak ktos nie szanuje latwych dziewczyn, bo ja latwa nie jestem i mnie to nie boli. nie rusza mnie to. co innego gdybym czesto sypiala z byle kim i tutaj ktos by obrazal takie dziewczyny to podswiadomie czulabym sie urazona. dlatego wlasnie probuje ostrzec hipokrytke co faceci sadza o takich dziewczynach.... pan tez pewnie nie mialby super opinii o dziewczynie, ktora by panu dala tylka na 1,2 spotkaniu prawda? do takich ludzi nie ma sie szacunku i juz.
-
pati jak to sie stalo?;/ czemu cie zwolnili?;/
-
hipokrytko niestety, ale twoje podejscie nie ejst madre:(( pisalas, ze kochasz eksa. co wiec dla ciebie znacza te slowa? idac z kims do lozka odbierasz eksowi cos co nalezy do niego... widac milosc to jeszcze nie jest. "tam gdzie pojawia sie milosc konczy sie ochota na zdrady" widzialam twojego eksa na fb - bardzo przyjemny chlopak, ma swoje pasje widac ze to nie jest jakis dupek z wiejskiej dyskoteki. nie ran go i nie psuj czegos na co tak dlugo pracowalas:) w ogole nie wdawaj sie w takie rozmowy z innymi chlopakami! przeciez on chce cie tylko wykorzystac. potraktowac cie jak chusteczke, zeby sie w ciebie spuscic - ja tak traktuje seks bez zobowiazan. facet nie ma szacunku do kobiety, ktora ma innego, "kocha" innego a z proznosci idzie z jeszcze innym do lozka. wiesz jak moj eks sie wypowiadal o tamtej dziewczynie z ktora sie przespal? a ona mu nic zlego nie zrobila! ona przygotowala mu kolacje, byla mila dla niego, adorowala go , chciala kontynuowac znajomosc. a on mowil na nia " szmata, kurwa, puszczalska, dziwka, wywloka" - i wcale nie mowil tego zebym ja sie cieszyla, bo mnie to w ogole nie cieszy!! ja w tym momencie do niego powiedzialam " a kim ty jestes??!!!!! jestes dokladnie taki sam jak ona: szmiaciarz, kurwiarz" dla mnie to zadna radosc, ze moj facet wybral szmate i zniszczyl nasz zwiazek. szmata byla dla niego na tyle wazna, ze poswiecil jej nasz bardzo dobrze zapowiadajacy sie zwiazek...
-
ale sobie pospalam hohoho ;p hipokrytko chcesz zrobic dokladnie to samo co moj eks.... jego tez tamta jarala, wiec mnie zdradzil, a pozniej chcial jak gdyby nigdy nic budowac ze mna zycie. i dla niego nie mial ten seks zadnego znaczenia, ale dla mnie mial ogromne! bo znalam calkiem innego czlowieka, bylam pewna ze nigdy by tego nie zrobil... wiesz co powiedzialaby o tobie "do mnie" ?? przypomnij sobie co pisala na mojego eks:) same okropne rzeczy... pan wokulski zgadzam sie z tym podejsciem facetow do zdrady, maja przyzwolenie spoleczenstwa na to, zawsze sie ich tlumaczy ze facet musi sie wyszalec.., a kobieta to juz nie?;/ aa z tym, ze faceci obiecuja dziewczynom termin " a moze ten, a moze ten" to tez cos w ty jest. moj eks co tydzien musial bardzo postarac sie w wojsku, zeby dostac wolny weekend i przyjezdzal do mnie 400km w jedna strone pozniej jeszcze jechal ze mna w gory kolejne km albo do mojego domku w innej miejscowosci ( 200 km kolejnej jazdy) wlansie mi ost wypomnial, ze nie docenilam jego milosci, ze tyle km dla mnie pokonywal, bo wlasnie wtedy kiedy w jeden weekend zrobil ok 1200km ja wkurzylam i kazalam mu spac w innym pokoju haha a wiadomo on chcial sie przytulac, kochac itp a nie bylo nic... bo pilismy alkohol i naszly mnie zle mysli ( zdrada) i zaczela sie awantura:D teraz jak sobie mysle to on chyba faktycznie mnie kochal:) ale tak jak powiedzialam, moj honor jest wazniejszy. teraz musze sobie poflirtowac z innymi, a za jakis czas moze do niego wroce jak nie poznam nikogo lepszego. klaudia czekam i jestem starsznie ciekawa twojej historii:))
-
sosenek uhh chyba bedzie goraco:D hehe
-
pati jak to kombinuje? pisz jasniej:D
-
pati no a myslisz ze pawel to nie babiarz!? hahah to jest pewnie dopiero babiarz! on ma chyba z 1000 osob na fb a jak zaczelam zartowac ze prawie same laski to zrobil tak, ze teraz nie moge widziec jego znajomych haha wysle ci zaraz na poczte jego nowe zdjecie, bo wlasnie sobie dodal;p
-
pati ja takie poczucie satysfakcji mialam przez caly zeszly rok;p juz mi sie to znudzilo;p w sobote impreza z pawłem zobaczymy jak sie bedzie zachowywal. u mnie pawel to tak jak u ciebie niemiec haha nadzieja na lepsza przyszlosc;p
-
pati mam blekitna koszule z kolnerzyikem zakonczona body:D a buty zimowe czy jakie? no zaszalalas:D watpie zeby poruszal nasz temat, bo ja mu milo nie odpowiadam, a jak zapyta to powiem mu, ze zaluje ze nie odeszlam wczesniej,a jak zeche wrocic to tylko z braku laku. jestem ciekawa jaka bedzie mial mine hahaha
-
pati jakie ciuszik kupilas?;p posmaruj buzke kremem;p a najlepiej cale cialo, bo solarium bardzo wysusza skore. no moj pewnie bedzie sie zachowywal jak ofiara losu. w nim juz w ogole radosci nie ma. ciagle smutny, ciagle przygnebiony,a ja nie lubie takich ludzi tzn nic do nich nie mam, ale lubie otaczac sie wesolymi osobami i to mnie w nim kiedys urzeklo. a teraz jest taka ofiara losu. nawet mi go zal nie jest, bo ma to na co sobie zapracowal. ja swoje wycierpialam, czas na niego:)
-
anna gratulacje:)) jednak da sie zyc:) pati na ile minut bylas?:D ja juz 3 miesiace nie bylam na solarium:D wczesniej chodzilam regulanie, ale na malo minut. ostatnio wystarszylam sie skutkow solarium, wiec zrezygnowalam calkowicie. a chodzilam regularnie przez kilka lat... jakie plany na jutro? jutro przeciez walentynki... ja zostalam zaproszona do mojej ulubionej pizzeri przez eksa, a pozniej ide do kumepli na domowke:)
-
pati masz w koncu te haslo mojego bylego czy nie udalo sie do niego dotrzec? hipokrytko jak wrozba?;p
-
pati musisz przejsc przez swoje cierpienie, nie da sie tego ominac niestety, ale za ponad miesiac juz wiosna. przyjdzie ladna pogoda moze polepszy ci sie humor:) nie zalamuj sie dziewczyno, bo zobaczysz ze bedziesz jeszcze gora. ja mialam tak samo jak ty. tez byl cwaniaczkiem, ktory mnie olal, zostawil a poznej przyszla koza do woza:) u sosenek to samo, tez chcialby teraz wrocic... oni naprawde w wiekszosci przypadkow wracaja... wtedy zrobisz co zechcesz:) albo dasz mu szanse i zaczniecie od nowa albo dasz mu lekcje zycia i powiesz zeby spadal do swoich laseczek z imprezy:) to bedzie tylko i wylacznie twoja decyzja, zrobisz co bedziesz czula
-
sosenek no wlasnie ja sobie go nie tlumaczylam hehe ja bylam bardzo surowa w ocenie. ani razu go nie usprawiedliwialam, to on klamal, ze to bylo po alkoholu , ze w gumce, ze dobrze mu nie bylo, ze sie nawet nie spuscil haha - ja w to ani razu nie uwierzylam:) tylko doprowadzalo mnie to do furii, ze nadal klamie;/ bo dla mnie nie ma zadnego znaczenia w gumce czy bez - zdrada to zdrada. tylko wiadomo bardzo nieodpowiedzialne jest uprawiac seks bez gumki z jakas wywloka bo serio mozna sie czyms zarazic. ja bylam bardzo ciekawa jak ona wyglada, myslalam ze jest lepsza, ladniejsza a okazalo sie ze wcale nie. i ze nie chodzilo w ogole o wyglad tylko o jego egoizm i chec zobaczenia jak to byloby z inna. mnie nawet nie obchodzilo za bardzo, ze od odszedl ode mnie zanim poszedl z nia do lozka, bo tak naprawde ciezko nazwac to zdrada. bo zdrada jest wtedy kiedy wszystko jest dobrze, a facet udaje dobrego i jest nadal w zwiazku. ale ja mimo to nazywalam od poczatku to zdrada. jestem bardzo surowa dla niego i nigdy nie bede go tlumaczyc:) nie naleze do takich osob.
-
* bez
-
sosenek dokladnie. a ja wlasnie kiedys bylam glupia i wszystko ze szczegolami od niego wyciagnelam. wszystko! wiem co jak, jakie pozycje hehe teraz juz bym nie chciala wiedziec, bo ta wiedza naprawde nie pomaga. teraz nawet mnie nie intereuje co on robi w danym momencie i tak jest mi najlepiej. "nie wiedziec lepiej jest":) nic nie dzieje sie przez przyczyny. chcial trzymac kilka srok za ogon to teraz jest sam. a ty w koncu masz faceta, ktory na ciebie zasluguje:)
-
pati sęk w tym, ze nie wiedza:) dlatego tez potraktowalam ich gadanie z przymruzeniem oka:)
-
sosenek tak po prostu przyznal sie do zdrady?? jednej czy wielu?
-
sosenek to super, ze sprawdzilo sie to co pisalam. teraz mamy jakakolwiek wladze nad nimi, skoro wiemy jak z nimi postepowac hehe bardzo sie ciesze, ze moje "durne" rady jak tu jedna pani okreslila zadzialaly na doroslego faceta:) tez mysle, ze on szczerze zaluj, bo teraz zostal sam i nie ma po co udawac. kurcze no szkoda ze nie mozesz nam tej rozmowy przeslac, uwielbiam patrzec jak facet sie otwiera przed kobieta hehe
-
pati no tak, ale widocznie moja mama opiera sie na stereotypach:) a co do naszych mam to widzisz jakas rownowaga w przyrodzie musi byc:D ty jako wrazliwa osoba musisz miec taka, ktora da ci kopa i otworzy oczy, a ja jako ta wredna co nie wybacza mam taka mame, ktora zmiekczy moje serce na bledy innych he;p wyobrazasz sobie jaka sierota bylabys gdybys miala moja mame za swoja?? przeciez ty bys doslownie wszystko kazdemy wybaczala!! albo jaka ja bylabym zolza gdybym miala twoja mame hehe ja bym nawet nie wybaczyla, ze ktos mnie na ulicy szturchnal hahaha
-
pati i reszta przypomniala mi sie jedna anegdotka z zeszlej soboty przed impeza. bylam z kolezankami i u jednej z nich sobie pilysmy i tak gadalysmy co u kazej pod wzgledem spraw sercowych. no i jedna sie mnie pyta " a co u ciebie i X"? ja mowie " no nic, zerwalam z nim" ona: "dlaczego?!" ja na to : " no jak to dlaczego? przeciez mnie zdradzial..." a ona " kiedy?" ja : " no rok temu" a ona " o boze kobieto! kiedy to bylo! dalabys mu juz spokoj, ja bym nawet tego nie pamietala hahaha" - dla nich to bylo smieszne ze caly rok przezywam jedno i to samo, az w koncu pomyslaly ze zdradzil mnie ponownie w ostatnim czasie, a wszystko rozchodzi sie o ta stara zdrade;p
-
http://www.lansik.pl/32109/krupa-w-maximie-zdjecia/ - ale krupa zarąbiscie tu wyglada! szczegolnie na pierwszym zdjeciu. przsliczna tu jest:)
-
pati ja bym chciala taka mame!! ona daje ci kopa haha moja natomiast kaze mi wszystko wybaczac;/ tzn o zdradzie ona nie wie, ale domysla sie ze nie byl w porzadku pod wzgledem kobiet. ona nie jest glupia wie ze mlody, glupi to mogl to zrobic z inna. moja mama twierdzi, ze nikt nie jest swiety i jak bede taka skrupulatna to ja nigdy nie znajde swietego, bo kazdy oszukuje, klamie, ma swoje tajemnice itp ona zyje juz 50 lat i powiedziala, ze tego co sie naogladala jacy faceci potrafia byc falszywi ( przy zonie udawac super meza, a walic inne na boku, korzystac z uslug tirowek) to to jest masakra i powiedziala, ze lepiej nie szpiegowac i nie wiedziec. ja jej wtedy mowie na to " no ale ja jestem swieta, nigdy nawet z innym nie flirtowalam, nie oszukalam, nie oklamalam ze ide spac a sobie gdzies poszlam" - i wtedy ona nigdy nie wie co powiedziec i mowi " no ale faceci tacy nie sa i nic nie zrobisz, takie jest zycie, musisz sie z tym pogodzic. aaaa i jeszcze jedno mi powiedziala, zebym tak tego swojego nie odrzucala, bo za kilka lat jak ktos mnie jeszcze gorzej potraktuje to moge za nim zatesknic i chciec wrocic do niego, ale moze byc juz za pozno. czyli cos w desen sytuacji kani26 tylko ze on moze mnie juz nie przyjac i bede sobie plula w brode.