Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

what_you_want

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez what_you_want

  1. pati anna dobrze ci radzi, to musi byc twoja decyzja nie twojej mamy. i wlasnie tez mysle, ze moze zatesknisz za tym niemcem jak wroci do siebie. tego ci zycze:)) zobacz, ze z niego dobry chlopak skoro sam nie chcial cie wykorzystac i w jakis tam sposob sie bronil, a to ty go atakowalas:D to bardzo rzadko sie zdarza u facetow. swiadczy to o tym, ze nie seks jest dla niego najwazniejszy i mial dobre intencje. i ja doskonale cie rozumiem, ze czujesz sie dziwnie bo masz zalobe bo bylym. ja cie doskonale rozumiem, bo u mnie minie sporo czasu zanim ja pojde z kims do lozka.... to sa emocje, uczucia. a nie tak jak radzila ci "olaboga" zeby to olac, bo ona tak miala. a co to kogo obchodzi jak ona miala. to ze ona tak by miala to jej sprawa i nie powinna sie porownywac do ciebie, bo kazdy jest inny i ma inne priorytety. sluchaj swojego serca, a nie bo ktos juz dawno by poszedl z kims do lozka...
  2. olaboga! pisalam, ze ludzie sie zmieniaja, ze sama widze po sobie jak sie zmienilam... widocznie nie czytasz wszystkich wypowiedzi. tylko wiesz jak facet jest np podrywaczem , uwielbia flirtowac, zdobywac , bawic sie i ogolnie jest rozrywkowy to ciezko zeby nagle zmienil sie w domatora nie zwracajacego uwagi na inne kobiety - tylko to mialam na mysli
  3. olaboga! a jakiejs klotni czy lepiej odejsc czy zdradzic ja sobie nie przypominam, na pewno nikomu nie doradzalam zeby zdradzac:)) wiec chyba ty nie umiesz czytac ze zrozumieniem. jak nie masz nic madrego do napisania to nie pisz. bo krytykowac i madrowac sie to kazdy potrafi, bo tak jest najlatwiej...
  4. olaboga! ja nie mam kultury? haha przeciez to ty mnie wyzywasz i atakujesz:) ja ci tylko napisalam, ze ok masz do tego prawo, a ja mam prawo miec to gdzies. nie widze tu braku kultury. dla mnie jestes smieszna osoba, bo kazdego mierzysz swoja miara. to, ze u ciebie tak bylo to nie znaczy ze kazdy facet jest taki sam:)) kazdy ci to powie kto zrywa. teraz nawet ja, bo kilkanascie dni temu zerwalam na stale, ze ja sobie nie zycze zeby on mnie prosil i wypisywal do mnie!! bo mnie to starsznie irytuje i odpycha od niego. a wrozka nikt nie jest, zebyc wiedziec co kto mysli.. ( tak jak piszesz, ze faceci wiedza ze kogos az skreca do napisania) , a juz szczegolnie faceci, bo oni tak bardzo nie analizuja jak kobiety. ja uwazam, ze moja rady i rady " do mnie" sa dobre i pomocne. i wlasnie takie maja byc. kazdy ma swoj rozum i moze z nich skorzytac albo olac. a zeby na kogos najezdzac to samemu trzeba tez jakis poziom prezentowac... a nie wszystkich mierzyc jedna miara. to o czym ja pisalam to nie ejst zadna zabawa w kotka i myszke, tylko danie spokoj drugiej osobie nawet gdyby nas bardzo kusilo zeby napisac. a to co czuje dziewczyna : czy skreca ja zeby napisac, prosic itp czy ma to gdzies to juz jej indywidualna sprawa. kazda dziewczyna jest inna, a to ze ty olalas to wcale nie oznacza to ze jestes jakas lepsza.
  5. olaboga masz prawo miec swoje zdanie, a ja mam prawo miec twoje zdanie gdzies.
  6. pati widze, ze dzisiaj emocje troche ju opadly i nawet go chwalisz :D hehe
  7. olaboga! widzisz ona teraz pisze, ze nie ruszyło ja to, ze facet odszedl na 7 lat a kilka miesiecy temu pisala, ze chodzila przez niego do psychologa.... wiec czy to nie jest zwyczajne klamanie??
  8. dawco organow noo hehe na mnie na pewno bys sie nie zawiodl:D jakies flirty za plecami czy cos to zupelnie nie w moim stylu, ale tak jak powiedzialam potrzebuje teraz nacieszyc sie wolnoscia:)
  9. do mnie o prosze bardzo z kogo tu jad wychodzi:)) jezeli mam byc w zwiazku gdzie ktos mnie nie docenia, mojej dobroci, moich poswiecen i staran oraz mojego oddania to wole byc sama:) a to czy kiedys bede szczesliwa to juz nie tobie oceniac:) jestem bardzo pogodna i pomocna osoba, ale nienawidze sciemniania i nieszczerosci, jestem na to uczulona. i ja wcale nie jestem zlym czlowiekiem. nigdy nikomu krzywdy nie zrobilam ani zle nie zyczylam, a ty robisz to caly czas... wiec chyba ty jestes zlym czlowiekiem. nie musze sie leczyc, bo jestem w 100% zdrowa:)) nie masz mi czego wspolczuc, bo bardzo dobrze mi sie w zyciu wiedzie, naprawde:)))
  10. pati nadal jestes w tych gorach z nim?:D co on teraz robi?;p
  11. dawno organow ty mi przypominasz mojego bylego hehe wojskowe studia, motr ( on zawsze mnie poprawial i mowil "motocykl" hehe)
  12. pati ja od marca nie malam jaj, zeby odejsc! a widzisz jednak dalo sie tylko trzeba chciec, trzeba uwierzyc w siebie, spojrzec w lustro i zapytac siebie czy zaslugujesz na takie traktowanie? ja sobie odpowiedzialam i podjelam decyzje. czas leczy rany, na jednym facecie swiat sie nie konczy. dla mnie takie zasady jak uczciwosc, wiernosc, lojalnosc, prawdomownosc sa nadrzedne. to sa fundamenty zwiazku no i oczywiscie szacunek. przyjdzie czas, ze i ty wybierzesz swoja droge, najwazniejsze zebys postepowala zgodnie ze swoimi przekonaniami, zebys nie miala sama do siebie pretensji tak jak ja mialam, ze jeszcze z nim po tym wszystkim jestem. teraz ciezar spadl mi z serca. czuje sie wolna i nie interesuje mnie co on teraz robi. jestem ponad tym!
  13. pati widzisz jak na niego dzialasz! kobieto nie zaluj tylko sie ciesz!!! ja bym tam chciala spedzic taki wyjazd z takimi emocjami hehe przeciez wspominalam niedawno ze marzy mi sie jakis fajny romansik hehe a jak on teraz cie traktuje??
  14. dawco organow zerwalam z nim i czuje sie dobrze:) wiesz co ciezko mi juz bylo zyc z ta swiadomoscia, chce dac szanse jakiemus innemu facetowi ktory bedzie umial mnie docenic. ale na razie wole pobyc sama i pokorzystac jeszcze troszke z zycia zanim wpakuje sie w malzenstwo i dzieci;p chce troche przezyc i miec jakies fajne wspomnienia z mlodosci niz tylko rozpacz i placz, bo ktos mnie zdradzil. mlodosc ma sie jedna:) dlatego tobie tez radze, baw sie poki jestes sam i nikogo tym nie krzywdzisz pozniej juz nie bedzie mozna, bo jak sie z kims jest to trzeba grac fair, wtedy milosc jest piekna.
  15. pati jak sie bronil? odpychal cie czy jak?
  16. pati ale jazda hehe ale czego ty zalujesz?? dobrze ci bylo??
  17. hipokrytko nie pytaj mnie o rzeczy o ktorych nie mam pojecia;p wszystko wskazuje, ze bedzie dobrze. tylko ty juz nie wymagaj wiecej od niego bo dostalas i wciaz dostajesz duzo. teraz zwracaj uwage bardziej na swoje wyskoki niz na jego jakies tam drobne wady... staraj sie wynagrodzic to co kiedys zepsulas. i przede wszystkim badz cierpliwa, cierpliwosc poplaca. nie zachowuj sie jak w goracej wodzie kapana. a wszystko powinno sie ulozyc. nie naciskaj przede wszystkim na niego. i moze kiedys uprzedz go , zeby nie pozwalal wchodzic sobie na glowe bo wtedy zle sie dzieje..
  18. pati wlansie pati! co jest grane??? chyba to co ma na mysli hipokrytka...
  19. hipokrytko w takim razie to naprawde fajny facet. wlasnie ty masz prawo go wywyzszac nad niebiosa!! to ty masz super faceta, tyle co on z toba przeszedl i jeszcze z toba chce probowac to jest naprawde wspanialy czlowiek. walcz o niego, bo jest o co. pisze ci to szczerze, i na pewno nie zmienie zdania na kilka dni tego mozesz byc pewna:)
  20. hipokrytko a co w nim lubisz najbardziej? co cie w nim pociaga?? i czego od niego oczekujesz oprocz wiernosci hehe:))
  21. hipokrytko ja w przeciwienstwie do "do mnie" zamiast robic ci zludne nadzieje i dawac slowa bez pokrycia zadam ci wazne pytanie, zeby zbadac poziom twojej motywacji, twojego zakochania. powiedz jak dlugo nie widzialas juz eksa? chyba juz rok za niedlugo bedzie ( popraw mnie prosze), co sprawia ze tak cie do niego ciagnie??? przeciez tak dlugo go nie widzialas itp moze sobie go wspominasz i kochasz wspomnienie o nim?? tylko odpowiedz szczerze bez fantazjowanie;p
  22. do mnie widzisz co teraz hipokrytka napisala? sama nie jest pewna czy jest juz na tyle zdrowa, ze moze wejsc w normalna relacje a ty chcialas mi pokazac, ze jest bardziej gotowa ode mnie :] tylko po co?:)) mnie nie tak latwo zlamac kochaniutka, nie znasz moich slabych stron, ale mozesz probowac, popatrze sobie jak sie wysilasz i posmieje sie:D
  23. do mnie jeszcze jedno, bo teraz mi sie przypomnialo. a co ty mozesz wiedziec o kontaktach damsko- meskich skoro cale zycie bylas tylko z jednym facetem i tylko z nim spalas? chyba niewiele.... a to ze jestes starsza nie oznacza, ze jestes ode mnie bogatsza o jakies unikatowe doswiadczenia, jedyne czegos masz ode mnie wiecej to zmarszczek na twarzy hehe
  24. pan wokulski hahah bardzo dobre spostrzezenie! jasne, ze sie ciesze, bo teraz moglam normalnie odejsc bez zadnych rozwodow i ulozyc sobie zycie z kims innym poki jeszcze jestem mloda itp i nie musze wmawiac sobie czegos na sile i ukrywac zdrady, bo to nie ejst powod do chwalenia sie. a przed obcymi ludzmi zawsze to ukrywalam, bo sie wstydzilam ze jeszcze z nim po tym jestem. mysle, ze takie rzeczy pamieta sie juz do konca zycia... to jest taka rysa na szkle, szczegolnie to wychodzi w klotniach. niektorzy do konca zycia nie sa w stanie sie z tym pogodzic - moj dziadek. teraz zmienilam juz podejscie do zycia, nie ogladam sie juz za cwaniaczkami i samcami alfa, bo ciezko takiego ujarzmic, wole zwyklego chlopaka, ktory bedzie dumny ze ze mna jest, ze wybralam wlasnie jego, a nie wiecznie bedzie czul, ze stac go na cos wiecej. naprawde jest tyle wartiosciwych i niedocenionych facetow... tylko oni sa wlasnie spokojniejsi, dziewczyny nie zwracaja na nich uwagi, bo kochaja sie w tych lovelasach. ja wlasnie teraz bede chciala dac szanse takiemu chlopakowi.
×