

what_you_want
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez what_you_want
-
czesc dziewczyny! jest jedna rzecz na ktora nie zwracacie uwagi, a powinniscie... jedne tutaj z was pisza ze juz minelo pol roku po roztsaniu itp i co myslicie ze wasz eks przez pol roku nie uprawial seksu z inna? albo jak maz czy chlopak wychodzil pic z kolegami to nie mieli ochoty zabawic sie z innymi i nie wpadali na takie pomysly? zastanowcie sie czy potraficie nadal kochac kogos kto wybral cialo innej... w tym czasie kiedy was olal pewnie probuje szczescie z kims innym a jesli mu nie wyjdzie to zawsze wie ze moze do was wrocic bo tak zasypujecie go smsami i wyznajecie swoje uczucia. przemyslcie to sobie...
-
Ludzie wy chyba nie bardzo rozumiecie.... pytacie co macie robic. Byl czas, by cos robic.Teraz to tylko mozecie czekac no i zadbac o swoj wyglad i rozwoj, popracowac nad swoim zachowaniem, wyeliminowac bledy itp.
-
LENA 91 Szansy moze nie byc jak ty ciagle bedziesz mu przypominac ze czekasz na niego. Po co mu to mowisz? Co nas ludzi najbardziej kreci poderwac/ zdobyc kogos kto i tak nas chce? jaka z tego frajda? Bardziej kreci nas zdobycie kogos jesli nie wiemy jak to sie potoczy, slodka niewiadoma. Troche wyobrazni, mezczyzni to zdobywcy, lubia zdobyc kobiete. Zeby to odzylo on musi zdobyc cie na nowo! Inacze bedzie to wygladalo ze nie wyszlo mu z inna wiec wrocil na stare smieci. Pokaz mu, ze nie ma starej Leny, ze jest teraz nowa, lepsza o ktora trzeba sie postarac. a nie ze czekasz na niego z otwartymi ramionami. On juz kiedys cie zdobyl i zapragnal czegos wiecej, czegos nowego.
-
INSIGNIA Jak mozesz pisac ze jestes taki jak ex hazardzisty skoro nie przeczytales wszystkich jego postow i nie masz pojecia o sprawie? moze najpierw sie doksztalc a pozniej wypowiadaj;p ( tylko blagam bez obrazania sie, ja jestem szczera osoba, nie mam zamiaru tu nikogo obrazac tylko pisze co mysle)
-
INSIGNIA A powiedz mi byla jeszcze jakas inna dziewczyna ? Miales jakas inna na obku lub ci sie podobala? Czym bylo spowodowane to ze sie nie starales?
-
male sprostowanie : Dziewczyna od hazardzisty i dziewczyna insigni zachowuja sie bardzo przyzwoicie, bo nie wypiely sie do was dupami! natomniast moj chlopak jak poczul, ze przestalo mu na mnie zalezec to mial w dupie moje zale , moje smsy. Nie liczylo sie dla niego co ja czuje w danej chwili. Wazne ze on sie dobrze bawi i ma swietny humor, a moje slowa olewal. Tacy wlasnie jestescie. Egoisci bez skrupulów.
-
Co to ma znaczyc w ogole "zwalani winy na kogos" haha zalosne , chcecie oklamywac samych siebie? A nie lepiej po prostu przyznac sie do bledu a nie oczerniac niewinna osobe? jak chcecie wyciagac wnioski na przyszlosc skoro nie widzicie swoich bledow tylko chcecie wine zwalic na osobe ktora was zostawila. A ty hazardzista jeszcze kilka miesiecy temu pisales calkiem cos innego. Przyznawales sie ze sie nie starales a teraz na swoja ex chcesz zwalic wine? Skoro mowila " a skad wiesz czy ja w ogole chce z toba mieszkac?" to widocznie miala powod. Dlaczego nie porozmawiales wtedy z nia i nie zapytales o co chodzi? dOBRZE wiem jak bylo, miales ja gdzies dla ciebie wazniejsza byla gielda i sie dziwisz ze dziewczyna ,ktora pragnela milosci a niestety ty ja zdeptales ,nie chciala z toba zamieszkac?
-
CHLOPCZYK Mnie sie udalo, wiec staram sie pomoc innym:) Gdy przez to przechodzilam czytalam te forum , ale nie mialam odwagi sie wypowiedziec ( za bardzo wtedy bolalo) a ciebie podziwiam ze jestes taki silny!
-
LENA 91 On pisze, ze czuje cos do dziewczyny ktora poznal, ale to nie jest ta obecna?
-
LENA 91 Pisz jakby cos odpisal;p
-
HIPOKRYTKA Dokladnie, badz teraz lepsza dziewczyna i wszystko bedzie ok. dobranoc:)
-
LENA 91 Dobrze:) tylko nie pisz mu ze kochasz i tesknisz. udawaj troche obojetna, to on teraz musi sie starac o ciebie. Skoro zaczyna juz tak pisac czyli sa powody do dumy. Bo jednak mysli, zrobil pierwszy krok, cos sie zaczyna zmieniac. To jak to ma niby laske ktora kocha a jednak pisze do ciebie? Moim zdaniem teskni.
-
HIPOKRYTKA Jasne ze jest nadzieja! Tylko ,ze to wyglada tak ze on sie waha a twoja w tym glowa ,zeby go przekonac:) nie badz nachalna. Badz mila, ciepla itp ty go znasz wiesz co w tobie najbardziej lubil a czego nie. Skoro wiesz , ze nawalilas to nie utrudniaj mu powrotu ( nie rob scen, fochow, nie udawaj niedostepnej). Jak uzna , ze jest odpowieni moment na powrot to go przyjmij:) Te piosenki i zdjecia baaardzo duzo znacza. Co innego gdyby wszystko pusuwal, zerwal z toba kontakt i zaczal spotykac sie z innymi - wtedy nie byloby nadziei a u ciebie na pewno jest!
-
LENA 91 I co masz zamiar mu odpisac?:)
-
HIPOKRYTKA Moim zdaniem wrocicie do siebie na bank no chyba ze cos mu odwali ( w co nie wierze). Tylko teraz badz dla niego dobra dziewczyna, bardzo dobra. Wynagrodz mu to wszystko przez co musial przejsc i wycierpiec dla ciebie:) niech poczuje sie kochany - bo pewnie mial momenty ze zaczynal w to watpic. Na pewno wam sie uda:) Widocznie to co wydarzylo sie u was w ostatnich miesiacach musialo sie wydarzyc, aby wasza milosc byla dojrzalsza. Moje cierpienia tez nie poszly na marne, bo juz nie wymagam rzeczy niemozliwych. Nie probuje zmienic kogos na sile tylko ide na kompromisy:)
-
Lena 91 To twoja decyzja co napiszesz - to przede wszystkim! ja tylko sprobuje doradzic. moze zapytaj jaki charakter mialoby miec te spotkanie w sensie spotkac sie jako koleznka kolega czy spotkac sie zeby cos jeszcze probowac wyjasnic/ naprawic? czy np wolisz udawac niedostepna i napisac " moze kiedys" - to jest inna taktyka juz. to zalezy co ty chcialabys napisac. badz wstrzemiezliwa!
-
HIPOKRYTKA A powiedz mi wy daleko mieszkacie od siebie? wiesz np ze zadna laska sie kolo niego nie kreci?;>
-
HIPOKRYTKA Czytalam czytalam;p juz sobie przypominam. Moj tez mnie tak bardzo kochal i udalo nam sie pokonac kryzys. On nadal cie kocha, takiej milosci nie da sie zapomniec. Nie martw sie jego rodzina. Do tego co zakazne bardziej ciagnie. Znam takie przypadki:) Zreszta moj brat mial takie awantury o swoja byla dziewczyne ze masakra - moi rodzice jej nienawidzili, a jego chyba przez to jeszcze bardziej ciaglo do niej. Faceci lubia powalczyc. Sa przypadki gdzie nie bylo tyle milosci w zwiazku ludzie sie rozstali i teraz walcza o ten zwiazek a ty masz o tyle dobrze , ze u ciebie bylo zajebiscie i twoj chlopak o tym pamieta:) Tylko zanim sie z nim spotkasz ubierz sie ladnie, fajnie pomaluj. Postaraj sie , aby mu sie podobac:)
-
HAZARDZISTA Dziwne zeby kochala jakos szalenie mocno skoro sam wiesz jak ja traktowales... O wlasnie i to jest ciekawy temat. Masz teraz inna kobiete ale jednak myslisz o tej poprzedniej. Czyli nie da sie calkowicie zapomniec? Bo czesto nam sie wydaje ,ze jesli nasza druga polowka uklada sobie zycie z kims innym to calkowicie o nas zapomniala...
-
HIPOKRYTKA a co u ciebie? jak ty sie czujesz? sa jakies postepy?
-
HAZARDZISTA Bardzo madre slowa procz tych, ze kobieta nie kochala sie tak mocno jakbys tego chcial. Widac kochala cie i to bardzo mocno skoro wytrzymala z toba az 7 lat. Niestety nawet najpiekniejszy kwiat uschnie jesli nie bedzie sie o niego dbac. Powiedz hazardzisto jak sie czujesz na dzien dzisiejszy? Umawiasz sie z kims? lzej ci na sercu?
-
popieram kropke! przypominanie o sobie tez nic nie pomoze, przeciez ta osoba nie zapomni o was a jak bedzie chciala to sama sie odezwie
-
HIPOKRYTKA U mnie bylo tak, ze ja wymagalam za duzo. On byl bad boyem a ja za bardzo chcialam go sprowadzic na zla droge. Odizolowalam go od kolegow i bicia sie ( ustawki) i na poczatku podobalo mu sie to, ale niestety przyszedl czas ze zatesknil za dawnym zyciem. Na moje nieszczescie nie byl szczery. Zaczelo psuc sie wczesniej niz sie zorientowalam, bo on to ukrywal ;/ gdybym byl ze mna szczery i powiedzial co mu nie pasuje na pewno bym poluzowala smycz. W jego glowie kryzys zaczal sie w lutym, a w marcu pierwsza lepsza klotnia spodowala nasz kryzys. Przestal sie odzywac i miec ochote na spotkania. Bylam w szoku bo sie tego nie spodziewalam a to on zawsze pierwszy proponowal spotkania, wiec zapytalam o co chodzi. Napisal ze nie wie czy chce ze mna byc, ze go wkuriwam, ze nie odpowiada mu moj charakter i potrzebuje przerwy. Wtedy zaczelam wyznawac mu milosc i wspominac jak bylo nam dobrze, przypominac nasze plany itp ale on nie chcial sluchac, mial gdzies to co pisalam. Minelo kilka dni a ja zorientowalam sie jak sie upokorzylam. bardzo cierpialam ale wolalam milczec, nic do niego nie pisalam. owszem widywalismy sie kilka razy w tyg bo razem jezdzilismy na silownie i mialam wykupiony karnet. Pamietam jak nagle zaczelam o siebie dbac, ok 2 godzin przed lustrem spedzalam jak mialam z nim na silownie jechac. A na silowni totalka olewka, traktowalam go jak kolege. Widac podzialalo. Po tygodniu zaczal zagadywac o glupoty ale nie chcial powrotu jeszcze. Pozniej coraz czesciej byly rozmowy o nas. ogolnie chcial wrocic po okolo miesiacu
-
INSIGNIA Byl tu przed toba podobny przypadek , pewien "hazardzista" ktory niestety juz sie nie udziela. Kurcze no widzisz takie jest zycie raz stawiasz ty warunki a inni musza sie dostosowac, a raz na odwrot. Niestety czlowiek glupi jest i jak ma dobrze to nie umie tego docenic. Ile juz czasu minelo od rozstania?
-
INSIGNIA Wiem co czujesz, a powiedz jak wygladaly relacje miedzy wami? opisz jakies sytuacji te mile i te niemile.