ananasek3

Przy Tobie chyba wtedy straciłam całkiem rozum:) nawet nauczyciele się pytali co się ze mną dzieje he he

Nie byliśmy, aż takimi dziećmi:) z tego co pamiętam to jak rozpadła się nasza znajomość mieliśmy już prawie po 20 lat:) a to raczej nie są już dzieci......tylko dorośli ludzie, może nie do końca znający życie bo dopiero w niego wchodzący ale na pewno już nie dzieci:) Tak, czujemy coś do siebie mimo upływu lat pewnie dlatego że było to w tamtym okresie takie bardzo silne przeżycie.....później niestety z nikim już aż takich silnych uczuć nie przeżyłam, wszystko było raczej stonowane, bez jakiegoś "szaleństwa" raczej takie nic nadzwyczajnego:) przy Tobie nie mogłam spać, jeść ani normalnie funkcjonować, chodziłam co dziennie jakbym coś brała he he w tamtym okresie byłam przeraźliwie chuda,............fakt, to było coś bardzo mocnego.....jasne nikt nie lubi być kochanką:) masz rację nie chciałabym być nią :) jakoś sobie tego nie wyobrażam.......ale fajnie tak czasami powspominać coś co mi się już nigdy potem nie przytrafiło.....No nikt mi tak nie zawrócił w głowie żebym nie mogłam aż prawie żyć normalnie bez tej osoby nawet minutę he he

Dopiero teraz tu zajrzałam, miałam dziś bardzo pracowity dzień........Rahimku jest dokładnie tak jak piszesz, każdy stara się pokazać z jak najlepszej strony: są komplementy, zachwyt "ochy i achy" a po jakimś czasie człowieka się poznaje tzn. u mnie przeważnie nadal zachowanie było prawidłowe tylko na moje szczęście lub nieszczęście mam "nosa" , nie wiem mam dedektywistyczny dar i niczym Mata Hari potrafię ocenić skąd mężczyzna wrócił no i przez to nikt mnie nigdy nie umie okłamać....bo kłamstwo od razu poznam....a jak rozpoznam kłamstwo to później jeszcze tylko jest potwierdzenie i następuje powolny rozpad, trwający w wyjątkowych okolicznościach aż rok....dlatego już nie chce nowej tego typu znajomości, może i zasługuje na kogoś takiego jak napisałeś ale w pewnym przedziale wiekowym spotkanie takiej osoby graniczy z cudem....

No Ciebie "spotkałam" w necie;) tak, trafiłam na narcyzów i kobieciarzy........teraz to już nawet nikogo nie szukam bo i tak się domyślam jaki typ mężczyzny się we mnie "zakocha" .........gdybym miała ten rozum co dziś x-lat temu, wtedy nawet nie wiedziałam że tacy mężczyźni istnieją....

a to ostrzeżenie dla kobiet;) http://www.tojakobieta.pl/ona-i-on/mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet-czyli-jakich-typow-mezczyzn-unikac.html

Witaj Rahimku:) coś w tym jest ostrzeżeniu dla mężczyzn......

już mnie rozpoznajesz???.....myślę że tak.....i ta osoba co ma w d...e że się tu bawię do wiadomości tej osoby że ja mam gdzieś że ty masz to w d...e

Hej to ja:) a kto ma w d...e że się tu bawię? Pozdrowienia z pomorskiego:)

a to jest film ;) http://www.youtube.com/watch?v=s27NlaLAsSo&feature=player_embedded

Jak to co? obejrzałam dziś film o młodzieńczej miłości, nawet fajny:) Może warto obejrzeć?;)

sorki pomyliłam nick: Jak to co?:)

Wklejając artykuł o Pierwszej Miłości nie popatrzyłam nawet na tego mężczyznę hi hi no kurcze ale masz kudłate myśli No to co;) a teraz wiersz o Pierwszej Miłości:) http://wierszyki-milosne.humoris.pl/wiersz/850/pierwsza-milosc-kiedy-przychodzi-jest-cudownie-swiat-staje-sie-piekny

http://kobieta.wp.pl/kat,26325,title,Przeklenstwo-pierwszej-milosci,wid,13739068,wiadomosc.html

no Gośka wyjechała i przez to tak tu nudno się zrobiło...

fajnie jakbyś mi wyjaśnił o jakiej większości piszesz?

jaki szczyt moich możliwości?

o wypraszam to sobie ja się nie nudzę nigdy.....;)

a to piosenka dla kochanek hi hi;) http://www.youtube.com/watch?v=SOihkslwdcw

bufka lubi płakać nie wiem gdzie jest Twardoręki, czasami myślę że Twardoręki i Gośka to jedna osoba, bo zniknęli w tym samym czasie....trochę to dziwne...a co u Ciebie bufka lubi płakać??

No tak tylko gośka jest kochanką z "krwi i kości" :)a ona wyjechała oj brak nam tu bardzo ;) tęsknimy za nią

dobrej nocy wszystkim

hmmm....poleciała do Honolulu, a co hmmm tak jej poszukujesz?

a czyje Dorisss? podszywy? ja nie bardzo wiem co Ci radzić,bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam.....tu czasami pojawiają się kobiety, które coś na ten temat więcej wiedzą...

aha Dorisss rewelacyjne stwierdzenie hi hi

to wszyscy naraz wyjeżdżacie?? he he, nieźle;) niezłe z was numerki;) dobra dopilnuję forum ;)