Hej dziewczyny! ja obecnie znoszę początki ciąży fatalnie.niby nie mam mdłości, nie wymiotuje, ale jestem mega osłabiona, kręci mi się w głowie, aż boje sie sama gdziekolwiek wychodzić. brzuch mnie też boli, choć już troszkę mniej. biore teraz duphaston i luteine bo zaczełam lekko plamic, niby lekarka powiedziala,że nic zlego się nie dzieje, ale zapobiegawczo dała mi leki na 3 tyg. a wy dziewczyny jak się czujecie? taksamo okropnie jak ja czy może to tylko ja mam takie anomalie???