Cześć dziewczyny.
Chciałam usłyszeć Wasze opinie na temat seksu we troje.
Zdarzyło nam się (mi i mojemu narzeczonemu) spotkać z koleżanką.
Bawiliśmy się wspaniale, takiego orgazmu nigdy przedtem nie miałam, mój facet też był wniebowzięty.
Teraz zastanawiamy się nad tym czy nie poszukać innej partnerki.
Co myślicie o takich zabawach?
Czy któraś z Was się tak już bawiła ? Jak Wasze wrażenia? Jak Wasz związek wygląda po takich akcjach?
Powiem szczerze że u nas się polepszyło. Zupełnie jakbyśmy rozładowali emocje. Sex jest teraz lepszy i przyjemniejszy.
Zboczuszków od razu proszę o niewpisywanie bzdur.