colleta

a tak poza rtym to wizyta u pani ginekolog dobrze mi chyba zrobiła...bo choć nie był to szczęsliwy dzień to obiecała ze sie za mnie weżmie ostro.i przebada mnie na wskróś i wszerz jeszcze raz.zobaczymy co to przyniesie.puki co nie mówiałam jej o ziołach,poczekamyzobaczymy.

ok nie poddaje się...musi sie udać.wierze w zioła.z regóły jestem niecierpliwa...i takie czekanie na coś długo mnie nuży ale jak trzeba to trzeba.trudno.40dc. @ na chwile obecna nie ma.przez 10 dni mam brać luteine 2x1 tabletka dziennie.czyli zanosi sie na to ze mo cykl bd trwał ponad 50 dni...bo zawasze jak mam wywoływanie luteiną to @ przychodzi pare dni po jej odstawieniu...ale nie to jest straszne tylko to co sie ze mna dzieje podczas jej brania.psychika mi sieda po niej na maxa.....

no i pofatygowałam sie do lakrza....i następne chyba kilkunaste z kolei wywolanie @ mam....luteina na 10 dni 2x1 tabletka.no i co...p.dr. nic nie widzi...ale ze sluz jest wie @ tuż tuż...ale jeżeli jeszcze jej nie ma to kolej na luteine.nie mam na to siły co miesiąc to samo.juz mi od tego niedobrze.a szkoda gadać.

do madziny pisałam ze była blada kreska....omamów nie mam, dziś ponownie zrobiłam test i jasna dupa z tego.....nie wiem może błąd testu wczoraj zas jakiś....nie mam pojęcia,na bete nie pojde...co ma być to będzie. zaczynam juz mieć tego wszystkiego dość.mam ochote wszystko odstwić w diabły...i pogodzić sie ze swoim losem,może nie jest mi pisane macierzyństwo.nie mam juz zapału i energii.poddaje sie powoli chyba.czuje sie jak wybryk natury jakiś.

oczekująca jak tam po wielkim dniu.....pochwal sie. WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!!!

ja też kupowałam w zielarskim i sama mieszała wg podanych proporcji. dziewczyny...odnośnie mojego testu sama nie wiem co jest grane,robiłam ponowne test i znowu blada krecha,bardzo blada...sama nie wiem co mam o tym myśleć.juz mnie od tego głowa boli,ale mam dziwne przeczucia ze jednak @ wpadnie na odwiedziny.poczekam zobacze...@ ma być około 20go.co ma być to będzie.

ech...gdzie tam na początku.....to juz troche trwa.nie potrafie znależdz lekarza który sie mną poządnie zajmie,i tak szukam i szukam....i próbuje coś zrobić na własną ręke...ale brakuje mi pomysłów juz i nadzieji.

ejże dziewczyny....tak sobie myśłe,czemu to życie jest takie trudne,czemu niektórym życie kładzie pod nigi kłody.smutne to kiedy tak chce sie dziecka a kiedy jest to takie trudne do osiągnięcia latami albo wcale.mam zły dzień strasznie dziś.

witajcie.korci mnie ten test,czeka na zrobienie,ale narazie nie chce go ruszać.wiec czekam puki co.nie chce tego rozczarowania,wiec czekam.

boje sie ze nic z tego nie będzie,wqiec wole nie robić sobie nadzieji.jak juz pisałam kiedyś też tak było i i kiedy tydzień póżniej ponownie robiłam test bo jakiekolwiek objawy zaczeły zanikać kreski już nie było a kilka godzin pożniej przyszła@,wiec nie chce robić sobie zbędnych nadzieji.ale nie powiem ze bardzo bym chciała.ciągle patrze na ten test i sie modle żęby to była prawda.

dziś jeszcze nie...poczekam jeszcze tydzień...potem zrobie.nie chce zapeszać ale raz tez miała taka sytuacje z testem i chyba było to poronienie samoistne,tak samo pospieszyłam sie z testem....wiec puki co czekam co będzie dalej.20go zrobie teścik i dam znać.ok kłade sie spać bo własnie wróciłam z pracy. acha...witaj koleżanko.

dziweczyny czy to możliwe ze ja trafiłam?zrobiłam z głupoty test allegrowski i wyszła blada 2 kreska.ostro pracowaliśmy w dni płodne.wiec może to jest to,ale mam wątpliwośći co do tych testów z allegro....boże jaki ja mam mentlik.wbiłam sobie tylko niepotrzebnie klin lepiej było mi jeszcze poczekać do @ a ja wariatka oczywiśćie niecierpliwa jak zawsze.

anuleczka18041990 a może od własnie 1dc zaczniesz je pić?one wspomagają owulacje jeżeli oczywiśćie masz mieszanke nr 3

no może tak żę zioła złagodziły objawy PMS,może tak poprostu na nie reagujesz.ja np.od domniemanej owulacji mam bocne kłucia jajników i bóle brzucha az do teraz.najbardziej na wieczór i wnocy daja popalić,@jesli ma przyjść to około 21go a objawy Pms-u miewałm raczej na 2-3 dni przed @ tj bole brzucha,natomiast piersi bolały na około 5dni przed,tez własnie zaobserwowałam u siebie dziwne zmiany po ziołach,wiec może i u ciebie też sie to tak odbyło.

dzwoniłam do przychodni...umówiłam sie na wizyte,do lekarza u którego byłam dawno temy ale który wywarł na mnie dobre wrażenie,lecz to ze są do niego potworne kolejki troche mnie zniechęciło.wizyte mam dopiero na 3 lipca.za 3 tyg.zobaczymy co on ma to wszystko....i czy zainteresuje sie mną czy oleje przypadek jak inne konowały z którymi miałam do czynienia.oby nie.

zakupy zrobione-zaczerniam sie.

jak w temacie,używała któraś....używa?wasze opinie.zakładam nowy temat ponieważ ciekawa jestem swieżych opii.

JAK W TEMACIE...SZUKAM DOBREGO LEKARZA NA NFZ Z BIELSKA