lenka.k.

Witam dziewczynki :) Obudziłam się dziś z katarem i krwią w nosie, moja maleńka wogóle się dziś w nocy nie ruszała i to mnie martwi, bo od 2 tygodni obserwuję te jej ruchy i są dość regularne, rusza się w nocy zawsze jak wstaję siku nad ranem i później spać mi nie daje, później ok 9-10 jak wstaję się rusza, przy śniadanku jak siedzę, w ciągu dnia jak siądę na dluższą chwilę i wieczorem buzuje jak kładę się spać ok 22-23 nawet do 24 potrafi :) a dziś w nocy nic :( rano licho.. teraz śniadanko i też nic :( a wczoraj tak pięknie szalała mocno :( nie wiem co jest ... martwię się, dziwne jak się dzidzia nie rusza długo jakby brzuch pusty był, okropne ... wiem, że teraz to normalne bo mają gorsze i lepsze dni i jak się 12 h nie rusza to wtedy larmo się robi ale i tak mi smutno :( czyli trochę nas w domu siedzi ... dziś nie zwymiotowałam śniadania więc to jednorazowy przypadek wczoraj był, Bogu dzięki :) Salva - oj boję się powrotu do pracy ... dużo się pozmieniało, nie wiem jak to nadrobię.. wolałabym z dzidzią siedzieć jak kiedyś pisałam a tu za 11 miesięcy mam się stawić.. i nie wiem czy naprawdę mnie nie zwolnią ... wolałabym z maleńką być bo nie ma mi kto z nią siedzieć ale teraz takie cholerne czasy, nic nie wiadomo może będę musiała w te pędy do roboty wracać. Dziś znowu miałam koszmar senny chyba kupię melisę, bo to już tydzień realnych koszmarów, wczoraj mi się śniło że mnie jakiś facet w domu napadł i po brzuchu skopał ! Londynek Agusia i Iducha ja też współczuję, z tymi facetami tak jest czasami :( a koleżanka mnie straszy, że zobaczę po porodzie co będzie!! wojna o byle co. Iducha jaka ty chudzinka, musiałaś strasznie ten 1 trym przejść, że aż tak schudłaś..

:) idziemy lulu :) mam nadzieję, że ta nocka będzie lepsza i że obejdzie się bez wymiotów rano :) buziakiiiii:*

Nowinka jestem z Częstochowy ale to wcale nie jest dobre miasto :( i ja też spłukana, zostawiłam sobie tylko na fundusz wyprawkowy trochę i zakaz ruszania na siebie i tak byle do wypłaty... wogóle odkąd jestem w ciąży to na jedzenie idzie fortuna! chyba ze 3 razy więcej niż przed, codziennie muszę jeść owoce ok 0,5 kg bo mnie ssie, mleko - majątek ... i wiecznie jakieś inne zachcianki ale cóż nie żalujemy dzidzi. Keerah - aa tak przypomiałam sobie jak pisałaś o tej swojej pracy (ja chyba nie byłam jeszcze na tym forum ale czytałam sobie wszystko) pamiętam już, że jesteś w domu (mnie pewnie wyleją po ciąży bo zatrudnili sobie 4 osoby na moje miejsce!!) , ja mam to samo, aż padam, wstaję, siedzę na necie, jem przy kompie, ogarniam się, sprzątam, gotuję, czekam na męża i tak w koło. Psycha siada czasami. A dziś jeszcze z rana zwrot śniadania do wc .. to będę Cię wywoływać :) jak mi jakiś wątek wpadnie do głowy:) poczytałam forum z tamtego roku chyba "styczniówki 2012" i znalazłam tam dużo różnych fajnych rzeczy, tam było ok 50 dziewczyn cały czas i miały tempo szalone, ale tak się świetnie zżyły że aż pozazdrościłam :) dzień po dniu różne objawy opisują.. to co my w sumie - ból macicy, badania, wymioty, usg połówkowe, a później fajnie się przed porodem rozkręciło.. i na chyba 50 porodów połowa to cesarki były, a tylko kilka planowanych! co one tam opisują! jak ktoś się boi to niech tam nie zagląda ja tam lubię dużo wiedzieć:) i już mi trochę przeszedł strach przed porodem:) dużo różnych objawów przed porodem tam jest, z 10 dziewczyn urodziło w grudniu nawet z miesięcznym wyprzedzeniem! jak ktoś lubi sobie poczytać to polecam, później nawet opisują pierwsze dni z dzieciaczkami :) fajne podobało mi się, a stron jest 728! jest co czytać ot taki pamiętnik:)

moja koleżanka się nim myła.., najpierw się normalnie umyła a później jogurtem "posmarowała" potrzymała trochę, zmyła samą wodą delikatnie i tak kilka dni, jej pomogło :)

Miluskamiluska - cudny, zakochałam się w tym kocyku :) spodnie za 20 zł szok!

Bentonowa nie płacz kochana .. masz maluszka i mam nadzieję, że to tylko przejściowe klopoty i wszystko zaraz się ułoży. Trzymaj się ciepło. Dziewczynki powiem Wam, że coś mnie dopadło (oby nie:() dziś rano zwymiotowałam śaniadanie tak jak w 1 trym., czuję fatalnie, obudziłam się o 5 rano i do 7 nie spałam, później zasnęłam i spałam do 10 ale jakiś straszny koszmar mi się śnił, a jak się obudziła czułam się strasznie słabo... i tak cały dzień mam wstręt do jedzenia.. mam tylko nadzieję, że nie wracają mi dolegliwości z 1 trym bo umrę chyba ... także dzień do niczego mam :( krew jak leci z nosa to normalne, wszędzie tak piszą, więc nie martwcie się. Patrycja jedz buraki i witaminy na tą anemię. pokażę Wam jaki śliczny kocyk zamawiam na allegro - http://allegro.pl/dzieciecy-kocyk-akrylowy-100x140-koce-koc-narzuta-i2538126397.html podoba Wam się?? zamawiam nr 12 :)

Aga dzięki :) dobrze, że napisałaś o tym ściąganiu siary bo bawiłam się laktatorem... dobrze tylko chwilę. Mnie się humor poprawił po zakupach ale ogólnie często nawiedza mnie takie okropne uczucie samotności i pustki, macie tak czasami ? Może to przez siedzenie w pustym mieszkaniu na l4 od 5 tyg, staram się wychodzić często, robić różne rzeczy ale to nie to samo, gdybym mogła z chęcią bym pracowała chociaż do 6, 7 miesiąca...czas szybciej by leciał. Nawet nie chce mi się ulubionych książek czytać i filmów oglądać. Koleżanki mówią żebym teraz robiła wszystko na co mam ochotę póki dzidzia w brzuchu a ja nawet na nic nie mam ochoty :( Wolałabym płaczącą dzidzię, stertę sprzątania, prasowania, prania itd, wtedy każda wolna chwila smakuje inaczej. Pewnie jeszcze zatęsknię za tymi dniami spokoju ale teraz mi smutno .. i dogódź tu koebiecie w ciąży .. dziewczyny czy Wy zastanawiałyście się na materacykami do łóżeczka już może?? ja właśnie w tym sklepie znalazłam materacyk za 75 zł i z jedenj strony jest gryka a z drugiej kokos, bardzo pomysłowe, po porodzie lepiej podobno kokos, a później się go odwraca jak dzidzia chodzi i jest gryka :) podoba mi się to i nie jest aż taki drogi jak na taką kombinację:) no to buziaki na sen :)

Hej dziewczynki :) ale miałam cudowny dzień :) normalnie aż cała fruwam z radości :) koło nas jest taki sklep z akcesoriami dla dzieci i całą wyprawkę tam można kupić, ja szukałam po całym mieście w miarę tanich i dobrych rzeczy a tu koło mnie było wszystko i tanio i dobre :) i choć miałam poczekać to zaszalałam i kupiłam : łózeczko - bo Pani powiedziała, że może już takich nie być później, za 139 zł! drewniane, jasne z wyrzeźbionym misiem:) śliczne i porządne. pieluszki tetrowe 10 szt, pieluszki flanelowe 3 szt, nożyczki do paznokietków, szczotkę do włosków, smoczek do butelki, 2 ręczniki rożki, koszulki( kaftaniki) na pierwsze dni po porodzie 4 szt, sobie kupiłam ten stanik do karmienia i na już ( w innym sklepie) drogi był ale bardzo wygodny i pomyślałam, że będę go miała na teraz i później po porodzie, jestem w szoku bo mam rozmiar F ! a miałam B zawsze :) mówię Wam kupiłam dużo rzeczy za naprawdę niewielkie pieniądze i bardzo się cieszę. A co do tych skurczy macicy akurat dziś prawie cały dzien mnie boli jak na okres ..

Ja jestem ze Śląska :)

Witaj Daguza :) Miluskamiluska :) :) czyli jogurt się jednak sprawdza, tak mi koleżanka kiedyś mówiła i byłam ciekawa.. ja nie mam siary :( tak jak kiedyś pisałam boję się o te moje brodawki bo jakieś "szczelne" są, tzn mam takie twarde kawałki skórki na nich w dziurkach i wygląda to jakby tam dziurek nie było :( mam nadzieję, że będę mogła karmić bo się chyba zaryczę .. nawet jak je ściskam to nic nie leci, trochę tylko urosły i ściemniały i nic więcej ... noo wybieram się po nowy stanik, bo już wyrosłam ze wszystkich, zamierzam kupić taki do karmienia już, tak mi kobieta w sklepie radziła kiedyś, żebym poczekała jeszcze z miesiąc i dobierze mi taki na karmienie od razy, który jeszcze "urośnie" i będę miała z głowy na później, więc lecę na miasto :) a rozmiar to już ze 3 razy większy i pod biustem też z 5 cm więcej ... ale to mnie cieszy akurat bo nie miałam dużych piersi. miłego dnia :)

Blanka hihihi :) warczę tu jak pies :) zaraz mnie z forum wyrzucą ... :) mam jakiś czarny humor :( same koszmary mi się śnią ..

A co do zdania : " nawet kropla może zaszkodzić" to jest oczywiście metafora ! trochę wyobraźni ... kropla oznacza małą ilość dla każdego jest to subiektywne ...

Rany ... do oj przasadzacie - dziewczyno a pij sobie nawet i po litrze dziennie !! przecież nam to napewno nie zaszkodzi i dlaczego miałybyśmy Cię ganić za to !! odnoszę wrażenie że Ty ganisz te co nie piją!! więc niech Ci idą te piwa na zdrowie w ciąży i daj spokój dziewczynom, które nie piją ... każdy ma swój rozum, doświadczenia i ppodejście! I co ma tu do rzeczy czy ktoś lubił czy nie ja tam lubiłam pić drinki i piwa :) a teraz nie piję.. to sprawa indywidualna.

to pewnie siara... a czemu z jednej strony to nie wiem, może tak się dzieje.

A ja tam nie piłam w ciąży i pić nie będę ... i nic mnie do tego nie przekona :) i uważam że nie wiele ma swspólnego picie alkoholu w ciąży a wychowywanie dziecka :) ale każdy ma swoje zdanie :)

Jestem w szoku, że są badania które mówią o zdrowej ilości alkoholu w ciąży... ja bałabym się nawet łyka wypić bo nigdy nic nie wiadomo, tak jak piszesz Blanka, u jednego kropla wyrządzi szkodę, a u innego litr nic nie zadziała.. oczywiście kiedyś kobiety aż tak bardzo się nie przejmowały i znam takie, które piły w ciąży (nie nałogowo oczywiście ale raz na jakiś czas) i moje koleżanki też po trochu czerwonego wina, ale ja nie mam przekonania i jeśli istnieje takie ryzyko choćby najmniejsze(a mnie niestety dopadły już najmniejsze nawet statystyki nieszczęść, aż lekarz się dziwił) to napewno nie będę nawet kroplą ryzykować. Może to jest inaczej jak nic zlego się nie działo od początku i wszystko jest dobrze, ja muszę być bardzo otrożna jednak. Ja mam ewidentnie zadyszkę, przejść kawałek dla mnie to już utrapienie .. wieczorem nie mogę oddychać, a mieszkamy na 4 piętrze, więc możecie sobie wyobrazić jak dyszę gdy wchodzę na górę, brzuchol ogromny coraz większy i od jakiegoś czasu idzie mi już tylko w brzuszek więc się cieszę bo wyglądam nawet dobrze :) wczoraj ledwo posprzątałam mieszkanie :( a i wygiął mi się kręgosłup do przodu, naprawdę czuję się jak wieloryb coraz częściej... ale wkońcu jeszcze trochę i 6 miesiąc :) kawkę zawsze piłam rozpuszczalną ale odkąd nie mogłam znieść zapachu w I trym, przestałam pić. Teraz jest lepiej i czasem mam ochotę a na moje ciśnienie to lekarstwo bo mam mega słabe ze 90/60 - takie miałam najniżej .. Witaj Aguś:) ja też mam czarną linię pod pępkiem taką słabą, siary nie mam, podobno może się pojawić jak czytałam to różnie kobiety mają, niektóre już teraz trochę, inne przed porodem a inne dopiero po. Kuruj się, na gardlo dobra woda z solą do płukania, mnie zawsze pomaga.

o rany... masakra jakaś, nie wiedziałam że od witamin jest takie coś możliwe, choć odkąd ja jem witaminy moja maleńka bardzo szybko rośnie .. a ja razem z nią. czy witamy je się do końca ciąży?? tak się teraz zastanawiam, ja zaczęlam jeść od 4 miesiąca chyba.

Z tymi bólami brzucha różnymi to też tak mam, czasem coś zaboli, zakłuję, często mam skurcze krótkotrwałe, mój lekarz skomentowal, że nie ma w ciąży kobiety, którą by w jakiś sposób brzuch nie bolał. To normalne dopóki nie ma oczywiście innych objawów.

Z tymi bólami brzucha różnymi to też tak mam, czasem coś zaboli, zakłuję, często mam skurcze krótkotrwałe, mój lekarz skomentowal, że nie ma w ciąży kobiety, którą by w jakiś sposób brzuch nie bolał. To normalne dopóki nie ma oczywiście innych objawów.

Ja nie uważam, że NIE farbowanie włosów to popadanie w paranoje ! bez przesady, zdania są podzielone, jedna będzie farbować inna nie, ja nie farbuję ale nie okrzyknęłabym się z tego powodu paranoiczką!! dla mnie akurat I trymestr byl gorszy o milion razy niż grypa jelitowa, a tekst "ciąża to nie choroba" doprowadzał mnie do białej gorączki a wręcz życzyłam takim, którzy mi to powtarzali aby mieli mdłości 24 h i ciągłe wymioty przez 3,5 miesiąca, jadlowstręt, ohydny smak w ustach cały czas i wrażliwość na zapachy, że otwarcie lodówki to była wyprawa na marsa i dodatkowo paniczny strach o życie dziecka bo ciąża jest zagrożona .. każdy znosi ciążę inaczej ... wiadomo, że teraz w II trymestrze każda prawie ciężarna czuje się rewelacyjnie i trzeba z tego korzystać :) ale nie każdy ma szczęście przejść przez całą ciążę z samopoczuciem jakby się nie było w ciąży i przyda się trochę zrozumienia... nie każdy jest mega szczęściarą ...

Miluskamiluska - ja też miałam opruszczkę i to w 6 tyg! powiedziałam lekarzowi - powiedział, że to się bardzo często zdarza i to na początku ciąży bo organizm jest osłabiony i to naprawdę normalka :) nie jest groźna tak mi powiedział, nic oczywiście mi po niej było, nie stosowałam żadnych maści tylko miodem smarowałam, zrobiłam tak pierwszy raz w życiu i gdzieś przeczytałam, że nie wolno dopuszczać do przesuszenia tego i tak ciągle chodziłam z miodem i zeszło po kilku dniach i nawet nie było śladu! byłam w szoku bo zawsze używałam drogich maści a one przy miodzie to lipa :( ta opryszczka narządów rodnych jest bardzo groźna zwłaszcza przy porodzie bo dochodzi do zakażenia dziecka, zwykła na ustach nie jest groźna, wiem to od swojego lekarza. także śpij spokojnie nic Ci napewno nie będzie :) ja mam termin na 11.01 i już pisałam liczę z OM, czyli 04.04 latwo to policzyć... to jest u mnie 21 tydz... i lekarz liczy tak samo więc nie wiem jak się liczy inaczej?? no chyba, że z usg z 12 tyg tam mam termin na 03.01.

Miluskamiluska - ja też miałam opruszczkę i to w 6 tyg! powiedziałam lekarzowi - powiedział, że to się bardzo często zdarza i to na początku ciąży bo organizm jest osłabiony i to naprawdę normalka :) nie jest groźna tak mi powiedział, nic oczywiście mi po niej było, nie stosowałam żadnych maści tylko miodem smarowałam, zrobiłam tak pierwszy raz w życiu i gdzieś przeczytałam, że nie wolno dopuszczać do przesuszenia tego i tak ciągle chodziłam z miodem i zeszło po kilku dniach i nawet nie było śladu! byłam w szoku bo zawsze używałam drogich maści a one przy miodzie to lipa :( ta opryszczka narządów rodnych jest bardzo groźna zwłaszcza przy porodzie bo dochodzi do zakażenia dziecka, zwykła na ustach nie jest groźna, wiem to od swojego lekarza. także śpij spokojnie nic Ci napewno nie będzie :) ja mam termin na 11.01 i już pisałam liczę z OM, czyli 04.04 latwo to policzyć... to jest u mnie 21 tydz... i lekarz liczy tak samo więc nie wiem jak się liczy inaczej?? liczyć inaczej, no chyba, że z usg z 12 tyg tam mam termin na 03.01.

Ja też bardzo chciałam synka dla mojego męża szczególnie i dlatego że cale życie sama wyobrażałam sobie tylko chłopca, opiekowałam się dwoma i szybszy kontakt łapię z chłopcami, a tu dziewczynka :) Lenka.Szok był ale już się oswoiliśmy z tą myślą i tak wszyscy dookoła mi mowią, że dziewczynki spokojniejsze, szybciej się rozwijają, uczą itd. Wiem, że dziewczynka będzie wymagała od nas więcej wysiłku, a jak będzie miała charakterek po mnie z dzieciństwa to aż mnie zatyka z przerażenia ... mam nadzieję, że będzie po mężu :)

ooo ja też mam dziś pierogi z mięskiem i pieczarkami:) i kapustą.. ja jem mnóstwo owoców, ogólnie mało jem a dużo tyję :( nie mogę nic słodkiego i nic typu fast food ... właśnie wróciłam ze spacerku i kupiłam sobie winogrona i banany:)

Bentonowa poruszyłaś wiele ciekawych wątków .. fitness dla ciężarnych - powiem Wam, że właśnie miałabym opory bo nie byłam zbytnio aktywna przed ciążą a teraz gdybym miała zacząć ćwiczyc bardziej to bałabym się... próbowałam wykonywać kilka razy ćw w domu takie dla ciężarnych i się źle już po nich czułam - bałam się o brzuch, nie jestem do końca przekonana ... ja codziennie chodzę na conajmniej 2 godz spacerki a zdarzały mi się i 6 godz. i czuję się po nich rewelacyjnie, poza tym sprzątanko w domku na maksa raz w tyg, i codziennie troszkę :) widocznie taka porcja energi jest wystarczająca. Z badaniami masz fantastycznie! mnie też w pracy proponowali pakiet ale niestety musiałabym w innym mieście chodzić do lekarzy a to dla mnie jednak dużo bo najbliżej 100 km ode mnie :( Gazetki odziedziczyłam po sąsiadce- całą stertę i poczytałam już sporo bardzo fajnych rzeczy ... przydają się. Salva ja tez miałam torbiel na jajniku i laparo:)