lenka.k.

Mi lekarz kazał brać nospę 3 razy dziennie, ale chyba wtedy jak mnie boli brzuch, bo pierwszy raz zaproponował jak powiedziałam, że miałam ciągły ból przez kilka dni. Narazie nie zjadłam ani tabletki, ale jak będzie tak jak wczoraj to kupię i zacznę jeść.

Xandra właśnie z tą poduchą się wyspałam :) Pierwszy raz mi się postawił, ja naprawdę nie wiedziałam jak jest z tym stawianiem się albo za ciemna jestem, ale wczoraj był jakiś naprężony jakbym się spięła i te 3 mocne skurcze w 5 min :( dziś musiałam niestety umyć lodówkę bo ją w nocy rozmroziłam, narobiłam się jak głupia ale nie ma mi kto pomóż :( poszłam po te pajace kupiłam 3 śliczniusie po 20 zł szt bo promocja była :) jej kupiłam wszystko poza lepszym laktatorem (mam taki lipny z apteki na początek) wypatrzyłam zestaw Avent za 170 zł! laktator, pojemniczki do mrożenia itd ale narazie póki nie wiem jak z tym mlekiem u mnie będzie to nie będę kupować. Myślałam o herbatce na kolkę koperkowej i herbatce na laktację ale to też po porodzie, jeszcze spirytus 70% (tylko trzeba w spożywczym kupić i rozrabiać) i w zasadzie to wszystko mi zostało :) od teraz leżę i naprawdę się oszczędzam bo nie podoba mi się ten brzuszek :(

hej:) wyspałam się wkońcu :) wczoraj i przedwczoraj dużo się nachodziłam i wczoraj wieczorem wydaje mi się, że pierwszy raz postawił mi się brzuszek :( nie wiem jak to jest bo nie miałam chyba nigdy albo nie zauważyłam, a wczoraj zrobił się taki spiczasty i twardy i dostałam 3 silnych skurczy takich okresowych w ciągu 5 min, położyłam się szybko i przeszło ale to mnie wystraszyło dosyć. Bardzo się cieszę, że absolutnie całą wyprawkę mam z głowy bo nie dałabym rady już chodzić po całym mieście i dźwigać rzeczy, dziś tylko lecę jeszcze po 2 nowe pajacyki do szpitala i koniec :) W tym 3 trym pojawiły mi się kłucia brzucha, często mnie łapią, zwłaszcza jak dużo chodzę, ciężej mi bo brzuch chyba już ze 110 i waga oczywiście rośnie, zadyszka itd. Miluska wlaśnie coś dlugo Cię nie było na forum :( odpoczywaj, wyszłaś już ze szpitala?? Co konkretnie się stało ?

Hej dziewczyny :) ale tu tematów!! Zanwiwi ja miałam tylko straszny ból jajników do 6v tyg i nic poza tym, od 7 poajwiły się mdłosci. Tamara tak jak pisała mam jest 400 zł dodatku do rodzinnego i od teraz 77 zł zasiłku rodzinnego jeśli oczywiście jak piszesz nie przekraczasz teraz bodajże ok. 530 zł. Maleńka mnie się ciągle robiły pleśniawki przez cały 1 i 2 trymestr, płukałam mocną szłwią cały czas, nie połykałam, pomogło i nic nie szkodziło :) Ja do szkoły rodzenia nie pójdę bo u mnie same platne i lipne :( jak mam dać 400 zł za lekcje w ławce i suche wykłady to dziękuję.. zaraz Wam napiszę ile mnie będą kosztowały zęby to padniecie :( mój gin powiedział, że poleca mi you tube zamiast szkół w naszym miescie i ciągle oglądam filmiki o wszystkim, polecam stronkę :radzimy dobrze rodzimy - darmowa szkoła netowa, trzeba się zarejestrować, ale gdybym miała za darmo to bym poszła :)Mama moje znajome mówią tak samo, że położna mówi co i jak i nawet gdyby chodziły do szkoły rodz to i tak pewnie nic by z niej w trakcie porodu nie pamiętały. Dużo myślę o porodzie i nie zostaje mi nic innego jak "naturalny bez dodatków" bo u mnie w szpitalu nie dają nic, żadnego ZZO, ale chociaż nie mam dylematu :) Xandra ja właśnie zaliczyłam dwie nieprzespane całe noce i chodzę jak trup, jak dziś się nie wyśpię to chyba zdechnę :( Dziewczyny jak wiecie byłam u dentysty ... i powiedział, że mam piękne zadbane zęby ale naliczył 5 przypadków!! jeden zdrowy ale ukruszony, drugi do poprawy, reszta maleńkie ubytki ale są :( i tak dziś za 2 zapłaciłam 220 zł!! a jeszcze 3!! fajnie nie?? ale potem poszłam się pocieszyć i dokończyłam wyprawkę, kupiłam nawet poduchę do spania i karmienia :) i zamierzam się wyspać dziś :)

Madziulah ja robiłam 50 g glukozy i miałam normę do 140, wyszło 122 więc było dobrze, lekarz nic nie powiedział. Salva kupiłam Bambino bo sprawdzone przez znajome :) a słyszałam, że to tańsza wersja Nivea i że Nivea je produkuje, a Nivea jest dużo droższa. Xandra ja kupiłam tylko getry i spodnie ciążowe i mialam dosyć tych cen! dlatego chodzę w czym się da, a w brzuszku już ok 110 :)szkoda mi pieniędzy na te 3 miesiące niecałe, dzidzi wolę coś kupic:)

Xandra nic nie szkodzi :) a z tym tramwajem ja tak w zeszłym tyg jechałam ledwo trzymałam się rurki a te ... jeszcze mnie chcieli poprzewracać tak się do kasownika pchali, o ustąpieniu miejsca nie było mowy! a dziś w kolejkach się z 1,5 h wystałam! :(

Widzę, że teraz mamy modę na dentystę:) bo ja jutro też mam wizytę :) zapowiedziałam mu że chcę po 2 ząbki naraz jeśli coś będzie bo jestem w ciąży i nie wiem jak długo pochodzę.. a on, że w 7 miesiącu to już nie wolno mnie tak męczyć :) ale ma zobaczyć co i jak i leczę wszystko co się da! to moje postanowienie bo po porodzie napewno nie będzie czasu a później to hurtem się będą psuły:( Ja właśnie wróciłam z 4 godzinnej wyprawy :( padam, kupiłam resztę z wyprawki - kosmetyki dla dzidzi i wszystko dla mnie :) ale jak już szłam spowrotem to tak mnie kłuł brzuch że myślałam że nie dojdę :( i wiem, że to koniec z takimi wyprawami. Nikt by mi nic nie pomógł w tych zakupach, sama jestem więc muszę sobie radzić ale dziś przesadziłam :( teraz odpoczywam.

Maleńka wizyta 19.10 więc za 9 dni, uspakajam się żeby dotrzymać. ale czytam, że od 2,4 pessar zakładają to mam mroczki przed oczami :(

w kartę właśnie nic mi nie wpisała ani badania piersi z czym do niej poszłam a tymbardziej tej szyjki! więc widzisz jakieś to wszystko dziwne :( pocieszam się, że mam naprawdę swojego lekarza dobrego i mam nadzieję, że on jednak ma rację, że wszystko jest ok, poczekam do wizyty bo jak zadzwonię to każe mi natychmiast do niego gnać a ja już pieniążków nie mam wizyty co 3 tyg + badania :( on taki panikarz jest. Nie mam też żadnych objawów, myślę, że gdyby było coś nie tak to by było jak u Ciebie, że nigdy nie mówił ile ma szyjka a jak było nie tak to zmierzył dokładnie, no tym się pocieszam..

Ankama mój lekarz też nigdy nic nie mówił o tym ile ma moja szyjka i poszłam do tej przychodni a tam inna dr powiedziała, że mam 1,5 ! i nic poza tym. Wiedziała że chodzę do lekarza prywatnie i że do niej nie będę więcej przychodzić więc jej nie zależało i tak za nic odpowiedzialności nie poniesie. Mam nadzieję, że to każe się nieprawdą.

Bentonowa cieszę się, że wszystko z malutkim dobrze i te nereczki, że okazało się ok :) masz rację najważniejsze dzieciątko i spokój w życiu, masz dla kogo żyć. Tylko się nie smutkaj, po porodzie jak już zobaczymy nasze kochane istotki to napewno będą na 1 miejscu!! masz swoje mieszkanko, zaraz się zapełni jak malutki się pojawi :) i wszystkie problemy znikną. Tego Ci życzę z całego serca:)

ojej Salva, Ty też masz klopot z tą szyjką.. trzymaj się ciepło i leż jak najwięcej, już niedaleko, bliżej niż dalej :) będzie dobrze :)jeśli tylko godz możesz chodzić to chyba tylko do wc i po jedzonko?? Ja się muszę koniecznie spytać swojego lekarza ile ma ta moja szyjka bo mnie ten babsztyl wystraszył w przychodni, że 1,5 cm, a jak czytam że Wy macie 2,5 i to jest na krawędzi to aż mnie ściska ze zmartwienia :( w takim wypadku chyba powinnam leżeć bezwzględnie, a ta małpa nic mi więcej nie powiedziała ! do wizyty mam jeszcze półtora tyg. Coraz więcej dziewczyn z tą nieszczęsną szyjką i leżeniem, ale trudno jak będę musiała to też będę cały czas leżeć, ostatnio jestem taka zmęczona, że i tak śpię do 10-11, a później kładę się na 2-3 h i leżę, śpię .. Analena co znaczy ten Twój problem z biodrem? Ja mam krzywą miednicę przez skoliozę i kończyny nierówne (milimetry ale jednak) mam już skierowanie do ortopedy i też się wybieram. Jak powie, że cc to cóż, nic się nie poradzi to już nie w naszych mocach.. choć marzę o naturalnym :( Aneta gratuluję córuni, ja też mam córeczkę :) Noo wybieram się jutro po resztę wyprawki bo dziś wyszłam z małżem do sklepu i już nie miałam sił wrócić, im dalej tym mi już gorzej, a zimno niemiłosiernie i słyszałam o śniegu w listopadzie :( poza tym gdyby się okazało coś nie tak jednak z tą szyjką to wolę leżeć spokojnie z gotową wyprawką. Buziaki ;*

tylko nie mogą tego brać na naszym macierzyńskim ale po owszem i na 2 raty, jedna nie może być krotsza niż 2 tyg, oby to klepnęli.

Salva nie mam bólu glowy, ale kłucia mam od 2 tyg i niezależnie od kopniaczków. Kłuje mnie cały brzuch i się zwijam niekiedy. Madziulah tak jest to projekt ustawy narazie ale jest szansa jeśli to przegłosują :) wtedy tatusiowie mieliby 8 tyg urlopu ojcowkiego do skończenia przez dzidzię 2 latek, fajnie :) rany wtedy mój móglby zaoszczędzić na wypoczynkowym na wszelki wypadek :) tylko musiałby brać to na raty bo nikt mu nie da ciągiem ..

ojej miała być radosna buźka :) a nie smutna ..

też bym tego chciała :) fajnie będzie jak się porody zaczną :) myślę, że w grudniu to już mogą być pierwsze dzidziusie :)

Współczuję ale cóż poradzić, dzidziusie najważniejsze. Napewno dasz radę i wszystko dobrze się skończy, czytałam że bliźnięta średnio rodzą się w 36 tyg więc niewiele zostało :) Ja też brałam luteinę na początku. Trzymaj się ciepło:)

Mama co się stało?? dlaczego musisz leżeć?? byłaś u lekarza??

No właśnie mama Ty już szczepiłaś dzieciątko wcześniej. Ja też nie chcę tych na rotawirusy i pneumokoki, znajoma pielęgniarka zrobiła wywiad w szpitalu wśród lekarzy i położnych bo jej córka urodziła i dowiedziała się tego co pisałam wcześniej i nie kazali jej szczepić na rotawirusy bo powiedzieli, że lepiej jak nawet dziecko to przejdzie bez szczepionki bo gdyby groziło mu odwodnienie to można spokojnie w domu płyny podawać albo w szpitalu a to wbrew pozorom nie jest takie groźne jak wszyscy bębnią, powiedzieli, że to biznes...

Hej dziewczyny :) Jak czytam te Twoje dolegliwości Iducha to mi się moje 4 pierwsze miesiące przypominają i aż mnie trzęsie, brrrr ... też była trauma :( Dobrze, że wszystko u Ciebie już dobrze :) Ze zmartwieniami mam absolutnie tak samo, bardzo dużo przeszłam od chyba 1 dnia ciąży bo zaczęło mi się strasznym bólem jajników, potem szpital, brak pęcherzyka, jak już był to brak zarodka, jak już był zarodek to znów za mały, później obumarcie bliźniaczka, wymioty i te cholerne mdłości 24 h, mało wód płodowych, teraz szyjka ... dla mnie to samo pasmo zmartwień, a każda wizyta jak wyrocznia :( Wyobrażam sobie jak cudownie ciążę przechodzą i jak się cieszą mamy, które nie miały nawet mdłości nie mówiąc o problemach... Oczywiście uważam moją ciążę za cud największy w zyciu, po laparoskopii i problemach z okresem, bólami, owulacją .. staram się cieszyć ale strach jednak rzutuje, mam teraz straszne obawy czy maleństwo będzie całkowicie zdrowe. Czekam tak samo do 30 tyg i myślę, że trochę odetchnę bo wtedy byle już do 37 i mogę rodzić :) mija mi już 27 tydz więc coraz bliżej :) ale już bym wolała urodzić. Czuję pomały, że brak mi sił, tchu, brzuch ogromny ciąży i jeszcze chyba mnie dopadła depresja jesienna :( ciągle mi smutno i pusto. Mam też wystający pępek tak troszkę bo miałam bardzo głęboki, mam kreskę przez cały brzuch.

Iducha ja prawie zawsze bez znieczulenia leczyłam nawet takie mega przypadki, brałam tylko do kanałowego choć raz nie zadzialało i chciałam fotel wyrwać :) po tym zdarzeniu nie boję się już niczego :) nie będę brała napewno znieczulenia bo boję się teraz.

Kamyczek dzięki wielkie, powysyłałam na wszystkie możliwe adresy z rodziny :) teraz czekam na te próbki :) niestety nie znam innych takich stronek. Blanka właśnie chcę teraz wszystko zaleczyć bo po porodzie na pewno do wiosny nie będzie jak, a mam słabe zęby :(

witajcie nowe mamusie :) ale fajnie więcej nas :) napiszcie coś więcej :)

ooo nieźle, ja bardzo lubię się malować ale teraz naprawdę to nie ma najmiejszego sensu :( ale ten pernamentny to dobry pomysł jak dla mnie.

Salva całkiem pokaźna lista dbania o siebie, nie wiem co można jeszcze więcej robić :) ja też na codzień 0 makijażu, wlosy dziś ścięłam i ryczę z rozpaczy, bo za krótko, balsamuję brzuszek, robię paznokcie jak mi się chce i tyle...i tak pewnie minie jeszcze z 3 miesiące do porodu i z 3 po porodzie zanim zacznę się ogarniać tak jak przed ciążą, bardzo tęsknię za moim stanem sprzed, choćby nie wiem co to w ciąży i tak wszystko się zmienia i człowiek wygląda inaczej. Rozstępów nie mam i chyba nie będę mieć, nie widzę oznak nigdzie jakoby miały się pojawić :)