Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenka.k.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lenka.k.

  1. Salva to mamy tak samo z tymi brwiami i rzęsami :) ja już depresji dostaję.. a u mnie waga po jedzeniu też z 73 kg...
  2. Blanka dzięki :) narazie nie kupię tej odżywki, chyba że będzie tragedia, Miluska nie szkodzi ale potwierdzam olejek działa, ja używałam go bardzo długo i robię przerwę teraz, może po przerwie zadziała znów i detox od makijażu. Fajnie, że mogę tak w domu siedzieć i nie muszę się do pracy malować :) O tym winie też słyszałam sporo choć to kontrowersyjne ale nawet u mnie jeden z najlepszych lekarzy w mieście mojej koleżance zaproponował czerwone, dopóki da się czymś innym leczyć to ja bym jednak nie piła wina regularnie w ciąży. Moje wyniki narazie są bardzo dobre ale zobaczymy co dalej bo zauważyłam, że spadły nieco od ostatnich badań. Anemii jeszcze nie ma.
  3. Blanka i co robiłaś żeby Ci odrosły? mnie strasznie wypadają brwi i rzęsy teraz i nie chcą odrastać tak jak kiedyś, jakby się zatrzymały, olejek rycynowy już na nie nie działa używałam przez lata :(
  4. Tyle tu wątków, że aż nie nadążam :) brzuszek piękny :), byłam dziś u fryzjera i na małych zakupach i powiem Wam, że cieszę się że tą wyprawkę mam prawie gotową bo już nie dałam rady tak jak kiedyś po 3, 4 h spacerować po mieście, godzina to max i tak musiałam wrócić tramwajem (oczywiście znieczulica, ledwo ustałam) bo sił mi brakło. Teraz brzuch mnie boli, nie martwię się już tak bardzo tą szyjką bo skoro mój gin mówi, że ok to musi tak przecież być :) Zła jestem bo mnie fryzjerka za krótko obcięła i mam włosy do ramion, trochę za, a zachciało mi się cieniowania!! miałam proste, a teraz będę czekać z pół roku aż odrosną eeehhhh... Kotkotkot leż i się maksymalnie oszczędzaj a będzie dobrze :) trzymam kciuki za Was:) Wszystkie inne dziewczynki z problemami też się trzymajcie ciepło, bo już nie pamiętam która z jakim problemem trochę się ich namnożyło. Jeszcze tylko 3 miesiące nam zostały :) ja jestem już w 27 tyg :) jeszcze z 10 i można całkowicie bezpiecznie rodzić :)
  5. Xandra jedź do szpitala jak tylko będzie Twój facet w domu!!!! lepiej na 100% wiedzieć, że wszystko jest dobrze.
  6. Ja właśnie zalapałam mega doła, będę ryczeć bez powodu, więc lepiej już nie będę dziś pisać :( :( :(
  7. no to super :( 1,5 cm a ona powiedziała, że wszystko ok, nie wspomnę o tym, że boli mnie brzuch na dole :( tylko jak oni mogą tak na palce mierzyć ?? dziwi mnie to, takie wyczucie miała ...
  8. dziewczyny a jak Wam te szyjki mierzą?? ona wsadziła palce i na oko powiedziała, ze 1,5 cm!!! a tu czytam, ze to się na usg mierzy, nie robiła mi usg!! no co ona ?? można tak na oko???
  9. Hej dziewczyny :) Byłam z rana zestresowana bo musiałam iść do przychodni do gin na NFZ i muszę Wam to powiedzieć... Martwiłam się bardzo o te moje piersi (już o tym pisałam ale żadna nie ma takiego problemu), jak miałam 13 lat miałam jakiegoś guzka i takie jakby pozapychane brodawki, zrogowaciałe, że odchodziła z nich skórka kawałakami takimi maleńkimi jakby mi one zapychały dziurki te do mleka.. i wtedy gin nastraszyła mnie że nie będę mogła karmić piersią bo mam pozapychane te kanaliki, latami o tym myślałam bo te brodawki się nie zmieniły i cały czas mam takie zrogowaciałe i pozapychane mojemu dr nic nie mówiłam bo to facet i jakoś się wstydzę żeby mi facet gin macał piersi, nigdy żaden mi piersi nie badał poza tą kobietą... poszłam dziś, a one w przychodni dały mi do zrozumienia, że skoro chodzę prywatnie to po co tu jestem ...!!! nosami kręciły, no szok!! musiałam powiedzieć, że mam jeden problem i nie mogę o tym z moim dr porozmawiać bo nie wiem czy to zrozumie!! poza tym nie miałam już pieniędzy na badanie piersi prywatnie jeszcze!! normalnie jakby NFZ miał zbankrutować, że poszłam na 1 wizytę w ciąży!! źle mnie zważyły, źle wyliczyły tyg ciąży! koszmar! gin taka stara pudernica z PRLu jak ją zobaczyłam chciałam uciekać! i mówię jej o tych piersiach a ona że w ciąży to się piersi nie bada bo różne guzy mogą być itd!! wyobrażacie sobie! scisnęła mi obie brodawki tak że myślałam ze zdechnę z bólu!! i popłynęła chyba siara z obu taka przezroczysta trochę żółtawa (nie wiem czy to siara bo wcześniej nic mi nigdy nie leciało) a brodawki bolą mnie do teraz jak diabli.. powiedziała w każdym razie, że są drożne i to w sumie mnie uspokoiło. Chciałam już iść a ona że zbadać mnie musi na fotelu! jak mnie badała to myślała, że padnę znów bo tak bolało, mój gin to mnie bada tak że nawet nie czuję... a ona ! ufffffff, powiedziała, że szyjka ma 1,5 cm i nie wiem czy nie jest za krótka, mój gin nigdy mi nie mówił ile ma moja szyjka... i tak skończyła się moja wizyta... jeszcze przeprosiłam że jej głowę zawracam, bo cały czas czułam WIELKĄ ŁASKĘ NFZtu !!! Kamyczek dużo słyszałam o Najmanie i same pozytywne opinie, poza tym parcuje na Tysiącleciu i będzie dobrze! zdążymy tam urodzić tak mówi mój lekarz on też tam pracuje bo mają ten oddział przenosić do końca roku na Parkitkę ale podobno napewno się nie wyrobią i wszystko się przeciągnie długo :) Ja i słyszałam i czytałam o wszystkich szpitalach u nas i w żadnym poza Tysiącleciem bym nie rodziła, same patologiczne przypadki, rozprawy z sądzie i śmierć na korytarzach! brrrr
  10. Kamyczek to ja prawie po sąsiedzku :) wiem dokładnie gdzie to jest :) teraz mieszkam w Czewie :) gdzie rodzisz ? do jakiego lekarza chodzisz ?? podobno porodówkę na Tysiącleciu jeszcze zostawiają, także jeśli tam rodzisz to zdążymy :)
  11. Dziękujemy :* dziewczyny, które miały przygody z szyjką, chciałam Was zapytać jak to jest z tymi bólami bo jak wiecie mam takie dziwne bóle od kilku dni przez całe dnie stale, wczoraj lekarz co prawda powiedział, że wszystko ok ale twierdził, że to skurcze, nie mogłam się z nim dogadac bo mowię mu że nie czuję skurczy tylko ciągły ból a on pyta ile razy na godz. skurcze czuję :( !! i na tym się skonczyło na temat mojego bólu... szyjka nawet nie wiem ile ma bo mi jej ani razu nie zmierzył tylko mówi, że jest dobrze. Miałyście wyraźne skurcze czy stały ból cały czas?? jesteście w stanie policzyć te skurcze na godz.? ja mam taki ból inny niż ten "okresowy" i nie wiem już nic :(
  12. Hej dziewczyny :) Keerah fajnie, że jesteś i oczywiście życzę Ci powodzenia i oby wszystko bardzo dobrze się zakończyło wbrew pozorom :) Maleńka dzięki, że pytasz, w pt mnie tak kłuło do samego wieczora ale od soboty już nic a nic, czyli chyba to będzie normalne już teraz. Dziś mam wizytę wieczorem i oczywiście jak zawsze nie spałam prawie całą noc, już 2 noce nie śpię i chodzę jak ćma, stresuję się czy wszystko będzie dobrze. Moja kruszynka też chyba z tego stresu bardzo się rusza dziś i mi nawet pisać nie pozwala:)
  13. Dziewczynki wracajcie! plisss :) nie będziemy się przejmować, pomocne jest to forum, które same stworzyłyśmy do czasu tych kłótni... dziewczynki z listy porodowej wracajcie!! :) gdybym tu nie wyczytała, że macie takie same problemy i dolegliwości jak ja to bym oszalała ze zmartwienia bo panikara jestem. Fajnie bylo jak tak dużo już wszystkie pisałyśmy. Keerah Ty też wróć.. teraz tak dziwnie na obcym forum siedzieć, wszędzie już dziewczyny zżyte :( olejmy te anonimowe wpisy i już. Powiem Wam, że mam teraz ciągle te kłucie od kilku godz. tylko żadnych innych objawów i takie słabe narazie, napewno zapytam lekarza w pn.
  14. dzięki Maleńka to zmykam leżeć, wlaśnie tak mnie kluje jak pisalaś.
  15. Jak fajnie, że atmosfera wróciła :) Ktoraś rano pisała o kluciach (przepraszam ale przez te kłótnie straciłam wątek która, chyba Analenka albo Maleńka) Was kłuje w szyjcie? Ja od kilku dni mam nowy objaw - kłucie ale brzucha na linii pępka i poniżej i tak się to sporadycznie pojawiało ale dziś już z 2 h kłuje... narazie da się wytrzymać choć nie mogę uciskać brzucha bo kłuje mocniej:( dobrze, że wizyta w pn. Remontowo się zrobiło :) my mamy małe mieszkanko ale wszystko wykończone jak na ten moment, z 5 lat remont musi się wstrzymać. Co do monitora oddechu - nie kupuję, też moja kruszynka będzie spała z nami i pewnie nie zmróżę oka tak czy siak, z monitorem czy bez i będę sprawdzała czy oddycha, na ulewanie też czytałam, że dobry patent jest z podłożeniem czegoś pod spód materaca np. książki czy koca tak żeby było troszkę wyżej i leżenie na boczku. Leżaczka też nie kupię bo jak na moje małe pudelinio to w zasadzie wszędzie małą będę miała na oku. Wózek mam 3 w 1 koła pompowane i skrętne.
  16. Jejku co tu się stalo w jeden wieczór! Normalnie nie wiem już kto z kim pisze pod jakimi nickami i ta cała akcja z podszywaniem się pod tika! Obrzydzenie mam normalnie, a tak tu fajnie było, szkoda że ktoś nam rozwala forum bo dużo rzeczy mnie tu uspakajało...i wielu się dowiedziałam ale nie chce mi się więcej pisać, aż strach... Panna Mloda kochana życzę Ci wszystkiego co najcudowniejsze:) MIŁOŚCI, ZDRÓWKA, SAMYCH PIĘKNYCH CHWIL, POWODZENIA WE WSZYSTKIM CO ROBISZ!!! cudownego ślubu! Jak mi się mój przypomina to aż płaczę ze wzruszenia:) to naprawdę był najpiękniejszy dzień w życiu i takiego Tobie życzę.
  17. Analenka nie martw się kochana. Ja nie czułam kruszynki z caly tydz, tzn czułam ją może z 2 razy dziennie bardzo słabo przez ten kryzysowy tydz. a potem wszystko wrociło do normy:) jesz fenoterol a to jest bardzo dobry lek i napewno do samiutkiego porodu na nim wytrzymasz!:) powiem Ci, że ja nawet bez wyraźnego powodu mam doła bardzo często ostatnio:( ale zawsze czułam niestety jesień choć ją uwielbiam, miałam spadek humoru, a teraz gdy całe dnie siedzę sama czekając jak zbita psinka na męża to jestem bardzo smutna :( ale jakoś musimy dotrzymać do końca.
  18. Miluska to jestem zdziwiona, że nie miałaś tego drenu, bo u mnie czy to w szpitalach czy w prywatnych klinikach zawsze zakładają te dreny:( ze mną na sali było 6 kobiet i każda miała... więc ja na samą myśl, że miałabym mieć CC poprostu ryczę już z bólu, który raz przeżyłam...czytam właśnie o CC i dużo kobiet pisze o tych drenach więc może to praktyka w danym regionie czy co?? nie mam pojęcia. Ja się modlę o naturalny poród, ale muszę jeszcze tego szczęsnego ortopedę odwiedzić. Mam nadzieję, że będzie oki.
  19. Miluska no słów mi brak na takiego durnia - lekarza! Dobrze, że go zmienilaś. Dziewczyny mam takie pytanie, czy któraś miała już tutaj cesarkę? Ja z kolei bardzo się boję CC ale Wam się nie dziwię, że nie chcecie naturalnie rodzić bo jak pamiętam Miluska miałaś operację, a Gosia ta szyjka właśnie. Chodzi mi o to czy przy CC montują do brzucha po operacji ten dren na krew? Jak sobie pomyślę co ja przeżyłam przez ten dren po laparo to na samą myśl umieram ponownie! Sama laparo, ból brzucha i reszta to był pikuś ale całą noc leżałam jak na szpilkach bo coś mnie tak kłuło w brzuchu jakbym tam miała nóż i ciął mi wnetrzności.. nie wiedziałam wtedy że ten dren jest taki dlugi i z bólu nie mogłam nawet ruszyć palcem u stóp! bo to się odbiło na brzuchu, a byłam na ketanolu dożylnie!!Następnego dnia mi go wyciągali trwało to może z pół minuty a ja wyłam jak zwierze!! Przez ten dren boję się CC.. nawet nie boję się bólu brzucha i niczego tylko tego drenu... Coś mnie niepokoi od jakiegoś czasu - znów robi mi się niedobrze, bez porównania z 1 trym ale jednak nie mogę znów za bardzo jeść.. i mam jadłowstret spowrotem.. mamusiu chyba padnę jak to wróci.. tłumaczę sobie, że to przez żołądek, który jest coraz bardziej uciskany...
  20. Mama ja akurat nie jem żadnych leków, nie mam problemów z szyjką ani nie twardnieje mi brzuszek, myślę, że u mnie zagrożenie minęło po 1 trym:) (oby nie zapeszyć), w przeciwnym wypadku nawet bym się bała spacerować.. to racja z problemami nie wolno ćwiczyć.
  21. Inlove te zdjęcia są naprawdę piękne:) Mama gratulacje! faktycznie jak na bliźnięta to są ogromne!:) normalnie dzieci w pojedynczej ciąży tyle mają albo i mniej jak na 25 tydz:) szok:) Poćwiczyłam godzinkę:) takie rozgrzewające, rozciągające co pamiętałam ze szkoły i 15 min na stepperku:) podobno wolno tak ćwiczyć żeby tętno nie przekraczało 140. Od razu mi lepiej:) o ten stepperek zapytam jeszcze lekarza w pn ale dzisiaj zrobiłam próbkę czy mi nic nie będzie i zobaczymy, fajnie by było tak do końca ciąży poćwiczyć, choć tego nie cierpię.
  22. no może szukam dziury w całym.. ale mam takie złe przeczucie mam nadzieję, że to tylko przeszłość mnie tak dręczy:( dziewczynki znacie jakies ćwiczenia w ciąży?? czuję się jak zastany słoń! siedzę w domu tyle czasu może poszukam czegoś na necie i ustalę sobie taką serię żeby choć z 30 min dziennie ćwiczyć, ogólnie to nienawidzę sportu, wolałabym 10 h w książkach siedzieć niż ćwiczyć z pół h ale czuję się taka zastana .. spacer już nie działa:( a mam ogromne wyrzuty sumienia..
  23. ja mam takie meble u siebie w salonie i fajnie wyglądają ze ścianami typu ecri, śmietanka, przejściowy między żółtym a brzoskwinią a ecri:), kremowym.
  24. Ja też co 3 tyg mam tylko 2d ale lekarz widzi tam zawsze pępowinę, przepływy, łożysko, dokładnie mierzy dzidzi, serduszko, mózg, kręgosłup... chodziło mi o inne narządy typu nerki, wątroba, płucka, jelita itd. czy on jest w stanie zobaczyć ewentualne wady tych narządów na 2d czy tylko na 3d? martwi mnie to, że nigdy mi nic nie mówił, że te narządy są ok, zawsze sprawdza tylko to co napisalam na początku, stąd się zastanawiam nad różnicami pod tym względem :( chociaż niektóre z Was pisały że na usg połówkowym miały sprawdzane tylko właśnie serduszko, mózg, łożysko, kręgosłup... zastanowiło mnie jak Bentonowa (nie wiem czy dobrze pamiętam:( pisała o tych nereczkach... to by chyba znaczyło, że na usg 2d widać jednak te wszystkie narządy??? nie daje mi to spokoju .. bo mój gin zawsze tylko jak zdarta płyta mówi że serce i móżg ok a co z reszta??!
×