CzarnyOgród
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez CzarnyOgród
-
U mnie 2 dzień mija bez problemu. Śniadanie 7:00: pół jogurtu jobobella light ananasowego reszta serka wiejskiego z truskawkami 2 śniadanie 10:00: pół kubeczka mleka reszta jogurtu jogobella light obiad 13:00 chyba pół makreli wędzonej kolacja 16:00 pół serka wiejskiego :P Już biegałam od rana sobie pół godzinki, wstałam o 5:30 tak jak wczoraj. Ale się cieszę! :D
-
I powiem wam coś jeszcze. Mój organizm kiepsko funkcjonuje po "normalnym" żarciu. Bardzo boli mnie brzuch, mdli mnie i w ogóle. Wracam do moich umiłowanych kefirów, jogurtów w ramach deseru raz na tydzień i serków wiejskich w dni biegania :) Czyli wygląda to tak: 21.06 - kefir 400g + serek wiejski +bieganie 22. 06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 23.06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 24.06 -kefir 400g + serek wiejski +bieganie 25.06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 26.06 -kefir 400g + serek wiejski +bieganie 27.06 -kefir 400g + jogurt owocowy+serek wiejski+bieganie 28.06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 29.06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 30.06- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 1.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 2.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 3.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 4.07-kefir 400g + jogurt owocowy+serek wiejski+bieganie 5.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 6.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 7.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 8.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 9.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 10.07- kefir 400g + serek wiejski +bieganie 11.07-kefir 400g + jogurt owocowy+serek wiejski+bieganie 12.07-kefir 400g + serek wiejski +bieganie 13.07-kefir 400g + serek wiejski +bieganie 14.07-kefir 400g + serek wiejski +bieganie 15.07-kefir 400g + serek wiejski +bieganie I tak do momentu aż będę ważyć 55 kg, nie wiem ile będzie to trwało :) Od tej chwili jestem najbardziej konsekwentna na tym forum! (cii, wiem, że nie jest tak do końca,ale jak tak sobie napiszę to w to uwierzę i się zawezmę! :D :D :D :D :D) A poza tym dzisiaj zjem sobie jeszcze jogurt owocowy bo jestem przed @ (tak, wiem znów wymówka :P ale jogurt jest w końcu zdrowy) i dokupię kefiry bo zostały mi już tylko na 2 dni. Tak. JESTEM KONSEKWENTNA! :)
-
Macie rację, zaczynam od teraz. Wróciłam do kefirów w tej chwili :P Tylko jest problem. Na kefirach cholernie kręciło mi się w głowie, dlatego zastanawiam się czy nie dodać serka wiejskiego albo jogurtu jakiegoś. Ale może lepiej nie jogurt, bo je uwielbiam i zacznę pochłaniać wielkie ilości. Właśnie moim problemem jest to, że nie potrafię wytrwać do końca w jakimś postanowieniu tylko co chwila zmieniam zdanie. Stale. Co radzicie mi na to zrobić? :O
-
Uwaga Uwaga! 2001 wpis jest mój! :D
-
Hej dziewczyny. Jestem drugi dzień na kefirze, ale zjadła jeden plasterek wędliny jakieś 2 godziny temu. Trochę się na siebie za to wkurzyłam, ale co tam. No i ważyłam się. Ostatnio (jakieś 3 dni temu) ważyłam 75-6 kg a dziś ważę niecałe 73 kg, także jest dobrze. Na kafirze będę dopóki nie będę ważyć 60 (jak będzie dobrze szło, to 55) kg, potem stopniowo dodaję kcal i ćwiczę. Jest dobrze dziewczyny :)
-
O nie dopisałam. Od jutra piję połowę kefiru dziennie i nic poza tym. I tak do końca czerwca :)
-
Cześć wam. Ja wczoraj zjadłam na wieczór kanapki bo jakże inaczej, ale jestem dumna z tego, że czekolady nie zjadłam :) Dzisiaj wypiłam tylko jeden kefir 400 g i nic więcej :)Oby tak dalej. Poza tym to powiem wam, że jest mi ciężko. Schudnąć to jest moje "być albo nie być" jeśli nie schudnę nigdy nie spełnią swoich pasji, nie poznam wartościowych ludzi bo będę się wstydziła swojego wyglądu. Ale przecież dam radę, więc będzie spoko :) Do koleżanki wyżej: może powinnaś zacząć ćwiczyć żeby dalej chudnąć i jeść jakieś zdrowe rzeczy na tych 500 kcal? :)
-
Siema dziewczyny :* Wiecie co.. przemyślałam wszystko i zaczynam od jutra dietę kefirową. Będę pić codziennie jeden kefir naturalny 400 g (200 kcal) do tego ćwiczyć. Będę to prowadzić do końca czerwca. :) Mój plan jest taki, że będę wstawać bardzo wcześnie, żeby późno chodzić spać, wtedy jedzenie mnie nie kusi (przesypiam obiad :D ) Opracowałam sobie idealny sposób :) 10 kg raczej na pewno w ten sposób schdunę bo dokładam dużo wody i ćwiczenia :) Codziennie pewnie pisać nie będę, ale co kilka dni będę dawała znać jak mi idzie :)
-
Dawaj diomendi, dawaj! :D Ja nawaliłam, zjadłam czekoladę i chleb, ale miałam to "zaplanowane" w pewnym sensie... :O Zbliża się @ i mam jazdy na słodkie, szczególnie lody i czekoladę :O Od jutra zaczynam dietę norweską, można 10 kg w 14 dni zrzucić i też się je dużo jajek :D :D :D
-
Kurcze, jako, że chudnę szybko to mam szansę, że przed wakacjami na wadze pojawi się magiczna "6" ! :D W końcu jest jeszcze 17 dni :) Jak zacznę od jutra jeść 300 kcal białka + ćwiczenia to może z 7-9 kg przez te prawie 3 tyg schudnę, u mnie to możliwe :) Masz rację diomendi w weekend będę dodawać warzywka :P Fajnie będzie ;)