aclerya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aclerya
-
I jeszcze warto mieć poduszkę do karmienia w szpitalu, bardzo się przydaje. Na początku ważne jest aby przyjąć wygodną i poprawną pozycję.
-
Hej dziewczyny, poczytuje Was od czasu do czasu, widzę ze rozmawiacie o wyprawce, powiem jak to u mnie było. 1. Mówili mi również aby nie kupować dużo 56, a Mila urodziła się wiązać 2730 i spadła do 2,5 kg. W 62 się topiła, moja mama na szybko musiała kupić sporo rzeczy na 56, dlatego warto mieć. 2. Ja przez pierwsze trzy miesiące używałam kaftanikow ze śpiochami, lub body kopertowe ze spodenkami. Żadnego ciucha przez głowę bo bardzo się bałam no i taki maluch najczęściej bardzo płacze przy zmianie ubioru a świeżo upieczona mama nie może słuchać płaczu swego dziecka i się przy tym bardzo stresuje, wiec lepiej mieć wszystko zapinane na napki z boku. 3. Fotelik samochodowy jest bardzo ważnym wyborem. Dziecko najbezpieczniejsze jest gdy jedzie tyłem do kierunku jazdy, a więc najlepiej gdy jeździ tak jak najdłużej. Polecam stronę e foteliki. info są tam testy adac. Najpierw miałam zwykły fotelik kupiony razem z wózkiem to po miesiącu użytkowania pękł. Nie chce wiedzieć co by się stało przy wypadku samochodowym. Obecnie mamy fotelik cybexa z regulowanym zaglowkiem aton 3. No i przydaje się możliwość zamontowania na stelażu wózka. 4. Mam katarek do nosa. A jak ktoś chce być super higieniczny to są aspiratory do nosa elektryczne na baterie w cenie ok. 100zl. 5. Mam podgrzewacz do butelek ze sterylizatorem. Karmie piersią do tej pory wiec w ogóle się nie przydał. Ale ja byłam nastawiona na karmienie piersią wiec w chwilach kryzysu się nie poddawalam. Ale przy mm jak najbardziej by się przydał. 6. Na początek polecam pieluszki pampers premium care. Maja inny wkład chłonny i taka fajna siateczke która wchłania nawet kupę przez co jest mniejsze prawdopodobieństwo infekcji i oparzeń. 7. Flanelowe pieluchy są grubsze, mam dwie i używałam np. do położenia na wanienke, na przewijak, a tak to tetrowych. 8. Czapeczke zakładałam w zimie na pół godziny po kąpieli aby włoski dokładnie wyschły. 9. Do spania grubszy kocyk, kołdra się nie sprawdziła, jest za sztywna, nie można dobrze okryć. Do tej pory używam koca. 10. Do pępka oscenisept lub w aptece można kupić małe chusteczki nasiąkniete 70% spirytusem. Dobrze się nimi czyscilo zakamarki, bez odchylenia kikuta. 11. Polecam przeczytać książkę jak chcecie karmić piersią "Warto karmić piersią" Magdaleny nerthing gugulskiej. Są w niej wszystkie potrzebne informacje aby przygotować się do karmienia odpowiednio. 12. Wkładek laktacyjnych używam do dziś (7 miesięcy), czasem zdarzy się mały wyciek. Polecam lanilosh. 13. Polecam również książkę najszczesliwsze niemowlę w okolicy. Otulanie nie raz uspokoiło Mile. Do tego używałam woombie, dopiero od 8 tygodnia bo szukałam czegoś co pomoże na niespokojne noce i żałuję że nie miałam od początku. Helenka do porodu najlepiej coś czego Ci nie szkoda, np. T-shirt dłuższy, lub kup koszule na ramiączka, na allegro pełno takich :) po porodzie od razu do śmieci idzie :)
-
truskava90 miałam ostatnią miesiączkę też 12 maja i urodziłam 19 lutego :) choć miałam termin porodu wpisany na 17 lutego. Helenka mieszkasz niedaleko ch marywilska ?
-
Tak mieszkam w Polsce :) Chciałam jakieś niebanalne imię dla córki, aby nie było zbyt popularne, ale też aby nie było zbyt udziwnione. W sumie mieliśmy miesiąc na wybór imienia :) Miała być Milena, ale zaczęliśmy nazywać jak jeszcze była w brzuszku Mila i tak zostało :)
-
Cześć dziewczyny :) Nie jestem w ciąży, ale mam córcię z lutego tego roku i tak weszłam powspominać jak to było :) Też się całą ciążę zastanawiałam jak liczyć tygodnie i miesiące ciąży i powiem Wam, że najlepiej liczyć tak jak przy dziecku. Liczymy skończone tygodnie. A miesiące od daty urodzenia. Moja córka - Mila, urodziła się 19 lutego i każdego 19 kończy dany miesiąc. W usg nie wierzcie za bardzo, z przymrużeniem oka traktujcie wszystkie wymiary, bo jest spory margines błędu. Miałam usg przed porodem wychodziło, że Mila urodzi się 3300, a urodziła się 2700 :) I do tego do 36 tygodnia z usg wychodziło, że urodzę chłopca - dopiero w ostatnim miesiącu się dowiedziałam, że jednak będzie dziewczynka, a usg miałam ciągle 4d :P
-
https://lutowki2013.fora.pl/ Wejdźcie na forum, zarejestrujcie się i Ewa jako administrator potwierdzi Waszą rejestrację i wtedy będziecie mogły się zalogować i pisać :)
-
Nasza sesja trwała 7 godzin, z czego chyba łącznie ze 3 godziny Mila spędziła przy cycu, ze 4 razy zrobiła kupke, między innymi na prosto na koc... różne perypetie były. Nie chciała za bardzo się układać tak jak Pani fotograf ją ustawiała, więc większość zdjęć mamy jak jest obudzona :)
-
Na maila powinnas dostać link aktywacyjny :)
-
Moja często robi zielone kupki, zielone pojawiają się gdy np przyjmujemy żelazo, albo zjadłas coś ci zawiera dużo żelaza np buraki. zielone kupki to też utlenione pod wpływem powietrza normalne żółte kupki :) także tak jak gośka napisała, dopóki nie ma sluzu czy krwi to jest ok :)
-
a jak karmisz mm to aplikuj kropelki do butelki z mlekiem :)
-
Na ulotce jest napisane by podawac po 15 kropelek do kazdego posiłku. Moja mała potrafi wołać o cyca co godzinę, wiec podaje jej 4-5 razy na dobe przed karmieniem - najpierw lyzeczką, a ostatnio pipetą, bo wygodniej :)
-
Kasia jakiś czas temu natknełam się na takie coś firmy Medela: SNS System wspomagający karmienie Idealny we wszystkich problemach mamy z ilością wytwarzanego pokarmu, do rehabilitacji odruchu ssania, stymulacji laktacji, karmienia dzieci adoptowanych lub do długoterminowego karmienia uzupełniającego. System wspomagający karmienie SNS umożliwia kobietom realizowanie karmienie piersią nawet w sytuacjach, gdy nie mają wystarczającej ilości pkarmu. System wspomagający karmienie wiesza się na szyi, a specjalne dreny za pomocą specjalnego plastra przyczepia do brodawek. Dziecko nie wyczuwa tej imitacji kanalika mlekowego w trakcie karmienia. Szczególnie polecany dla dzieci słabo przybierających na wadze. Stosując SNS pamiętaj zawsze o dodatkowej stymulacji laktacji profesjonalnym laktatorem. A wygląda to tak: http://www.babymama.pl/images/snsw582.jpg xxxx Nowe kosztują ok 150 zł, ale na allegro znalazłam nowy nie używany za 55 zł. Może warto spróbować? Poczytaj sobie książkę, którą wysłałam na maila jakiś czas temu, laktację można odbudować, a to może Ci w tym bardzo pomóc bez zamartwiana się, że maluszek się głodzi :) http://allegro.pl/medela-sns-system-wspomagajacy-karmienie-nowy-i3101488614.html
-
Iza u nas z kikutem było podobnie, przez jakiś tydzień przed odpadnięciem kikuta pojawiała się krew, też się martwiłam na początku, że coś jest nie tak, ale moja mama uświadomiła mnie, że wszystko jest ok. Poprostu kikut zaczyna już odpadać powoli. U nas ze 2 razy przy pielęgnacji kikuta oddchodziły takie malutkie kawałeczki. Ja przemywałam kikut bardzo dokładnie z tej krwi, delikatnie odchylałam i przemywałam takimi małymi chusteczkami nasączonymi 70% spirytusem. Też pojawiały się plamki krwi na ubrankach. Jeżeli nie ma zaczerwienienia, zaróżowienia wokół pępka to wszystko jest ok. Cierpliwości :) xxxx Przyszły do nas kropelki sab simplex i w końcu przespała noc! Budziła się tylko na karmienie co 3h, ale później ładnie zasypiała. Czytałam, że niby ten Bobotic i Sab Simplex to to samo, ale ciekawe, że Bobotic w ogóle nie pomagał, a Sab Simplex praktycznie od razu. Mila uspokaja się od razu jak jej podam - normalnie cudo! Zamówie jeszcze z jedną czy dwie buteleczki bo podaję jej 4 razy dziennie. Nie ma też już problemu z robieniem kupki, wcześniej krzyczała w niebogłosy, brzuszek twardy, cała czerwona na twarzy i zanim kupke zrobiła potrafiła minąć godzina, albo i więcej, a teraz zero problemu, stęknie dwa czy trzy razy i po sprawie :) Rewelacja.
-
U nas pępuszek odpadł po 18 dniach, a 17 dnia już wisiał praktycznie na włosku. xxxx Bobotic mało pomógł, mała w dalszym ciągu nie daje nam przesypiać nocy, budzi się, płacze, uspokaja się tylko przy piersi. Dziś obudziła się o 1, akurat jak z mężem stwierdziliśmy, że idziemy spać bo Mila ładnie śpi, tylko się położyliśmy, chwile poleżeliśmy i się obudziła i zasnęła dopiero ok. 6. Rano na 8 byliśmy u lekarza na pobranie krwi, tak strasznie płakała i taką grubą igłą ją kłuli.. ah słuchać nie mogę jej płaczu, serce mi pęka. xxx Mila w czasie snu też wydaje przeróżne dźwięki, przeciąga się, piszczy, stęka. Z mężem mówimy, że się kokosi :) Często też wariuje, sprawdzam czy oddycha, jak w nocy troche śpi i zapiszczy czy wyda jakiś dźwięk to ciągle mi się wydaje, że może się zakrzytusiła, czy że jej się ulało i czasami zasnąć nie mogę, bo ciągle sprawdzam czy wszystko jest ok. xxxx Czy któremuś z Waszych maluszków wyskoczył trądzik noworodkowy? U nas niestety tak:/ Mała ma na buzi sporo krostek, straszie brzydko to wygląda, a akurat jutro będziemy mieć sesję zdjęciową.. Też chwilę panikowałam, bo myślałam, że jakiejś alergii dostała. xxxx Kasia nie martw się tym spadkiem wagi - to normalne. A przy wadze Twojego maluszka, to waga spadła o mniej niż 5%. U mnie spadek wagi wynosił prawie 10% i to też było w granicach normy. xxxx Lusesita straszne przeżycie, współczuje Ci bardzo. Czytając to co przeżywasz aż łzy do oczu płyną. Trzymaj się mocno i bądź silna! xxxx nastka polecam laktator elektryczny medela swing. Jest dość drogi, ale na allegro można kupić używany za połowę ceny. Ja kupiłam go jeszcze przed porodem, właśnie używany i jestem bardzo zadowolona.
-
Lusesita trzymaj się! Matko, nie wyobrażam sobie co musisz czuć... xxxx Wczoraj w nocy mała nasza znowu dała nam popalić, już teraz jestem pewna, że to kolki, bo cała akcja zaczyna się i kończy o tej samej porze... trwa to kilka godzin, od północy do 6-7 rano... Psychicznie się wykończe, dzisiaj już płakałam razem z Milą, nie wiedziałam jak jej pomóc. Mąż pojechał do apteki i kupił kropelki Bobotic, ale chyba za mało jej podałam, bo na ulotce napisane jest, że można stosować od 28 dnia, a mała ma 18 dni, więc podałam o połowe mniej niż jest a ulotce czyli 4 kropelki, ale różnicy nie zauważyłam. Ale za to dziś wyczytałam, że Bobotic to to samo co Sab Simplex. Nawet sprawdzałam składy i faktycznie skład jest ten sam, tyle że Bobotic ma napisane aby podawać 8 kropelek, a Sab Simplex 15. Dzisiaj zaczne jej podawać więcej kroplek i zobaczymy.
-
maleństwo a kiedy zdejmowali Ci szwy? Mnie pierwszego dnia po zdjęciu szwów też rana bolała, ale już następnego dnia było rewelacyjnie, a teraz to już w ogóle jest super - 6 dni po zdjęciu szwów. xxxx Ninka ja przedwczoraj zakupiłam pas poporodowy na allegro jakiś taki niby medyczny, a dlatego, że poczytałam na innych forach, że dziewczyny po cc po roku czasu albo i nawet dłużej mają na brzuchu jeszcze takiego "flaczka". Przerazilam się, bo nie wyobrażam sobie wyglądać tak jak teraz tak długo i kupiłam pas. Dzis pierwszy dzień, więc ciężko o jakieś efekty, ale nie nosi się go tak źle jak przypuszczałam. xxxx Ja też stosuję Oliatum do kąpieli i krem, bo skóra Mili strasznie się łuszczyła i Oliatum poleciła mi moja mama, która z kolei usłyszała to od kogoś innego, ale też po kilku dniach zauważyłam różnice - mała miała cały brzuszek złuszczony, a po dwóch dniach kąpieli i kremowania wszystko jej ładnie zeszło:)
-
netta jak dla mnie brzmi to jak kryzys laktacyjny. Spokojnie, wytrwaj pare dni i przystawiaj małego do piersi jak najczęściej. Twój Pawełek potrzebuje po prostu więcej pokarmu i poprzez częstsze przystawianie go do piersi dasz sygnał, żeby produkowały więcej pokarmu. Przemęcz się dwa dni, przystawiaj go jak najczęściej - w nocy także i zobaczysz poprawę. Ja miałam taki mały kryzys wczoraj w nocy - mała całą noc płakała i praktycznie całą noc wisiała na cycu jednym i drugim i tak do południa. Akurat na rano miałyśmy wizytę u pediatry i pediatra powiedziała, że mam za mało pokarmu i że mam kupić mm i ją dokarmić. Ale ja się na to nie zgodziłam, małą nakarmiłam zaraz po powrocie do domu cycem, w końcu zasnęła i przez jej czas snu odciągnełam laktatorem ok 90 ml pokarmu i jak się mała obudziła to dostała mój pokarm butelką, a później znowu z piersi i już dziś w nocy zauważyłam poprawę, piersi się wypełniły i teraz aż ze mnie wycieka :) xxxx A moja mała waży już 3280 gram, licząc od wagi spadkowej przybrała już na wadze w ciągu dwóch tygodni 740 gram! Aż się wystraszyłam, że tak dużo, ale podobno przy niemowalakach nie ma "za dużo" i że mam się tylko cieszyć :) xxxx maleństwo z każdym dniem rana będzie bolała mniej, a po zdjęciu szwów to już w ogóle luksus :)
-
Kasia powodzenia! :)
-
Hej dziewczyny :) ja mialam wywolywany porod oksytocyna. Podawali mi ja od 6 non stop, jak sie skonczyla to podlaczali nowa. Bol byl niesamowity, po godzinie zaczely sie skurcze takie jak bol miesiaczkowy a od 8 to juz w ogole jazda bez trzymanki... przygotujcie sie psychicznie na bol bo po oksytocynie jest naprawde straszny. Skurcze na poczatku mialam 40 sekundowe co 1,5 minuty, pozniej skurcze trwajace minute co minute, a potem to juz skurcze trwaly po 1,5 minuty co 40 sekund, takze odpoczynku zadnego nie bylo, i jeszcze trzeba bylo lezec praktycznie caly czas i byc podlaczonym pod ktg, i.jeszcze badanie rozwarcia podczas skurczu... ah proscie o znieczulenie jak macie taka mozliwosc, ja blagalam o zewnatrzoponowe, ale nie chcieli mi dac, bo moich skurczy nie bylo widac na ktg... powodzenia!
-
Iza nie ma za co :) ja wykorzystuje wiedze z tej ksiazki i moja mala ladnie przybiera na wadze. Kasiu karetka nie zawiezie Cie do szpitala do ktorego bedziesz chciala tylko do nablizszego, bo "to nie jest taksowka" - tak od wielu poloznych slyszalam.
-
Marysiu przepraszam faktycznie nie udalo mi sie tego wczoraj wyslac ale.juz naprawilam swoj blad i jest na mailu ksiazka :)
-
Dłuższą przerwę w nocy wprowadza się z czasem... noworodek ma jeszcze za maly zoladek. po za tym "nocne" mleko zawiera duzo wiecej tluszczy, witamin, etc potrzebnych do rozwoju. Karmiac w nocy dziecko szybciej wraca do wagi urodzeniowej i ogolnie przybiera prawidlowo na wadze. Jak dziecko bedzie mialo jakies dwa miesiace.to mozna wprowadzic przerwy w nocy ale nie dluzsze niz 6h.
-
Hej dziewczyny :) Ja tak na szybko tylko - podczytałam, że wiele z Was ma wiele pytań odnośnie karmienia piersią. Na maila wysłałam Wam super książkę do poczytania - "Warto karmić piersią". Jest naprawdę super, nie jest długa, a wszystko rozjaśnia. Przeczytałam ją w przed porodem i ciągle do niej wracam, gdy się nad czymś zastanawiam. A ogólnie to jest tak - dziecko powinno się karmić "na żądanie" i/lub co 3 godziny. Czyli przerwa między karmieniami nie powinna być dłuższa niż 3h, licząc od początku karmienia i na jednej piersi nie powinno być dłużej niż 30 minut. Niemowlaki mają żołądek wielkości orzecha włoskiego i pokarmu potrzebują ok 2 łyzki i zazwyczaj taką ilość wyssają w ciągu 5-10 minut, ale moja mała lubi sobie np. pociumkać cyca, więc zazwyczaj trzymam ją pół godziny na jednym, potem przystawiam na chwilę do drugiego, aby również drugą pierś pobudzić i trochę z niej mleka "spuścić" - następne karmienie zaczynam od tej piersi. Dzieciaczki szybko się najadają i ze względu na ich mały żołądek trzeba je przystawiać przynajmniej co 3h. Polecam tą książkę naprawdę. Byłam przygotowana do karmienia jak się mała urodziła i w szpitalu nie miałam żadnych problemów - zresztą położna laktacyjna mówiła mi tak samo - karmić na żądanie i nie robić przerw dłuższych niż 3h. Dlatego ja zaraz muszę moją małą kruszynkę obudzić :) Pozdrawiam Was serdecznie i witam nowe mamusie :)
-
ja nie spie :) mala mi spac nie daje, nie chce zupelnie spac w tym szpitalnym wozku, tylko koniecznie u mnie na piersi, ale zaraz chyba ja poloze do siebie do lozka, bo to w sumie bedzie 4 z kolei nieprzespana noc... wow nawet sobie sprawy niezdawalam ile czlowiek moze miec pokladow energii. wczoraj w nocy tez dawala do wiwatu, az w koncu dala pospac ze 3 godzinki ale jak lezala przy mnie. ciekawe jak w domu bedzie. i to prawda, sen sie zmienia... budze sie na kazde najmniejsze skomlenie czy ruch raczka.
-
Czesc dziewczyny :) my jeszcze w szpitalu ale juz jutro wychodzimy:) mala w ciagu doby stracila ok 200 gram co przy jej wadze to prawie 10%, ale ogolnie jest zdrowa i wszystko z nia w porzadku :) ze mna tez ok, rana czasami boli ale kolezanka polecila mi brac ibuprom max.ktory niby nie wplywa na pokarm. jak na razie karmie bezproblemowo :) Przywiezli mi mala na sale pooperacyjna jakas godzine pozniej na pierwsze karmienie, potem widzialam sie z nia dnia nastepnego ok 7 rano, ale tez nie mialysmy problemu, mala pieknie ssie, w ogole mnie brodawki nie bola, az na poczatku myslalam ze Milla tylko ssie ale nie je, juz zaczynalam panikowac ze moze za plytko lapie czy cos, ale dzis polozna laktacyjna wyprowadzila mnie z bledu - wszystko jest idealnie, tak wiec karmie ba zadanie i/lub raz na 3 godziny i zobaczymy jak to dalej bedzie, bo na razie to jeszcze siare mam, przynajmniej tak mi sie wydaje ze to jeszcze siara. Ewuska tak mam na imie Ania :) pewnie skojarzylas mnie z wiadomosci? chodzili dzisiaj po szpitalu i reportaz robili, i prosili o kilka ujec i w sumie sie zgodzilam, a w miedzy czasie rozmawialismy sobie, reporterka pytala sie jak u mnie przebiegal porod to jej w skrocie opowiedzialam i stwierdzila ze sie idealnie w temat reportazu wstrzelilam i czy nie udziele im wywiadu, to sie zgodzilam :)