Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szczęściara12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szczęściara12

  1. Sylwia przykro mi, ale ja nie mam żadnych fotek :-) Może Nisia się pochwali USG 3d
  2. Barberka Kamilka jest świetna, ząbki,:-) fałdki,:-) uśmiech,:-) oczka:-) po prostu śliczna :-)
  3. Margii kochana własnie wczoraj o Tobie myślałam, byłam ciekawa co tam u Ciebie i u Amelki :-) jest świetna, wydaje mi sie, że dośc duża jak na 4-miesiące. Super :-) Lena jesli chodzi o dentyste to ja w ciąży poleczyłam sobie wszystkie zęby i teraz mam spokój :-) nie ma żadnych przeciwskazań. Teraz tylko mam masc na dziąsła, używam jak zaczynaja krwawić i płyn do płukania dentosept na bazie ziół. Ja zawsze używałam płynu do płukania meridol jednak Pani doktor zakazała mi go używać w ciąży, bo jest dośc mocny i jest w nim dużo chemii, żeby ograniczać tą chemie jak się da, a poleciła ten delikatniejszy na bazie ziół :-) Takie dostałam zalecenia od Pani doktor :-)
  4. Liska wyczytałam na ich stronie, że jeszcze mają jednego pediatrę dr. Agata Skalska, ma nawet dobre opinie słyszałaś cos o niej? bo powiem szczerze, ze o dr. Jacqueline Fuchs nie ma zadnych opinii...czego zdecydowałas sie na nią, a nie na dr. Skalską?
  5. Kamkrzem życze szybkiego powrotu do zdrówka :-) Liska a pisałaś coś o tym, że wypełniałaś jakąś deklaracje i w związku z tym masz darmowe wizyty u pani doktor. Mogłabyś wytłumaczyć o co chodzi? Czy smarujesz czymś rane po cc? Jak zagoi Ci się rana to zamierzasz może zakupić taki ściągający pas poporodowy, bo ja mam taki plan...
  6. Liska co tu dużo pisać, dziewczynki są po prostu słodkie :-) i takie duże :-) super się prezentują w kieckach :-) a co to za bujaczek?
  7. Sylwia mercedes już złożony, nie było łatwo, ale prezentuje się świetnie. Oprócz wózka przyszly rownież fotelki maxi cosi citi, spiworki do wózków, parasolka :-) Teraz czekamy tylko na łóżeczka, a pózniej na dzieciątka :-) Liska razem z emkiem czekamy z niecierpliwością na zdjęcia dziewczynek :-)
  8. Sylwia na szczęście już nic nie boli, tez własnie czytałam na róznych forach o tym bólu i się przeraziłam, że to zwiastun porodu, a przeciez to jeszcze zdecydowanie za szybko... Liska daj znac jak tam po wizycie?
  9. Sylwia dobrze, ze się odezwałaś, bo myślałam, ze już jestes w szpitalu :-( To teraz dbaj o siebie i dzidziusia, żebyś jak najdłużej wytrzymała :-) Kurcze jak to może z dnia na dzień zmienić się sytuacja...
  10. Ewelka ale miałaś niezłą niespodziankę, ale tak jak piszesz najważniejsze, żeby było zdrowe, a jaka płeć to nieważne...poza tym, że to chyba pierwszy twój dzidziuś :-) Sylwia jak tam dzwoniłaś do swojej pani doktor? jak się czujesz?
  11. Wizyte mam dokładnie za tydzien, no tez tak myśle, ze już coś wiecej będe wiedziała...ale z obliczen wynika, że pod koniec września pojawie sie w szpitalu, może ty już będzie po :-) Poza tym dzieci tak się wypychają, ze aż skóra mnie boli :-) chyba dużo urosły:-)
  12. Sylwia już Ci odpisałam na twoją wiadomość :-) U mnie wszystko po staremu, czuje się w miare dobrze, ale już podobnie jak Sylwia czuje jak dzieci naciskają, ale jeszcze muszą troche wytrzymać. Cieszyłabym się jakbym dotrwała do tego 37tc, moze się uda...poza tym już nie moge się doczekać jak będą już na świecie, wszystko prawie gotowe, czekamy tylko na łóżeczka i wózek :-)
  13. No to ja również mam takie spinanie brzucha, ale równiez trwa to kilka minut. Bierzesz coś na te skurcze? czy to jest normalne?
  14. Ewelka gratuluje synka :-) myślę, że masz duży powód do radości, bo nie sprawdziło sie to czego się obawiałaś :-) a z anemią i żółtaczką sobie poradzicie, trzymam kciuki, żeby z serduszkiem było wszystko ok. Widzisz Liska też urodziła miesiąc wcześniej i wszystko jest w porządku :-) Ja osobiście nie czuje skurczy, nie wiem czy twardnienie brzucha to jest to...nic mnie nie boli :-) a to już końcówka 32tc, jeszcze miesiąc, nie wiem Sylwia czy razem nie będziemy leżeć na porodówce :-)
  15. Dziewczynki tak się rozpisałyście, że nie wiem co do której mam napisać, tyle tego było do czytania :-) Więc tak jeśli chodzi o wózek, to ja aż takiego dużego wyboru nie miałam jak przy wózkach pojedynczych. Zdecydowalismy się na jumper duo w kolorze jasno beżowym, nie chciałam ciemnego, a łóżeczka będa białe. Liska ale twoje dziewczynki nabrały ciałka, dużo przytyły, mamusia o nie dba. Własnie byłam ciekawa twojej opini o pani doktor, bo też sie nad zastanawiamy czy pózniej nie zostac w tym centrum, a jeszcze jak piszesz, że maja USG to świetna sprawa. Mam nadzieje, że pani doktor jest dobrym fachowcem i podobnie jak dr. Fuchs będzie można do niej dzwonić w nagłych przypadkach.. napewno z odruchami jest wszystko ok, wiadomo, ze czasami maluszkie też mają leniwy dzien jak dorośli :-) Wrocławianko normalnie tak mi narobiliście smaka, ze dziś skusiłam się na loda z polewą karmelową z mc donalda :-) nic się przeciez nie stanie jak raz na jakis czas coś zjem słodkiego Kurcze ja chciałam karmić UU, ale nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, oczywiście dokarmiając je jeszcze mlekiem... własnie też słyszałam, że przez to szybciej traci się na wadze...mam laktator także będe próbować.. Liska ale się uśmiałam z twoich dziewczynek jak napisałaś, ze jedna drugiej nózke wkładała, ja tez tak myślalam, ze przez pierwsze tyg, będa spały razem. Widziałam zdjecia na fb są świetne te twojelaseczki, słuchaj a ty trzymasz je w łóżku turystycznym w dzień? Sylwia to duża już ta twoja Lenka. Widzisz jak to ciężko ze zdjęciem dzidziusia, ale na szczęscie chociaż jedno już masz :-) Cisnienie faktycznie wysokie, ja prawie zawsze mam za niskie. Już termin masz ustalony, to już powoli się szykuj, zostal tylko miesiąc. Torbę spakuj i czekaj na Lenke :-) Jeśli chodzi o ubranka to ja nie mam żadnych 50, jakoś czuje, że będa wieksze dlatego mam sporo 56... Liska dobrze mieć takiego informatora jak ty, chociaż będzie wiadomo które pokoje są lepsze, ale pewnie to wszystko zalezy od miejsca gdzie będzie wolne, wątpie, że będzie można wybrac sobie pokój.. Sylwia z tego co pamietam to miałas chyba rodzić na Kamieńskiego? czy cały czas byłas zdecydowana na Borowską, bo już nie pamietam...
  16. Koleżanki jak możecie pisac o takich pysznościach, ja mogę tylko pomarzyć, cały czas jestem na diecie :-) oczywiście żartuje, wymieniajcie się opiniami na temat słodkości, wyobrazam sobie jakie to może być dobre...czasami spróbuje ciasta domowego i na tym się kończy, zero słodkości ...
  17. Hej, Sylwia super, że mocz ok, bo pewnie się bałaś, ze znów coś wyjdzie :-) a jeśli chodzi o żelazo to musi ci dr widocznie przepisać co innego, mi strasznie podskoczyła hemoglobina od leków, nigdy takiej nie miałam :-) Sylwia daj znać jak po wizycie. Najlpiej jakbyś teraz umówiła się na tą sesje brzuszkową, bo pózniej bedzie coraz gorzej, złe samopoczucie i opuchlizna :-) Ja też ruchy wyczuwałam pózno, chyba najpózniej z nas wszystkich, bo juz nawet się martwiłam, ale teraz kopią z podwójną siłą :-) Mnie jak czasami kopną to nawet lekko zaboli :-) ja też mam nogi jak balony, ale trudno trzeba się troche pomęczyć :-) Ja już zamówiłam wózek, w przyszłym tyg ma być i czekamy równiez na łóżeczka :-) Liska co tam u Ciebie? Chyba dziewczyny się męczą w takie upały? Margii a ty jak sobie radzisz?
  18. Kamkrzem zgadza się takie bulgotanie to na pewno dzidzia,zobaczysz jak będzie póżniej, te ruchy są fantastyczne. Ja za każdym razem jak czuje dzieci to buzia mi się uśmiecha...:-) Chciałam się pochwalić, że dziś miałam sesje brzuszkową, jakoś wczesniej nie chciałam takiej sesji, ale tyle osób mi już mówiło, że tak pięknie wyglądam z takim dużym brzuszkiem, że pomyślałam, ze trzeba to sfotografować :-) bo pewnie to pierwszy i ostatni raz hehe :-)
  19. Hej dziewczynki, Sylwia fajny ten przewijak, ale ja chyba jednak się nie skusze, będe przewijac na łóżku sypialnianym :-) Czekająca dobrze, ze plamienia ustały, dużo odpoczywaj i nic nie rób:-) Lenka czekam na relacje z wizyty:-) Jeśli chodzi o mnie to jest to 31tc, więc myśle ,ze dzieci są dość duże. Pytalam się dr kiedy mam sie szykować na pobyt w szpitalu oczywiście jeśli nic po drodze się nie zdarzy, to powiedział, ze na 37tc. czyli jeszcze dzieci mają 6tyg. na zwiększenie wagi. Bardzo się ciesze, ze tak rosną, bo bałam się, że przez tą diete będa małe. Cukry są w normie, jesli się pilnuje, czasami zjem sobie kawałek ciasta domowego i też jest ok. Trzymam się zasady, że trzeba jesc mniej, ale częściej nawet do 8 posiłków dziennie, przez to się nie tyje, nawet czuje, że o wiele mniej potrzebuje jedzenia niż na początku ciąży,gdzie własnie jadłam jak za trzech. Nie ma co wpychac w siebie, caly czas waga stoi w miejscu czyli 13 kg, jak tesciowa się dowiedziała, ze tak mało przytyłam z dwójką to się zdziwiła, ale jak się dowiedziała ile teraz ważą to już była szcześliwa :-) Jesli chodzi o badania to na tą wizyte robiłam mocz, morfologie i powtarzałam WR, a teraz mam zrobić tez mocz, morfologie i powtorzyć antygen HBs. Sylwia o tym badaniu co pisałas nic nie wspomniał. Kolejna wizyta za 3 tyg...:-) Dziś przygotowania całą pare, bo jutro wybieramy się na wesele mojego brata, także ten ostatni raz się pobawimy. Nawet udało mi się kupić fajną sukieneczke :-)
  20. Hej, Sylwia jaką ty masz dobrą pamięć :-) Tak byliśmy dziś na wizycie, dzieci strasznie urosły od ostatniej wizyty. 2,5 tyg. temu mialy po 1200g, a teraz chlopiec waży 1900g, a dziewczynka 1700g. Także nie jest żle, reszta parametrów w porządku. Pytalam sie o to, żeby pokazal nam buźki, ale kompletnie nic nie bylo widać....mówił, ze niestety, ale ciężko jest przy bliźniakach...ale trudno...jeszcze się na nie napatrzymy :-)
  21. Przepraszam za błąd mialo być zdążysz :-) co za gapa ze mnie :-)
  22. Ja pierwsze zakupy zaczełam dośc póżno, bo nie wiedzieliśmy dośc długo o płci dzieci, gdzieś pod koniec 6 miesiąca :-)Spokojnie zdarzysz wszystko kupić, teraz wszystko jest w sklepach :-) Lena a ja tam lubie nasze polskie morze i w przyszłym roku myśle, że się wybierzemy całą rodzinką, jeszcze trzeba będzie zabrać dziadków do pilnowania hehe... jesli chodzi o Nisie to się urlopuje :-)
  23. Dziewczyny oczywiście macie racje z tym kołysaniem, zgadzam się z Wami w 100%, że nie ma co przyzwyczajać dzieci. Dlatego opcje kołyski będziemy używać tylko jako ostatnią deskę ratunku :-) Też bym bardzo chciała żeby dzieci same zasypiały. Jednak niestety wiem, że w czasami w rzeczywistości jest inaczej i wtedy może się przyda :-) Nie chce żeby dzieci zasypiały w wózku, bo tak często bywa jak nic nie pomaga, a wtedy jest kołysanie :-)
  24. No własnie oglądam te mebelki, są świetne :-) ale do tego czasu jeszcze daleko...a jesli chodzi o pościel to jaka ty masz dla Lenki?
  25. Sylwia bardzo ładnie, moje klimaty, nowocześnie i z klasą :-) Własnie tak pomyślałam, że wygląda to narazie na sypialnie niż na pokoik Lenki, u nas też początkowo dzieci będa w sypialni, a pózniej jak już będziemy pewni, że nie będą się bać spać osobno to je oddzielimy :-) ale to troche potrwa, bo będa musiały spać na piętrze... Jeśli chodzi o ułożenie to zgadza się od razu pomyślałam, że lepiej by było jakby łóżeczko było tam gdzie wózek, w głębi pokoju, no widzisz jak podobnie myślimy hehehe.....ale bardzo ładnie, zdjęcia mnie wzruszyły... Liska co tam u Ciebie i dziewczynek?
×