ania72***

hej dziewczyny....to ja tak z innej beczki...czy któraś jest z Krakowa lub okolic bo się wybieram i do fryzjera fajnego chciałam...podciąć włosy:) może jakiegoś mi polecicie?? odnośnie pracy...na szczęście pracuję ale pamiętam dobrze czasy kiedy syn był mały i musiałam się nim zajmować...byle sprzeczka i słyszałam kto ten dom utrzymuje....a póżniej wszystko się zmieniło i obiecałam sobie że nigdy więcej na czyimś utrzymaniu. Poza tym zanudziłabym się w domu:)

hej ! ..:( szkoda że Portugalia odpadła... smurfetko witaj:) 10kg wow! a co to za dieta? ja wiecznie na dietach choć nadwagi nie mam ale zawsze mi coś w sobie nie pasuje:)

hej dziewczyny! kwiecień...tylko nie kibicuj Portugalii bo to moi faworyci, na szczęście wczoraj wygrali:) odnośnie dzieci to ja mam niestety tylko jednego syna. I bardzo żałuję że nie mam jeszcze z dwójki, no a przynajmniej jednego:(

dzień dobry:) problemu z prezentem już nie ma...z propozycji wina skorzystałam, dokupiłam mademoiselle bo pamiętam że kiedyś jej się podobało. kwietniu...no a Tobie życzę żebyś kiedyś dostała ten wibrator:) kafe mocca...no cóż:( w tym roku kończę 40, jakoś specjalnie się nie dołuję:) ale Wy chyba nie jesteście starsze??

ufff...bo myślałam że tek kubek to tylko ja mam przyklejony do kursora:) odnośnie mojej koleżanki....to wcale nie jest taka jak piszecie, żadna smutasowa, moherowa itp. Myślę że Mrówka rzuciła te propozycje w formie żartu. Ja na pewno nie chciałabym dostać wibratora na urodziny, no ale może co niektóre z Was są takie wyluzowane....hmm..zresztą koleżanka ma fajnego męża to raczej wibratora nie potrzebuje:) u mnie upał na maksa... 9-ttt-9 zazdroszczę kąpieli:) ja bardziej przyziemny "relaks" ..idę wywiesić pranie:)

hahhahhaa!!!! już widzę jej minę na widok pudeł:) obrazi się na bank:) ! zawsze dajemy sobie takie konkretne prezenty...przemyślane...no cóż, muszę połazić po sklepach, może mnie olśni:):)

:) zaczerniona kurcze, też mi smutno że tak wczoraj naszym nie poszło:( kibicowałam, flagi były, koszulka....a przed chwilą oglądałam pożegnanie z W-wy, łezki stanęły w oczach..no cóż:( szkoda kwietniu...u Ciebie pochmurno a u mnie upał że trudno wytrzymać. A mi nie wolno na słoneczko bo biorę antybiotyk i mam zakaz:( dziewczyny pomóżcie....za kilka dni moja koleżanka kończy 40lat....nie mam pomysłu na prezent:(