Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama2008-2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama2008-2012

  1. moze warto porobic albumy co?? kazda nazwie album swoim loginem z forum i tam bedzie dodawala zdjecia? ja juz sie loguje na nk :)
  2. dziewczyny jeżeli chodzi o mnie to tez wole poczte, uwazam ze jest bezpieczniejsza. No ale skoro wiekszosc jest za kontem na nk to ok, dostosuje się.
  3. Bede wieczorkiem to poczytam co Wy na to.
  4. dziewczyny mam propozycje żeby zalożyc poczte, gdzie będziemy mogly wysylac nasze zdjęcia bez obawy że ktos nie z forum nas podglada. Ja osobiście nie chciałabym siebie upubliczniac :) Co o tym myślicie?? Tylko my bedziemy mialy haslo wiec spokojnie bedzie można wysyłac zdjęcia a zwlaszcza chwalić sie maluszkami tylko w naszym gronie.
  5. mam Was dziewczynki i bardzo mi milo :) A do tego wszystkie jestescie bardzo ładne :) Czekam na reszte jeżeli sie zdecydujecie :)
  6. a ja czekam na zaproszenia. Teraz zmykam juz bo sie chyba nigdy nie wybiore na ten spacer.
  7. dziewczyny wyslijcie mi zaproszenia na nk, jestem u megisu. Niestety nie kojarze Was wszystkich. Ajponka wyslalam jedynie Tobie bo sie zorientowałam po mieście :)
  8. A w ogole to napisze zaraz eska do Megisu bo spisalam sobie nr żebyscie mialy kontakt ze mna. Megisu jak jestes to czekam na zwrotnego smska z danymi i poszukam Cie na nk ok?
  9. jestem na nk i fb. z chcecia popisze na prywatnym gruncie. Kiedys chyba podawala nr tel?
  10. Wiec w miare blisko bylam od Ciebie Ajponka :) Własnie poprasowalam, teraz czekam az sie drugie pranie skończy i ide z córka na spacer jakiś. od razu zalicze pewnie jakis sklep :) Ale mam dzisiaj energii i chęci do sprzatania.Oby mi nie przeszlo:D
  11. Ajponka ale jestem zaskoczona:) Jednak ten świat jest bardzo maly :) Szkoda że wczesniej nie spytałam gdzie mieszkasz bo jakis miesiąc temu byłam u męża i miałysmy szanse sie spotkac :)
  12. Ajponka mój mąż tez jest w tym landzie :) Blisko Frankfurtu.
  13. hej!!! U mnie nocka tez ok, dwa razystawalam i pospałam do 8 :) Mały mnie obudzil jak sie zacząl wiercic i kazał wstawac:) A ze córcia jeszcze spała to wzięlam sie za pranie i sprzatanie. Wymieniłam pościel u siebie i zrobilam porządki w szafie. czyzby instynkt wicia gniazda?? :D Ajponka wózeczek fajowy. Ja również uwielbiam fioletowy kolor. Wydaje mi sie,że fiolet tez jest uniwersalnym kolorem, pasuje zarówno do chłopca jak i dziewczynki. No ale każdy ma swoje zdanie. Ajponka nie jestem od poczatku na forum wiec jak możesz napisz dokładnie w której częsci Niemiec jestescie? Jeżeli oczywiście chcesz napisac to na forum.
  14. betismail jak tam wpychanie sie w kolejke?? :) Mi siara leci od ponad dwoch miesiecy, tzn mam delikatny wyciek. W pierwszej ciązy nie mialam, jak urodziłam to mialam zapchane kanaliki i ciężko bylo odetkać. Zapalenie w 4 dobie a cycki jak kamienie, Jakbym miala sztuczne:) I po miesiącu przestalam karmić bo nie mialam za dużo pokarmu. Moj brzdąc też lubi jak sie go "klepie" po dupci :) Tak smiesznie ja wypycha. Corcia nie byla takim pieszczochem i nie jest do tej pory. A mnie dzisiaj dopadła zgaga, żołądek nie strawił śniadania do tej pory i ogólnie czuję sie już masakrycznie.
  15. betismile zwyczajnie sie wpycham a jak ktos cos komentuje to mu odpowiadam ze skoro to kasa z pierwszenstwem to raczej ja je mam z racji mojego stanu :) jestem dosc pyskata wiec nie mam z tym problemu. Oczywiscie jak ktos jest dla mnie mily to ja mu sie odwdzieczam tym samym ale jezeli ktos na mnie warczy to ja mu odpowiadam identycznie :) daltego korzystaj kochana poki możesz i wpychaj sie tam gdzie mozesz :) zmykam na zakupy :)
  16. ja jak jestem w markecie gdzie jest kasa z pierwszenstwem to sie nie szczypie i po prostu staje sobie pierwsza. mam w duszy co sobie o mnie mysla. Wyjatkiem są sklepy gdzie kobiety w ciązy nie maja takiego przywileju, wtedy jestem zmuszona stac w kolejce i ewentualnie czekać, aż ktos uprzejmy (jak ten pan co pisałam wyzej) ustąpi pierwszeństwa.
  17. hej mamuski:) u mnie dzisiaj dosyc fajna pogoda, troche sloneczka troche chmur. A ja od od 3 dni mam kołatania serca, jest mi ciężko i duszno. Mialam tak na poczatku ciąży i teraz to wrócilo:( Ja planuje chrzciny w listopadzie. megisu my jak chrzcilismy pierwsze dziecko to nie mielismy w ogole ślubu, do koscioła tez nie chodzilismy i ksiedza też u siebie nie przyjmuje(nadal chodze do rodziców jak przychodzi) i żadnych problemów nikt nie robil. Takze nie martw sie na zapas :) A ja ostatnio stalam w sklepie i oczywiscie nikt nie zwracał uwagi że ja z wielkim brzuchem. A za jakies 5 minut odzywa sie pan do mnie :"a dlaczego pani nie korzysta ze swojego prawa?? Przeciez pani bez kolejki powinna kupowac". Ja do pani sklepowej czy faktycznie tak jest w tym sklepie a ona że tak. A kobitka za mna sie odzywa że chyba jakies tabliczki powinny byc. Oczywiście skorzystałam z okazji bo przede mna z 7 osób bylo :) No ale gdyby nie uprzejmośc pana to stałabym jak kołek bo nikt nie przepusci a pani sklepowa chyba bała sie odezwac :/
  18. no ta galareta to wlasnie czop :D uciekam dziewczyny do rodziców, zajrze wieczorem jak wróce.
  19. Jakis tydzien temu zauwazylam na majtkach taki gęsty galaretowaty śluz,kolor żóty. Nie jest podbarwiony krwią a u niektórych może. Czasami odrywa sie raz dziennie a czasami kilka razy. i dopiero mnie olśnilo że to czop :) Wlasnie wyczytałam że może odchodzic nawet do 4 tyg przed porodem. Szkoda że nie pamietam jak dlugo mi odchodził w pierwszej ciąży, pamietam tylko że tez mi tak odchodził w "kawałkach" :)
  20. a ja sie wczoraj skumalam ze odchodzi mi czop. Niby druga ciąża a o tym zapomnialam. W pierwszej też mi tak odchodził na raty ale nie pamietam jak długo i po jakim czasie urodziłam :) no nic trzeba czekac :)
  21. melduje sie i ja!!! U mnie wczoraj tez "bólowo". Krzyż mnie bolal i czulam jak mnie kłuje szyjka. do tego mnie mdliło cały dzień. Dzisiaj póki co nic sie nie dzieje. Własnie oglądam na TLC porodówke:) Zmykam dzisiaj do rodziców jak tylko córcia wstania, posiedzimy na swieżym powietrzu. Ramysia trzymaj sie!!! A pamietacie jak pisała kilka dni temu, że była u lekarza i że ma III stopien dojrzałosci lozyska i może szybciej urodzic? Ciekawe co tam sie z nią dzieje.
  22. olczak nie ma nic fajniejszego niz wlasne mieszkanko:) na pewno dasz sobie rade ze wszystkim :) ja rodzicow odwiedzam bardzo czesto, prawie codziennie ale wracam do swojego mieszkanka. Wyorowadzilam sie w wieku 20 lat a zaczelam rodzicow odwiedzac tak czesto dopiero jak sie mala urodziła. Wiecie cos w tym jest,że jak sie rodzi dziecko to sie wraca pod skrzydla mamy :) Moja jest niezastąpiona pod kazdym wzgledem. Jak sie samej zostaje mamą to dopiero zaczyna sie tak na prawde doceniać własną i jej trud wychowania :)
  23. obżartuszku przyznam szczerze że nie wiem jakbym postąpila, ciężko doradzic :( Z jednej strony troche czasu do porodu zostało a z drugiej nigdy nie wiadomo czy sie nie zacznie szybciej.
  24. a rejestruje sie w ciagu 2 tyg od narodzin. Szpital przesyła dokumenty o narodzinach dziecka do USC a rodzic(rodzice) musza iść dziecko zarejestrowac i odebrac akt urodzenia. Napisałam rodzic(rodzice) ponieważ jak mama i tata są małżenstwem to wystarczy jedno z nich a gdy nie są to potrzebni są oboje, żeby ojciec dziecka(jezeli bedzie nosilo jego nazwisko) potwiedził, że daje nazwisko dziecku przed urzednikiem. można ta kwestie podobno załatwic jeszcze przed narodzinami i wtedy tez wystarczy jedno z rodzicow. Jak juz mamy akt urodzenia to za jakis tydzien wybieramy sie do urzedu miasta z aktem żeby nadali naszemu maluchowi PESEL. Becikowe tez dostaniemy jak juz mamy akt i dodatkowo dokument od lekarza potwierdzajacy że byłyśmy pod opieka lekarza od 10 tc. U nie załatwia sie to w MOPS-ie,a w innych miastach w urzedzie miasta. Chyba napisałam wszystko co wiem i mam nadzieje, że troche pomoglam :)
×