Głodek 86

chodzi mi teraz o starynkiewicza

Moze byc os towarzyszaca na Woloskiej, ale podobno musi byc spokrewniona, tak przeczytalam w necie. 6-11 zaczynam tam szkole rodzenia to wiecej dowiem sie o tym szpitalu, slyszalam, ze 300 zl mozna doplacic za polozna, ktora jest 12h po porodzie?

a Ciezarowka w ktorym szpitalu w koncu rodzisz? ja jeszcze nie wiem w ktorym bede.. mialam na Woloskiej, ale przeczytalam, ze tam mozna rodzic z os towarzyszaca, ale musi byc spokrewniona czyli mi chlopaka nie wpuszcza? co za lipa.. To juz niedlugo bedziesz miala kruszynke przy sobie :) dzis widzialam w tv jak mama urodzila czworaczki-dziewczynki-wczesniaczki, takie malusie.

Wczoraj mialam po prostu maly chwilowy kryzys :) ale to tak jest jak siedze caly dzien w domu, za duzo myslenia i nakrecania sie :) ale to ze moj mnie wkurza to akurat prawda. Dzis towarzyski dzien, najpierw ide na urodziny malej siostrzenicy mojego, ktora przepada za seria Monster High, a potem do znajomych. oni beda sobie pili wodeczke, a ja wode lub cherbatke :) Tez przegladam wlasnie ta posciel, niby juz mam z Ikei, ale bedzie mi tez potrzebna do wozka i nie wiem czy tej nie przeznaczyc do wozka, a kupic nowa z ochraniaczem do lozeczka. Tak sie zastanawiam :)

Viola oj to nieciekawie z ta stluczka, ale dobrze, ze nic wam sie nie stalo. Nom z rana byla okropna mgla. Lilka eh jeszcze raz wspolczucia, ze musisz sie denerwowac przez takich ludzi. Ja dzis od popoludnia mam malego dolka, wczoraj znowu poklocilam sie ze swoim eh. mam go czasami dosc. a to rodzice mnie zdenerwowali heh i tak to. a teraz niestety odczuwam 100 razy bardziej wszystko niz przed ciaza. A co tam u was? jak ciezarowka? rottana? kamilki to juz w ogole dawno sie nie odzywala...

Super, ja bym chciala blizniaki, nawet trojaczki :D ale trzeba myslec zyciowo, ile to pieniedzy trzeba by bylo wydac.. Ja mam brata blizniaka i zawsze bylismy razem, w 1 klasie, w 1 lawce, razem w pokoju, w lozku hehe a teraz rzadko mamy kontakt, on zonaty i swojej zonki teraz tylko sie slucha :) Ale super nowina urodzic trojaczki np :)

Na brzuch i boczki codzien nakladam oliwke, raz na tydzien balsam anty cellulit z Bielendy specjalnie dla mam, seksi mama :) mysle, ze rozstepy jak maja sie pojawic to i tak sie pojawia. moja mama ma po ciazy i mysle, ze to genetyczne niestety :/

Eh Lilka wspolczuje Ci nerwow, takiego debilnego szefostwa! kurwa co za ludzie. nienormalni. na roznych stronach tez mozna sie poradzic prawnie, sa rozne fora, poszukaj, poczytaj, napisz.. Nom zimno jak cholera, nie wiem co ja zrobie w zime, co zaloze.. Troche sie podlamalam dzis heh bo zobaczylam na 1 boczku z prawej strony na razie male biale roztepy.. jak pomysle, ze jeszcze ma mi wszystko urosnac to naprawde sie boje, wara rozstepy ode mnie!! :)

To 18 smigam do Biedronki :) W Rossmanie tez czasem sa promocje, ostatnio dali mi taka karte Rossnet.pl chyba, ze potem sa rabaty wieksze. Aj z tymi ludzmi to roznie bywa. Czasem sa mili i ustepuja miejsca (ale dla mnie to normalne ustapic kobiecie w ciazy, glupio mi by bylo siedziec jak widze kobiete z brzuchem stojaca, a ja bym sobie siedziala jak swieta krowa), ale sa i tacy co udaja, ze nie widza i wtedy jakos mnie to wkurwia :) Raz w Ikei poszlam do kasy pierwszenstwa, podeszlam do kasjera, spytalam uprzejmie pani czy mnie pusci (bylo napisane, zeby podejsc jak sie jest w ciazy czy z malym dzieckiem), puscila, ale dalej "mlodziez" juz skomentowala, ze jak tak dalej bedzie to nigdy nie dojda do kasy. To po co stawali akurat przy tej kasie skoro jest kasa pierwszenstwa? wiec raczej spotykam sie ze znieczulica,a niby powinnysmy miec odmienne traktowanie. No to sie wyzalilam :)

Ja mam reczny, od kolezanki i chyba innego nie bede juz kupowac. Bylam dzis na kontrolnej wizycie u swojego gina. przedluzyl zwolnienie, zbadal tetno maluszka, powiedzial, ze prawidlowe, zbadal szyjke macicy i niby wszystko ok. A no i zwazylam sie, przytylam kolejne 3 kg heh od ostatniej wizyty, wiec juz jakies 9,10 kg od poczatku ciazy.. :D Nom zimno dzis, a ja latalam po dworzu troche z rozpieta kurtka oczywiscie. A jak mnie denerwuja ludzie, totalna znieczulica na kobiety w ciazy. w metrze stalam, nikt mi miejsca nie ustapil, baba zerkala na mnie, ale wsadzila nos w ksiazke, inny koles tez widzial, ale udal, ze spi. phi

hehe no niezle sny :D ja ide jutro do lekarza na wizyte kontrolna jak co miesiac, po zwolnienie itp. da mi skier na usg i bede robic w 32 tyg.

Podobno dobry jest płyn Lovela dla dzieci, ja bede prała wszystko i nowe i odkupione, bo tak chyba sie robi :)) Mialam dzis pojebane sny, a to moj chcial sie bzykac z innym paszkwilem hehe ale przezylam ten sen :D a to zostawil mnie i poszedl sobie chlac gdzies indziej itp :D JUz jakos nie chce mi sie spac, po 3 musialam wstac do lazienki, bo pecherz juz mnie bolal i teraz znowu.

Zamowilam przed chwila lozeczka i materac piankowo-kokosowy :) u jednego sprzedawcy, oczywiscie na allegro :P koniec z wydatkami w tym miesiacu.

Podobno sa jakies pasy na brzuch tez, zeby brzuszek okryc. ja nie zamierzam kupowac zadnej innej kurtki, bo nie oplaca mi sie, bede chyba mniej po prostu z domu wychodzic, a jak juz cos, to sie opatule, grubszy swetr, szalik itp i kurtka rozpieta, jak beda mrozy to tylko w ostatecznosci bede wychodzic z domu. tak mysle :) Kamilki to tak jest, pewnie sama w domku siedzisz to i ciagle sie mysli o tym i o tym i sie nakrecamy niepotrzebnie :) Lilka i dobrze zrobilas :) BYlam dzis w Ikei, pokupowalam troche rzeczy do domu. juz troche zimniej, w zadna kurtke sie nie zapne, wiec rozpieta szlam, a pod spodem swetr, bluzka i jakos przezylam :)

Jeszcze nic niewiadomo czy sie wszystko ulozylo :) czekam na wiesci. bo przez ta klotnie niewiadomo czy bedziemy mieli gdzie mieszkac, bo matka nam miala odstapic swoje mieszkanie i pojsc do mniejszego obok. Dzis moj maluszek leniwy, mniej sie rusza niz zwykle az zaczynam sie martwic heh ma takie delikatne ruchy dzis :P Ciezarowka tez wypatrzylam sobie komodke dla malego w Ikei :) fajne sa i niedrogie. Mysle tez nad imieniem Kacper :) Rottana mi tez w ciazy sie snily zeby, nie martw sie :) a dzis to w ogole kataklizm - traba powietrzna, deszcz, ze gaz wybuchal i butle przez okno lecialy, a ja uciekalam :)

To u mnie 39 tc wypada przed swietami :) a ja bym chciala jednak w terminie urodzic, czyli juz tego 3-01 :) na spokojnie jeszcze swieta spedzic z rodzina :) a dzidzie przywitac po nowym roku :) Juz po rozmowie hehe wiecie co jaka wtope popelnilam :D bo kupilam jej kwiaty (bardzo lubi kwiaty), a nie znam sie na kwiatach i spodobaly mi sie takie, wzielam 3 galazki, zolte, biale i niebieskie z przybraniem, potem mi ta mama mowi, ze to chryzantemy :D nie takie "normalne", ale chryzantemy heh Po rozmowie ok, ona sie zawiodla na mnie, nie pomyslala, ze tak sie zachowam, w sumie to bardzo czesto stawala po mojej stronie jak z chlopakiem sie klocilam czy on sie odezwal nie tak jak trzeba. w kazdym badz razie mam to za soba i ulzylo. Obejrze sobie ten film na kinomaniaku w takim razie. Ciezarowka fajnie, ze juz wyszlas, teraz przygotowania u Ciebie to juz w ogole pelna para :)

Chcialam isc do kina na ten film "jak urodzic i nie zwariowac", to pewnie juz jest do sciagniecia w necie? Wyjde z domu tak 14:30, wiec po 15 bede u niej :) brrr ale juz chce miec to za soba :) Mnie pobolewa chyba kosc ogonowa jak dluzej pochodze. z kroczem na razie ok :)

Bylam juz w kinie 2 razy bedac w ciazy :) raczej nie wybieraj horrorow :) Tez czasem mam zgage, ale nie za czesto, wiec jest ok, moj maly juz z rana sie rusza :) nie moge juz spac, bo mysle o tej dzisiejszej rozmowie z matka jego :P :P

Lilka na tym forum kazda moze sie zalic, dobrze czasem sie rozpisac i wyrzucic z siebie zlosc :) Jutro ide do tej matuli, mam stresa heh w sumie to nie wiem co mi powie i niechetnie do niej ide :P ale bede madrzejsza :) a jak mnie odrzuci to trudno, ja probowalam sie pogodzic. moim zdaniem nic takiego sie nie stalo, ale.. starsze kobiety podobno odbieraja pewne rzeczy inaczej :P Ja tylko dzis przy okazji kupilam podklady do przewijania za 12,50 jest 10 sztuk i 2 smoczki za 8 zl w promocji w Rossmanie. I bylam u kolezanki, odebralam ciuszki, czapeczki, buciki do domu itp.polazilam troche, pospacerowalam.

U mnie dzidzia buszuje czesto :) Ja to w ogole nie wyobrazam sobie jak mi ma przejsc dziecko przez moje krocze :P boje sie jak cholera porodu. Tez umowilam sie dzis z kolezanka od ktorej odbieram ciuszki. Wczoraj mialam rozmowe z moim, powoli sie dogadujemy, chociaz bede miala dystans do niego przez jakis czas przez to wszystko. Z matka jego bede jutro rozmawiac, ciekawe jak mnie przyjmie itp musze to zrobic dla dobra wszystkich, nie lubie tez jakichs glupich sytuacji, obrazania, nie odzywania, a jeszcze w ndz razem w kosciele bylysmy i sobie reke podawalysmy na "pokoj nam wszystkim" :D Lipna dzis pogoda. pochmurno, do spania lub czytania ksiazki.

eh ci faceci... z nimi zle, bez nich jeszcze gorzej :) ja tez nie mam slubu, wiec tez o tyle dobrze, zawsze moge odejsc. jak bedzie mi sie tak zachowywal to powaznie sie zastanowie czy dac jego nazwisko dziecku. To takie duze dzieci, najlepiej trzymac ich za raczke i prowadzic, a z mamusiami to chetnie by cale zycie przesiedzieli. wiem, ze z moim nie bede miala latwo, mamy tez podobne charaktery, bliznieta i ryby podobno nie bardzo powiazane ze soba znaki. zawsze mam wyjscie - awaryjne :)

Rottana dokladniej nie przygladalam sie tym ciuszkom, bo wiedzialam, ze nie bede ich kupowala, ale widzialam w promocji jakies pajace po 12zl, body tez byly, ale nie pamietam czy na dlugi czy krotki rekaw. Lepiej mi sie zrobilo jak dzis z mama porozmawialam. Dodala mi otuchy, powiedziala, ze mam gdzie mieszkac i mi pomoga jakby co. ale poradzila tez,zeby dogadac sie z ta matka.i tez byla zla, ze moj stanal po matki stronie,a nie po mojej. ale on chyba juz dochodzi do siebie, a przynajmniej mam taka nadzieje.jak powiedzialam jemu,ze czas moze odciac sie od pepowiny mamusi,to tez sie obruszyl jakby niewiadomo co sie stalo.niech swoj honor schowa do kieszeni,bo zaraz dziecko mu sie urodzi.dzwonil rano,ale nie odebralam,pozniej ma dzwonic jak bedzie wolniejszy w pracy to sobie z nim porozmawiam. Wiecie co, dzis odczytalam wyniki moczu i wszystko jest dobrze, 0 skazy, zadnego cukru, zadnej bakterii, zadnych innych zlych rzeczy, nic. Podejrzewam, ze pomylili probki moczu. chyba na nich reklamacje zloze. bo mnie zdenerwowali, moja mama tez zaczela panikowac, bo ma cukrzyce i wie,ze cukier w moczu to wcale nie przelewki.

Jak emocje opadna to porozmawiam z nim. Wiem, ze to niepokojace i to mnie boli, nie tak powinno byc. gdyby nie dzidzia to nie zastanawialabym sie nad nim. trudno by mi bylo, ale... Bylam dzis w Careofurze i widzialam te ciuszki, ale ze mam juz sporo, to nie kupilam nic.

Wynik ma byc wieczorem, wiec czekam :) jak beda zle to i tak do mnie zadzwonia z przychodni. Jak zle wyjda to jutro pojde do ginekologa i spytam o ten antybiotyk czy co mam robic innego. Jesli ok, to 11-10 juz mam zabukowana wizyte u swojego gin prowadzacego ciaze to wtedy z nim pogadam. On wie, ze mnie bardzo zawiodl, kilka razy mu to podkreslilam. Czy przeprosi i zrozumie - okaze sie. Mnie dobrze sie spi, wiec o zadnej poduszce nie mysle :P

eh no mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy, ale to czekanie jest denerwujace :P na wyjasnienie sytuacji :P bardzo sie na nim zawiodlam i nie spodziewalam sie tego po nim, ale coz. co nas nie zabije to wzmocni :)