Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Głodek 86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Głodek 86

  1. kropelka taki przesad/zabobon, nie wiem co ale mowia tak, żeby dziecku lusterka nie pokazywać bo będzie miał ciezka mowe czyli nie będzie chciał mowic lub gorzej będzie szlo. a kto wierzy w to to wierzy ;) Wczoraj dalam rade 2h maratonu zumby ;d jestem z siebie dumna :p maly spi teraz, jak wstanie to pewnie na dworek pojdziemy. wstanie hehe obudzi się mój maly ma problem z jedzeniem, mniej mi je, czy tez tak macie? czasem zabawianie nic nie daje.
  2. Dawno nie pisałam, ale jakos bylam zalatana. wczoraj byliśmy u kardiologa. wszystko dobrze. nie ma zadnego szmeru, Bartek zdrowy i super się rozwija. powiedziała tez, ze duzy jak na 3 mies. mamy przyjść na kontrol za 3 mies. wczoraj była zajebista pogoda. ja tez nie wiem jak małego ubierać żeby go nie przegrzać albo żeby jemu nie było za zimno. dziś byliśmy na spacerku, potem deszcz nas zlapal :/ i chłodniej już było. viola-mój tez potrzebuje teraz więcej uwagi, tak samo posiedzi w bujaku spokojnie trochę i zaraz marudzi. 24-04 mamucha się widzimy tak? bo wcześniej chyba pisali ze 25 te warsztaty. jak będzie dobrze po szczepieniu to przyjadę, bo 23 mamy. mini początki sa traudne, ale wszystko ogarniesz :)
  3. Mamucha Ty to dajesz czadu z tymi treningami :D ja teraz nie bylam ani w sob ani ndz ani wczoraj przez ten mój zolad. dziś trochę lepiej (nie chce krakać), wiec może wybiorę się wieczorem na zumbe w końcu w maju już nie będę wykupować fitnessu-codzienne spacerki będę uskuteczniać. mój maluch wczoraj poszedł spac ok 21:30 i spal gdzies do 4, dalam jesc i dalej kima i potem przed 8 się krecil to dalam jesc, cos marudzil to dalam więcej :) i poszedł spac :) i spaliśmy razem gdzies do 10:30. pobawil się i teraz znowu kima. i nie wiem czy pojdziemy na spacerek, musze sprawdzić czy mi winde naprawili, bo tak nie zejde z nim sama po schodach z wozkiem. eh niech mi przejdzie ten zoladek, boje się ze to rak hiehie
  4. No dziś zajebista pogoda. oczywiście byliśmy na spacerku, a nawet u mnie w robocie (zawiozłam wniosek o dodatkowy urlop macierzyński) i wszystkie ciotki go ogladaly :D teraz kima. chyba i ja rozejrze się za ta chusta, ale ja bardziej w lato chyba będę tak z nim chodzic, no chyba ze niedługo już będzie tak cieplo. mój czasem zabawia Bartka, ale jak przychodzi do usypiania to ja zwykle to robie i w nocy tez ja karmie.
  5. Mini mowilasm, ze na dniach się rozpakujesz :) gratulacje. tyci dzidzia. potem się pochwal fota :) mój dziś grzeczny w miare. zje, czasem polowe, ale za pol godz dojada, potem zabawa (zaciekawil się mata i strzela piachami w zabawki), gadanie i spi. ah ten mój zolad :(
  6. Rottana bo rzadko z nami piszesz :P a mnie dopadl chyba jakiś wirus grypy zoladkowej, nie wiem, od wczoraj mam skurcze z lewej strony bardziej, raz mam raz nie eh Maly jest marudny czasem, nie wiem, może przez te dziaselka. ale noce ladnie przesypia, dziś o 3 dostal jedzenie i potem ok 7. chłodno dziś :/
  7. O Rottana wrocila do zywych :D :D witamy "D ja w końcu dziś wrocilam do domu, do swojej klitki. szczerze to wolalabym zostać czasem u rodzicow, tam mam pomoc co do Bartka i zawsze bez problemu mogę wyjść, bo babcia zostaje. ale z drugiej strony tu jestem sama z "mezem" i musimy razem wychowywać nasze dziecko. Im starszy tym gorszy ten mój Bartek hehe nie mogę odejść od niego bo zaraz ryk. najlepiej to tylko siedzieć nad nim i gadac, robic głupie miny to jest dobrze, albo na rekach. Je mniej i chyba dziaselka go swedza/bola, smaruje już jemu zelem. Mamucha a Twoja Matyska to jak z zebami? zaczely wychodzić? Dzis była zajebista pogoda, spacerek był obowiązkowo.
  8. Moje konto fajna ta mata, mojego dziś polozylam na niej to tez był zadowolony. jesteśmy już w domku, ale jutro spowrotem wracamy do babci :P będę jednak z babcia (moja mama) siedzieć w tym tyg. zawsze mi pomoze. ale sama stwierdzila, ze po tym weekendzie jest zmeczona :D to mowie jej, ze co ciężko jest. stwierdzila, ze ja mlodsza jestem :) viola tak imprezka się udala :) przez to jak poszlam dziś na fitness to pocwiczylam z 30 min i uciekłam stamtąd :) nie miałam werwy i nie chciało mi się, goraco tez mi przeszkadzalo :P ale od wtorku wracam spowrotem. Nie widziałam swojego syna prawie 2 dni, a wydaje mi się, ze już się zmienil heh
  9. qazwx Ty się ciesz ze się cos dzieje :) gorzej jak cisza i przenosisz, meczysz się wtedy bardziej, przynajmniej ja się na koniec tak meczylam.
  10. http://allegro.pl/canpol-mata-edukacyjna-mis-i3131075240.html kropelka to link do maty. jeszcze bartka na niej nie kladlam, bo jest u rodzicow, wiec nie wiem jak zareaguje na nia. Ja już doszłam do siebie :P piwko se pije :P jutro jade do Bartusia i zabieram jednak spowrotem do domku. zamowilam na stronie internetowej dodomku.pl mleko dla małego, 35 zl za puche, także o wiele taniej, bo w rossmanie ostatnio mi podwyższyli cene do 42. zamowilam od razu 3 puszki i jest promocja, ze produkty hipp-dostawa powyżej 100zl za darmo. Bartus dostal zajebistyy dresik Adasia od chrzesnego :D a i był w końcu seksik i było zajebiscie :D
  11. Już można dawac jabłuszko?? myslalam, ze dopiero po 4 miechu. Ja już w nastroju imprezowym :)) ale tesknie za Bartusiem i jego uśmiechem. Milego weekendu, bo ja jutro pewnie będę zdychać hehe i weekend zleci.
  12. Mamucha no Twoja Matyska to już stara kobita!! hehe w porównaniu do naszych :) a co chciała i se podrywala :)) no wlasnie mój od paaru dni ma gorszy problem z jedzeniem tzn wlasnie jak glodny to zje a potem coraz wolniej i tez się rozprasza. jak wezme go w strone tv to patrzy i wtedy je, ale tez nie zawsze. z rana to wsunie cala butle czyli 120 bo glodny, ale potem już gorzej. już prawie w ogole nie daje jemu 150, bo nie zjada. Na allegro wylicytowałam mate za 25 zl, dziś mi przyszla, uzywana, ale w dobrym stanie, ladna, tylko musze uprać i zobaczymy czy się spodoba Bartkowi. Zawoze dziś małego do dziadkow (znowu) bo na mala posiadowke idziemy do znajomych, pojedziemy do niego dopiero w ndz i zostaje z babcia Bartka, bo dziadek wyjezdza, będziemy siedzieć razem. Bartek jak jesteśmy sami czasem nie da mi się ruszyc, jak wychodzę z pokoju to już kweka, dobrze, ze jest ten leżaczek to czasem się zajmie zabawkami lub w tv popatrzy. A ja musze na dluzszy wysiłek chodzic, bo godzina nic mi nie daje albo za dużo jem! czuje się grubo i zle. Mój 7-04 konczy 3 mies.
  13. Dziewczyny co taka cisza? mój wczoraj poszedł spac ok 21:30 i spal do 6 ladnie. potem chwila zabawy i spal do 10 i tak zje, chwilee się pobawi i kima. kiedy probuje się sadzac dzieciaczki? wiem, ze dla mojego to jeszcze za wcześnie.
  14. Bo mój wlasnie jest taki sztywny, ze nie wiem. jak się go wezmie to jak deska prosty. i nawet jak prosto z nim "siedze" to ciagle podnosi dupke do góry i jak lezy na pleckach to zaczyna tak jakby mostek robic zaraz :P i nie wiem czy to wszystko ok. mamucha a gdzie bylas w tych lumpkach? w ursusie czy gdzies indziej? ja tez dziś bylam i kupiłam 2 bluzeczki tylko, ale ladne.
  15. a ja tam robie sobie "wolne" w swieta :P i będę jadla, ale z umiarem. rottana ja tez gratuluje. mój poszedł wczoraj ladnie spac przed 22 i spal gdzies do po 4, dalam jedzonko i polozylam spac i potem przed 7 przewinelam i spaliśmy sobie do 10 :) teraz tez kima, tym razem w leżaczku. ja jeszcze na zakupy musze jutroo jechać i będę wtedy robic, ale tylko salatke jarzynowa (to co Jarzynki lubi najbardziej :)) i sledzie pod pierzynka, a i ciasto-na razie umiem tylko napoleonka na krakersach :P z moim wczoraj znowu była klotnia, ale powoli spor się lagodzi.. także jade do jego rodziny na sniadanie i obiad, a na kolacje chyba do moich rodzicow i będziemy nocować. Przyszla nowa wieksza wanienka-zamowilam na allegro za 19,99, w głupim Tesco ponad 50zeta i mate. wiecie co mam obok siebie ciuchlandy i tam zaopatruje się ostatnio w ubranka dla dziecka, ostatnio była wyprzedaz i za 3 bluzki zaplacilam 1,95zl :) naprawdę ciuszki sa ok, niektotre firmowe, a wiadomo, ze dziecko szybko wyrasta.
  16. Mój wlasnie poszedł spac, mam nadzieje, ze na dobre. Mamucha ja to nie dam rady na tym treningu, poza tym nie mam warunków by w domu cwiczyc tak-za male mieszkanie, a tez nie miałabym kiedy-caly czas jestem z dzieckiem w domu. wieczorem bylam na fitness-dala nam wycisk, a i od dziś zaczelam brac linea detox. no i grane było solarium znowu-7 minutek. okres mam od wczoraj-niezły potok.
  17. Mamucha jak wygląda ten trening? jest on gdzies udostępniony i pokazany, gdzies się zapisuje, samemu się cwiczy-jak to wygląda? mój poszedł spac ok 21 podczas meczu hehe i spal gdzies do 3 i potem do 6 i rano tez kimał. teraz jest u babci na rekach, bo go karmi herbatka i gada do niej :) Kamilki jeszcze nie zaczelam sezonu opalania :) dopiero od dziś zaczynam :) i lece na zumbe potem. a i zapisałam się na warsztaty 25-04 dla mam. mamucha może tez się zapisz to się spotkamy, info jest na fb - strona gazety mamo to ja. miejsca sa ograniczone.
  18. u nas nocka ok, poszedł spac po 20, zarcie ok 3 i potem przed 6 i teraz znowu kima. koniecznie dziś na dwor idziemy. wkurzam się, bo weszłam znowu na wage i efektow brak :/ po co ja zapieprzam na ten fitness, a prawie codziennie chodze.. eh musze mniej zrec, ale co mam się glodzic by schudnąć?
  19. Lilka dzięki za info, a to nas nie będzie obowiazywalo. w wawie chyba nie ma nic takiego jak dodatek za urodzenie dziecka. ale mój gaworzy :) normalnie gada jak najety :) i glosne dzwieki wydaje :)) cos cicho na tym forum się robi :) mini ja to bym chyba już do gina jechala sprawdzić szyje :))
  20. Lilka a co trzeba mieć/zrobić by dostać ten zasiłek z MOPR-u ? :)
  21. eh Kamilki no nieciekawie ale będzie dobrze. ja tez dziś dostałam chujowa wiadomość jak dotarlam do swojej mamy, ale nie mogę o tym pisać :( Maly wczoraj poszedł spac ok 22 i spal do ok 4, dostal jesc i nie chciał spac, nie mogl zasnąć, ale w końcu jakos przed 6 poszedł kimać dalej az do 9. teraz jesteśmy u mojej mamy. mój dalej mnie wkurza, wolal wczoraj pic u kolegi niż z malym spedzac czas, a tak to mi pieprzy, ze zabieram Bartka do mamy i go nie widuje lub nie reaguje na niego. mój już umie grac na komórce :P grałam w tel jak lezal i tak się patrzyl az w końcu palcem mu brałam w ekran i sobie gral ze mna :P
  22. mamucha wklej tez jakiś filmik z Matyska. u mnie zasnal po kapieli i butli, ale znowu obudzil się, teraz znowu spi, ciekawe jak długo. czy nioe będzie powtorki z rozrywki.
  23. cos cichosza dziś :) niby slonce swieci, ale dupa-mroz i zimno. mój teraz kima, padl po prostu. jak już usnal na dobre ok 22:30 to przed 6 dalam jemu jesc i potem znowu spal he ma do lozeczka przyczeopinego takiego pieska i chwycil go dziś za ogon i tarmosil!! :) i do karuzeli gadal hehe mam filmiki nagrane rozne z nim to cos wam wstawie ale zazwyczaj jak zajebiscie gada do mnie, wezme tel to wtedy skupia się na tel i nie chce gadac zbytnio :P
  24. mój ladnie spal w dzień, az zdziwko miałam. przed 16 się obudzil i bawil, a potem marudzil ok 118, znowu chyba spac już chciał, bo ani jedzenie ani zmiana pieluchy nic nie pomagalo na uspokojenie az się nie kimnal z 10min. i po butli teraz ladnie się do mnie przytulil, polozylam do lozeczka i ladnie sam zasnal :) moglby tak codzien zasypiać sam. mam nadzieje, ze się nie obudzi zaraz, bo czasem tak potrafi. kurde mój brzuch moglby mi już zejść!! mój lub się kapac, podczas kapieli smieje się i nic nie placze przy wyciąganiu z wody :) wysle niedługo swojego jak będzie cieplej na basen-niech go uczy plywac :) zaczelam czytac dziś knige jak spal i zaczelam uzywac butelki aventa-fajne sa mnie mniej jakos boli kregoslup, ale po porodzie była masakra mini nie przejmuj się paciorkowcem, dadza Ci antybiotyk i będzie ok, tylko jak będzie się cos dzialo to jedz od razu do szpitala. ja przeszłam w dzieciństwie skoro teraz nie miałam.
  25. Viola u mojego (nie chce krakac) lepiej z noskiem, juz tak nie charczy. rano cos psinke-nie lubi tego-placze, ale dzis nic np nie wyciagnelam. wczoraj tak. ja podlozylam poduszke pod materac. czy u was tylko wy-mamy usypiacie maluchy? bo ja bym chciala, zeby moj tez zaczal usypiac, zebym czasem odpoczela, albo wracala z fitnessu spokojna, ze np maly spi, bo go uspil. dzis ma zaczynac probowac go usypiac. on twierdzi, ze nie umie i zawsze mi "kaze" bo niby ja umiem, a on nie. heh najwyzszy czas sie nauczyc. wczoraj zasnal ok 22. widze, ze jak sie bardziej najje to od razu zasypia. najpierw zjadl ok 20 150ml, bylo to przed kapiela, bo moj nie zdarzyl go wykapac, a nadchodzila pora karmienia, to wsunal te 150. przed 21 wykapalam go i dalam butle-wypil 30ml i poszedl do lozka. pokimal troche i sie obudzil. potem wyl to dodalam jeszcze z 60 chyba i zasnal i tak do 6. krecil sie w lozku, ale podalismy smoka i kimal, wzielam go w koncu ok 6, przewinelam i dalam jedzenie i potem ze mna spal do 9. ryczal mi na jedzenie hehe i teraz tez spi. polozylam go na boczku na lozku, ogladal tv, ja poszlam szybko ziemniaki obierac, mieso robic, patrze, a on spi :) domofon dzwonil i nawet go nie obudzil, wiec chyba zasnal na dobre. wczoraj mi przyszla ta ksiazka, ale jeszcze nie zaczelam czytac.
×