vicodin
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vicodin
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
Demagogia no co hehe?? :p uwielbiam zapach choinki, a w iglakach jestem zakochana z liściastych drzew toleruję brzozy, rajskie jabłonie i nie wiem co jeszcze hehe:) myślę, że to przyzwyczajenie z dzieciństwa, zawsze była prawdziwa, no prawie - 2sezony mięliśmy sztuczną i to nie było to:) szybko wróciliśmy do żywej hehe:) jasne sztuczna ma swoje zalety i to niepodważalne:) v mały coś dziś znów mi śpi często - zasypia na 20-30 min co godzinkę:) idę robić obiad:)
-
Ita jak karmisz naturalnie spróbuj dziecko karmić pod górkę - mniej powietrza łyka bo mleko wolniej wypływa.... możesz też jeszcze karmić krótkimi seriami by maluszek odbijał częściej a nie jak zje wszystko... to mi przyszło do głowy ze sposób, które kiedyś tam czytałam - może pomoże - warto chyba spróbować:)
-
spacery... a w szczególności poniżej -10 się nie zaleca z powodu, o którym napisała Tralal, więc nie będę się powtarzać... nie ma znaczenia czy dziecko wytrzymuje czy nie w takim mrozie - nie powinno się przy takich temperaturach spacerować... v Goja oj to nie wiedziałam, że tak dużo tomów hehe... ostatnio czytałam DUMAS'a serię o rewolucji francuskiej:)) udało mi się nawet skończyć jak już młody był na świecie:) v Susełek ja też normalnie piorę ale w 40 stopniach - ręcznie mi się nie chce:p v Ita mój przed karmieniem jak dawałam ulewał... po karmieniu było ok... więc dawałam po karmieniu... ale od razu po... co do skuteczności nie odpowiem czy taka jest większa, ale na pewno część laktozy rozłoży...
-
Asiulka jak pęknie gumka można zajść w ciążę zawsze, ale... jak nie miałaś jeszcze okresu to szanse marne... spokojnie hormony muszą dojść do siebie u każdej kobiety jest inaczej ogólnie jeśli w przeciągu 2-6 tyg. od odstawienia karmienia nie będziesz miała idź do gin. zajrzy zobaczy czy wszystko ok - tak się kiedyś zalecało - to pamiętam ze studiów, może się coś zmieniło, ale ja osobiście po tych 6-7 tyg. bym poszła... v Basiu może to Tobie coś pomoże: 'zaleca się by u niemowląt karmionych piersią wprowadzać posiłki uzupełniające po ukończeniu 6tego miesiąca' a gluten ciut wcześniej - ja zacznę w 6tym wprowadzać gluten - jak będę wiedziała jak napiszę... z tym, że jak bym była z maluszkiem w domku to nie dawałabym słoiczków a marchewkę czy ziemniaczka czy zupki gotowała sama mimo wszystko... kiedyś myślałam o słoikach i jak wrócę do pracy pewnie tak będzie, ale jak będę w domku nie kupię słoiczków zrobię sama... http://pediatria.mp.pl/zywienie/show.html?id=52544 v resztę napisze potem młody marudzi
-
Ita delicol to też około 10 kropli przed każdym karmieniem - możesz podać sab simplex i zaraz delicol i karmienie:) Ita o domu napiszę jutro bo u nas to nic proste nie jest hehehe a zmęczona już jestem i kładę się spać:) v Trala miłam pisać o przeprowadzce choć to mało ważne teraz... nie martw się, łatwo powiedzieć, przykro mi ale mam ogromną nadzieję, że szybko z tego wyjdzie Twoje Słoneczko... biedactwo...:( v u nas też -15 więc ubieram małego ciepło, otwieram balkon i chodzę po dużym pokoju żeby wdychał świeże powietrze...:) v Demagogia mój ma od 6go grudnia - ulubiona zabawka - przekłada z ręki do ręki, sięga po nią -dla mnie rewelacja - fajna w dotyku:) ssie kopyta, głowę, udka, tułów... no i próbuje na raz 4 kopyta do buźki wpakować ale się nie da hehehe:D:D:D zamiast 10 gryzaków lepiej zainwestować w żyrafę jak dla mnie - gryzaki mam 2 z żelem już na ząbkowanie:) częściej nie musi jeść byle więcej - myślę, że w piersi naturalnie więcej mleka się produkuje:) v spanie... mój śpi na brzuchu od dawna, w zasadzie praktycznie od początku - jak leżał na brzuszku - mniej go nocą męczył i już się tak przyzwyczaił - troszkę się bałam na początku - ale jak do tej pory było ok, oby tak dalej:) v Susełek ja jeszcze nic nie wprowadzam... młody pluł wszystkim co dostał - więc czekam ... równie dobrze jak wystarcza mu pierś mogę zacząć wprowadzać nowe rzeczy w 6tym miesiącu... na siłę nie będę tego robiła... v Basia to są piękne chwile jak na teście wyskakują 2 kreski:) a czemu się uparłaś na wprowadzanie nowych pokarmów jak mała nie chce? może poczekaj chwilkę... i na pewno nie jesteś złą matką, a jak jesteś to ja dołączam do grona bo jak napisałam powyżej mój pluje wszystkim co dostaje oprócz mojego mleka i to tylko z piersi... v spokojnej nocki:D v p.s. Goja a co czytasz obecnie? ja mam taką ochotę wrócić do Szekspira ale nie mogę znaleźć czasu ostatnio...:( brakuje mi książek...
-
pieluchy hehe... a mój ma te kupki wodniste bardzo i nie ma żadnego problemu, nawet jak są te kłaczki, co byc powinny to nic na pupce nie zostaje, a roki kilka kup dziennie, w sumie rano, koło południa i po południu...:D siateczki nigdy nie odrywałam z pupki, bo nigdy się nie przykleiła:) ostatnie premium 3jki kupowałam za 30 zł więc mega tanio... teraz kupiłam 4ki z DOZ za 43 zł:) ale 4rek premium jeszcze nie próbowałam - mam je u rodziców bo mi odebrali, to jak pojadę to Wam powiem czy jest siateczka:) 4ki zielone kupiliśmy 1 paczkę bo promocja była w tsco, a tak kończymy 3jki niecałe 2 paczki nam zostały:) v ja zrobiłam test w niedziele rano 11.12 :) 2 kreski jak malowane... wyszłam i się popłakałam, a mąż nie wiedział czy ze szczęścia, że jest czy, że znów nie ma... więc tak mnie z 5 min przytulał za nim wziął test do ręki i zapytał:p od razu zapowiedzieliśmy się do rodziców i kupiliśmy pierwsze buciki w smyku - nie patrzyliśmy co bierzemy, ale jak moi rodzice zauważyli będzie chłopiec bo męskie... i powiem uczciwie nie minął tydzień, a ja zaczęłam jak kot wymiotować i tak do końca chyba 4tego miesiąca:p
-
Trala cena pierwotna i owszem, ale my ją kupiliśmy za 300zł jak była promocja mamas and papas na zakupach grupowych, czy to markafoni, limango czy w złotych wyprzedażach nie pamiętam... byłam chyba w 4tym miesiącu ciąży wtedy - jakoś tak się dowiedzieliśmy, że chłopiec i akurat było hehe, zresztą te promocje są co jakiś czas ale później mata już droższa była... kupiliśmy od razu pościel pieluszki muślinowe ręcznik kocyk z scrabook boy, zabawki z tej serii co mata lwa za 30 zł i ośmiornice za 40 zł... także zaoszczędziliśmy dużo pieniędzy... a mata świetna, bo można 'karty' zmieniać - chcemy dokupić dżungle małemu... więc i muzyczka się zmienia, a jak trąci to i kolory i inne dźwięki są - naprawdę warta:) wykonanie niesamowicie solidne:) Wy kupujecie teraz 'panele' dla dzieci, a ja w zasadzie mam to w macie więc jeden wydatek mniej... v czas kąpać małego...
-
Ita to widzisz od razu z głowy:D fajnie tak nad jeziorkiem...:D Dzikowo hehehehe:D:D:D:D choć ja na razie dzikiej zwierzyny mam dosyć:p
-
to skomplikowane: ogólnie mieszkamy w dwóch województwach póki co, w zachpom i w lubuskim... w lubuskim mąż ma kontrakt do końca roku (chcą z nim przedłużyć) ale od stycznia uczy się i do końca marca/kwietnia nie pracuje bo zdaje egzamin specjalizacyjny... wynajem kosztuje nas 2,5 tyś miesięcznie, a w zachpom mamy dom - robilismy remont... ale kupiliśmy tu meble, bo w wynajmowanym mieszkaniu nie było- no i teraz z całym majdanem wracamy na 3 miesiące a potem.... jakbyśmy wracali to musimy się przeprowadzić ale do większego miasta niż to, w którym wynajmujemy, bo ceny są tu koszmarne, a standard pozostawia wiele do życzenia... mieszkania nam się trafiło nowe, ale drogie - no i właściciel chce sprzedać... a poza tym.... ja tu niańki nie znajdę, każda babka przychodząca albo pijana, albo śmierdząca fajkami pozostająca z higieną na bakier - małe miasto - nie ma wyboru - ogólnie każdy nam odradził tu niańkę - a w żłobkach nie ma miejsc - no i podobno też nie są najlepsze:/ więc chcemy się przeprowadzić 40 km stąd i w większym mieście kogoś/coś dla młodego znajdę i wtedy ruszę do pracy - bo jak wyliczyliśmy z kasą średnio stoimy - chyba ,że w totka wygramy (po cichu liczę:p) a teściowej trzeba pomóc... ja pracę tam znajdę tutaj spokojnie, bo już się dowiadywałam... - chociaż tyle:) v najlepiej jakby mąż dostał tak dobrze płatną pracę w zachpom wtedy byśmy tam zostali, ja tam mam etat, rodzice 50 km od nas - wszyscy znajomi na miejscu - żyć nie umierać no i własny dom z ogrodem:D:D:D v sam przewóz i załadunek z rozładunkiem to i tak 1600zł więc pakujemy wszystko sami, bo zaoszczędzimy w ten sposób 700 zł a to dużo... v się rozgadałam... ale pakowanie się jest niefajne... v najgorsze jest to, że przeprowadzkę mamy 21.12, a w przyszły poniedziałek musimy samochód w końcu odebrać - bo już naprawiony - a w tym tygodniu mąż nie może się z pracy wyrwać...więc się najeździmy, a dopiero co wróciliśmy...:/ v bardzo mi się nie chce pakować... ale już idę bo mąż woła od15 min :p
-
Trala proszę bardzo: http://www.matama.pl/produkt/opis/1186/mamasamppapas_interaktywna_mata_edukacyjna_stargaze_kolekcja_magic v Ita to uważajcie bo jeszcze dom na palach będziecie musieli budować a to drogo:( warto wtedy wody gruntowe zbadać - geodeta powinien ocenić tak na wszelki wypadek... my daliśmy naszą przed kupnem do oceny bo mamy 100m w linii prostej od sporego jeziora... v choinka... nigdy nie sztuczna, zawsze mamy prawdziwą... prawdziwa pachnie i to jak, może być krzywa, tania, nieładna ale będzie najpiękniejsza bo prawdziwa:D:D:D to sprzątanie mnie nie przeraża, nawet znalezione po 0,5 roku igły w piekarniku czy w sypialni:D:D:D v idziemy pakować rzeczy i owijać meble... kurcze 2 tygodnie do przeprowadzki...:/ nie chce mi się!!!!!!!
-
Demagogia to nie był atak... ja wychodzę z takiego założenia po prostu ale mój pracuje bardzo dużo i się do egzaminu uczy... śniadanko zjedliśmy razem: ser podsmażany, pomidorki, oliwki i pesto pomidorowe:D ja kanapki, bo ani takiego serka ani oliwek nie jadam:p pewnie, że godzinka nikogo nie zbawi...
-
młody podsypia od rana, a mi się z łóżka nie chce wychodzić:) mąż po dyżurze wrócił, ale wygoniłam na górę by się przespał, bo miał ciężki dyżur.. v Demagogoia ja póki co wychodzę z założenia, że skoro siedzę w domu, a mąż chodzi do pracy to ja wstaję w nocy - coś za coś:) jak już pójdę do pracy to będziemy się zmieniać ...:) tak ustaliliśmy - tzn. ja tak ustaliłam a mąż po pewnych obiekcjach, ze jednak chce więcej pomóc przystał,przekonałam go, że tak będzie sprawiedliwie:) i w nocy śpi sobie spokojnie:) nie ma jednego dobrego modelu, bo każdy ustala własne reguły:) my mamy takie:)
-
Asiulka to może się Tobie to spodoba: dla mam lubiących dmuchawce:) http://www.tuliluli.eu/produkty/ubranka/body/853/s-2
-
dla tych mam lubiących sowy i mających małe księżniczki: http://www.smyk.com/cool-club-rampers-dziewczecy-z-dlugim-rekawem-3-pack-rozmiar-80,p1051638284,ubranka-dla-dzieci-p gdybym miała dziewczynkę już bym kupiła a tak to mogę sobie popatrzeć:p v Ita można spokojnie łączyć, bo jak pisała chyba Goja to różne preparaty i na co innego działają... można to połączyć z biogają czy innym probiotykiem... :) v miłego dnia:)
-
Asiulka możesz mieć rację nie wiem jak to dokładnie jest teraz... ale wcześniej można było zrobić co się chce - tak nam mówiono, zresztą przeczytaj artykuł: http://wiadomosci.wp.pl/kat,50316,title,Zarodki-po-in-vitro-trafiaja-na-smietnik,wid,9719283,wiadomosc.html?ticaid=1faa4 natomiast facet się zgadza jak jest z kobietą, ale jak będą po rozwodzie to chyba nie jest to jak z dziećmi... poza tym może się okazać, że za parę lat kobieta zapuka po alimenty... więc to tak chyba nie do końca, że są tylko matki... w USA był jakiś proces - coś mi się kiedyś obiło, w PL nie wiem... jak chcesz mogę poszukać w necie info o USA... v w każdym razie po to chyba między innymi, chcą wprowadzić ustawę by kontrolować co się dzieje z zarodkami, na jaki czas mają być zamrażane itd. póki co, to jest wolna amerykanka ale chyba masz rację, że już teoretycznie niszczyć nie można...
-
Ita zacznij od dużej czy max dawki i zobacz czy są efekty (np 10 kropli czy max chyba 15 kropli do każdego karmienia) jak są... schodź po 1-2 krople na karmieniu w ciągu 1-2 dni do najmniejszej skutecznej dawki - na każde dziecko może inaczej działać... na jedne 10 kropli 2xdziennie, inne do każdego karmienia - sama musisz wyczuć dawkę dla Twojego dziecka...
-
Asiulka to mi umknęło ale pewnie pisałaś za nim dołączyłam do Was:) często jest blok psychiczny... a tak z ciekawości, co robicie z zarodkami? bo pewnie jakieś zostały... vv Ita też fajny ten Twój projekt:) taki nowoczesny w formie:) mi się podobają ale mąż takiego nie zaakceptuje mimo, iż uważa za ładny hehe :) vv MissM ogólnie szacuje się,że ok. 90-95% populacji (część źródeł podaje ponad 80% powyżej 40r.ż.) przeszło infekcję EBV co oznacza, że ta liczba to jednocześnie nosiciele - bo wirus już siedzi w człowieku do końca... a i ok 50% osób przechodzi tę infekcję przed 5 r.ż. v czy mały się nie może zarazić? nie wiem bo skoro starszy przeszedł to znaczy, że jest nosicielem, skoro się zaraził to znaczy, że ktoś z otoczenia obdarował go śliną z EBV... bo EBV to choroba pocałunków - ale pewnie to sobie doczytałaś - przekazywana w ślinie... to, że dzieci mogą przechodzić bezobjawowo wiążą niektórzy z tym, że maluch ma kontakt z niewielką ilością cudzej, zakażonej śliny... natomiast nastolatek czy dorosły jak się zacznie całować... to czasem do upadłego:p ogólnie ryzyko zarażenia od ustąpienia infekcji po 2-3 tyg. nie jest duże. v co do lekarki - nie wiem. ale Ona rozpoznała to na podstawie tej morfologii, którą mi podesłałaś? bo gdyby był rozmaz ręczny to można by się było o to pokusić z uwagi na ewentualną obecność limfocytów atypowych - ale w tej co ja oglądałam rozmazu ręcznego nie było... ale jak już podejrzewała to czy przynajmniej zaleciła zwrócenie uwagi na ewentualne urazy? bo wątroba i śledziona przy infekcji są kruche i zaleca się unikanie urazów brzucha przez ok 2 miesiące - chodzi o te nieszczęsne pęknięcia sledziony - ale spokojnie, bez większej paniki... sprawdza się też parametry funkcji wątroby (ALT, AST, Bilirubina)- ale po 2-3 tyg. po zakończeniu infekcji mogą już być w normie... v MissM więcej już nie pomogę - to mi podpowiedziała pediatra:) vv IP właśnie Wivi i Demagogia przypomniałyście mi Basia i Aneta i co sprawdziłyście, która to chciała głosować by jedna z nas opuściła forum? jestem w sumie ciekawa...tym bardziej, że pewnie połowa myśli, że to ja ... a druga, że mój mąż... ale jest pewien poziom do którego się nie posuwam, a mąż jak pisałam nie wie nawet jak wejść na to forum...
-
MissM nie znam całości obrazu klinicznego, w sensie czy była i jaka gorączka, czy była angina/zapalenie gardła (powiększone migdałki) itd. czy węzły były powiększone (w pachwinach też są - ogólnie pełno jest węzłów)...katar ?? odstepy czasowe itd. - to wszystko ma znaczenie v u dzieci może nie być typowych objawów - co utrudnia diagnozę, ale... v u dzieci zaleca się zrobienie testów anty EBV VCA IgM czy anty EBV VCA/EA IGg - (zwłaszcza u dziecka poniżej 5 r.ż. bo może nie mieć przeciwciał heterofilnych jak u dorosłych) - dadzą informację czy było, czy jest, czy nowe, czy stare... v nas na studiach przestrzegali, w przypadku braków typowych objawów, na rozpoznawanie mono z morfologii bez testów... no ale może pediatra ma większe doświadczenie (widziała dziecko, zbadała)... v badała brzuch? jeśli tak to mogła spokojnie nie wyczuć powiększonej śledziony czy wątroby - bo nie zawsze są większe - ogólnie infekcja EBV zazwyczaj u dzieci przebiega bardzo łagodnie i nic z wątrobą czy śledzioną nie musi się dziać... v ogólnie za mało danych jak dla mnie bym mogła uczciwie powiedzieć tak lub nie... najlepiej zrobić te testy i będzie pewność.... v pytanie czy jeśli była infekcja gardła czy nie była to angina paciorkowcowa po prostu... ciężko coś doradzić bez całego badania i wywiadu... v a swoją drogą z tego co pamiętam MONO należy zgłosić do sanepidu-ciekawe czy lekarka zgłosiła...
-
TakatamAga dzięki raz jeszcze:) v fajna ta stronka z perfumami ja od paru lat monotematycznie... na wieczór mam chanel chance, a na dzień hogo boss woman ale biały..:) a mężowi zakupiłam diora higher:) v Basia bardzo fajny ten dom:) może nie wymarzony jak piszesz ale własny:) MissM ten projekt też super prosty ale wygodny:)) nam się marzy ten, bryła nas zauroczyła, ale zbyt wielki...: http://www.dobredomy.pl/projekt/halimede v Asiulka żeby nie było,że się czepiam, ale 5 lat starań o dziecko to nie jest chyba brak problemów ze zrobieniem dziecka? chodzi Tobie o to, że in vitro zaskoczyło szybko? - nie pisałaś o tym chyba nigdy. za pierwszym razem się udało? :) kurcze to byłoby szybko naprawdę i fajnie, bo bywa różnie... ciekawa jestem, mam 1 znajomą po in vitro ale u nich to za 6tym razem się udało... v MissM dziewczyny odczytały już, ale mono rozpoznał na podstawie morfologii samej? v pieluchy zielone to trochę jak podkłady poporodowe bella - jak zakładam młodemu to mam wrażenie, że z podpaską między nogami 'śmiga':p sorki nie podeszły mi i się nad nimi pastwię:p v Wivi fakt drogie ale mam fioła na punkcie sowy ostatnio:p są bardzo porządnie wykonane:) no i książeczka alfabet ze skip hop rewelacja:) lusterko też jest fajne, ale mam na macie całkiem spore więc byłoby zbędne:D naklejki skip hop super - zwłaszcza alfabet ale te mi się też podobają zobacz: http://www.mymonki.pl/akcesoria/akcesoria-do-pokoju/naklejki-scienne-las.html http://www.mymonki.pl/akcesoria/akcesoria-do-pokoju/naklejki-scienne-ogrod.html drogie... czekam na ewentualną przecenę:)
-
TakatamAga:) dzięki właśnie sobie zamówiłam... powiedzcie jak to jest z kartą Dla Mamy i Maleństwa bo ja ją chyba w szpitalu dostałam ale jej nie rejestrowałam - no i mam ją sobie czy ona jest aktywna? bo w sumie weszłam na stronę a tam można tylko formularz wysłać z prośbą o nową kartę... i nie wiem czy na tę, którą mam będę mogła kupić:( wiecie może? v oj młody się obudził....
-
Basia ta wygląda na ok http://allegro.pl/urodzinowa-promocja-oryginalna-zyrafa-sophie-vulli-i2814900273.html
-
Basia na allegro podobno sporo podróbek przeczytaj sobie: http://zyrafa-sophie.pl/content/18-porownanie tu są autoryzowane punkty: http://zyrafa-sophie.pl/content/8-miejsca-sprzedazy#internet a ja kupiłam tu za 59 zł ale nabyłam jeszcze książeczkę alfabet skip hop i na gwiazdkę i zawieszkę sowę dzień i noc - młody lwem z maty się znudził więc schowam a potem będę wymieniać :) http://www.fabrykawafelkow.pl/15_vulli?p=2 http://www.fabrykawafelkow.pl/zawieszki-do-wozka/437-zawieszka-sowa-.html
-
Demagogia w sensie nie jeść :p 'nie' mi zjadło :D
-
Asiulka dlatego nie napisałam wszystkie a większość... dla mnie krytyka nie jest miła i mnie obchodzi... natomiast staram się zawsze wyciągnąć jakieś wnioski i jeśli ktoś miał rację staram się poprawić...:) v Goja skorzystałam z kuponów:) no i dzięki za ostrzeżenie:) kupiliśmy młodemu na mikołaja gryzak żyrafę sophie http://zyrafa-sophie.pl/ młody od rana zachwycony - pakuje do buzi wyjątkowo chętnie - tak preferował pieluszki zamiast gryzaków a teraz żyrafa:)) zobaczymy czy później też tak będzie ale poranek z żyrafą:) v Basia prawda ciężki klocek :p hehe:) v Ita fajnie, że wraca zawsze to spokojniej mieć męża blisko:) 3mam kciuki by pomógł sab simplex... v Mamo Kostka... nie musisz... jesteśmy ssakami - nasze mleko wystarcza na około 3,5 roku i tak spokojnie maluchy mogły być na piersi... jak przybiera nie ma co dawać i dopajać jeszcze, zwłaszcza jak nie chce...:) mój nie chce i ja poczekam aż będzie gotowy na nowe smaki... od czasu do czasu podsunę ale jak nie bezie chciał to nic nie na siłę... choć powoli trzeba przyzwyczaić do czegoś innego bo w marcu wracam do pracy (mam 36 dni urlopu zaległego więc sobie wykorzystam) co do napastowania... ja ciągle słyszałam jak młody często płakał, że moje mleko mu nie wystarcza i się nie najada... cholera a tyje z powietrza!!! o herbatce można pomyśleć przy upałach - no ale to nie ta pora roku u nas:p mi ostatnio znajoma dała radę - jak nie chce smoka to w glukozie pomocz heheheheheh... myślałam, że padnę!! coś jak teściowa Pandory:p musisz olać albo powiedzieć, że lekarze nie zalecają herbatek i masz postępować wbrew lekarzom i aktualnym zaleceniom? po co? w schemacie masz jak byk napisane co i kiedy pokaż może coś zrozumie: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.html
-
mój to kawał chłopa... ciuszki na 68 już ledwo naciągnięte na nim...:p więc zaczynam zakładać 74 i ciut za duże, ale fajne bo nie cisną:) waży ok 7,5 kg... :) jest dorodny ale nie wygląda na otyłego:) zrobił się taki fajny:))) mało płacze za to uśmiecha się non stop oczywiście jak się z nim przebywa, bo jak sam na macie to sporadycznie... dlatego mało zaglądam na forum... same rozumiecie:) mogłabym go tulić i całować 24h na dobę :p jest taki słodki:p
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17