vicodin
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vicodin
-
Asiulka mogłaś ponowić pytanie pisząc co się nowego dzieje - a nie się złościć... żadna z nas na forum nie olewała czegoś, co jest niepokojące, ale nie jest niepokojące to,że maluch wybiera rękę zamiast smoczka... naprawdę Asiulka na tak postawione pytanie nie mogło być innej odp. i nie było to złośliwe z mojej strony... jest mi przykro, że tak myślisz, ale nie jestem w stanie tego zmienić i nie będę próbować - bo nie czuję się winna i nie uważam bym powiedziała coś, co mogło Ciebie tak bardzo zezłościć czy obrazić... nawet przed pomarańczowymi starałam się Ciebie bronić - a już na pewno przed wendetą, którą sobie ktoś urządził... a tak w ogóle to mam nadziej,że z Polą będzie wszystko dobrze:) 3 mam za to kciuki:)
-
viCodin anie viKodin - czytanie to podstawowa umiejętność:) co do odp. jak ja zadaję pytanie to miło dostać na nie odp. - własne doświadczenie... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv ASIULKA powtórzę raz jeszcze TWOJE pytanie, przeczytaj to ze spokojem: 'pytane mam do tych mam co dzieci ssaja smoka: czy wasze pociechy coraz mniej chca smoka na poczet raczek?? pytam bo nie wiem czy to bormalne czy musz Polce te rece ograniczac...dzis zasypia bez smoka a w nocy czasem reke possie jak jejsie zachce...na spacerze tez juz bez smoka co najwyzej wcina kombinezon...' MOJA ODP.: mój również pcha do buźki rączki jak nie jedna to druga... czasem jak jedną się bawi to druga w buzi ląduje... dziecko takie małe wie co dobre lepsze na tym etapie rączki a nie sztuczne smoczki... VVVVVVVVVVVVV VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV ASIULKA a to odp. dziewczyn ITA: 'Basia i asiulka rehabilitantka powiedziała ze to ze bierze rączki do buzi i ssie to zdrowy objaw rozwoju. Do 6 m-ca dziecko może ssac rączki kciuk i pozwalać na to. Przez to poznaje swoje ciało zaczynając od raczek. Na tym etapie najważniejsze żeby interesowało sie swoimi lapkami czyli składało je razem brało do buzi i zaczynało je brać do góry i oglądać, mój wczoraj pierwszy raz to zrobił ' BASIA: Moja mała na całego już kciuka sobie ssie jak zasypia i nie tylko zresztą Słodko wygląda heh TRALA: asiulka ja ci nie odpisałam bo mój smoczka nie chce, czasami weźmie tego lateksowego nie dobrego ale tylko jak go nosze i jest zmeczony. A rece w buzi ma non stop ANETA: a ja pisalam wczesniej ze mala wpycha i piastki i palce. dla 4 latka.. zalezy co lubi WIVI: Asiulka - chyba wszystkie dzieciaczki na tym etapie pchają łapki do buźki. Mój non stop tak robi - albo łapki wpycha albo jakąś zabawkę. I tak od niechcenia żuje smoczek, chyba że zasypia - wtedy bez smoka ani rusz. vvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv więc masz rację Asiulka TYLKO ja nie zrozumiałam o co Tobie chodzi... i, że to jest tak poważne... vvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv NA TAK POSTAWIONE PYTANIE DOSTAŁAŚ TAKIE ODPOWIEDZI - CZY SIĘ TO TOBIE PODOBA CZY NIE... OT NORMALNE PYTANIE, KTÓRE NIE GENERUJE NIEPOKOJU... ASIULKA pozdrawiam:)
-
młody śpi... obiad czeka na wstawienie aż mąż będzie wracał... a ja w końcu relax...:D:D:D:D vvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv witam nową Mamusię i gratuluję pociechy:) to malutką ją urodziłaś... :) taka kruszynka:) vvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv Pandora prześlij zdjęcia swojego, bo na tamtym Twój wydaje się nieco podobny do mojego, albo mój do Twojego:p :D a i Twój mail podobny do maila mojego męża - tylko rocznik poprzedzony myślnikiem inaczej :) miałam to już kiedyś napisać a zapomniałam:)
-
MissM zajrzyj raz jeszcze na maila lady... musiałam na spokojnie do tego usiąść, młody dał chwilę :)
-
przy okazji zajrzałam w końcu na maila i wysłałam młodego: ZUZIA cudownie marszczy czoło i te Jej piękne oczy ...:D:D:D FRANEK wydaje się tak bardzo dojrzały... jakby był o parę miesięcy starszy, a zdjęcie w liściach - przepiękne!!! aż żałuję, że nie widziałam wcześniej zrobiłabym mojemu...:D:D:D AMELKA z tym kwiatkiem na głowie ślicznie:D:D:D KAJA jejku jaki fajny łysolek :D:D:D FABI szkrab wygląda jak mały latynos :D:D:D GABRYSIA jak ziewa... majstersztyk, extra :D:D:D to nadrobiłam te, których nie widziałam :) takie mądre spojrzenia mają te Wasze maluszki, takie bystre oczy...:D:D:D vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv Wivi są dni kiedy mam dosyć i nie tykam garów, ale są takie, w których muszę coś ugotować i to coś nowego:) to moja mała odskocznia:) dziś piekę piersi z kurczaka z ziemniakami w piekarniku, a do tego pieczone jabłko z goździkami i żurawiną - a tak dla odmiany na słodko:) oczywiście młody musi mieć dobry dzień, bo nie lubię gotować jak płacze - jak ma zły dzień robię coś by zjeść, a jak spokojnie leży na macie i się bawi to można kombinować :) vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv jak byłam z mężem na spacerze i z małym, we wrześniu jakoś ubrałąm się w sukienkę, obcasy... hehe jakiś pijaczek mijając nas oświadczył mi się:p to było naprawdę zabawne:) a teraz jak zimno ubieram się ciepło i już... teraz znów do lasu śmigamy ale dlatego, że nasz wózek został w aucie w naprawie, do naszego drugiego auta się wszystko nie zmieściło :( więc póki co nosimy małego w lesie na rękach - na brzuszki najczęściej... vvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Wivi co do kupek mój też ma problemy niestety... o 5tej kupa po szyję dosłownie... potem znów męczarnia ale jakoś zrobił i póki co spokój... ja też nie wiem co robić... czekam i nie pomagam poza tym co pisałam wcześniej... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Sikorka mój ulewał jak się nawpierdzielał jak bąk... teraz jak już widzę, że najedzony odstawiam od piersi, bo On gotów zjeść wszystko co mam - nic skubany nie zostawiał - ulewania się skończyły. właśnie miałam pisać czy nie myślałaś o konsultacji w kierunku refluksu - ja bym sprawdziła jeśli zmieniasz wszystko i dalej tak jest to warto sprawdzić...
-
MaissM nie ma sprawy podesłałam odp. na lady...:) hehe masz odp. jakby morfologia była jednej i tej samej osoby - bo nie czytałam tego postu przed odp.:p jeśli dwóch różnych i do tego drugi dziecka to wszystko jest ok:)
-
p.s. Basia paszteciki brzmią super, mąż nie jada grzybów, ale ja i owszem - zrobię sobie - On niech żałuje...:p jest jeszcze 1 fajny przepisz: parówki lub niezbyt wysuszone kabanosy kroimy na mniejsze kawałki, zawijamy w serek i pasek szynki, następnie w kawałek ciast francuskiego i do piekarnika - super wychodzi:) jako szybka przekąska na niespodziewanych gości sprawdza się rewelacyjnie:)
-
my już jak zwykle na nogach:) młody dokazuje na macie, a jakie dźwięki wydaje :)) vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv Basia aż spojrzałam sobie na te książeczki - bardzo fajne są:) ciasto francuskie gotowe kupuję, a do środka wkładam co akurat mam - od teściowej mamy jabłka oraz maliny i wiśnie w słoikach z ogródka to trzeba wykorzystać:) sos jest tak pyszny, że można go modyfikować do woli:) np. wlać śmietankę na patelnię, bez czosnku, dodać serka pleśniowego i mieć sos do carbonary:) wiesz co Basia my za prąd jakoś tak mało w mieszkaniu płacimy, bo od kwietnia do końca października było 300 zł... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv znikam bo młody chyba zgłodniał, jeszcze nie jadł po wstaniu:) i woła swoim donośnym krzykiem , a mąż śpi jeszcze:)
-
Goja niestety nie ma...:(
-
Goja nie ma sprawy, to żaden problem przecież:) mąż właśnie pojechał po zakupy, rozmawiałam z nim i dam znać najdalej za godzinkę:)
-
różnie to piszą, osobiście daję olej rzepakowy (1 opakowanie 0,5 l starcza nam na 3-4miesiące), ale w przepisie, który znalazłam jest oliwa z oliwek... :) ale uczciwie powiem nie wiem jaki wpływ ma tak krótkie smażenie oliwy - bo na patelni to dosłownie 3 min...
-
Demagogia ja taką ilość czosnku od początku pochłaniam - mojemu nic nie jest.. ale jak się boisz to rozumiem - ten sos fajnie do mięska pasuje - np. do polędwiczek wieprzowych czy kurczaka - my tak wcinamy:) można i bez czosnku wtedy wychodzi kremowy:) masło z koperkiem jak najbardziej - mąż kopru nie jada stąd robię z innymi ziołami:)
-
Ita prosze bardzo: http://www.fisher-price.com/pl_PL/playtime/joyoflearning/index.html vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv Pandora ja podałam jak zalecają nie wcześniej niż skończony 4 miesiąc i nie później niż skończony 6... czyli 5 i 6 miesiąc... http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_1_zkkpediatraia_13072010.pdf być może można i później - kiedyś były różne szkoły - poza tym jest tak, że jeśli dziecko ni toleruje to się nieco opóźnia wprowadzenie ale tym się zajmę jakby coś się działo bo nie znam dokładnie tematu a nie chcę głupot pisać:) vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Basia od czasu do czasu szklaneczkę soku pomarańczowego albo grejpfrutowego piję (najczęściej z MarVita)... nic się nie działo, nawet po zjedzeniu 4 mandarynek w ciągu godzinki też nic się nie stało... spróbuj szklaneczkę soku i zobaczysz jak zareaguje mała - ogólnie czytałam gdzieś, że można powoli wprowadzać cytrusy po 3cim miesiącu - ale nie pamiętam gdzie - pewnie ile osób tyle szkół:p vvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Aneta no właśnie napisałam, że nie ma nigdy... jakbym zaczęła od jabłka to bym kontynuowała i się nie przejmowała, ale jeszcze nie wprowadzam nowych pokarmów, bo mój ma 3 mies. i 10 dni to troszkę mało... a jak mogę zacząć od warzyw to spróbuję zobaczymy co będzie - bo ja to sobie mogę chcieć, oby mały chciał:p vvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv Goja jak jeszcze nie kupiłaś ja będę dziś lub jutro w lidlu jeśli by był to mogę spokojnie kupić i się rozliczymy nie ma problemu... ale musiałabym wiedzieć czy w ogóle patrzeć:) vvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Demagogia znam na filet z łososia: od strony skórki podsmażasz na patelni oliwa z oliwek plus drobno posiekany czosnek i ewentualnie zioła do aromatu (oczywiście skóra powinna być nacięta by się nie wygięła podczas smażenie) tak dosłownie ze 3 min (by mięsko tuż pod skórką było białe)... masło mieszasz z ziołami czy to ze świeżymi czy z suszonymi (ja daję różnie tymianek rozmaryn bazylię estragon - różnie) takie masło nakładam na stronę łososia bez skórki i do piekarnika -do 200 stopni nie przykrywam niczym i zaglądam jak mięsko białe to wyjmuję - nie za długo i nie za krótko - trzeba wyczuć SOS: na patelni znów inny drobno posiekany czosnek ( 2 ząbki ) na oliwie z oliwek troszkę ziół (można bez ziół), zalewam śmietanką 18% do sosów i na wysokim ogniu czekam aż się zredukuje - sól i pieprz do smaku, można dodać ostrą paprykę jak się chce by sos ostry był - ogólnie sos jest bardzo delikatny a czosnku nie czuć ale wzbogaca smak - super jest - nie jem ryb ale mąż zachwycony:D vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv właśnie upiekłam ciasteczka francuskie z jabłkiem i cynamonem ze szczyptą pieprzu cayenne - daje fajną ostrość ale buzia nie piecze, z budyniem i malinami, z budyniem i wiśniami, i z samymi malinami mniam:D:D:D
-
mały znów wstał o 5:) chyba już tak będzie - a mi nie przeszkadza, bo kładę się spać o 20:) w dzień może ma obecnie ze 2 spania różnie to bywa na rekach dłużej, jak odkładam krócej:p przeciętnie do 1h nie więcej:) vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Limetka czuję zdecydowany ból jak napływa pokarm, natomiast jak je to czasem czuję kłucie, ciągnięcie, szczypanie... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Trala bardzo współczuję, moi rodzice 2 miesiące temu kota uśpili - 2 nowotwory w jamie brzusznej, przestał jeść, był osowiały, nie mógł się załatwić- płakał w kuwecie:( niby tylko zwierzę ale bardzo ciężko się rozstać... vvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Aneta bardzo rzadko zdarza się zawsze... nie ma pewniaka, że na bank polubi wtedy warzywa, ale zwiększa się tym szanse... a skoro można to czemu nie próbować? vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Basia ja jestem nałogowym 'pijakiem' wody... teraz niegazowaną preferuję, ale gazowaną uwielbiam:))) nawet za herbatą nie przepadam, soki tylko pomarańczowy i z grejpfruta czerwonego :) vvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv Pandora ja zacznę wprowadzać w 5 tym miesiącu tak jak zalecają, Tobie podpowiem tylko byś o glutenie pamiętała od skończonego 4 miesiąca do skończenia 6go miesiąca:) vvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv MissM nie wpadasz w depresję... ja jak czytam wiadomości na wp. czy o2. i trafię na jakiś tytuł, że ojciec maltretował dziecko czy podobnie muszę przeczytać po czym zdarza mi się płakać - staram się omijać i nie zaglądać ale jak widzę nie potrafię.... gdybym mogła byłabym płatnym mordercą ale takim, który nieco torturuje przed śmiercią ofiary... wydaje mi się, że w dużej mierze to hormony jeszcze no i powoli ta świadomość za dziecko, które przecież widzimy, że już czuje, że łapie nas kurczowo jak zrobimy gwałtowny ruch - chce żyć i być kochanym... vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv demagogia 25 zł za 25 woreczków to nie jest dużo:) vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv SYLWESTER niestety nas czeka samotny... tzn. z małym będę w domu, a mąż 350 km od nas na dyżurze i 31 i 1.01. :( moi rodzice chcą zrezygnować ze swojego sylwestra by być z nami ale namawiam ich by poszli abyśmy my za rok mogli gdzieś wyskoczyć:)
-
p.s. by ulżyć masuję brzuszek, robię rowerek recytując lokomotywę Tuwima - bo fajnie można przyspieszyć ruchy nóżek, ogrzewam brzuszek suszarką by się rozluźnił młody... z reguły kupka idzie jak się już tak mocno nie napina :)
-
Demagogia mój jest karmiony piersią - zaparć nie ma, ale ma problem z wypróżnieniem - w sensie męczy się kupki nie wychodzą, a jak już wyjdą to z przytupem i rzadkie... też myślałam, że zaparcia - dawałam delicol, biogaję, espumisan i nic nie pomagało... zaczęłam obserwować wnikliwiej i doszłam do wniosku, że to dyschezja - http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyschezja_niemowl%C4%99ca fajnie opisane - oczywiście nie siedziałam z zegarkiem w ręku i nie odliczałam 10 min. by to rozpoznać ale młody tak właśnie ma... może i u Ciebie ten problem - mój nie toleruje żadnego płynu oprócz mojego mleka póki co, więc nie dopajam...
-
Aneta i Trala jak mówiłam nie chodzi o rozstrzyganie winy... ja nie potępiam Asiulki, chodzi o tolerancje takiego zachowania... a co do wpisu pomarańczowego, że podała imię itd. już się odniosłam. vvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv to jest ta bardzo dla mnie duża różnica między krytyką osoby a krytyką konkretnego zachowania i chciałabym żebyście to zrozumiały. vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Ogólnie widać wyraźnie, że nikt w sumie nie popiera takiego zwracania się - mi (jeszcze raz podkreślę MI) się wydaje, że żeby na forum było miło powinnyśmy unikać takich zachowań i nawet gdyby to było w stosunku do innej użytkowniczki moja reakcja byłaby stanowcza na coś takiego sorry - nie jeden raz już bywała.
-
Niki ja nie pomogę karmię dalej piersią.. jasne, że nie ma co udawać dlatego piszę pod swoim nickiem... ale myślę, że szacunek należy się każdemu... 'prawdę swą głoś jasno i spokojnie... słuchając też tego, co mówią inni...' dlatego jakiś poziom wypowiedzi powinien być utrzymany - ale skoro to akceptujesz to znaczy, że w sumie do Ciebie można się tak odnosić? nie pytam dlatego, że zamierzam ale to bardzo ciekawe takie przyzwolenie:)
-
p.s. Trala i Aneta i Asiulka nie chodzi mi o wybieranie stron, bo jak można zauważyć Trala raczej ignoruje od pewnego czasu moje wpisy - wolny kraj nic mi do tego, więc raczej za mną nie przepada... chodzi o język i sposób zwracania się do innych... bo pomimo naszej sprzeczki, żadna z nas nie odzywała się w taki sposób... vvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv co do pomarańczowego wpisu KTO... no cóż głosowanie ?? ale po co? to nie wendeta przeciwko Asiulce bez przesady... każda wnosi coś do forum... jedna spokój, inna radość, nie ma co gonić nikogo... a Asiulka jak będzie chciała odejść to odejdzie a jak będzie chciała zostać zostanie - proste.
-
Aneta dziwisz się, że są osoby, które nie chcą się bezpośrednio konfrontować z Asiulką a nie pochwalają Jej zachowania? zobacz jak czasami reaguje Asiulka...ale skoro sama wywołałaś temat zatem czy uważasz, że Jej reakcja była adekwatna w stosunku do mojej wypowiedzi? Czy tak mamy się do siebie odnosić jak nam coś nie pasuje na forum? Czy chciałabyś by do Ciebie ktoś tak się odnosił? Jeśli odpowiesz tak to pochwalasz takie zachowanie, jeśli odpowiesz nie to oznacza, że nie zgadzasz się by Asiulka w taki sposób zwracała się do innych użytkowników - czyli również nie pochwalasz takiego zachowania. Tak czy nie? vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv Trala to samo pytanie co do Anety również do Ciebie. vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv przepraszam dziewczyny (Aneta i Trala) ale nie zabrałyście głosu ani za ani przeciw w swoich wypowiedziach, krytykujecie jednak Naszą Pomarańczową, więc pytanie czy popieracie taki język i takie odzywanie się czy jednak nie chcecie by tak się ktoś odnosił.
-
Trala ja używam Johnsona z polecania przyjaciółki, która mówiła, że wypróbowała wszystkie - mi pasują od porodu zużywam dopiero 4te opakowanie , są chłonne, wytrzymują około 2ch dni - tzn. spokojnie mogą dłużej zwłaszcza teraz gdy laktacja się unormowała:) vvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv MissM a w jakiej sytuacji masz te zawroty głowy? jeśli przy wstawaniu - nagłej zmiany pozycji z leżącej na stojącą, podczas wyjścia z gorącej kąpieli, to może to być związane ze spadkiem ciśnienia (fachowo hipotonia ortostatyczna) - jedną z przyczyn może być nieprawidłowa dieta - wtedy warto pić więcej płynów i nieco więcej słonych potraw (chodzi o uzupełnienie sodu), nie wstawać gwałtownie, nie pochylać się - tylko kucać. to takie chyba najważniejsze info. vvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Demagogia na początek zmień antyperspirant ja z czystym sumieniem polecam, ten który cała moja rodzina, łącznie ze mną, używa - Iwostinu http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24792 jest naprawdę dobry, bezzapachowy i mimo tego jakie są opinie człowiek się zdecydowanie mniej poci i nie wydziela brzydkiego zapachu... czy rak to zapalenie okołomieszkowe - więc po wyleczeniu możesz również przemywać pachę tym, czym maluszkowi pępek by odpadł... :) na początek to, a co do zanokcicy - przyczyny można na wiki przeczytać to nie będę pisać - ale to się zdarza i już... sama ostatnio miałam:p
-
kurcze mąż wraca samochodem a takie mgły, że nic nie widać i jeszcze mu się komórka rozładowała:( jestem taka zmęczona dzisiejszym dniem, ale póki nie wróci nie zasnę... ma jeszcze ze 150 km, a przed nim najgorszy odcinek - droga śmierci jak my to nazywamy - krzyż na krzyżu... vvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv Wivi pomarańczówka atakuje co jakiś czas... wiesz to jest otwarte forum, bez weryfikacji, myślę, że może podczytywać wiele ludzi... w sumie paru osobom, w tym i mi, się dostało pomarańczowym ogryzkiem:p mi się tak wydaje, że to różne osoby czasami piszą, kiedyś miałam wrażenie, że to któraś z forum tak jak Ty napisałaś - czy tak jest nie mam pojęcia i nie ma to dla mnie znaczenia, ale od czasu Anex, której początkowo wierzyłam mam bardzo ograniczone zaufanie... vvvvvvv vvvvvvvvvv idę coś poczytać... spokojnego wieczoru...
-
jeśli nie widzisz różnicy między czepianiem się a dobrym słowem to jest to Twój problem... wiele razy zadawałaś mi pytania i czekałaś na odp. jakoś wtedy nie przeszkadzało to Tobie... wolny kraj możesz nie pisać już na forum - no faktycznie masz do tego powód napisałam coś strasznego normalnie dramat...
-
p.s. Twoje dwa opisy są ze sobą totalnie niekompatybilne... zatem jakbyś jeszcze raz umieściła pierwszy opis moja odp. byłaby identyczna, że to normalne, że pcha rączki do buzi... a napisałam byś nie analizowała dlatego, że się co chwilę martwisz o ukochane i wyczekane maleństwo i szkoda mi Twoich nerwów bo to nie pomaga w racjonalnym myśleniu - a wiem to po sobie... pozdrawiam i kończę temat
-
Asiulka Twoje wybuchy agresji są... a nie skomentuje... tylko zacytuje Twoje pytanie: 'pytane mam do tych mam co dzieci ssaja smoka: czy wasze pociechy coraz mniej chca smoka na poczet raczek?? pytam bo nie wiem czy to bormalne czy musz Polce te rece ograniczac...dzis zasypia bez smoka a w nocy czasem reke possie jak jejsie zachce...na spacerze tez juz bez smoka co najwyzej wcina kombinezon...' vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv no wypisz wymaluj Twoje wątpliwości z wiadomości powyżej... więc wybacz moją sugestię o braku analizy... mea culpa... bo mała Tobie ryczy jak cokolwiek do buzi jej dotyka (więc i smok i rączki i kombinezon, który wcina), a może ząb, a może pleśniawki - a ja głupia się nie domyśliłam z Twojego pierwszego opisu...