Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aśka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aśka7

  1. Zaałaamaanaa Kochana :-) moja koleżanka też to miała i po Jej przypadku wierzę, że to zioła dały taki skutek :-) ponieważ u mnie często zdarzają się torbiele stwierdziłam, że Jej sposobem zacznę pić zioła. Kupiłam je na allegro jedne na owu drugie na endo tak jak pisałam wcześniej. Wpisz zioła i wysoczą Ci wszystkie, a te konkretne od razu znajdziesz bo wyraźnie pisze, że są na zrosty, endometriozę i torbiele. Uważam, że Ci pomogą, tylko musisz pić tak jak pisałam wcześniej :-)
  2. nie jestem lekarzem, ale trochę przeszłam ze swoimi jajnikami to się domyślam co się u Ciebie dzieje. Przy tym PCO rzadko występuje owulacja, ale są przypadki gdzie występuje, także nie ma źle, ale zastanawiam się co do tych ziół. Bo Ty pijesz tylko te na owulację, a może spróbowałabyś też tych na endo, zrosty i torbiele. One ,,oczyszczają'' jajniki z tego ,,świństwa''. Moja koleżanka piła : w dzień @ tylko te na owu, a po @ tylko te na endo , zrosty i torbiele. Teraz się cieszy bo brzuch rośnie :-)
  3. czyli jeszcze nic nie wiadomo, ale w razie czego Cię trochę pocieszę :-) bo coraz więcej przypadków ciąży uzyskuje się po tym badaniu, chociaż mogłoby się odbyć bez tego. Zaałaamaanaa25 nie chciałaś wysłać męża wcześniej na badania????? sytuacja by się bardziej wyklarowała :-)
  4. coś się dzieje, ale pytanie co......... miałaś kiedykolwiek bardziej inwazyjne badanie ginekologiczne, np. laparoskopię w celu ,,pobudzenia jajników'' ??? czy tylko sprawdzałaś hormony???
  5. Zaałaamaanaa25 jaki był cykl jak zaczęłaś pić ziółka taki sam jak ten, czy widziałaś poprawę??? Kurcze!!!!!! nie dołuj się bo nic to nie da, a tylko psychicznie się wykończysz.Bierz wszystko jak leci, idź do lekarza i nie martw się na zapas. Już nie chcę pisać , że będzie dobrze bo każdy tak pisze, a wyobrażam sobie co przeżywasz.
  6. dziękuję :-) Zaałaamaanaa25 jak Ty się czujesz???? bo wyczytałam z wcześniejszych wpisów, że coś było nie tak........ głowa do góry,pij ziółka i bądź cierpliwa :-)
  7. Cześć Dziewczyny. Jak Wy zaparzacie te zioła ??? Gotujecie je, czy zalewacie w kubku wrzątkiem ????
  8. Luteinę teraz dostałam , mam nadzieję, że ona mi pomoże ????
  9. Tencykl :-) dwa razy miałam usuwanego torbiela laparoskopowo, za drugim razem wykryto ogniska endometriozy. 2 lata temu torbiel się pojawiła, ale przez tabletki wchłonęła się sama, a od wczoraj wiem, że kolejna idiotka rośnie na prawym jajniku, a zawsze był maltretowany ten lewy. W związku z tym walczę, żeby zniknęła bo już nie chcę się kłaść na stół :-( i w dodatku osłabiać ten jajnik, który teraz jest najważniejszy :-) Matuskam Witaj :-) nie wiem co się może z Tobą dziać bo nie mam póki co doświadczenia z ziołami. Powinnaś pójść do lekarza bo gdyby to były plamienia między cyklami to zazwyczaj są one mniej obfite, a w Twoim przypadku coś się spaprało w trakcie cyklu. Oczywiście dodaję słowo : CHYBA :-) Sabcia_b wejdź na allegro i w wyszukiwarce wpisz zioła, wyskoczą Ci na różne dolegliwości.
  10. Newela - może ten ból brzucha czymś zaoowocuje ??? :-) Tencykl - ta torbiel musi zginąć !!!!!! Moja gin-ka powiedziała, że najlepsza na niego byłaby ciąża dobrze Jej się gada ...... , sama to wiem. Ja już miałam dwie laparoskopie i choćby nie wiem co na kolejną nie mam zamiaru iść !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S muszę to napisać :-) :-) zioła jeszcze nie dotarły, hihihihi :-)
  11. :-) Newela???, a Ty już długo te ziółka pijesz ???, męża też częstujesz??? W związku z tym, że ja mam dwa rodzaje muszę uważać i dawać mojemu M odpowiednie bo nie wiadomo co by było jak się pomylę :-) Ja też uciekam, DOBRANOC ZIELARKI :-)
  12. ojej!!!!!!!!!! gdzie Wy się Wszystkie podziałyście???? siedzicie na innym forum????...... ale tu smutno się zrobiło :-(
  13. Cześć dziewczyny, byłam dzisiaj u lekarza i zamiast wyczekiwanej fasoliny doczekałam się uroczej torbielki :-( :-( , niestety muszę wziąść luteinę i czekać na @ bo być może pęknie przy @. O dziwo przy tej luteinie mogę brać nadal castagnus i pić zioła, zresztą najwyżej jak namieszam to się urodzi drużyna piłkarska, a co tam.... :-)))) Chciałam się Was zapytać czy wykonywała któraś z Was badanie AMH ??? To badanie dotyczy rezerwy jajnikowej i podobno jest ,,mądrzejsze'' od słynnego FSH. Mnie osobiście o uszy jeszcze się to nie obiło :-(
  14. ja tylko magnez i piję len, który o dziwo uwielbiam :-)
  15. czekam 3 dni i chyba zapomniała o mnie, jutro je kupię w aptece; koniec tematu z przesyłką ziół bo nie taki temat powinnam poruszać na tym forum :-) słuchajcie dziewczyny czy zażywacie jakieś witaminy przy tych ziołach ?????
  16. zaczekam na nie do jutra, zawaliłam sprawę masz rację :-(
  17. :-( :-( :-( jednak jutro mam się wstawić u lekarza, a nie za tydzień. Kurcze ciekawe co się dowiem :-(.... a ziół jak nie ma tak nie ma......
  18. castagnus sama biorę i nawet mu się nie przyznam :-) :-) jak nie zmieni mi terminu to się wybieram na wizytę w przyszłą środę; testowałam się i nic nie wytestowałam, nawet chciałam mazakiem domalować tą drugą krechę żeby poprawić sobie humor :-) :-) :-)
  19. no tak,ale jest pewne ALE ....... bo : castagnus zaczęłam brać pod koniec maja i do tej pory okresu brak, czułam się po nich strasznie na początku, ale parę dni i minęło; jedno jest pewne : wiedziałam że mam jajniki, bo tak mi dały w kość że szok !!!!!!!! zamówiłam zioła, dowiedziałam się, że mogę je brać przy castagnusie, ale opinie są różne więc sama nie wiem...... teraz czekam na okres, ale wydłuża mi się ten cykl........ Ziół mam dwa rodzaje : na endometriozę i na owu, z tym że te na owu mam brać tylko i wyłącznie jak będzie @, a po niej tylko te na endometriozę. Co dalej z tabletkami nie wiem, niby ziołowe, niby można; mam jeszcze czas także póki co czekam na @ :-( buuuuu
  20. eeeee ja na owu ????? biorę teraz tylko i wyłącznie CASTAGNUS, już nie chcę się faszerować tą chemią. Zresztą ze mną było tak : jak brałam leki na owu to pęcherzyki owszem były ale ten dominujący opornie rósł i tak to trwało kilka cykli, w końcu szlag mnie trafił i na jakiś czas odpuściłam; o ile dobrze pamiętam ok 3 m-ce. Z głupoty poszłam do lekarza (innego niż zawsze) na zwykłą kontrolę, a On się mnie pyta czy nie planuję dziecka bo się roi od pęcherzyków !!!! i bądź tu mądra, ale to jest fakt, że jak się uspokoiłam, przestałam myśleć to efekty są. Niestety po jakimś czasie tyle problemów spadło mi na głowę, że od nowa zaczęły się problemy z zajściem w ciąże :-( dopiero w tym cyklu regeneruję się od nowa, odpoczywam (jakkolwiek to brzmi) no i biorę ten castagnus po którym póki co lecę z wagi........ dobre i to na początek :-)
  21. Tencykl WITAJ !!! Ja też wskoczyłam wczoraj na to forum i się klimatyzuję z wirtualnym otoczeniem :-) w związku z wolnym czasem umilam sobie dzień ze śledzeniem ,, co u Innych''. Ja czekam na ziółka, ale chyba już ktoś po drodze je wypił bo czekam i czekam :-( .....
  22. Coletta będzie dobrze, bądź cierpliwa bo czym więcej myślisz tym bardziej działasz sobie na niekorzyść. Wiem, że jest ciężko, sama się na tym chwytam, ale coraz częściej myślę pozytywniej i Ty też powinnaś :-) Ważne, że masz lekarza,który chce powalczyć razem z Tobą i napewno uczyni wszystko żeby w końcu była ta fasolka :-) :-)
  23. ......... z reguły lekarze mówią NIE bo wiadomo, że nie zarobią tyle ile powinni polecając leki apteczne. U mnie leki wspomagające owulację wywołały tyle skutków ubocznych, że szkoda pisać dlatego teraz ZIOŁOLECZNICTWO :-)
  24. kurcze internet zżera moje odpowiedzi :-( a propos cudów; mam koleżankę która ma (miała) zespół policystycznych jajników, okres co 6 lub 8 m-cy - oczywiście wywoływany lekami ; powoli przygotowywała się do zabiegu ,,pobudzania'' ich (jajników oczywiście) i poszła na kontrolę do ginekologa w celu umówienia się i ostatniego badania................a tu niespodzianka 8 tydzień ciąży :-) Męczyła się 2 lata, a kurację ziółkami zastosowała 2 m-c przed wizytą u gina. Także dziewczyny te z mniejszym i większym problemem : UDA NAM SIĘ !!!!!!!!
  25. ehhh, oby ta było; przychodzi taki moment, że włancza się luz i dalej walczy, ale już spokojniej bo ileż można o tym myśleć. Ponoć wiara czyni cuda tylko że chyba za długa kolejka u Najwyższego i zawsze proszę żeby mnie przepuścił trochę do przodu :-) :-) ..... fajnie na tym forum!!
×