Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lime78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny mam 14 lat. Już przez jakiś czas obserwuję ten temat i chciałam zacząć moją przygodę z tamponami. Miałam trening, a było tak gorąco w poniedziałek, więc wzięłam tampony o.b. pro comfort mini i poszłam do łazienki (kupiłam na wycieczkę, bo mam nieregularna miesiączkę - teraz 6). Nie miałam problemu z jego zaaplikowaniem. Chyba dobrze go włożyłam chociaż tak jakbym go troszkę czuła ale nie przeszkadzał mi, np. w siedzeniu czy schylaniu się. Wieczorem poszłam się myć i chciałam go wyciągnąć. Wszystko było ok ale gdy zbliżał sie ku końcowi strasznie mnie bolało, jakby nie mógł sie zmieścić. Przestraszyłam sie, już myślałam, że sie zaraz rozpłacze - strasznie booolało. W końcu, gdy już końcówka wystawała chwyciłam palcami i wyciągnęłam go jakoś. Wydawało mi się, że jest cały nasączony. Możliwe, że go za długo trzymałam, ale nic mi nie przeciekło (3 dzień miesiączki choć nie mam bardzo obfitych). Może był za duży i nie chciał się przecisnąć przez błonę dziewiczą, ale chciałabym się upewnić, może któraś dziewczyna miała tak samo i mogła by się podzielić swoimi "przeżyciami" heh: -Dlaczego mnie bolało przy wyciąganiu tmponu? -Czy mogę używać tamponów (o.b. pro comfort mini) nawet jak mam lekkie krwawienie pod koniec mojej miesiączki (boje się, że nie bedzie do końca nasiąknięty i nie będę go mogła wyjąć)? -może głupie pytanie ale przed wkładaniem tamponu się myje ręce samą wodą czy mydłem? Z góry dziękuje za odpowiedzi :*
×