Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paladyn85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paladyn85

  1. Myszor75 nie chce sie nakrecac, bo duzo za wczesnie na jakiekolwiek objawy, gdyby cos to nawet do implantacji jeszcze moglo nie dojsc, bo mam dopiero 21dc a owulka byla wg mnie ok. 16. No i tez nie ma sensu jeszcze testowac i biegac na bete
  2. niestety nie mialam mozliwosci monitoringu:( sama staralam sie uchwycic owulke. W zeszlym miesiacu mialam robione usg, bo lekarz chcial sprawdzic czy wszystko ok i jedna mala cysta byla, a to dlatego, ze tuz przed owulacja skoczyla mi prolaktyna i zahamowala. Teraz biore bromka, wiec prolaktyna powinna byc ok no i clo mialam. Brzuszek nie boli mnie non stop, ale codziennie jak sie troche zmecze. Zazwyczaj tylko czuje, ale np. wczoraj jak wracalam z pracy a bylam dosyc zmeczona, to nawet zmieniajac biegi w aucie mocniej go czulam i sam pas mnie draznil:/
  3. hej dziewczyny, Mam do was pytanie.. Pare dni temu mialam owulacje, a dokladnie kolejneg dnia, jak sluz zrobil sie nieplodny zaczal mnie bolec brzuch, i tak boli do tej pory. Nie jest to bol jajnikow, tylko taki dziwny na srodku. Powiedzcie mi prosze, czy ktoras z was miala torbiele na jajnikach? Jesli tak to jaki ten bol jest? Czym sie harakteryzuje? Ten cykl mialam z Clo i boje sie ze mi sie porobily dlatego od razu, kolejnego dnia po owu brzuszek mnie boli:(
  4. witajcie, dlugo sie nie odzywalam, ale jak kazda podczytuje i mysle ze jestem na biezaco;) W miedzyczasie wybadalam sobie tarczyce na kazda strone, bo i prywatnie i udalo mi sie rowniez zapisac na bezplatne badania, razem z usg i wizyta u endokrynologa. Okazalo sie, ze tarczyce mam calkowicie ok. Lekarz wyslal mnie na progesteron, prolaktyne i usg. Wyszlo na to, ze prolaktyna mi skakala jak jej sie podoba:/ Raz jak badalam byla w normie, miesiac pozniej juz 2xpowiekszona Dostalam od gina bromka i clo, no i dzialamy:) zobaczymy co z tego wyjdzie..Ciesze sie ze u was wszystko ok, bo niestety roznie to na forum bywalo. Ten strach o ktorym nasze 2paczki pisza...uff...staram sie psychicznie na niego nastawic, bo wiem ze tez mnie nie ominie, tymbardziej ze ja nie mialam zadnych objawow bolowych, ze cos mogloby byc nie tak:( ach to zycie..plata nam czasaami figle. Za dwupaczki mocno sciskam kciuki, zeby wszystko bylo ok i zeby strach wam odpuscil i pozwolil cieszyc sie ciaza, za starajace rowniez, aby w koncu udalo nam sie zajsc w zdrowa, bezproblemowa ciaze! p.s- jestem teraz pod troszke zmienionym profilem
×