natka2817
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez natka2817
-
Dziękuję dziewczyny z całego serca za wsparcie;) Czuję się dobrze, żadnych dodatkowych objawów,myślę że jeszcze trochę za wcześnie.Jeden fakt jest taki,że strasznie bolą mnie piersi masakra.Jeszcze tydzień i jeden dzień do testu,nie wiem jak to przeżyję,już mam stresa.Nie nastawiam się,że się uda ale mam nadzieję i staram się myśleć pozytywnie;) Przepraszam,że mało się odzywam ale tak jakoś brakuje mi czasu;/ Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powodzenia;)
-
Hej dziewczyny;) Jestem już po pierwszej inseminacji,nie było tak strasznie,tabletka rozluźniająca i już po wszystkim.Testuję 20 września;) Pozdrawiam miłej niedzieli;) Marietanka trzymam kciuki testujemy tak samo;)
-
Skarbi Tak jestem za masz rację!!!Muszę przyznać,że tak jak teraz to jeszcze w życiu się nie modliłam,codziennie proszę Boga o cud,abym mogła zostać mamą.Z jednej strony jestem pełna nadziei,a z drugiej sobie myślę pewnie nikłe szanse za pierwszym razem zajść w ciążę.I tak cały czas wojna myśli w mojej głowie. paula_30_ Nie dziękuję,tak bardzo się boję.Musi być pomyślna nie teraz to 2013 będzie właśnie szczęśliwy i basta! Wszyscy mi mówią nie myśl o tym,kurcze tylko jak to zrobić,ja nie potrafię.Mój mąż też bierze witaminę E i Androvit,a przed IUI będą 3 godz.pracować nad jego plemnikami.Mam nadzieję,że będzie ok. marietanka Czasem może wystarczy akurat ten jeden i się uda,będzie upragniony cud.Widzę,że mamy takie same leki.Ostatnio koleżanka opowiadała mi o dziewczynie,która miała 5 inseminacji z tego raz była w ciąży i poroniła,okropność.Tylko jej przypadek jest taki,że ona ma PCO,a jej mąż ma bardzo słabe plemniki.Tak sobie myślę,że już wolę być w swojej skórze. Dobrej i spokojnej nocki Dziewczynki;)
-
Cześć dziewczyny;) Po wczorajszym USG wyszło,że wychodowałam 4 pęcherzyki ogółem dwa większe i dwa mniejsze.Wszystko jest w porządku,dalej biorę zastrzyki do poniedziałku (następne USG).Prawdopodobnie inseminację będę miała w czwartek uff co za stres. veridique nie dziękuję;) żeby nie zapeszać;) Flapi jest ciężko ja staram się 4 lata i też słyszałam takie teksty;/staram się myśleć pozytywnie mam nadzieję,że kiedyś się nam wszystkim uda i będziemy szczęśliwymi mamuśkami! Pozdrawiam Was wszystkie i jak zawsze życzę powodzenia;)
-
Hej dziewczyny ;) Przepraszam że nie pisałam ale miałam kryzys poważny z laptopem,mam nadzieję że jeszcze trochę pociągnie;/ Tak więc u mnie zaczęło się czyli byłam w klinice i już mam rozpiskę do inseminacji.Przez tydzień od piątku wbijam sobie zastrzyki do brzucha.Od drugiego dnia cyklu Gonapeptyl i od 4 dnia Fostimol,reasumując obydwa lekarstwa do piątku,później w 8 dniu USG. Pozdrawiam Was i życzę powodzenia;)
-
veridique prawdopodobnie we wrześniu czeka mnie IUI,w sierpniu pojedziemy na klinikę to wszystkiego się dowiem i napiszę;) idii gratuluję serdecznie dużo zdrówka Wam życzę;) skarbi przykro mi bardzo,tyle starań już jest nadzieja i wszystko w jednej chwili się wali,nie mogę tylko zrozumieć,że te które mają dzieci to potrafią zabić z zimną krwią,a te które tak bardzo pragną to nie mogą mieć jakie to niesprawiedliwe;/
-
Pozdrawiam Was serdecznie;) Tak czytam to forum i zastanawiam się czy jesteśmy na początku,w środku czy już niedługo nam zostało żeby zostać mamami. Aneczko przykro mi aż się boję tej mojej IUI,przytulaski;)będzie dobrze kiedyś w końcu musi być! Skarbi niech Bozinka czuwa nad Wami;) Bachulinek i Monia mam nadzieję że wszystko będzie w porządku;) Mam jeszcze pytanie czy ktoś może leczy się w Novomedice w Mysłowicach?
-
Bachulinek dzięki bałam się że przytyję;) Morelkaaa życzę powodzenia i spokoju;)
-
aneczka mam taką nadzieję,ale nie mam co się martwić na zapas jeszcze trzy miesiące przede mną;)
-
aneczka Dzięki być może się uda,staram się myśleć pozytywnie,choć ciężko;)
-
Malinko;) zażywamy lekarstwa ja:luteinę i euthyrox(boję się,że przytyję), a mąż AndroVit i witaminę E;)
-
Dzięki dziewczynki;)fajnie,że jesteście;)Jestem pełna nadziei,że się uda ale jak czytam:jedna po drugim IUI,druga po trzecim,czwartym...to masakra,nie wiem czy wytrzymam nie wspomnę o finansach;/żałuję że wcześniej nie trafiłam do konkretnego lekarza,tylko błądziłam bez celu;(Pozdrawiam;)
-
Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś dokładniej to piszcie;)
-
Hej dziewczyny;)staram się z mężem już od 4 lat i nic.Wcześniej miałam robione różne badania od podstawowych przez HSG,laparoskopię i wszystko było ok.Brałam różne tabletki i nic,mąż też się badał i było ok.Niedawno trafiłam do odpowiedniego lekarza i na klinikę niepłodności.Lekarz zlecił następne badania bardzo dokładne,nawet budowę plemnika,okazało się że ze mną ok.,ale u męża wystąpił problem.Plemniki nie lecą pojedynczo tylko zbijają się w kupę i jak ja miałam zajść w ciążę z takim podobno rzadkim przypadkiem.Teraz bierzemy leki i przygotowujemy się do inseminacji.Z jednej strony światełko w tunelu,a z drugiej jestem przerażona;)Pozdrawiam;)