tmk21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tmk21
-
Dobra moze lepiej nie szukaj jeszcze sie przestraszysz albo sploszysz:P I co wtedy?:P wstyd bedzie:D
-
Na NK na pewno mnie nie znajdziesz:D pamietaj ze ciekawosc to pierwszy stopien do piekla:D
-
Mowia "Szukajcie a znajdziecie" :P
-
Nk na całe szczescie juz nie mam:D haha:P
-
W nocy, toTy masz nadmiar czasu zawsze:P bo zamiast spac, to nie wiem co ona robi:D Nie, Ty na pewno wiesz jak wygladam, prawda?:)
-
Ojjj juz nie histeryzuj:p Dziekuje, ze bylas tak mila i podalas mi wiecej szczegolow na swwoj temat:P A ty na 99% wiesz jak ja wygladam moge sie zalozyc!:P Jak to nie masz kiedy?:D A co calymi dniami robisz?:D HA:P
-
Dobra... Nie muszę ale chce...:D:D hah:P nie no żartuje:P ja jak zmeczony jestem to całkiem slowotoku dostaje:D na pewno bedziesz o to sie nie martw:) Ty lepiej nie mysl:P I powtarzam nie podlizuj sie:D
-
Jestem z powortem:) Troche zmeczony, ale sam Cie troszke jeszcze pomęcze:P Nie chcialas zebym wracal? Wiesz co...:D
-
Dobra Agato Droga dokonczymy rozmowe jak wroce bo znow mnie moi serdeczni koledzy ciagna;P papa:) tylko pamietaj na czym sie zatrzymalo:P
-
Na pewno ma mniej bo nie pracaowala;p Pomoge jej a co tam:) I bede Cie meczyl juz cały czas teraz zanim tego nie zrobisz, bo nie wiesz jak bardzo zycie tracisz przez siedzenie w domu!;P Nie wiem juz sam, czy mam pojechac do tego braniewa i cie na sile wyciagnac z domu?:) Znajac zycie to jeszcze w pizamach chodzisz:D
-
Juz niech strace nie bede z dziewczyny wysysal pieniedzy, mam troche wiecej niz ona i to w moich rekach telefon przestal dzialac. Ale dobra tam..;/ Nie czepiam sie Ciebie:P Tak mnie tylko pewne rzeczy ciekawia:P
-
No a kto inny jak nie ja?;/ To o czym Ty myslisz ze spac nie mozesz?:) No ja nie wiem:P I zastanawiam sie dlaczego Ty nigdzie nie chcesz chodzic? Sam mam Cie wyciagnac z domu?:P
-
Ale Ty jestes:P Czemu tak krotko? Co u mnie? Jak zwykle...:) Wczoraj juz tu nie wchodzilem. Na dworzu bylem, potem mecz ogladalem:) Zaniose dzis ten telefon do naprawy, niech strace...:)
-
Nie wiem czy jestem innym typem czlowieka:) Tez lubie siedziec w domu. Ale od czasu do czasu trzeba wyjsc odreagowac w gronie znajomych:) Przeciez nie da sie calkowicie odciac od ludzi i zamknac sie w domu... Nie lubisz czasem gdzies pojsc? Chociazby potanczyc? Posmiac sie?:) Ja sobie bez tego zycia nie wyobrazam:)
-
Martwisz sie tym? To nie jest Twoj problem. Sam tak chcial. On tak wybrał. Jego strata. Jeszcze pewnie nieraz kiedys doceni to co mial. Ty wez sie za siebie:) Pokaz mu co stracił:) Kolezanki na pewno masz. Wyjdz gdzies:) Rozerwij sie!:) Swiat nalezy do Ciebie dziewczynoo!:) Ile jeszcze bedziesz siedziec? Ile jeszcze bedziesz myslec? Chyba wystarczy... A moze poznasz kogos lepszego?:)
-
Ocalwe wez o nim zapomnij bo ta wasza milosc to chyba jakies nieporozumienie. Wiecej nieszczescia niz szczescia w tym wszystkim. A zwiazek nie jest po to zeby sobie nerwy szarpac.
-
To ja juz nic z tego nie rozumiem;
-
Ale jakies zasady chyba obowiazuja;/ wypada sobie powiedziec jak jest, porozmawiac. Przeciez byliscie dlugo ze soba... Nie jestescie sobie obcymi ludzmi. Przez sms takich spraw sie nie zalawia;/
-
I to wszystko o to ZW? Przeciez chyba dziecmi nie jestesmy... To jak wy chcieliscie rozwiazywac powazne problemy jak wy o cos takiego potrafiliscie toczyc boje?:/ Ocalwe pomysl... Sama sobie odpowiedz czy warto tesknic za chłopcem...
-
Bo przeciez nie mozna "nie tesknic". Po takim czasie to w ogole nie chodzi w rachube. Rozumiem, gdybys kogos miala czy on by kogos mial to moznaby. Ale w takiej sytuacji? Badzmy ludzmi do cholery. Niektorzy sa tak zawistni ze mi ciezko to pojac.
-
Kurna wspolczuje Ci dziewczyno, ze tak sie z tym meczysz... Wiem co to znaczy. Ale najgorsze jest to ze to chyba nieodwzajemniona tesknota. Szkoda Ciebie... Chyba niepotrzebnie tez pisalas... To jeszcze gorzej jak czekasz przez caly czas, sprawdzasz telefon. A tu nic. Sama sobie raczej robisz zludna nadzieje:/
-
No tak ale to sensu najmniejszego nie ma. Bo wszyscy tylko mysla ze pomoge i bedzie pieknie. A chyba nikt nie bierze pod uwage tego ze moze sie nie udac. A czemu mam brac cala odpowiedzialnosc na siebie? W dupie lepiej sie nie narazac i tyle.
-
Wytrzymam chocby nie wiem co. I jak cham bede odmawial niech ktos mnie tylko o cos poprosi. Nie oplaca sie byc dobrym dzisiaj.
-
Kurwa ale jestem zly o ja pierdole! Zaraz wyjde z siebie i stane obok.
-
Jak to co? Prawdę!:D