Asiu!
Szkoda, że widzisz to tylko z jednej strony. Gdyż od strony pracownika to już zupełnie inna bajka. Dają ci 1000 złoty z pocałowaniem ręki i masz robić wszystko sprzątać, obsługiwać kasę, uśmiechać się do klientów, a w między czasie jak przychodzi dostawa to jeszcze rozkłdać towar. No i oczywiście rozkadać to co "stoi" na magazynie. Masz 2 przerwy po 15 minut, ale jeżeli zostaje koleżanka sama na kasie ma prawo cię zawołać nawet na przerwie. Ah szkoda gadać. A te dostawy sama niewiesz co przyśla. A potem pchaj to wszystko na półki a tam i tak ledwie co się mieść. Człowiek ma być od wszystkiego za marne grosze. A jeszcze ile wymagają i te standardy kto je wymyślił?! I tak większość dziewczyn ich nie respektuje. A i masz wyglądać ładnie i czysto bo z klientem przebywasz. A tam gorąco, cały czas biegasz i człowiek spocony i weź tu człowieku schludnie wyglądaj.