Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jagodzianka000.79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. jagodzianka000.79

    Klinika NOVUM

    rene, Kordianka wielkie gratulacje!!!Dbajcie o siebie dziewczyny i cieszcie się swoimi fasolkami.... Dziękuję dziewczynom za przywitanie ....:-) Dziś z rana miałam doła...Płakałam i ciężko było mi się doprowadzić do porządku...Człowiek udaje ,że jest silny a tu przychodzi taki moment,że klapa totalna...Ale trzeba się podnieść ... Dziewczyny też macie takie wrażenie ,że te osoby które mają dzieci a wiedzą ,że masz problem z zajściem w ciążę nie rozumieja jednak Ciebie? Mam przyjaciółkę która wie ,że się staram ona ma dziecko.Niby mówi,że mnie rozumie ,ale to guzik prawda.Wie jeszcze kilka osób,też mają dzieci...I czasami takie hasła puszczają ,że ciężko cokolwiek powiedzieć ...To tylko takie słowa "rozumiem Cię " ...nieprawda...Zrozumie tylko ta ,która jest w podobnej sytuacji...
  2. jagodzianka000.79

    Klinika NOVUM

    Cześć dzidziekk:-) Fajnie ,że się odzywasz...Super ,że Ci się udało...Kurcze ,na tym forum dzieją się naprawdę cuda....Co jakiś czas ,któraś dziewczyna zachodzi w ciążę...Naprawdę to jest pokrzepiające.Jak się czujesz? Masz jakieś objawy ciąży...? :-) marla000 Ja brałam clo w tamtym roku .Brałam 1 tabletkę dziennie.Pęcherzyk rósł ...ale jeden normalny a nie kilka dużych,jak u innych dziewczyn...Czułam sie dobrze,nic mi nie dolegało,tak w ogóle ,to nie czułam żadnej różnicy.Wszystko było ok.Po clo brałam od 15 czy 16 dnia duphaston,bo miałam wtedy kiepski progesteron,po nizej normy.Pęcherzyk był ale nie zawsze pękł,robiła się z niego cysta.Nie za każdym razem oczywiście.W każdym razie w ciążę nie zaszłam przez te 5 miesięcy brania clo i duphastonu...
×