Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jeny79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jeny79

  1. rok temu miałam cc i zaszłam po paru miesiącach znowu w ciążę, nie planowałam tego, tak wyszło ;) dobrze Ci lekarz powiedział zeby odczekać choć czasem zdarza się inaczej jak u mnie ;) ja już ciążę donosiłam na szczęscie, mam pytanie czy któraś z Was miała termin cc i dzwoniła by np przyspieszyć operacje np o 2dni ? bo ja mam termin na 22 ale już tak mnie wszystko boli ze chce zadzwonić do witowicza czy moge choc dwa dni wczesniej miec cc
  2. będzie z Tobą do porodu... pózniej jak już urodzisz i będziesz musiała odpocząć to pewnie go przegonią ;)
  3. aha a spotkanie to poprostu rozmowa i wywiad odnośnie Twojego stanu zdrowia, chorób przebytych, wszystkiego co potrzebne do ustalenia jak Cię zakwalifikować do znieczulenia oraz wskazówki ze masz być na czczo np. ze masz dzwonić jak coś sie zacznie, ze mąż będzie z Tobą takie szczegóły, ile ważysz ? na co chorujesz ? pitu pitu 250zł i narka ;)
  4. pażdziernikowa mama- koszt badania, konsultacji z ginekologiem, konsultacja z anesteziologiem to 250zł i wszystko odbywa się razem tzn najpierw gin póżniej anesteziolog- a ten ostatni to nikt inny jak lekarz dyżurny do którego dzwoni sie gdyby coś się wczesniej zaczęlo w razie pytan, to on odpisuje na maile itd to prezes tej kliniki i kasa więc u niego płacisz... człowiek maszyna... gada jak katarynka, powtarza pytania jakby nie słuchal co wynika pewnie ze zmęczenia...
  5. jeśli chodzi o dr Zalewskiego to słyszałam ze bardzo konkretny, solidny doświadczony lekarz i podobno pięknie szyje po cc, esteta !
  6. maja- dziękuję za te słowa... moja córka ma dopiero 13 miesięcy ! nie wyobrażam sobie zostawienia jej... też nie mam kiedy odpocząc bo ona jeszcze nie chodzi.. cały czas się nią zajmuję sama bo mąż cały czas wyjeżdza... od dwóch tyg fatalnie się czuję... jedę na apapach- rwa kulaszowa powoduje ze nie umiem chodzić- kuleję a schylanie sie potworny ból. jestem już cała opuchnięta.. rwą mnie nogi.. no masakra ledwo ciągnę... ile dni wczesniej od terminu miałaś cc ? bo ja mam 10dni wcześniej zaplanowane cc 22- wtorek ale zastanawiam się nad przyspieszeniem o 2dni chociaż.. na 20 lipca tak mi lekarz prowadzący powiedział ze będzie ok byłby to 38tydzień i 2dzień- co myślisz ???wlaczyć do wtorku czy dzwonić do witowicza i spytać o niedzielę ? moja córeczka też była głośna- płakała do 4 miesiąca- tyle ze była na butli- nie miałam pokarmu w szpitalu dali butle i pozamiatane, nie chciała piersi... teraz też będzie córeczka- Majeczka :)
  7. maja- czyli już karmisz piersią ? a jak w szpitalu bo nie napisałaś ? miałaś pokarm czy dawały butle ? wzieły dziecko na tą pierwszą noc ? Ty masz dwuletnią córkę o ile pamiętam ? z kim została ? tęskniłaś ? boze ja sie najbardziej boje zostawić moją lenkę- chyba umrę z tęsknoty ! odwiedzała Cię córka ? wpuszczają tak małe dzieci ?
  8. jest jedna sala operacyjna więc będzie trzeba czekać.. jak rok temu miałam to szczęscie ze byłam pierwsza a i tak kroplówka, ktg i sie zrobiła 10 a przyjechalam o 7 wiec jak jest kilka cesarek to wole nie myslec ile trzeba czekać :/ jest ktoś jeszcze na 22 lipca ????? lista rzeczy jest tu tak często powtarzana.. wystarczy przejrzeć forum wstecz, podkłady dają, podpaski, kosmetyki trzeba miec wiadomo, dwa ręczniki, koszule z 3 do karmienia z rozcięciem, ja akurat biore piżamki bo po cc koszula sie kompletnie nie sprawdza wszystko sie dzwiga przy schodzeniu z łózka, rok temu miałam koszula a wieczorem mąż mi przywiózł piżamkę i o niebo lepiej sie czułam, dla dziecka trzeba pampersy wiadomo, no i ubranka- z 3 body, 3 pajace, niedrapki, skarpetki, kocyk najważniejsze są badania- aktualna morfologia, mocz, grupa krwi- oryginał, wynik hbs wpisany w kartę ciąży, i wynik z wymazu na bakterie, karte ciąży wiadomo i dowód osobisty i kase ;)
  9. sandra- możesz jaśniej napisać... telefon który podadzą w esku ? co masz na myśli ? do pediatry masz na myśli lekarza w państwowej przychodni ? ja jestem z rybnika wiec co mi w escu w tej sprawie pomogą ?
  10. i w końcu przyjeli Ci dziecko czy Was razem ? i ile mały leżał tam ? dopłacałaś coś ?
  11. gościu a kiedy to było ? moja też dostała zółtaczki.. naświetlali ją jedną noc.. sprawdzili czy nie ma stanu zapalnego czy bilurbina nie rośnie i wypisali... rodziłam w czerwcu.. zwykłe wystawianie na balkon czasem wystaczy
  12. zadzwońcie i zapytajcie- jestem ciekawa co odpowiedzą... ja z własnego doświadczenia powiem tylko ze dwie doby są wystarczające.. ja byłam 3 i dostawałam tam cholery.. nie mogłam sie doczekać kiedy mnie wypuszczą.. kurcze gdzie są dziewczyny z 2 lipca ? obiecały że się podzielą wrażeniami :( trzy osoby były prawda w tym dniu ? czy jest jeszcze jakaś dziewczyna na planowane cc 22 lipca ?
  13. zadzwoniłam ;) miła Pani powiedziała ze jestem wpisana pod dr. wyszkowską-kmiecik więc będzie to prawdopodobnie ona a dyżur w tym dniu ma również dr. Bogdan Zalewski- podobno super pod względem cc, uspokoiłam się :)
  14. mamcia- to mnie lekko przeraziłaś.... ciekawe o co chodzi.. nie wiem czy tam zadzwonić i zapytać kto będzie miał dyżur tego 22 ? jak myślisz ?
  15. madzia- dziecko drogę znosi śpiąc a Ty to wiadomo.. jak po operacji.. czasem szarpnie, zaboli ale bez przesady ;)
  16. madzia- mąż oczywiście jest przy cc :) stoi za taką dużą szybą z Twojego boku.. będziesz go widzieć.. a on jak wyjmują dziecko ;)
  17. madzia- w dniu cesarki sie przyjeżdza do szpitala nie robią żadnej lewatywy ! masz być na czczo i poprostu cewnik po znieczuleniu oczywiście ściągają go zanim sie spostrzeżesz a leki podają ibuporm max co 4h na początku zaraz po zejściu znieczulania boli ale potem leki dają radę.... ja już wieczorem dobrze sie czułam po prysznicu.. ja również mam do bielska ok 60km, na łubinową podobnie ale wybieram po raz drugi esculap!
  18. nie planowałam tego ;) również miałam obawy ale na szczęscie wszystko jest ok.. do planowanego cc zostało mi 14dni wiec chyba dożyję ;) zwłaszcza że mam małe dziecko wiec lekko nie było w tej ciąży..
  19. ja jestem po cc 11 miesięcy i 5dni i też sie zastanawiam ile wcześniej mogłabym miec cc teraz i umawiam sie do wyszkowskiej-kmiecik.. nie znam biernackiego.. a ta Pani doktor robiłą mi cc i było wszystko super wiec teraz też do niej jadę :)
  20. co do opowiadań witowicza na temat refundacji to widzę ze dalej plecie te głupoty co rok temu :) nam mówił dokładnie to samo i też skrycie liczyłam na cud, chyba wie ze tym poprawia samopoczucie i budzi nadzieję ale nie łudzcie sie.. to raczej mało możliwe :/
  21. ja byłam po cc.. młoda nie jestem bo miałam już wtedy 34 lata ale tam nastawiają sie na szybkie stawianie do pionu... w innych szpitalach z opowiadań koleżanek po 12h dopiero mogły podnieść głowę ja jak urodziłam o 10.40 to o 17 już piłam herbatę a wieczorem się kąpałam przy pomocy położnej.. chodziłam w tym samym dniu i na prawdę było ok więc nie martw się- dojedziesz do siebie... co do dziecka.. bardzo dobrze badają.. wszystko sprawdzają.. moja miała zółtaczkę.. i gdyby nie dobre wyniki pewnie siedziałbyśmy dłużej niż 4 dni.. zobaczysz ze będziesz sama chciała wyjść wczesniej :) co do aktu urodzenia- jest do odbioru bodajże 7 dni po urodzeniu ale nie pamiętam dokłądnie zadzwoń do usc w bielsku i zapytaj.. my jechaliśmy jeszcze raz do bielska na ściagnięcie szwów i przy okazji odebrać akt urodzenia dla mnie najbardziej kłopotliwe było to ze nie robią badania słuchu co w innych szpitalach jest normą... mieliśmy pózniej problem gdzie to badanie zrobić i jechałam prywatnie... zapłaciałam 300zł :/
  22. to zależy pewnie ile na dany dzień mają zaplanowanych operacji..
  23. aha i jeszcze odnośnie tych godzin... mi też kazali przyjechac ok 8-9 :) wiec tak jak Tobie.. wszystko tam na spokojnie póżniej sie odbywało... przyjęcie.. przejście na salę.. podpięcie do ktg.. kroplówka.. i tak długo czekałam.. ale na spokojnie ;) przeszłam do sali gdzie robią cc i o 10.40 miałam córkę :) a w szpitalu byłam ok 8.30
×