Dosia 44
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dosia 44
-
magm 11 sory, nie przeczytałam wszystkich Twoich postów teraz wiem że masz termin wizyty na 31.10 tak więc jak będzie jeszcze raz badany Twój materiał to może to potrwać do miesiąca, a potem wyznaczą termin jodu, jeśli będziesz miała odstawiany hormon termin przedłuży się o kolejny miesiąc. U mnie było to znacznie szybciej bo po operacji na wynik czekałam miesiąc, a jod miałam po dwóch tygodniach od wyniku, ale to wszystko jest sprawa indywidualna, a pewnie też ma znaczenie ile jest przewidzianych pacjentów na dany czas, bo na jod nie idą tylko Ci bezpośrednio po operacji, ale i te osoby które mają przeżuty :(
-
magm 11 pytasz czy w Gliwicach odstawia się hormon, jest to indywidualne podejście do pacjenta i zależy od tego czy miał przeżuty i jak duże były guzy i to jak znosi odstawianie hormonu, ja z córką nie musiałyśmy odstawiać, poza tym w połowie roku jak byłyśmy leczone wszyscy mieli podawany tyrogen, ale z tego co wiem teraz dostają go tylko osoby w przypadkach jak w/w, mój znajomy który teraz jest na jodzie odstawiał go i całkiem nie źle to zniósł. a co do kwarantanny to bezwzględnie musisz unikać kontaktu z dziećmi do 18 roku i kobietami w ciąży przez około tydzień. Czy już masz wyznaczony termin podania jodu?
-
Cześć wszystkim którzy mnie jeszcze pamiętają:) dawno mnie tu nie było, ale nie zapomniałam o Was: Sylwia, Eweliza Madzica :) u nas wszystko w porządku nareszcie jesteśmy zdrowe !!!!!!!!!!!! i mamy nadzieję że tak już pozostanie na zawsze, grunt to pozytywne myślenie i my tego się trzymałyśmy, dlatego teraz możemy napisać że dałyśmy rakowi pstryczka, żyjemy i to jest najważniejsze i całkiem nie źle się mamy, córcia wróciła na uczelnie a ja do pracy, a to co przeżyłyśmy odbieramy jako egzamin życia przed jakim zostałyśmy postawione i uważamy że zdałyśmy go na 10, dzięki niemu zrozumiałyśmy co jest ważne i istotne,choroba nasza pozwoliła nam spojrzeć na życie przez jej pryzmat, sprawy i problemy jakie dotąd uważałyśmy za istotne stały się malutkim i mało ważnymi. Jeśli będzie chciała któraś z was (mam na myśli osoby które są na początku tej nie tak długiej jak by się wydawało drogi do wyzdrowienia, nam z córką udało się ją pokonać w 10 miesięcy) ode mnie informacji to chętnie odpowiem na wasze pytania :) Pozdrawiam Dosia
-
Ja sama nadal nie mogę opanować radości nawet nie wyobrażacie sobie jakie to uczucie gdy wraca dziecko z bloku wybudzone, przytomne i szczęśliwe:):):) żadnych komplikacji ani wymiotów, ani drętwienia, po prostu suuuuuuuper jestem bardzo wdzięczna lekarzowi który dokonał tego cudu i naszej pani doktor, która Ją ustabilizowała GLIWICE GÓRĄ
-
Sylwia co do wizyty Buzka w Gliwicach to chcę Ci napisać że sama Go witałam w drzwiach jak wchodził do Instytutu wracałam z usg, był sam i wchodził na I piętro gdzie ma swoje biuro Dyrektor, sympatyczny Pan pierwszy mi się ukłonił słowami " witam Panią" to było 21.06 kiedy byłam na jodzie, a jakiś miesiąc temu w poniedziałek bo zawsze w poniedziałki jeździłyśmy na kontrole był razem z nami Kamil Durczok prezenter z tvn.
-
Sylwia, Eweliza, Madzica własnie wróciłam z Gliwic moje dziecko dziś było operowane !!!!!!!! wszystko jest w porządku węzły chłonne bez zmian operacja a raczej pobyt na bloku trwał 3,5 godz. Jestem najszczęśliwszą matka na tej ziemi :):):)
-
Melduje się ponownie, nareszcie dziś mam trochę czasu od przyjścia do domu po jodzie bo po tygodniowej nieobecności nazbierało się trochę zaległości. Pobyt w Instytucie wyjątkowo minął mi szybko i całkiem nieźle się czułam po zastrzykach i po jodzie, nie byłam senna ani nie spuchłam i nic mnie bolało, za to scyntygrafia wykazała wychwyt w loży po obu stronach i to mnie niepokoi bo do tego nadal utrzymuje mi się opuchlizna i teraz zastanawiam się czy ma to ze sobą jakiś związek? Pozdrawiam :)