Luizjana7

Co ciekawe, CyclotestPlus produkuje dokładnie ta sama firma co Lady Comp:) są opracowania na temat LC, Cyclotestu a nie ma nawet wspomiane o Pearly :D

Cieszę się, że mogłam pomóc :) Pozdrawiam również.

Ja mam tylko instrukcję do Pearly, którą byłabym gotowa zeskanować dla Ciebie, jednak nie wiem, czy sie dużo róznią te kompy, wiele funkcji mają identycznych. ps. w UK jeśli ktoś czytał mój wpis, wcale nie jest tańszy LC bo kosztuje 400 funtów.

w UK kosztuje on prawie 400 funtów.

a ja mam inne pytanie: czy macie taką książkową temperaturę?

SleepingSun , mnie np. notorycznie NIE trafia w dzień okresu, uważam, że jeśli coś wylicza do przodu (prognoza) lub do tyłu (owulacja) to robi to metodą kalendarzową, bo czasem ma się tak dzwine temperatury, że po tym by raczej nie wywnioskował.

Tak, jedna pracuje dla drugiej, ale trudno tu mówić o konkurencji gdy te firmy są współzależne :)

A, no i co miał na mysli lekarz mówiąc" Jest pani tuż po owulacji"- czy miał na mysli kilka godzin czy kilka dni?

Tych pieniędzy warto nie jest na pewno ale biznes to biznes :) Co do światełek, własnie- to jest TYLKO PROGNOZA. może być tak, że w prognozie masz na jutro Czerwone, a jak jutro rano zmierzysz to da Ci Zielone jednak. A to kiedy faktycznie miałaś owulację wskaże Ci po zamknięciu cyklu.

No to wyobraźcie sobie, że na strnie Rax medical czyli producenta tych wszystkich "cudów" nie ma w ogóle wzmianki o Pearly, kompletnie! A jest Cyclotest :) Mnie jedynie przekonuje skuteczność, również dane o skuteczności są przetłumaczone zywcem z ich strony, kanadyjskiej.

jak dla mnie -również!! Ja po prostu neurotykom zalecam test ciazowy nawet jesli jest mało prawdopodobny :)

Aggie ja tego nie wiem, trudno stwierdzić, ale jeśli juz baaaardzo myslisz o tej ciąży, po prostu zrób sobie test i po kłopocie :)

Aggy nie ma co panikować. Pisałaś, ze zmieniałaś klimat- az bym sie zdziwiła, gdyby nic nie uległo zmianie z cyklem.

ano to jak posucha to nie ma bata ;) temp. w ciąży zalezy również od tej "wyjściowej", jesli kobieta ma naturalną temp.ciała powiedzmy 36,0 to w ciąży też szału nie będzie :) Tzn.może ja się nie znam, mówię na przykładzie, który znam:)

A jesteś pewna, że nie jesteś w ciąży?

Alexia85 nie ma co stwarzać sztucznych problemów- to TYPOWE dla początkowego użytkowania komputerków. Chyba że mialabyś czerwone cały miesiąc-wtedy można podejzrewać, ze nie ma owulacji.

Alexia85 ale chyba zanim kupiłaś LC, czytałaś niejedno forum, setki wypowiedzi. I co? Czy nie przewijał się stale motyw CZERWONYCH ŚWIATEŁEK które budziły niepokój?? Ciesz się, że są czerwone. Bo gdyby były non stop zielone, pewnie pytałabyś czy to normalne i można LC zaufać skoro pokazuje tyle zielonych... A tak wiesz, że LC działa, jest przezorny, woli pokazać o 1 czerwone więcej niż o 1 zielone.

Aggy, Oczywiście że tak!! Ja przez wyjazd zagranicę do ciepłych krajów, po powrocie nie miałam okresu ponad pół roku!

Na chłopski rozum: czemu nie? w wieku 17 lat jak najbardziej można zajśc w ciążę, oraz mieć owulację :) ....a działanie Pearly polega włąsnie na określeniu tej owulacji, która przecież u nastolatek również polega na rytmach temperatur.

delilah__ , trochę wyobraźni;)

Pewnie bierze "współrzędną" każdego cyklu- to logiczne, ze jeśli cykl jest dłuższy, owulacja jest później.

LITTLEROSE, a pokazuje Ci wartość? Jesli tak, to nie ma się czym martwić :)

ZNALAZŁAM ODPOWIEDŹ :) tak jak sądziłam.... ten limit czasu mierzenia zawsze odnosi się do czasu mierzenia dnia poprzedniego:)..... ja już znam odpowiedź, ale dla potomności, cytat:) "Pomiaru najlepiej dokonywać o tej samej porze. Lady-Comp dopuszcza limit czasu, kiLadyedy należy pobrać temperaturę, jest to 6 godzin. Są to 3 godziny przed i 3 godziny po czasie dokonania pomiaru temperatury poprzedniego dnia."

moje użytkowanie Pearly idzie całkiem nieźle, przewiduje, wylicza, pokazuje-Jest O.K.:) Chciałam jedynie skonfrontować moje "postępowanie" budzikowe :D Otóż: czy CZASEM WYJŚCIOWYM do pomiaru temp. jest pierwszy czas jaki ustawiło się w budziku w urządzeniu? Ustawiłam ALE...nie włączyłam wtedy "dzwonka" tzn. sądziłam że sama ikonka dzwonka to JUŻ nastawiony budzik, okazało się, że nie. Więc obudzilam sie bodajże o 7.40, nastawiłam ponownie by sprawdzić czy i jak to w ogóle pika i wtedy -tak sądzę-się aktywował. Czy to oznacza że od tego momentu moimi godzinami "skrajnymi" do pomiaru są 4.40 lub 10.40?

Aha, no to O.K., w takim razie szafa gra :) Dzięki !! :)