Ninka2222

Dokładnie Bella a czas wcale nie leczy ran.Ja mam pełno koleżanek które mówiły że zaczynają starania i praktycznie z miejsca zachodziły.Strasznie im tego zazdroszczę. Madzia bardzo możliwe ze do poronienia doszło po odstawieniu bromka.U mnie wszystko było o.k ,serduszko biło a ciąża zatrzymała się zaraz po jego odstawieniu.Teraz lekarz mi powiedział że jak zajdę mam go nie odstawiać.A ustalili Ci przyczynę wysokiej prl?

Madziorkus współczuję Ci że też musiałaś przez to przechodzić.Do tej pory potrafię się poryczeć z tego powodu.Najgorsze to chyba to że parę tygodni miałam mieć termin porodu nie wiem jak wytrzymam ten dzień:( Boję się że już nie zajdę w ciążę bo ciągle coś się w moim organizmie dzieje.A teraz oprócz bromka coś bierzesz?

Dzięki Gocha.Jeśli rzeczywiście to są mięśniaki to są malutkie bo poniżej 1cm więc jak coś bo oby tylko nie urosły.Cieszę się chociaż z tego że wystąpiła owulacja. Tak to już jest dziewczyny że trudno wyłączyć myślenie.A najgorsze to jest to że to pragnienie jest w naszej podświadomości. Dlaczego w patologii lub u nastolatek jest tyle ciąż bo oni po prostu o tym nie myślą.

No właśnie przeglądam wszystkie usg i wszędzie mam napisane że macica jednorodna i nic o najmniejszej zmianie.Przecież ostatnie usg miałam tydz temu.We wrześniu byłam u swojego gina który powiedział że ginekologicznie jest wszystko dobrze.Chyba muszę powtórzyć to usg.

He he ja też ostatnio pofolgowałam sobie ze słodyczami aż nie wypada.Madzie owulkę chyba miałam aż nie do uwierzenia bo bezobjawowa.Co do mięśniaków to jakiś szok przez ostatnie miesiące miałam parę razy usg robione i nikt ich nie zauważył.

Święta racja;)

Chyba racja Madzia.Ostatnio jak była u lekarki wtedy co nie zrobiła mi usg stwierdziła że po unormowaniu prl wszystko powinno być w porządku.Powiedziała że przecież zaszłam naturalnie w dwie ciążę i to w dość krótkim czasie.Jedną donosiłam i urodziłam w terminie.Kazała mi się nie denerwować bo to tylko szkodzi a z nerwów też różne bzdury potrafią w badaniach wyjść.

No właśnie podstawowe pytanie czy pęcherzyk pękł. Dziś w kościele był chrzest i tak się wzruszyłam.Może to głupie ale zaczęłam sobie wyobrażać że może za rok moje dziecko będzie chrzczone.Zaraz zgasiłam te myśli.

Moja prolaktyna spadła do 5,7 ale z tego co widzę owulacji nadal brak:(

Madzia to tak jak u mnie.Zero śluzu,zero bólu piersi nic.Jedynie lekki ból jajników i ten nieszczęsny pęcherzyk z którym nie wiadomo co się stało..Z monitoringu cyklu nici.Chcę zrobić badanie progesteronu ale 21 dc wypada w niedzielę.Mogłabym w sumie zrobić w poniedziałek ale nie wiem czy nie będzie za późnio bo ostatni cykl miał 25 dni.

Mycha moja gratulacje:) Stokrotka będzie dobrze plamienia na początku ciąży się zdarzają najważniejsze że nie jest to żywa krew. Moniś będzie dobrze.Może powtórzcie badania.

Dokładnie Madzia.Pamiętam jak mój chrześniak chciał żeby moja mała miała na imię Weronika jak jego sympatia z przedszkola a potem było fe Weronika to brzydkie imię. A w mojej rodzinie wszyscy chłopcy bardzo grzeczni a moja córka diabełek.

No i nici z monitoringu zepsuty aparat:( A jutro nie mam jak iść bo praca.W poniedziałek znów będzie za późno.Jak pech to pech. Fajne imię Olaf:) Stokrotka jestem pewna że serducho bije jak dzwon. Generalnie teraz jest tak że to chłopcy są zdecydowanie bardziej grzeczni do tego śpią po nocach.Jest to nie tylko moje spostrzeżenie.

Stokrotka może jednak lepiej skorzystać z l4.Praca pracą ale dziecko jest najważniejsze.Co do teściowej to bez komentarza.Może Ona po prostu boi się że będziecie chcieli ją wykorzystać do opieki nad maleństwem?Zresztą uwierz znam gorsze przypadki.Grunt to się nie przejmować.

Stokrotka a czemu do końca grudnia nikt się nie może dowiedziec?jakieś problemy w pracy?

Stokrotka a może no spa pomoże?najlepiej b ędzie jak się jednak połozysz i może zrelaksujesz przy dobrej książce. U mnie nadal brak śluzu płodnego chyba odpuszczę sobie dalszy monitoring to nie ma sensu.

Właśnie naszykowałam sobie siemię i zaraz będę pić:) Madzia a ty działaj kobieto. W czwartek idę znów na usg i się okaże co i jak.

Wow 13 tydzień rzeczywiście czas leci. A siemię jem w jogurcie do tego piję olej lniany a śluzy nie ma.Trudno kolejny cykl idzie na marne.

Hejka dziewczynki Dawno mnie tutaj nie było ale jestem totalnie zabiegana. Natusia współczuję walki z grzybkiem jak się takie pieroństwo uczepi człowieka to potem odczepić się nie chce. Antoninka a w którym dc jesteś teraz?Bo ten progesteron taki na pograniczu mi się wydaje. Justa słońce ty już w którym jesteś tyg? U mnie przyczyna wysokiej prl to dwa mikrogruczolaki:( generalnie po bromku spadła do 5,7 ale nie mam mowy aby go odstawić. Wczoraj byłam na monitoringu 8dc i jest jeden pęcherzyk 15mm jednak nie mam praktycznie śluzu owulacyjnego więc zapewne się wchłonie.Do tego jak odczytałam wynik usg to prawy jajnik bardzo mi się zmniejszył a jeszcze we wrześniu był porównywalny do lewego.No i generalnie tak to wygląda. Pozdrawiam was wszystkie i postaram się częściej odzywać.

Justa dziękuję ze ten wierszyk.Szkoda tylko że nie mogę powstrzymać dziś łez.

Dziś jest też Dzień dziecka utraconego Za moje maleństwo i za wszystkie aniołeczki(*)(*)(*)

Nie ma to jak własny kąt.My może za jakiś czas pomyślimy o zaadoptowaniu poddasza póki co to co mamy spokojnie nam wystarcza.Może tylko w następnym rok odświeżymy kuchnię.Bella remont tak Cię wciągnie że nawet nie zauważysz jak te trzy miesiące zlecą.

A my z córcią oglądamy sobie własnie Kubusia Puchatka:)

Spokojnie można zrobić przed terminem miesiączki.

Dzięki za rady dziewczyny. Szkoda że żadnego sprzętu nie można mieć bo może muzyka rozluźniłaby mnie:)