Ninka2222

Zawsze Wam pozostaje beta.Ona nigdy się nie myli a przynajmniej pokaże wcześniej czy ciąża jest czy też nie.

Ja też byłam wczoraj u fryzjera:) Zaraz wskakuje na rowerek i ciąg dalszy dbania o kondycję:) Codziennie piję też olej lniany.Jutro mam RM denerwuję się tym bo ja nawet windą boję sie jeździć po prostu nie cierpię ciasnych pomieszczeń:( Marysia głowa do góry póki co dzieciątko się rozwija a że wolniej to może taki jego urok-później nadrobi.Głowa do góry. Generalnie zaglądam tu już z przyzwyczajenia i szczerze Wam kibicuję:) Pozdrawiam.

Witam, Z powodu hiperprolaktynemi zostałam skierowana na RM właśnie jutro go mam.Powiedzcie długo trwa takie badanie?Ile czeka się na wynik?Jak się czułyście po RM bo badanie mam rano a potem biegnę do pracy? Dziękuję i pozdrawiam:)

Cały czas myślę o Ance1987 biena wiem co teraz przeżywa:( My z M już nie walczymy.Cieszymy się że mamy zdrową córeczkę to już bardzo wiele. Belle zaszczep się lepiej nie kusić losu.

Ania kochana wiem co czujesz w czerwcu przechodziłam to samo.Okrutny jest ten świat.Łączę się z Tobą w bólu.Pamiętaj masz prawo i czas do żałoby.Ściskam Cię serdecznie.

dziewczyny ale u mnie fsh jest zdecydowanie za wysokie bo faza folikalna w której jestem to: fsh od3,03-8.08 a ja mam aż 12,36 lh norma 1.80-11.78 a ja mam 9.96 czyli jest to d...mam wszystkiego dość:(

dziewczyny ja juz odpadam ze starań:( właśnie odebrałam swoje wyniki i fsh mam zawyzone a lh niby miesci się w normie ale też nie jest dobrze.Wam zyczę powodzenie ja właśnie straciłam nadzieję.

madzia mam to samo:) Generalnie tam chodzę tylko na badania bo gina mam poza luxmedem prywatnie.

Dzięki dziewczyny:) mam nadzieję że badanie będzie trwało o,5h a nie całą.potem muszę lecieć do pracy. Oznajmiam też że u mnie też nie ma mleka w piersi:)

Bella nowy cykl nowa szansa.Trzymam kciuki.Bella a bierzesz jakieś leki bo mnie po duphastonie piersi strasznie bolały.Stokrotka jak tam Twoja owulka? justa a długo chcesz pracować bo jak Cię stresują może lepiej iść na l4 Torbielami nie ma co bardzo się przejmować też miałam i po jednym cyklu wchłonęły się. Dziewczyny w następny piątek mam rezonans powiedzcie te które go miały długo trwa takie badanie.Jestem trochę przerażona ale przynajmniej będę wiedziała czy to mikrogruczolak czy też nie wiedzieć co. Pozdrawiam Wszystkie.

o to stokrotko do roboty:) Justa a niech brzuszek rośnie na zdrowie:) Ha a d=mnie się udało załatwić RM przysadki w bardzo dobrej prywatnej przychodni.Mam tam tylko zadzwonić i uzgodnić termin.A co najlepsze nie muszę za niego płacić.Terminy ponoć są góra miesięczne.Zresztą zobaczę dokładnie jutro mam tam dzwonić. Oj dziewczyny szkoda że nie możemy się spotkać z realu wyobrażacie sobie jak mogłoby być fajnie:)

Bella nie nakręcaj się.ja w pierwszej ciąży miałam plamienia.pamiętaj plamka krwi jeszcze nic nie oznacza.

Bella ja już czuję że bedziemy \ci jutro gratulowac:) Mycha a jakie miałas tsh ja mam 1,78 i kazali mi je powtórzyć po miesiącu. Oj dziewczyny ja też uzależniłan sie od tego forum i osób które je tworzą:) Piszę własnie z pracy;)

Mycha dzięki:) ja potrzebuję chyba mocnego kopa:D Dostałam @ tak więc idealnie w 28dc.

To ja się zaczynam bać bo skoro już przy wysokiej prl miałam lekko podwyższony progesteron to co bedzie jak prl spadnie dopiero wzrośnie.Normalnie zwariować idzie.

Może nie będzie tak źle.Bromek powinien Ci cykle wyrównać.A nie bierzesz jeszcze np luteiny lub duphastonu?

Oj tam zleci:)

Stokrotka to mam nadzieję że te dwie krechy się pojawią:) Justa a Ty jak nie dokuczają Ci mdłości?Masz świetny termin.maj to najpięknieszy miesiąc.

Dokładnie Mycha.Mój gin już w razie czego zapisał mi luteinę i jak test wyjdzie pozytywny mam ją brać tak samo jak jodid 200.Cholewka ja dziś 28dc i jakiś śluz mam.Niewiele wprawdzie ale jest.

Bella to na co czekasz?

Hej dziewczynki. U mnie oczywiście negatyw:( czekam na @. Bella czuję że u Ciebie będzie bardzo dobrze. Całe szczęście jeśli chodzi o gina i endokrynologa mam go w pakiecie medycznym i nie muszę długo czekać na wizytę.Planuję iść właśnie w następnym tyg(w sumie zależy kiedy przyjdzie @) po skierownie na prolaktynę i może na monitoring owulki. Uff jeszcze tydzień do biopsji chyba przez ten czas osiwieję:( Zastanawiam się dlaczego w ciągu tak krótkiego czasu tyle porażek najpierw poronienie,guz,hiperprolaktynemia.Mam już powoli tego dość.Przecież o pierwszą ciążę też się długo starałam i też nie była łatwa bo praktycznie prawie całą musiałam leżeć.Przepraszam że tak się żalę ale to chyba grypa mnie bierze też na mnie tak działa.Ech...

Justa,Anka wspaniałe wiadomości.Aż łza się w oku kręci słysząc pozytywne wiadomości. Bella fantastycznie czyli cuda się zdarzają i ta pierońska prl dochodzi do normy i właśnie Tobie wróżę że jako następna zobaczysz dwie krechy:) Stokrotka może owulka się przesunęła. Z tym luzem to jest tak że rzeczywiście potrafi cuda zdziałać z za pierwszym i za drugim razem zaszłam w ciążę jak brzydko mówiąc olałam wszystko. Generalnie w tym m-cu też odpuściłam nawet nie za bardzo liczyłam dni płodne stwierdziłam że i tak przy tej prolaktynie nie ma szans więc po prostu cieszyłam się bliskością.Do tego zajęłam się pracą:) Fakt wiem że bardzo trudno jest wyluzować ale przychodzi taki moment że wszystko obojętnieje.

Natusia trzymaj się.Ja na grzybicę brałam dopochwowo nastycynę tzn nie tylko ale reszty jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Gdzie idziesz robić antybiogram?Zastanawiam się czy też go nie zrobić posiewu na antybiogram?Niby nie mam żadnych objawów ale róznie to bywa.

Mycha ma raję.Polecam jogurty naturalne priobiotyczne.

Natusia a co brałaś na grzybicę? Niestety one na niektóre antybiotyki są odporne:( Oby następna kuracja dała efekt.