Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mecia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mecia83

  1. Schnecke Dzięki za namiary :) napisałam już maila na Twój adres. Jeżeli chodzi o mnie to nie udało się usunąć całego gruczolaka. Przy makrogruczolakach często tak bywa - niestety. Cały czas biorę zastrzyk co 28 dni. I niestety nie mogę ich odstawić. Ale nie można tracić nadziei. Może kiedyś wymyślą lepsze metody leczenia dla nas.
  2. Schnecke U mnie wyniki lepsze niż przed operacją, ale nadal za wysokie. Póki co biorę zastrzyki, ale nawet one nie obniżają mi wyników do normy. A jak się czujesz po operacji? Od kiedy wiesz o akro? gość Niestety nie znam lekarza, o którego pytasz.
  3. Kate_23_ , Schnecke Ja operacje przysadki miałam ponad rok temu i też choruję na akromegalię. Robiłam kolonoskopię, ale szczerze mówiąc - to moja endokrynolog naciskała, żebym zrobiła to badanie. Można jeszcze zrobić gastroskopię, ale nie zdecydowałam się. USG tarczycy miałam już wielokrotnie robione i co najmniej raz w roku powinno się robić USG tarczycy i brzucha. Ale prawda jest taka, że o te wszystkie rzeczy raczej musimy troszczyc się same. Chyba, że macie fajnego lekarza endokrynologa, który przypilnuje ale to rzadkosc :D A Wasze Twoje wyniki IGF i GH po operacji? Czy są w normie po zastrzykach?
  4. Kate_27_ Dzięki za link :) każda informacja się przyda. A jak Ty się czujesz po operacji? Jak Twoje hormony? miałas jakieś badania? mam pytanie do osób z akromegalią - po czyją jesteście opieką jeżeli chodzi o endokrynologa? Większość z Was pewnie jeździ do Warszawy. Macie namiary na kogoś dobrego kto zajmuje się Akro? Nie mówię tutaj o naszym profesorze :) ale oczywiście jego zapytam o kogoś do polecenia może mi podpowie.
  5. Witam Kate_27. Fajnie, że jesteś juz zoperowana :D i że dobrze się czujesz. Ja choruję na akro, ale nie wiem od ilu lat, ponieważ wykryto mi tą chorobę dopiero w 2012 roku. Domyślam się, że mogę chorować na nią podobnie jak Ty od około 10 lat. Równiez miałam wycinanego makro, ale to we wrzesniu 2012 :D i za tydzień w środę jadę do Warszawy na konsultacje do profesora, żeby zapytać co dalej :) po operacji. Ciekawe co mi powie. Niestety z ząbkami Ci nie podpowiem, bo poki co nie zauważyłam u siebie takich zmian. Strasznie psują mi się za to zęby, nie wiem czy to przez akro czy nie. Ale niedawno robiłam wszystkie a znowu widzę, że trzba odwiedzić dentystkę :/
  6. Kate_27_ kurcze sprawdź normy jakei mają w tym lab. może chodzi o jednostki w jakich jest podany hormon. A to na pewno nie IGF? Może trzeba będzie ponownie zrobić badania. Dziwna sytuacja. :/ Nie stresuj się na zapas, trzymam kciuki, żeby to labolatorium namieszało :(
  7. karol_a witaj w gronie akro :) :) Ja też miałam usuwanego makrogruczolaka przez nos i też w przebiegu akro z tym, że mój był mniejszy bo 1,7 mm. Zaobserwowałam, że prawa dziurka nosa jest większa od lewej! A wcześniej były równe. Buuu no ale trudno, widać to tylko z dołu, więc nie ma tragedii. Często tez mam wrażenie lekko zatkanego nosa i gdzieś tam czuje, że się blokuje ten przepływ powietrza. Ale to drobiazgu tak naprawdę. Może tera zjak zrobiło się cieplej nie będę tego czuła. Tak jak pisałam operację miałam na koniec września 2012 na koniec stycznia miałam rezonans, ale na opis tego rezonansu czekałam aż do połowy marca! Skandal co? ;) teraz z wynikiem muszę pojawić się w Warszawie u naszego profesora. Ale na opisie jest wyraźnie napisane, że pozostała struktura wielkości 5 mm. Najprawdopodobniej jest to guz resztkowy. Potwierdzają to również wyniki badań, bo GH mam nadal za wysoki. Po operacji wynosił 7. Dlatego nadal jestem na lekach hamujących wydzielanie tego hormonu ehhh. W sumie u mnie po operacji profesor nic nie mówił tylko tyle, że poszło zgodnie z jego planem. A tak naprawdę moim celem jest zajście w ciążę i urodzenie zdrowego dzidziusia chciałabym w końcu się za to zabrać chociaż te leki, które hamują GH nie są zalecane w ciąży. A o Akro dowiedziałam się dopiero w zeszłym roku. Z powodu problemów z zajściem w ciążę zaczęłam odwiedzać lekarzy i po nitce do kłębka. Po operacji waga taka sama jak była przed, choć słyszę komentarze, że jakoś wysmuklałam. Może to woda ze mnie zeszła. Przyspieszyła mi się przemiana materii. I rzadziej mnie boli głowa, chociaż czasem ten ból mimo wszystko się pojawia. Ale taki do wytrzymania. A jak u Ciebie przebiega Akro? Kiedy się o niej dowiedziałaś? Jakie miałaś objawy?
  8. karol_a Niby masz rację, ale przecież te badania dla szpitala mogą szybciej zrobić i nie trzeba czekać tylu dni na wyniki. Normalnie jak się idzie na oddział to robią wszystkie potrzebne badania w ramach NFZ. Rozmawiałam z internistką na ten temat i powiedziała, że właśnie szpitale często stosują taką taktykę, żeby zaoszczędzić. Ja miałam operację na Szaserów we wrześniu 2012, do pracy wróciłam jakoś po 36 dniach, bo jeszcze złapało mnie przeziębienie. Ja poprosiłam moja endokrynolog, żeby wystawiła mi takie zaświadczenie. Ale nie chodzi tu o papierek, że jesteś wyleczona, Wystarczy, że napiszą, że jesteś zdolna do pracy i nie ma na ten moment przeciwwskazań, żebyś do niej wróciła. Ewentualnie może napisac, że jestes pod opieką endokrynologa czy neurochirurga. Ale moja lekarz rodzinna też chciała mi wystawić takie zaświadczenie. Chodzi o to,że lekarz medycyny pracy musi widzieć papierek, że może Cię przywrócić :) Ty karol_a chyba też miałaś gruczolaka, który wydzielał GH? Jak się czujesz po operacji?
  9. Hej :) ja zrobiłam te badania, bo mam pakiet w przychodni lux med i za nic nie musiałam płacić. Ale szczerze to nie wiedziałam, że są takie problemy z tym na NFZ. Moim zdaniem to nie fair, bo szpital powinien te wszystkie badania zrobić już na miejscu! W między czasie byłam jeszcze w szpitalu w celu pozbycia się kamienia, ale już OK. Prawie doszłam do siebie, jeszcze z miesiąc będę się z tym męczyć, bo trzeba usunąć to i owo. Heh. Do Warszawy do profesora myślę, że pojadę w połowie maja dopiero. Zobaczymy co mi powie na mojego gruczolaka, ale ja jakoś się nazstawiłam za namową mojej endokrynolog heh że nie zdecyduję się teraz na druga operację nawet jak mi profesor ją zaproponuje. :P :P :P
  10. Arcilla Witamy Cię spowrotem :) fajnie, że już jestes PO. Jak się czujesz? Jak wrażenia po operacji? Pewnie jeszcze dochodzisz do siebie. Jak będziesz czuła się na siłach pisz jak było po kolei :) 6 dni to króciutko Cię trzymali :) dzielna :D Dzięki za informację o maniabbs. Ja tez trzymam za nią kciuki, jak bys cos wiedziała daj znać. Może już jest po zabiegu...
  11. Kate_27_ Pociesze Cię, bo ja o akromegalii dowiedziałam się w maju 2012, więc trochę wczesniej niż Ty. Podejrzewam, że równiez choruje na nią już od kilku dobrych lat... A jak to się stało, że u Ciebie ktoś zauważył tą chorobę? Przepraszam... pewnie pisałaś wcześniej, ale nie zauważyłam nic na ten temat. 23 będę trzymała za Ciebie kciuki. Jutro maniabbs idzie na stól operacyjny. Trzymajcie za nią - proszę - kciuki. Bardzo się denerwowała. Gagaz Ja byłam na operowana we wrześniu 2012. W sumie to na dole gdzie przyjmują pacjentów stawiłam się po 8, a na oddział trafiłam szybciutko tyle, że dopiero po obiedzie zwolniło sie łóżko, wiec parę godzin siedziałam przed salą na krzesełku czekając aż kogoś wypiszą do domu. Byłam operowana przez zatokę i leżałam 8 dni w szpitalu. W zasadzie to odwiedzać można było już parę godzin po operacji. Ze względu na to, że na sali pooperacyjnej leżało dużo osób to w ten sam dzień przywieźli mnie spowrotem na moje miejsce gdzie już ktoś z rodziny na mnie czekał. Ale może być tak, że przetrzymają Cię na sali pooperacyjnej. Tam sa wyznaczone godziny do odwiedzin i po tych godzinach niechętnie już wpuszczają. Akroo Ja też czytałam o tej dziewczynie - Tanya Angus - chyba faktycznie jej się zmarło. Ale to był ekstremalny przypadek :( Akroo a może zaoferowali by Ci ten lek nowy Pegvisomant. Ponoc stosuje się go u osób u których nie skutkują dwa nasze ulubione leki. Przyciśnij endokrynologów. Niech przepiszą Ci ten lek! Warto spróbować.
  12. maniabbs Jestem myślami z Tobą... pewnie już stawiłaś się w szpitalu. Czekamy na wieści jak Ci tam jest. Trzymaj się dzielnie kobietko. Arcilla Mam nadzieje, że ból głowy powoli przechodzi. Z dnia na dzień powinno być coraz lepiej. Fajnie, że masz to za sobą :D daj znać co u Ciebie? Kate_27_ O ja chętnie bym obejrzała, ale za późno ten program leci w TV. Dzięki, że dalaś znać :) Może na jakąś powtórkę trafię. Chociaz nie radziłabym tego oglądać osobie bardzo wrażliwej, bo na pewno nie jest to pokrzepiające. A Ty Kate_27_ na jakim jestes etapie leczenia?
  13. Arcilla Trzymaj się kochana. No widzisz mówiłyśmy, że ból nie jest duży. Da się wytrzymać. :) A jak Ci wyciągną te bandaże z noska to dopiero jest ulga. Od razu lepiej się poczujesz. I będziesz ładniej wyglądać :) Pamiętam jak się mąż ze mnie śmiał, że wyglądam jak klown z zaklejonym nosem :D Samo wyciąganie jak pisała Akro nie jest przyjemne. Ale uczucie ulgi PO jest super więc warto zacisnąć zęby i wytrzymać. Poza tym zależy też kto będzie Ci wyciągał, bo niektore pielęgniarki są naprawdę bardzoo delikatne. Bądż dzielna. Najgorsze masz już za sobą - czyli operacje.
  14. Arcilla Jak dobrze, że już jesteś po. Super, że napisałaś martwiłyśmy się o Ciebie. Powolutku będziesz już wracała do siebie. A jak się czułas po narkozie? Faktycznie mnie też zęby bolały i zgryz cały, przez kilka dni poźniej musiałam jeść same miękkie rzeczy, bo cięzko było mi ruszać szczęką. Ale to same plusy bo można parę kg zgubić dzięki temu :) :) Najważniejsze, że jesteś już po. Bardzo Cię pozdrawiam i czekam na kolejne info :) Buziaki :) eklerka19 No ja niestety się nie wypowiem, bo nie wiem. Dris Dziękuję za szczerą odpowiedź. Przynajmniej bez owijania w bawełnę :) no tak ja słyszałam, że u akromegaliczek te dzieci w łonie rosną większe niż normalnie, pewnie pod wplywem hormonu wzrostu. Ale również znam przykład jednej pacjentki, ktora urodziła dziecko odstawiając leki i jest z nimi wszystko OK. Jestem pełna nadziei na to, że będzie dobrze :) Cieszę się, że szczerze napisałaś co i jak. a ja mam już pusto w głowie Pozdrawiam Cię serdecznie :) Dobrze wiedzieć, że u Ciebie życie szybko plynie i nie masz czasu chorować :D maniabbs A Ty jak się czujesz moja droga? Podkurowałas się już? Spakowana? Ehh pewnie stres u Ciebie sięga zenitu. Buziaki i trzymaj się.
  15. maniabbs Dziękuje :) :) Ucieszyła mnie Twoja wiadomość. W takim razie gratuluje pociechy :) pozdrowienia dla Niego. A mogłabym mieć do Ciebie więcej pytań? Nie chciałabym Cię zamęczać :D ale mam kilka pytań i jak jest taka możliwość to chętnie wyciągnę od Ciebie więcej informacji. :) Wolałabyś pisać tutaj czy na priv? Fajnie, że ktoś odpisał. Tak jak piszesz kazdy z nas jest inny. I każdy organizm reaguje trochę inaczej na chorobę.
  16. Dris Zwracam się do Ciebie z pytaniem, również choruję na akromegalię (czynną). Chciałabym zajść w ciążę, ale lekarze różnie do tego podchodzą. Większość jest sceptyczna. Może pytanie trochę osobiste czy masz dzieci? Jeżeli nie to czy starałaś się o zajście w ciążę chorując już na akromegalię? Czy Akro Ci w jakimś stopniu przeszkodziła w tym? To ważne dla mnie informacje. Chciałabym wiedzieć na czym stoję. Po prostu lepiej mi się będzie żyło z myślą wiedząc jakie mam szanse. A lekarze raczej kręcą nosem - wiadomo jeżeli ciąża to na własne ryzyko. Chciałabym, żeby ktoś mi w końcu opowiedział, bo do tej pory wszystkie osoby z akromegalią, z którymi miałam kontakt nie mają dzieci.
  17. Kate_27_ Chciałam Ci napisać, że domyślam sie jak się czujesz. Ja również choruje na akro, więc znam objawy, o których piszesz. Może moje są o innym nasileniu i nie dokładnie takie jak Twoje. Ale do mnie dotarło już, że akromegalia to taka dziwna choroba, która odejmuje nam trochę kobiecości... Faceci mają łatwiej, u nich duże stopy czy dlonie nie są tak ważne. U kobietek to bardziej rzuca się w oczy. Czasem teżś jest mi bardzo źle, bo ciężko pogodzić się z tą chorobą. Pomyśl, że nie jesteś sama :) tu na forum jest nas wiecej i zawsze możesz się wygadać jak złapie Cię dołek. Możesz pisać jak by co :) Nie bój się operacji jak się obudzisz bedzie już po wszystkim. Postaraj się nie mysleć o negatywach, bo jeszcze bardziej będziesz się nakręcać. Dasz radę. My dałyśmy to i Ty dasz :) czemu miało by pójść coś nie tak. Arcilla Trzymam za Ciebie kciuki moja droga. Bądź dzielna. Będę z Tobą myślami. Czekam na informacje jak poszło i jak się czujesz. Myśle, że masz dobre nastawienie. Duzo duzo pozytywnej energii. Buziaki. danq1277 Zawsze możesz skonsultować się z jakimś dobrych neurochirurgiem. Może Prof. Zieliński zerknął by na Twój rezonans. Wtedy byłabyś pewniejsza, że ta diagnoza jest trafna. Myślę, że możesz być spokojna skoro jest obumarły i nie daje żadnych objawów. Ale my tu na forum nie jesteśmy specjalistami :) więc nie bardzo możemy Ci powiedzieć co robić w takiej sytuacji.
  18. Arcilla Mój gruczolak wytwarza GH czyli hormon wzrostu. Po operacji hormon spadł, ale nadal nie jest w normie. Co potwierdza, że jakieś jego resztki zostały :/ Choruję na akromegalię. Ale ja miałam makrogruczolaka o wielkości 1,7 na 1,2 cm Po operacji czuję się dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale biorę co 28 dni lek w zastrzyku, który obniża ten hormon. Dużo mniej boli mnie głowa i mam więcej energii. Gorszy problem dla mnei zajście w ciążę, bo chciałabym miec dziecko. Z kręgosłupem OK. Pewnie jak większość mam lekki skrzywienie, ale nie boli mnie i nie czuję żadnych dolegliwości. Ty masz problemy z kręgosłupem? Nadmiar kortyzolu i acth można powiązać z bólami kręgosłupa??
  19. Wczoraj dostałam do ręki opis resonansu przysadki. Ale ten radiolog napisał, że jest faktycznie ubytek po operacji około 7 mm. Ale do tego jest też zmiana w okolicach siodła tureckiego o grubości 5 mm. Hmmm prawdopodobnie są to resztki guza. Ale z tym muszę jechać do profesora Zielińskiego, bo tylko on właściwie może powiedzieć co robimy dalej... Podpytywałam mojego endokrynologa co teraz... Czy naświetlania - na ten moment powiedział, że nie u mnie, bo skoro mam plany macierzyńskie to naświetlania odpadają. Czy kolejna operacja? - Powiedział, że jego zdaniem nie skoro planuję dziecko. Ale co profesor powie tego nie wiem.... Generalnie profesor był dość sceptycznie nastawiony co do moich planów zajścia w ciążę. Ale jak to endokrynolog powiedział że nie mogą mi mówić do mam robić i jak się uprę to mogę próbować. Ale wszystkie konsekwencje z tym związane będę ponosić JA. Bo zrobię to na własną opowiedzialność. Ehhh facetom łatwo mówić. Nie rozumieją tego :( W poniedziałek spróbuję się do niego dodzwonić do profesora i będę próbowała wstępnie umówić się na wizytę, ale w szpitalu.
  20. Arcilla Sprawdziłam na wypisie po operacji usunięcia gruczolaka przez zatokę klinową leżałam w szpitalu 7 dni (na Szaserów). Trzymam za Ciebie kciuki, żebyś szybko wyszła do domu i dobrze się czuła bo to najważniejsze. Mania24_08_90 Niestety nie słyszałam o podobnym przypadku. Ale sama chciałaby zajść w ciążę i zastanawiam się jak to będzie bo lekarze są dość sceptyczni. W czasie ciąży przysadka się powiększa... Wydaje mi się, że wieści bardzo dobre. A jak Ty się czujesz? Miałaś jakieś objawy kiedy nastąpił ten krwotok? supermama Ja pierwszy raz jak byłam u profesora to zostałam umówiona przez lekarzy ze szpitala z mojego miasta. Oni do niego zadzwonili i poprosili o konsultację. A później miałam wyznaczony termin na operację, więc nie chodziłam do niego prywatnie tylko i wyłącznie na NFZ. Na wizytę prawie wcale nie czekałam... raptem jakieś 3 dni. Natomiast co do operacji to wyznaczył mi za około 3 miesiące.
  21. A umnie tak: Jutro jadę do siebie do szpitala po opis do rezonansu przysadki. TO jest pierwszy reznans od operacji usunięcia gruczolaka. Ciekawa jestem co tam się pokaże... ehh chciałabym, żeby były dobre wieści. Z tym opisem muszę jechać później do profesora Zielińskiego, ale na razie będę starała się dostać na szpital, żeby nie chodzić prywatnie. Chciałabym tak 18 lub 19 marca być w Warszawie. I wtedy profesor zadecyduje co robimy dalej. Póki co jestem na zastrzykach z somatostatin. :)
  22. Kate_27_ Ja miałam operację na Szaserów we wrześniu 2012. Mieszkam na dolnymśląsku, więc kilka godzin jazdy było. Przyjechał ze mną mąż i został te kilka dni kiedy leżałam w szpitalu. Myślałam, że dostanie L4 na opiekę na członka rodziny, ale niestety NIE. Jak leżysz w szpitalu to taka opieka się nie należy, bo w szpitalu i tak o Ciebie dbają :) Faktycznie hotel dla pacjentów jest niedaleko szpitala, ale ceny tam nie są wcale niskie... Przyjechaliśmy autem, ale jak chcesz wracać pociągiem to myślę że też będzie wygodnie. Powiem Ci, że akurat miałam tabletki przeciwbólowe pod ręką jak by coś się zaczęło dziać, ale nie było większych problemów. Trochę czułam sie zmęczona i ciężko mi się oddychało (miałam zabieg przez zatokę klinową). Wiadomo - żadna przyjemność. Ale autem to możesz się zatrzymywać często itd. Tylko od razu Ci mówię, że ja się nie czułam na siłach prowadzić samochód. Miałam bóle głowy i mogłam nią delikatnie ruszać, bo każdy szybszy ruch powodował ból. Dlatego nie odważyłabym się prowadzić autka. Ja często w pracy korzystam z komputera i też czasem mam poczucie, że oczy mi się męczą. Czasem to aż łzy mi się do oczu cisną. Chociaż po operacji jest lepiej z tym. Wcześniej to stosowałam krople do oczu bo nie wiedziałam, że to przez gruczolaka. A teraz jest OK, czasem tylko czuję, że musze odpocząć. Standardowo po operacji dostaje się 30 dni zwolnienia od dnia wyjścia ze szpitala. Ja chyba 8 dni byłam na oddziale plus 30 dni zwolnienia. Potem akurat się przeziębiłam, wiec musiałam brać sobie jeszcze tydzień L4. Ale pracę mam lekką. Jeżeli musisz podnosić coś cięzkiego to zastanawiałabym się nad posiedzeniem dłużej w domu. Sama zresztą zobaczysz, na początku ciężko będzie się schylać i szybko będziesz się męczyła. Zresztą już samo oddychanie przez nos powoduje, że jest się bardziej zasapanym :)
  23. Witajcie, Dawno juz nie pisałam :) ale to nie znaczy, że zapomniałam o forum. W maju 2012 zdiagnozowali u mnie akromegalię. We wrześniu byłam operowana przez prof Zielińskiego. Teraz czekam na wyniki rezonansu i pewnie w tym miesiącu z wynikami przejadę się do Naszego Profesora :) Jednak już wiem, że nie udało się wyciąć wszystkiego. Nadal mam zbyt wysoki hormon wzrostu. Ciekawe co zadecyduje profesor hmm. Chciałabym w końcu zacząć starać się o dziecko. A jak wiadomo na razie przez te problemy z przysadką nie bardzo mogę. Widzę, że dołączyły do nas nowe osoby :) fajnie raźniej w grupie walczyć z chorobą :)
  24. Witajcie, mam pytanie co do osób chorujących na akromegalię. Czy miał ktoś z was problemy z ukladem pokarmowym? Czy ktos z Was standardowo byl poddany badaniu: gastroskopii lub kolonoskopii?? U mnie znaleziono guzki na wątrobie, tuż po operacji usunięcia gruczolaka. Guzki pokazalo badanie USG, mialam też TK. Teraz czekam na rezonans jamy brzusznej, bo niestety te badania nie wyjaśniły w 100 % co to może być. Hmm mam też zlecone markety nowotworowe, żeby wykluczyć, ze to coś zlośliwego... Zastanawiam sie czy tylko ja mam takie probley czy ktos moze mial podobne dolegliwosci przy akromegalii? Moja pani doktor gastroenterolog powiedziala, ze chce bym zrobila rowniez kolono i gastro skopie :( buuu Arcilla Ja bylam operowana rowniez w Warszawie przez prof Zielinskiego. Przyjeli mnie do szpitala 19 wrzesnia 2012, operacja bylo 20 wrzesnia a do domu wyszlam 26. U mnie waga stoi w miejscu, ale to chyba zalezy tez od rodzaju guza i co wydziela. madzik81 Pozdrwionka Kochana :) fajnie, ze dobrze sie czujesz i ciaza przebiega bez zarzutu. A waga sie nie martw. Zrzucisz pooo ;) W takim razie jeszcze tylko 3 miesiace... ale ten czas leci, a pamietam jak dopiero co mowilas, ze jestes w ciazy :D
  25. Witajcie, mam pytanie co do osób chorujących na akromegalię. Czy miał ktoś z was problemy z ukladem pokarmowym? Czy ktos z Was standardowo byl poddany badaniu: gastroskopii lub kolonoskopii?? U mnie znaleziono guzki na wątrobie, tuż po operacji usunięcia gruczolaka. Guzki pokazalo badanie USG, mialam też TK. Teraz czekam na rezonans jamy brzusznej, bo niestety te badania nie wyjaśniły w 100 % co to może być. Hmm mam też zlecone markety nowotworowe, żeby wykluczyć, ze to coś zlośliwego... Zastanawiam sie czy tylko ja mam takie probley czy ktos moze mial podobne dolegliwosci przy akromegalii? Moja pani doktor gastroenterolog powiedziala, ze chce bym zrobila rowniez kolono i gastro skopie :( buuu Arcilla Ja bylam operowana rowniez w Warszawie przez prof Zielinskiego. Przyjeli mnie do szpitala 19 wrzesnia 2012, operacja bylo 20 wrzesnia a do domu wyszlam 26. U mnie waga stoi w miejscu, ale to chyba zalezy tez od rodzaju guza i co wydziela. madzik81 Pozdrwionka Kochana :) fajnie, ze dobrze sie czujesz i ciaza przebiega bez zarzutu. A waga sie nie martw. Zrzucisz pooo ;) W takim razie jeszcze tylko 3 miesiace... ale ten czas leci, a pamietam jak dopiero co mowilas, ze jestes w ciazy :D
×