ifka*

No ale ty go nie znasz. Jak można wierzyć w Boga, którego sie nie zna???

W jakiego boga, bo przecież nie w Boga Żydów i Chrześcijan???

To nie myśl Maciuś więcej bo jak widac nie za specjalnie ci to wychodzi.

Ja nie wiem co jest ważne dla Ciebie. Rozmawiamy o chrześcijaństwie, biblii i Zakonie. A ty się tu lansujesz jako katolik i znawca tematu.

Jednakze nalezy zaznaczyc, ze grzechu sa rozne i roznej wagi. To tak jak w prawie karnym mamy podzial na przestepstwa i wykroczenia, a nawet w ramach przestepstw mamy ciezkie i lzejsze. Nie kazdy grzech jest do wybaczenia. Warto tez brac pod uwage, ze niektore z grzechow maja "niska szkodliwosc czynu" Najwazniejsze, zeby bilans byl na plus, czyli bylo wiecej dobrych uczynkow niz lekkich wykroczen x x x to są słowa Jezusa czy też prawo kanoniczne jakiejś dziwacznej religii przez ciebie wymyslonej???

Nie Maciuś. Pisaliśmy o grzechu. Sam zacząłeś temat.

I znów wyszła twoja niewiedza Maciusiu :P x x Mat. 12:31-32 31. Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom odpuszczone, ale bluźnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone. 32. A jeśliby ktoś rzekł słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone; ale temu, kto by mówił przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone ani w tym wieku ani w przyszłym. (BW)

Nie dość, że cechuje cię Maciusiu totalny brak wiedzy w temacie to jeszcze relatywizm moralny.

Takich przykladow dobrych uczynkow moge podawac jeden za drugim. x x Mat. 6:1-8 1. Baczcie też, byście pobożności swojej nie wynosili przed ludźmi, aby was widziano; inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebie. 2. Gdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. 3. Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja, 4. Aby twoja jałmużna była ukryta, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. 5. A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. 6. Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie. 7. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. 8. Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie. (BW)

tolerancja sama w sobie nie jest wartoscia Nie mozna tolerowac wszystkiego x zdecydowanie nie można. Maciusia na kafe.

Argen wypunktuj mi racje ofka to Ci jutro na te punkty odpowiem. x dobranocka Panowie, bo już mi się oczeta zamykają

Argen bo ludzie sa otumanieni gadką o budowaniu chwały bożej. Jezus jasno się wypowiedział na temat ewentualnej zamożności swoich uczniów. Koniec kropka.

Akronim skąd czerpiesz swoją wiedzę??? Większośc katolików takiej nie posiada.

po której zęby wylecą. x ofuś ciebie to fantazja ułańska ponosi.

fajno było - kafe to specyficzne miejsce i radziłabym nauczyć się odróżniać gówniarzy od dyskutantów. x przeczytałam post akrima z 17.11 i jedyne co to mnie rozbawił. A pod punktem 9 podpisuję się obiema rękoma. Jedna Biblia i setki interpretacji. Ludzie sami z siebie robią durni.

Maciuś ty z natury jesteś rozbitkiem więc ci wybaczam.

Akronim nie napisał niczego co by obrażało moje tzw uczucia religijne. A już na pewno nie poczułam się stygmatyzowana czy mobbingowana. Ludzie nie spinajcie sie tak.

Przypominam ci, że moje zdanie na twój temat jest dla ciebie bez znaczenia. Jak byś chwilowo o tym zapomniał.

Maciuś dlaczego cytujesz moje słowa, których nie rozumiesz???

Ale gdzie Ty widzisz ten kafe mobbing???

Katolicyzm średniowieczny charakteryzował absolutyzm władzy papieskiej i dążenie do przyporządkowania katolicyzmowi nowo zasiedlonych przez ludy barbarzyńskie terenów.

Maciuś gdyby było bez znaczenia to byś na nie nie zareagował.

Nie znam człowieka, który żyjąc w Polsce, byłby mobbingowany z powodu wiary.

Tchórze się pisze przez Ó. x Każdy z nas ma swoje lepsze i gorsze dni. Nie ma chrześcijanina idealnego. Jesteśmy ludźmi nie bogami. Ale jeśli ktoś permanentnie o drugim człowieku wyraża się per gówno to chrześcijaninem nie jest.

Nie wiem więc skąd ta obsesja czy też obawa przed wyśmianiem czy wyszydzeniem.