juliasami

hej dziewczyny nie udało mi się zajść w ciąże z castagnusem zostało mi jeszcze 15tabl.i jestem załamana nie wiem dlaczego nie udało sie bo rok temu dzięki tym tabletka zaszłam ale poroniłam a teraz nic wiecie może czy trzeba je odstawić czy można po90 dniach brać dalej?a słyszałyście może o Agufem tab.ponoć mają podobne działanie ale nic nie moge na ich temat znalez.od2tyg utrzymuje sie jakieś plamienie i jak w tm tg nie ustanie muszę iść do gin.a powiedzcie mi o jakich tab.piszecie w skrócie clo?

Hej dziewczyny zaczęłam brać castagnus w lipcu tak jak mi radziłyście ale chyba nic z tego biorę już 3opakowanie zanim zaczęłam brać nowe opakowanie to zrobiłam test i nic więc pomyślałam o wiesiołku i zaczęłam go brać ale po nim zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu najbardziej nasilało się podczas chodzenia brałam go3dni i przestałam od tyg pobolewa mnie podbrzusze a dzisiaj pokazuje się śluz taki brunatny a i miałam dostać @23sierpnia a było tylko plamienie i sama juz nie wiem co robić

kaja trzymam kciuki i wypotrzywaj

Hej ja mam w miare dobrą ginekolog jak do niej trafiłam prywatnie oczywiście to od razu zrobiła mi serie badań i to ona płacila bo miała podpisaną umowe z laboratorium na początku brałam bromergon i nic mi nie pomógł a później po pół roku poleciła mi castagnus no i prawie by było.od pól roku miesiączkuje mam cykly32dni ale bez owulacyjne i dlatego znowuż powróciłam do castagnusa tylko teraz będę mądrzejsza

Hej dziewczyny od dzisiaj zaczełam brac castagnus i zobaczymy najlepsze jest to ze nawet luteine mam w domu i jak tylko uda mi sie zajsc to odrazu bede ja brała.pozdrawiam

Hej Brałam castagnus w zeszłym roku od sierpnia bo nie mogłam zajść w ciąże bo mam PSM i wysoką prolaktynę i w drugim cyklu była mała fasolka jak sie dowiedziałam że jestem w ciąży tak bardzo się ucieszyłam po2latach starania i przestałam brać castagnus zaczęły boleć mnie piersi i podbrzusze poszłam do gina a on że nic nie widzi a ja na to że test wyszedł pozytywnie i wysłał mnie na beta oczywiście było podwyższone ale po paru dniach wystąpiło krwawienie zrobiłam jeszcze raz beta i było niskie wszystko samo się usnęło lekarz niby twierdził ze mógł wystąpić jakiś konflikt i organizm go usunął a ja zastanawiam sie czy jak przestałam brać castagnus prolaktyna sie pod wyszyła i to ona mogła spowodować poronienie.od tamtego czasu mam takiego stracha jak nie wiem co obiecuje sobie że jeszcze raz spróbuje brać castagnus ale to przekładam z miesiąca na miesiąc.